duzebzium Posted March 23, 2008 Posted March 23, 2008 U mnie tez jak sie dorwa do papieru toaletowego lub chusteczek.... Najlepsza zabawa:cool3: A pozniej snieg w domu:evil_lol: Quote
psiulka Posted March 23, 2008 Posted March 23, 2008 [quote name='duzebzium']U mnie tez jak sie dorwa do papieru toaletowego lub chusteczek.... Najlepsza zabawa:cool3: A pozniej snieg w domu:evil_lol:[/quote] [I]Dokładnie :evil_lol: Albo kiedyś na Boże Narodzenie była szopka ustawiona w domu i siano. Została sama szopka, siano było rozniesione po całym pokoju :razz:[/I] Quote
Bzikowa Posted March 23, 2008 Posted March 23, 2008 [quote name='duzebzium']U mnie tez jak sie dorwa do papieru toaletowego lub chusteczek.... Najlepsza zabawa:cool3: A pozniej snieg w domu:evil_lol:[/quote] B też tak robił jak był mały, kiedyś został sam w samochodzie dosłownie na 5 minut i okazało się, ze jakieś chusteczki leżały. Otwieramy samochod, pies cały w białym puchu :lol: Ale on ogólnie samochod zdemolował, poobgryzał gałki od otwierania okien z tyłu , podrapał tapicerkę, te sprawy :evil_lol: Na szczescie juz tego nie robi. Quote
katik Posted March 25, 2008 Posted March 25, 2008 [quote name='WŁADCZYNI']hihi wszystko co się rusza jest do upolowania - na szczęście udało nam się zwalczyć polowanie na rowery i autobusy:evil_lol: A to takie fajne zabawki. [/quote] U mnie do polowania nadają sie też pociągi. :diabloti: Quote
Ad@ Posted March 25, 2008 Posted March 25, 2008 [quote name='duzebzium']U mnie tez jak sie dorwa do papieru toaletowego lub chusteczek.... Najlepsza zabawa:cool3: A pozniej snieg w domu:evil_lol:[/quote] Moj tez uwielbia ''zabawe'' chusteczkami i papierem toaletowym:diabloti: I pozniej peeeeeelno sprzatania.Mam nadzieje ze z tego wyrosnie. Quote
Blow Posted March 25, 2008 Posted March 25, 2008 Mój miał fazę na papier toaletowy, jak był mały, teraz mu przeszło:) W ogóle bardzo lubił robić "porządki" w łazience, gdy zostawał sam:diabloti: Quote
Anetka83 Posted March 26, 2008 Posted March 26, 2008 ulubiona zabawka mojej Nuki... Pan Flaming [IMG]http://lh3.google.com/AnetkaT/RuWhBoUHmJI/AAAAAAAAAgA/HJPlnGQoJwc/100_2225.jpg?imgmax=512[/IMG] i chusteczki higieniczne Quote
Blow Posted March 26, 2008 Posted March 26, 2008 ŁAAA!!! Jaki fajny!xP My mamy Pana Marchewka i mieliśmy Pana Śrubokręta(bardzo przypominał wibrator:roll: ), który niestety zaginął w tajemniczych okolicznościach:( Quote
Anetka83 Posted March 26, 2008 Posted March 26, 2008 Blow... no tu Cię idzie spotkac a na owp cisza;) Quote
SZPiLKA23 Posted March 26, 2008 Posted March 26, 2008 U mnie pluszaki nie wzbudzaja zainteresowania chyba ze trzeba im głowe odgryźć :D Quote
Blow Posted March 26, 2008 Posted March 26, 2008 Anetko, bywam, bywam, tylko rzadziej:diabloti: Zresztą...już letem:cool3: Szpilka, my pluszaczki tylko patroszymy, Pan Marchewka i Pan Śrubokręt są gumowe i kiedyś piszczały. W ogóle preferujemy gomowe piszczałki i rzeczy twarde, do pogryzienia;) Quote
SZPiLKA23 Posted March 26, 2008 Posted March 26, 2008 No tak tak jak da sie przegryźć to juz jest super zabawka, wszystko co da sie zniszczyc w ogole jest ulubiona zabawka tylko szkoda ze na tak kurtko ;) Quote
Olusia Posted March 27, 2008 Posted March 27, 2008 U nas największym zainteresowaniem cieszy się piłka na sznurku. A raczej sznurek z piłką. Woli ciągać za sznur niż piłkę. :evil_lol: Tańczy wokół własnej osi, bardzo zabawnie to wygląda. Jednak boję się, czy sobie nie zrobi krzywdy. Piłka uderza o głowę, :roll: Dianka nie potrafi bawić się nią inaczej. :razz: [SIZE=1]Króciutki filmik z zabawy piłką ze sznurkiem.[/SIZE] [SIZE=1][URL]http://tinypic.com/player.php?v=28aksbo&s=3[/URL] ;) [/SIZE] Quote
Blow Posted March 27, 2008 Posted March 27, 2008 [QUOTE] wszystko co da sie zniszczyc w ogole jest ulubiona zabawka tylko szkoda ze na tak kurtko [/QUOTE] Kupiłam kiedyś Fadzikowi ogromną białą, preparowaną kość(nie wędzona):cool3: Jest idealna bo pies się na niej wyżywa, gryzie ją, szarpie, drapie a do tej pory dał radę zjeść jedynie jej "głowy", trzon ma zbyt twardą strukturę dla psa, zeby go rozłpać. Odnoszę wrażenie, że ta kostka pożyje z nami jeszcze parę lat:loveu: Quote
puzzle Posted March 30, 2008 Posted March 30, 2008 Poniewaz watek dosyc preznie sie rozwija nie chcialo mi sie wszystkiego wertowac i chialam sie zapytac czy ktos z was a raczej waszych psow jest posiadaczem KONGa?? Od dluzszego czasu bardzo podobaja mi sie te zabawki i postanowilam zamowic dla moich sznupow dwa tradycyjne, w planach mam zamowienie jescze kilku i przejscie ze zwyklych zabawek na te. Jakie sa wasze opinie o kongach, czy je polecacie, czy odradzacie i dlaczego. Jakie jedzenie wpychacie do waszych kongow? Jezeli ten temat byl juz poruszany to prosze odeslijcie mnie an te strony. Fleming jest swietny jak wyciagniety z sims'a:loveu: Quote
~femme fatale~ Posted March 30, 2008 Posted March 30, 2008 [FONT=Comic Sans MS]moj uwielbia pileczke tenisowa taka jaskrawo zielona[/FONT] Quote
**Olka** Posted March 30, 2008 Posted March 30, 2008 Moja suka ma konga. W moim przypadku jest to nietrafiony zakup. My mamy czarnego i jak na początku Salsa go żuła około 15 minut to nie zostawiła na nim nawet śladów więc wytrzymały jest na pewno. Napycham go suchą karmą bo jest ogromny i jakby moja suka zjadała tyle smakolyków to chyba by mi się spasła. No więc je sobie z niego dzienną porcję żarcia, zaklejam tylko górę pasztetem albo serkiem żeby te jedzenie nie wypadło. Wyciąganie jedzenia zajmuje jej około 3 minut bo wywala wszystko waląc łapą więc na pewno w moim przypadku nie jest to zabawka na dłużej. Wydaje mi się, że są dobre dla psów niszczycieli, które gryzą rzeczy w domu. [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images25.fotosik.pl/173/aa855d71265f9a02.jpg[/IMG][/URL] Quote
1w0na Posted March 30, 2008 Posted March 30, 2008 Moj ratlerek bawi się maskotkami i piłką dla kotów (mała, gąbczasta piłka [url=http://allegro.pl/item332542107_pilka_miekka_z_gabki_zabawka_dla_kotka_gratis.html]O taką[/url]) Lubi nią aportować i gryść, ale nie żeby zniszczyć:razz: Natomiast mój seter woli się bawić zwykłą butelką po napojach, zwykłymi maskotkami i sznurkiem(węzeł). Zastanawiam się nad kupnem zabawki tego typu: [url]http://allegro.pl/item332887263_trixie_3562_krokodyl_lateksowy_pelny_21cm_zabawka.html[/url] Warto? Quote
joanika Posted March 30, 2008 Posted March 30, 2008 Witam Wiecie jak się sprawdzi jajko z wyskakującą kaczuszką (czy innym stworem)? Widziałam w zooplus i się zastanawiam czy zamówić. Quote
1w0na Posted March 30, 2008 Posted March 30, 2008 O tą chodzi? [url]http://www.zooplus.pl/shop/psy/zabawa_sport/zabawki_piszczace/lateks/31514[/url] Ja bym swojemu psu nie kupiła, bo by ją pewnie szybko zniszczył. Quote
joanika Posted March 30, 2008 Posted March 30, 2008 Właśnie o tą:) Zabawki są po to by je szybko niszczyć - taka dewiza przyświeca mojemu psu :evil_lol: ale na poważnie - mój pies jest mały (pudlon miniaturowy) Quote
WŁADCZYNI Posted March 30, 2008 Posted March 30, 2008 Taką gąbczastą my mamy do aportowania na dworzu - bardzo fajna, ale tylko do aportów bo inaczej była by w strzępach w kilka sekund. Nie boisz się że pożre butelkę/ Moja suka zgryza butelki na wióry więc nie dostaje - boje się że się nażre plastiku. Quote
1w0na Posted March 30, 2008 Posted March 30, 2008 Nie, nie boje się. On tylko łapie w zęby, nią potrząsa, podrzuca, aportuje i podgryza. Czasem zdaży mu sie korek odkręcić, ale wypluwa na bok i wraca do zabawy z butelką. Quote
puzzle Posted March 30, 2008 Posted March 30, 2008 **Olka** ja niechce zapychac ich smakolykami bo po pierwsze jak stane sie one zwyczajne to czym je bede nagradzala, a po drugie chyba bym zbankrutowala. Mysle raczej o wsadzaniu im tam ich gotowanego jedzenia wymieszanego z sucha karma i u wylotow ze dwa ciastka zeby sobie tak szybko z tym nieporadzily. MOje psy nie sa niszczycielami chodzi mi raczej o to zeby chwile mojego wyjscia z domu kojazyla im sie troche lepiej i mialy zajecie na moze pol godziny. Quote
Blow Posted March 30, 2008 Posted March 30, 2008 [QUOTE]chodzi mi raczej o to zeby chwile mojego wyjscia z domu kojazyla im sie troche lepiej i mialy zajecie na moze pol godziny.[/QUOTE] I właśnie do tego są tego typu zabawki:cool3: Myślę, że kong się dla Was nada;) My wprawdzie dopiero się na niego czaimy(za drogi a potrzeba duży rozmiar:roll: ), za to mieliśmy kulę-smakulę-działa podobnie:) Godne to to polecenia, choć kula przeżyła parę miechów a potem została poszatkowana, choć nie bez przeszkód bo materiał niezły;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.