Jump to content
Dogomania

Agresia na ringu


AlaNowak

Recommended Posts

Witam

Tak sie składa ze tez byłem wczoraj na tej wystawie i widzialem to zajście.

[quote]To co dzisiaj sie wydarzylo swiadczy o tym niestety ze nie masz zadnej kontroli nad swoim psem i niewiele brakowalo by stala sie tragedia.Majac takiego psa trzeba przewidywac pewne jego zachowania.Prosze nie mow ze Igi rzucil sie na Twojego psa,bo jak bylo kazdy widzial.[/quote]
Ja widzialem to troche inaczej to IGI bardziej rzucił sie na BJ niz BJ na IGI, wiec mamy dwie wersje.
Niech Pani napisze komu Pan Siejkowski zwrócił uwage po całej akcji
Karolinie czy Pani córce ??

[quote]I dzieki reakcji Pan sedziego(niestety nie Twojej -co swiadczy ze nie masz nad nim zadnej kontroli) nasz pies zyje.Skonczylo sie rozerwanym uchem,zniszczona ringowka a pzredewszystkim ogromnym urazem psychicznym psa jak i Wiktorii.Uwazam ze nie powinnas wiecej go wystawiac bo stanowi realne zagrozenie dla innych psow. [/quote]
Ta dziewczynka zaliczyła około 15 wystepów na MP z BJ raz była bez lokaty to chyba swiadczy że ma jakąś kontrole nad tym psem. Gdyby Karolina nie miała nad nim panowania, to nie zaliczyła by tak udanie tylu wystaw.

Natomiast Pani córka nie bardzo Panuje nad IGIm. Dała temu świadectwo w Bydgoszczy na "walentynkowej", IGI był wtedy w młodzieży z Moim psem MŁ.CH.PL. ML. ZW. KL. PL. 06 Gang Staff MOVIE STAR. Wystawiala go Agnieszka (starsza siostra Karoliny) i musiala prosic Pani córke zeby sie odsuneła bo IGI warczal na mojego psa. Więc ustalmy fakt ze IGI jest zdecydowanie agresywny do psów, co zresztą jest powszechnie spotykane u terrierów i samo w sobie nie jest negatywne, o ile prowadzący potrafi swojego psa kontrolować.

[quote]Strach pomyslec co by bylo gdyby sedzia inaczej zareagowal,Ty nie zrobilas nic.....Przeczytalam Twoje posty wyzej i nie wyraziles zadnej skruchy,a jeszcze zapewniasz ze masz nad nim kontrole i go dobrze wychowalas.Jesli to ma byc wlasnie to dobre wychowanie to Twoje wspokonkurentki musza sie modlic by byl zawsze taki sedzia ktory tak zareaguje,bo Twoj pies sie Ciebie nie slucha .Przy okazji dziekuje dziewczynce (nawet nie wiem jak ma na imie a moje corki juz spia) za pozyczenie ringowki.[/quote]
Gdyby BJ chciał zaatakowac IGI to by to zrobił i IGI by był za tęczowym mostem, co jest tylko dowodem na to, że BJ jedynie skarcił IGI, a nie zaatakował. Kazdy kto ma jakiekolwiek pojęcie o psach bojowych wie o tym.

Jako osoba dorosła powinna Pani sie zgłosic do opiekunów Karoliny, a nie bezpośrednio atakowac dwunastoletnie dziecko na forum.
Tak więc najlepiej będzie jeżeli osobiście omówimy ten problem na kolejnej wystawie.

[quote name='"Cavalierka"']Asty był JRT Wiktorii (wiki_2006) nagle nie wiadomo z jakiego powodu Ast Asty zaczął warczeć i chwycił w swój pysk tego JRT.Praktycznie cała głowa Igiego (bo tak miał na imie) była w "paszczy" B.J.-a.Szarpał nim na lewo i prawo jak szmacianą zabawkę,a Igi nie miał szans się wydostać.[/quote]
Gdy by tak było jak piszesz IGIego by nie było - wie o tym kazdy kto ma jakiekolwiek pojecie o astach. Wiec Cavalierko mocno koloryzujesz swoje opowiadanie.

Prawda jest taka BJ zaliczył ponad 20 wystaw na ringu rasy nigdy nie miał żadnego problemu z zadnym psem, a stał z innymi astami.
Był równiez około 15 razy na MP i nigdy do wczoraj nie miał problemów z żadnym psem, jest psem świetnie wychowanym i super zrównoważonym, ale zaatakowany będzie sie broni i to wczoraj zrobił. Jednak wykonał tę obrone najdelikatniej jak mógl dlatego IGI wsumie nic nie jest po "walce" z amstaffem.

Jacki to charakterne psiaki dla nich nie ma większego rywala moga sie rzucic na każdego to w końcu terriery taki w sumie maja miec charakter.
IGI na pewno do łagodnych nie nalezy, a niestety dziewczynka która go prezentuje dośc słabo nad nim panuje - najwidoczniej nie miał kto jej tego nauczyc.

BJ bedzie dalej wystawiany na młodym prezenterze mam nadzieje ze wiecej żaden pies nie bedzie chciał sie z nim sprawdzić.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 122
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

1. jak już napisałam, nei moge wklejać tekstów przez przegladarke. Przepraszam bardzo za błędy i za litere przed litere, poprostu pisze szybko, a potem poprawiam błędy.

2.Ja obserwuje, ale Karolina jest Karoliną. Pierwszy raz była w takiej sytuacji i tu racja, ze powinna przewidywać. Ale ludzi popełniają też błędy

3. Nie tylko przewodniczka BJ ale też JRT, zauważ.
4. Twoja tak, lecz w niektórych postach można poczytać rózne rzeczy od różnych ludzi.
5. Nie wszyscy maja ten dar i nie wszyscy wiedza jak nauczyć psa by ignorował inne. Dla mnie jest to czarna magia, ale zawsze mozesz sie podzielic wiedzą :D
6. Nie mozemy byc pewni, czy BJ by go zagryzł... nie możemy teraz tego przwidzieć, choć mogło tak sie stac.

Link to comment
Share on other sites

[quote]Do tego Wy w tym nie macie najwiekszej roli tylko viovi(niepamietam dokładnie nicku, wiec jak przekreciłam to przepraszam) prosto z mostu napisała. Też Pani od JRT.[/quote]

Nigdzie nie napisałam nic o "BJu zabójcy". Nie wiem czemu wkładasz różnym osobom tutaj różne wypowiedzi, sama zresztą piszesz tak chaotycznie że cięzko mi Ciebie zrozumieć...

[quote]Ja kocham ASTy i bronię ich rekami i nogami i nie widzę tu winy BJ jak również drugiego psa. Poprostu czasem trzeba racjonalnie mysleć i zakładać pewne sytuacje. Silny pies to silny pies bez względu na to czy to jest AST, bernardyn czy dog niemiecki. Jeżeli "właściciel" dobrze zna swojego psa to zamiast stać jak w ryty powinien wiedzieć jak zareagować.[/quote]

Podpisuję się rękami nogami i nosem. BJ jest tutaj po prostu silniejszy- jeśli JRT stracilby w tej sprzeczce życie, to Asta poniosłaby odpowiedzialność- to chyba jasne.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='=VioaoiV=']Asta zrobisz co chcesz, to tylko o Tobie świadczy, bardzo nie chciałabym być z Tobą na ringu.[/quote]
Ja moze i pisze chaotycznie, ale zdaje sobie z tego sprawe.
Albo ja nie umiem czytać, albo ty nie wiesz co piszesz.

A w tym powyzej zacytowanym poscie przesłanie jest bardzo jasne

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Matagi'][COLOR=#0000ff].Nie BJ jest tu winny,winna jest jego przewodniczka,która nie zareagowała w porę,przeciez ponoć widziała,że jack warczy.Mogła BJ uspokoić,mogła się odsunąć.Nie wierzę w to,że ast nie wysyłał żadnych sygnałów do jacka.[/COLOR][/quote] Asty czesto nie wysylaja "znakow" wiec Twoja wypowiedz nie jest obiektywna, jezeli o tym nie wiesz, B.J go nie zaatakowal. Tak sie składa ze szkolilam B.J i zanim kupilam amstaffa rok czasu "uczylam" sie tej rasy. Dziwnym zbiegiem okoliczności, nas B.J bez problemu dogaduje sie z Szorstkiem JRT i Gromem Shar pei`em (rowniez pies bojowy) Marka. Wiec bezsensu jest ciagniecie tej rozmowy dalej.

Wiadomo B.J tez nie jest bez winy, jednak uwazam po tym co rozmawialam z Markiem i Karolina, że B.J zachowal jak normalny pies i bronil sie przed atakiem.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Marek z Gromem']Witam

Tak sie składa ze tez byłem wczoraj na tej wystawie i widzialem to zajście.


Ja widzialem to troche inaczej to IGI bardziej rzucił sie na BJ niz BJ na IGI, wiec mamy dwie wersje.
Niech Pani napisze komu Pan Siejkowski zwrócił uwage po całej akcji
Karolinie czy Pani córce ??


Ta dziewczynka zaliczyła około 15 wystepów na MP z BJ raz była bez lokaty to chyba swiadczy że ma jakąś kontrole nad tym psem. Gdyby Karolina nie miała nad nim panowania, to nie zaliczyła by tak udanie tylu wystaw.

Natomiast Pani córka nie bardzo Panuje nad IGIm. Dała temu świadectwo w Bydgoszczy na "walentynkowej", IGI był wtedy w młodzieży z Moim psem MŁ.CH.PL. ML. ZW. KL. PL. 06 Gang Staff MOVIE STAR. Wystawiala go Agnieszka (starsza siostra Karoliny) i musiala prosic Pani córke zeby sie odsuneła bo IGI warczal na mojego psa. Więc ustalmy fakt ze IGI jest zdecydowanie agresywny do psów, co zresztą jest powszechnie spotykane u terrierów i samo w sobie nie jest negatywne, o ile prowadzący potrafi swojego psa kontrolować.


Gdyby BJ chciał zaatakowac IGI to by to zrobił i IGI by był za tęczowym mostem, co jest tylko dowodem na to, że BJ jedynie skarcił IGI, a nie zaatakował. Kazdy kto ma jakiekolwiek pojęcie o psach bojowych wie o tym.

Jako osoba dorosła powinna Pani sie zgłosic do opiekunów Karoliny, a nie bezpośrednio atakowac dwunastoletnie dziecko na forum.
Tak więc najlepiej będzie jeżeli osobiście omówimy ten problem na kolejnej wystawie.


Gdy by tak było jak piszesz IGIego by nie było - wie o tym kazdy kto ma jakiekolwiek pojecie o astach. Wiec Cavalierko mocno koloryzujesz swoje opowiadanie.

Prawda jest taka BJ zaliczył ponad 20 wystaw na ringu rasy nigdy nie miał żadnego problemu z zadnym psem, a stał z innymi astami.
Był równiez około 15 razy na MP i nigdy do wczoraj nie miał problemów z żadnym psem, jest psem świetnie wychowanym i super zrównoważonym, ale zaatakowany będzie sie broni i to wczoraj zrobił. Jednak wykonał tę obrone najdelikatniej jak mógl dlatego IGI wsumie nic nie jest po "walce" z amstaffem.

Jacki to charakterne psiaki dla nich nie ma większego rywala moga sie rzucic na każdego to w końcu terriery taki w sumie maja miec charakter.
IGI na pewno do łagodnych nie nalezy, a niestety dziewczynka która go prezentuje dośc słabo nad nim panuje - najwidoczniej nie miał kto jej tego nauczyc.

BJ bedzie dalej wystawiany na młodym prezenterze mam nadzieje ze wiecej żaden pies nie bedzie chciał sie z nim sprawdzić.[/quote]



Ja tez mam nadzieje, że B.J bedzie dalej wystawiany na Mlodym Prezenterze.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Atena']Ja moze i pisze chaotycznie, ale zdaje sobie z tego sprawe.
Albo ja nie umiem czytać, albo ty nie wiesz co piszesz.

A w tym powyzej zacytowanym poscie przesłanie jest bardzo jasne[/quote]

..bez urazy ale chyba jednak to Ty nie umiesz czytać :)
wyciągnęłaś moją wypowiedź z kontekstu- ale faktem jest, że miałam na myśli "nie chciałabym być z Astą która jest z BJem na ringu"- po prostu. Natomiast zdanie "to tylko o Tobie świadczy" odnosiło się do faktu wielkiego oburzenia Asty i jej wypowiedź że "jakby BJ nie był dobrze wychowany to zabiłby tego psa".

Pozdr.

Link to comment
Share on other sites

Najpierw piszesz , zę nie chciałabyś sie znaleść na ringu z Astą,potem, ze nie chodziło Ci o BJ, a nastepnie, ze nie chodziło Ci o Aste tylko BJ+ Aste. Czyli krecisz i próbujesz się wymigać

Inni poprostu nie skupili sie na twojej odpowiedzi, ale Asta mogła się poczuc dotknięta.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agasia']
Savannah - chcesz rozpic nieletnią... :diabloti: I sie jeszcze publicznie przyznajesz :D[/quote]
Agasia, taaa ;p no ale wiesz dwa lata w ta czy w ta:razz: ja tam rożnicy nie widze:eviltong::cool3: widzisz nasza miłą gadke uważaja za wysmiewanie..do czego to doszlo:placz::cool3:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Atena']potem, ze nie chodziło Ci o BJ, a nastepnie, ze nie chodziło Ci o Aste tylko BJ+ Aste.[/quote]

:confused: :hmmmm: może skonczmy już tą dyskusję bo zaczyna się robić smiesznie. :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Marek z Gromem']Witam

Tak sie składa ze tez byłem wczoraj na tej wystawie i widzialem to zajście.


Ja widzialem to troche inaczej to IGI bardziej rzucił sie na BJ niz BJ na IGI, wiec mamy dwie wersje.

[FONT=Arial][I][U]Zawsze jest kilka wersji,moja potwierdzilo kilka osob siedzacych w poblizu stolika,oraz Pani prowadzaca ktora byla chyba najblizej.[/U][/I][/FONT]

Niech Pani napisze komu Pan Siejkowski zwrócił uwage po całej akcji
Karolinie czy Pani córce ??

[I][U]Jesli Pan mysli o tym ze powiedzial aby Igiego wziac na rece (byl z rozerwana ringowka)to prawda.Igi byl w takim szoku ze doskakiwal potem do BJ.[/U][/I]


Ta dziewczynka zaliczyła około 15 wystepów na MP z BJ raz była bez lokaty to chyba swiadczy że ma jakąś kontrole nad tym psem. Gdyby Karolina nie miała nad nim panowania, to nie zaliczyła by tak udanie tylu wystaw.

[I][U]Alez ja tez uwazam ze jest wytrawnym Mlodym Prezenterem,ale jest tylko dzieckiem i nie moze zapanowac nad psem w kryzysowych sytuacjach a zawsze kiedys jest ten pierwszy raz.[/U][/I]

Natomiast Pani córka nie bardzo Panuje nad IGIm. Dała temu świadectwo w Bydgoszczy na "walentynkowej", IGI był wtedy w młodzieży z Moim psem MŁ.CH.PL. ML. ZW. KL. PL. 06 Gang Staff MOVIE STAR.

[I][U]Rozumiem ze wypisanie tytulow jest tu konieczne:)[/U][/I]

Wystawiala go Agnieszka (starsza siostra Karoliny) i musiala prosic Pani córke zeby sie odsuneła bo IGI warczal na mojego psa.

[I][U]No ja wlasnie slyszalam odwrotnie,ze to Pana pies warczal potem zaczal odpowiadac mu Igi.[/U][/I]

Więc ustalmy fakt ze IGI jest zdecydowanie agresywny do psów,

[I][U]Łatwo Pan ocenia ,ale samo warczenie na psa ktory tez na niego warczy nie powoduje ze pies jest agresywny.To normalne zachowanie psa.Najwazniejsze zeby pies nie atakowal.Skoro Igi nie zatakowal w Bydgoszczy to raczej swiadczy ze jest dobrze wychowany a Wiktoria dobrze sobie z nim raddzi.[/U][/I]

Gdyby BJ chciał zaatakowac IGI to by to zrobił i IGI by był za tęczowym mostem, co jest tylko dowodem na to, że BJ jedynie skarcił IGI, a nie zaatakował. Kazdy kto ma jakiekolwiek pojęcie o psach bojowych wie o tym.

[U][I]Mialam 10 lat bullteriera wiec pojecie mam i uwazam ze jest Pan w bledzie,to skonczylo by sie smiercia Igiego gdyby nie pomoc Pana Siejkowskiego.Rozumowanie ze gdyby Igi nie pzrezyl byloby dowodem ze Bj chccial zaatakowac jest troche dziwne.[/I][/U]

Jako osoba dorosła powinna Pani sie zgłosic do opiekunów Karoliny, a nie bezpośrednio atakowac dwunastoletnie dziecko na forum.
Tak więc najlepiej będzie jeżeli osobiście omówimy ten problem na kolejnej wystawie.

[I][U]Ja nie atakuje,staram sie wyjasnic Ascie,skoro rodzice tego nie zrobili,ze trzeba miec nad psem kontrole,zawsze.Sama przyznala ze znieruchomiala i nie wiedziala co robic.Jesli rodzice zdecydowali sie dac corce takiego psa to juz ich sprawa.[/U][/I]


Gdy by tak było jak piszesz IGIego by nie było - wie o tym kazdy kto ma jakiekolwiek pojecie o astach.

[U][I]Oczywiscie,gdyby byla tylko Asta i jej pies to Igiego by juz nie bylo.Na szczescie byl ktos kto umie zapanowac nad psami.[/I][/U]
[I][/I]
Prawda jest taka BJ zaliczył ponad 20 wystaw na ringu rasy nigdy nie miał żadnego problemu z zadnym psem, a stał z innymi astami.

[I][U]Moj bullterier byl ponad 40 razy i tez na wystawie nic sie nie zdarzylo,za to zdarzylo mu raz zaatakowac psa w parku i oczym to swiadczy?Ze nigdy nie wiadomo.....[/U][/I]
[I][/I]
Był równiez około 15 razy na MP i nigdy do wczoraj nie miał problemów z żadnym psem, jest psem świetnie wychowanym i super zrównoważonym, ale zaatakowany będzie sie broni i to wczoraj zrobił.

[I][U]:)Ja rozumiem ze Asta jest Twoja rodzina a Wiktoria moja corka,ale nie tylko ja widzialam ze Igi siedzial od dluzszego czasu pod stolem,czy atakujacy pies siedzi ?Jesli tak to Igi jest wyjatkiem,atakuje siedzac:)[/U][/I]

Jednak wykonał tę obrone najdelikatniej jak mógl dlatego IGI wsumie nic nie jest po "walce" z amstaffem.
[I][/I]
[I][U]Z czego ja sie bardzo ciesze:)Ale nie wiadomo jak by to sie skonczylo,gdyby nie pomoc [/U][/I]

Jacki to charakterne psiaki dla nich nie ma większego rywala moga sie rzucic na każdego to w końcu terriery taki w sumie maja miec charakter.
IGI na pewno do łagodnych nie nalezy, a niestety dziewczynka która go prezentuje dośc słabo nad nim panuje - najwidoczniej nie miał kto jej tego nauczyc.

[I][U]To troche zlosliwe,no coz ja do zlosliwych nie naleze wiec to pomine z usmiechem:)[/U][/I]
BJ bedzie dalej wystawiany na młodym prezenterze mam nadzieje ze wiecej żaden pies nie bedzie chciał sie z nim sprawdzić.

[I][U]A ja zycze wiecej obiektywizmu i mniej zlosci dla konkurencji.:)[/U][/I]


[U][I]pozdrawiam i zycze wielu sukcesow dla Ml.Ch PL,ML.ZW.KL.GANG STAFF MOWIE STAR :)[/I][/U]
[I][/I]
[I][/I]
[I][U]Dorota[/U][/I]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='B.J']Asty czesto nie wysylaja "znakow" wiec Twoja wypowiedz nie jest obiektywna, jezeli o tym nie wiesz, B.J go nie zaatakowal. Tak sie składa ze szkolilam B.J i zanim kupilam amstaffa rok czasu "uczylam" sie tej rasy. Dziwnym zbiegiem okoliczności, nas B.J bez problemu dogaduje sie z Szorstkiem JRT i Gromem Shar pei`em (rowniez pies bojowy) Marka. Wiec bezsensu jest ciagniecie tej rozmowy dalej.

Wiadomo B.J tez nie jest bez winy, jednak uwazam po tym co rozmawialam z Markiem i Karolina, że B.J zachowal jak normalny pies i bronil sie przed atakiem.[/quote]

Hmmmm chyba sie nie zrozumieliśmy:roll: .[COLOR=blue]Napisałam wyraźnie :[/COLOR]
[COLOR=#0000ff]"4.Ja nie mam żadnych uprzedzeń,ani do psów bojowych,ani do innych,moja wypowiedź jest całkowicie obiektywna."[/COLOR]
[COLOR=#0000ff]Pisze tu o rasie,nie o znakach,a Ty mi zarzucasz ,że nie jestem obiektywna....?:cool1: [/COLOR]
[COLOR=#0000ff]Nie zgodze sie z tym,że asty często nie wysyłaja sygnałów.Moje akity są szkolone,na placu szkoleniowym biegały i biegaja również z astami.Widziałam zachowania tej rasy i uważam,że doświadczona ,albo dobrze przygotowana przez szkoleniowca osoba zauważy i potrafi przewidzieć zachowania swego psa.Dodam też ,że dobry szkoleniowiec powinien nauczyć właściciela psa,jak ma reagować w sytuacji,kiedy jego pies zostanie zaatakowany,bądź sam zaatakuje.[/COLOR]
[COLOR=#0000ff]I to by było na tyle,bez sensu jest mi tu dalej pisać,tym bardziej,że widze jak niektórych ponoszą emocje.[/COLOR]
[COLOR=#0000ff]Amen!:p


[/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

Witam

Podsumowyjąc dalej uważam, ze jesli to BJ mialby atakować to by nie było IGI.
Ponieważ zaatakował IGI, a BJ tylko go skarcił wsumie nic sie nie stało.
IGI był w szoku atakowania BJ.

W bydgoszczy nic sie nie stało bo Agnieszka zachowala dystans i pouczyła Pani córke jak sie ma zachować. Warczenie jest zachowaniem agresywnym, jak by IGI był luzem w bydgoszczy na pewno ugryzł by mojego psa.

Pan Siejkowski bardzo pomógl tylko, ze jak by BJ chciał zrobić krzywde IGI to Pan Siejkowski by nic nie mógl zrobić, co znowu potwierdza fakt, ze BJ nie chcial gryźć IGI tylko było odwrotnie.

[quote][I][U]A ja zycze wiecej obiektywizmu i mniej zlosci dla konkurencji[/U][/I] [/quote]

Obiektywizm prosze zostawic sobie, a konkurencja dla mnie nie jestes raczej słabym tłem.

Link to comment
Share on other sites

Dla psa nie ma znaczenia, czy to park, dom, ulica, wystawa czy ring!
Do tego w Pani wypowiedzi wyczułam "wyśmiewanie" i omijanie ważnych tematów.
Ja wodze winne BJ i właściciele zapewne również, ale, ze Pani jej nie widzi u własnego psa, to mnie dziwi.
Czy Pani byłą na tej wystawie? Jesli tak prosiłabym o opisanie wszystkiego co Pani widziała i co Asta widziała również.

Z tego co mi wiadomo BJ nie warczał na Pani psa na wystawie w Bydgoszczy. Widziała Pani jak warczy?

Link to comment
Share on other sites

Guest Reyes

(Czemu mam przykre wrażenie że wina za zajście nieleży po stronie Asty? )

Psy to psy: dwa samce blisko siebie. Walka wyglądała strasznie ale... jak wszystkie psie walki. Dużo krzyku, szamotu a pogryzieni wychodzą tylko właściciele :diabloti: którzy próbują rozdzielać. JRT prowokował: jak Marek napisał, nie koniecznie pierwszy raz.
Winą obarczono B.J. bo... to rasa bojowa. Staramy się być odporni na media (ba tempimy nie które) , ale ... B.J. wygląda groźnie bo taka jego uroda. Podświadomość. Słyszymy warczenie w krzakach: wyobrażamy sobie Kaukaza nie goldena.
[I]"Gdyby BJ chciał zaatakowac IGI to by to zrobił i IGI by był za tęczowym mostem, co jest tylko dowodem na to, że BJ jedynie skarcił IGI, a nie zaatakował. "[/I]
Podpisze sie pod tym. Nie było mnie przytym, ale... zkoro Asta zdaniem nie których nie powinna startować z B.J. to może ta dziewczynka z JRP też. JRT dla B.J. nie jest groźny ale jakby odwrócić proporcje? Jakby asta wystawiała Chihuahue?
Ehhhh :)
Pozdr.

Link to comment
Share on other sites

Jeju, ludzie czy Wy troche nie przesadzacie? :crazyeye: :crazyeye: :crazyeye:

Zaraz zacznie się tu rzucanie obelgami, bo juz widzę, ze u większości zaczynają nerwy ponosić i dają się wyłapać "grzecznie niegrzeczne" aluzje :mad:

Mysle, ze temat warto zakonczyc, poniewaz watpie czy ktorakolwiek ze stron przyzna racje drugiej. Zreszta deysksuje, poswiecone "znajomosci i nieznajomosci" nic aboolutnie nie wnosza do calego tematu, bo pogladów jest dokladnie tyle ile ludzie na swiecie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Viz']Jeju, ludzie czy Wy troche nie przesadzacie? :crazyeye: :crazyeye: :crazyeye:

Zaraz zacznie się tu rzucanie obelgami, bo juz widzę, ze u większości zaczynają nerwy ponosić i dają się wyłapać "grzecznie niegrzeczne" aluzje :mad:

Mysle, ze temat warto zakonczyc, poniewaz watpie czy ktorakolwiek ze stron przyzna racje drugiej. Zreszta deysksuje, poswiecone "znajomosci i nieznajomosci" nic aboolutnie nie wnosza do calego tematu, bo pogladów jest dokladnie tyle ile ludzie na swiecie.[/quote]
Oj tak! zgadzam się całkowicie:multi: !!
Atena dobrze można temat i doprowadzic do końca, ale może już prywatnie i pozaforum..:roll:

Link to comment
Share on other sites

CO rozumiesz przez doprowadzenie tematu do konca?

Ja naraziewidze, iz obie strony maja swoje racje, udowadaniaj to wszelkimi mozliwymi sposobami i za nic w swiecie nie zamierzaja przyznac racji drugiej stronie.

To nie dojdzie do konca.


Ajesli tak strasznie Wam zalezy aby to ciagnac to zalozcie kofenrencje na gadu i kloccie sie do woli.
Bo ten topic chyba nie jest o behawiorz eo konkursie zwnaym Młody Prezenter. bo mimo, ze sytuacja wydarzyla sie podczas tego konkursu, Wasze sprzeczki malo maja do tego konkjursu.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Viz']CO rozumiesz przez doprowadzenie tematu do konca?

Ja naraziewidze, iz obie strony maja swoje racje, udowadaniaj to wszelkimi mozliwymi sposobami i za nic w swiecie nie zamierzaja przyznac racji drugiej stronie.

To nie dojdzie do konca.


Ajesli tak strasznie Wam zalezy aby to ciagnac to zalozcie kofenrencje na gadu i kloccie sie do woli.
Bo ten topic chyba nie jest o behawiorz eo konkursie zwnaym Młody Prezenter. bo mimo, ze sytuacja wydarzyla sie podczas tego konkursu, Wasze sprzeczki malo maja do tego konkjursu.[/quote]
Viz cicho sza! Narazie zapadła cisza:diabloti:to dobrze wróży:cool3:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Marek z Gromem']Witam

W bydgoszczy nic sie nie stało bo Agnieszka zachowala dystans i pouczyła Pani córke jak sie ma zachować. Warczenie jest zachowaniem agresywnym, jak by IGI był luzem w bydgoszczy na pewno ugryzł by mojego psa.
Pan Siejkowski bardzo pomógl tylko, ze jak by BJ chciał zrobić krzywde IGI to Pan Siejkowski by nic nie mógl zrobić, co znowu potwierdza fakt, ze BJ nie chcial gryźć IGI tylko było odwrotnie.

[U][I]BJ nie chcial gryzc a gryzl :)[/I][/U]



Obiektywizm prosze zostawic sobie, a konkurencja dla mnie nie jestes raczej słabym tłem

[I][U]I wlasnie o takich wypowiedziach mowie,szkoda ze na ringach bywaja ludzie ktorzy tak okreslaja innych.Dla mnie kazdy pies i jego wlasciciel,chocby byl ostatni z ostatnich bedzie kims z kim mozna porozmawiac nie tylko o psach ,a z wieloma jestem mocno zaprzyjazniona.Nikogo nie nazwzalabym "slabym tlem" bo dla mnie wystawa to sposob na mile spedzenie czasu w towarzystwie psow i znajomych a nie obrazanie innych.[/U][/I]
[I][U]Ja naprawde zycze Twojemu psu psy zebral wszelkie tytuly jakie moze zebrac,bo fajny z niego psiak i naprawde nie bedzie mi przeszkadzac jak bede zawsze za Toba.Jesli jest lepszy to tak ma byc.Zrobilam Igiemu Championat Mlodziezowy ,jak sie uda moze zrobimy i dorosly ale dla mnie nie to jest najwazniejsze.Spotkalam juz kilku super milych wlasciceli Jackow,ktorzy nawet wytlumaczyli mi sposob trymowania i inne rzeczy mimo ze rowniez posiadaja psy ..Nikt z nich nie byl niemily ani niegrzeczny..i nikt nie wypowiadal sie zle o innch psach...ale jak widze w tej rasie tez sa wyjatki:)[/U][/I]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...