magdyska25 Posted August 27, 2009 Author Posted August 27, 2009 [SIZE=1]Morisowa masz zapchaną skrzynkę a ja mam pytanie.[/SIZE] I Sekwanka znajdzie fajny domek;). [SIZE=1]Skoro mam być w sobotę= mam nadzieję będę miała więcej czasu to może "złapię jakiś fajnych ludzi".[/SIZE] Quote
morisowa Posted August 27, 2009 Posted August 27, 2009 zaraz zrobię miejsce na skrzynce, u mnie to standard ;) Quote
APSA Posted August 28, 2009 Posted August 28, 2009 Standardowy foto-reportaż ;) Udało mi się wyjść z moimi "zaległościami" - Grafitem i Freekiem. Grafit coraz fajniejszy i normalniejszy :) Jakby go wziął ktoś aktywny, chętny do robienia czegoś z psem - miałby super 'owczarka'. Do tego pięknego. Był moment, że miałam na niego dwie chętne osoby... ale żadna się już nie odezwała. Od tego czasu cisza :shake: Freek :loveu: jest friknięty :evil_lol: Jest cudowny, ale też nie do końca normalny (jak Lesti, tylko w trochę inną stronę ;)). Myślałam, ze on tylko do psów mocno nie tak, ale jak podeszli do nas jacyś ludzie, było ostrzegawcze wrrr. On jest piękny, inteligentny... Żeby chociaż na stróża go ktoś wziął - sprawdziłby się (Grafit zresztą też). Tak jak trafił Torres (który pilnuje firmy) - nie jest to idealny dom, ale dla takich psów - marzenie. A to pies wyraźnie skrzywdzony przez ludzi :sad: Jak pierwszy raz trafił do schroniska, był pięknym, charakternym kaukazem. Teraz jest zaniedbanym, smętnym kaukazem. Jeszcze nie wrakiem, ale kolejna nieudana adopcja i pewnie i do tego dojdzie. [IMG]http://i683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/Krzysiek/IMG_7698.jpg[/IMG] Następca berka w boksie Kai. Bardzo fajny, z milusią miękką sierścią - i mocno startymi zębami. Czyli wiek minimum średni, zwykły kundel. Albo będzie miał farta, albo nie. [IMG]http://i683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/psy/Kaja_Rege_Lusia/IMG_7707.jpg[/IMG] Morisowa, zgadzam się, że TO jest małe białe cuś - mój aparat potwierdza :lol: [IMG]http://i683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/Magda/IMG_7714.jpg[/IMG] Quote
magdyska25 Posted August 28, 2009 Author Posted August 28, 2009 Widzę że Wy to kochacie takie "kruszynki":-o. Mi się wydaje że ja to mam duże psy pod opieką ale Wy przebijacie w 100%... A ten białasek to nie Remik??:razz: Quote
APSA Posted August 28, 2009 Posted August 28, 2009 [quote name='magdyska25']Widzę że Wy to kochacie takie "kruszynki":-o.[/quote] Od ratlerka do kaukaza, dla nas nie ma ograniczeń :evil_lol: Już dwa lata temu zajmowałyśmy się [URL="http://www.morisowa.waw.pl/psy/adoptowane/pysio.htm"]Pysiem[/URL] :loveu: [quote]A ten białasek to nie Remik??:razz:[/quote] Tak, jak to określił KWL [I]rasowy[/I] jack russel sk... tego, [I]synek[/I], tylko krócej :evil_lol: [IMG]http://i683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/Magda/IMG_7716.jpg[/IMG] Śmieszne zwierzątko, ale nie w moim typie. Quote
magdyska25 Posted August 28, 2009 Author Posted August 28, 2009 Dlaczego nie w Twoim typie? Zbyt nadpobudliwy? A tak w skrócie jakbyś Go mogła opisać? Do jakiego domu się nadaje? Z dziećmi/bez dzieci itp. Fajny pies-mam Go troszkę na sumieniu... Kiedyś siedział na końcu schroniska. Wyciągnęłyśmy Jego koleżankę z klatki poszła do kontenerka i w tydzień/dwa tygodnie znalazła dom. On taki był "niedostępny" no i jeszcze siedzi w schronisku....:roll: Edit Jak masz kilka jeszcze Jego zdjęc to wstaw tutaj. Quote
APSA Posted August 28, 2009 Posted August 28, 2009 Wstawię miniaturki: [URL="http://s683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/Magda/?action=view¤t=IMG_7718.jpg"][IMG]http://i683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/Magda/th_IMG_7718.jpg[/IMG] [/URL] [URL="http://s683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/Magda/?action=view¤t=IMG_7711.jpg"] [IMG]http://i683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/Magda/th_IMG_7711.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://s683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/Magda/?action=view¤t=IMG_7712.jpg"][IMG]http://i683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/Magda/th_IMG_7712.jpg[/IMG] [/URL] [URL="http://s683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/Magda/?action=view¤t=IMG_7714.jpg"][IMG]http://i683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/Magda/th_IMG_7714.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://s683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/Magda/?action=view¤t=IMG_7716.jpg"][IMG]http://i683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/Magda/th_IMG_7716.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://s683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/Magda/?action=view¤t=IMG_7717.jpg"][IMG]http://i683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/Magda/th_IMG_7717.jpg[/IMG] [/URL][URL="http://s683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/Magda/?action=view¤t=IMG_7720.jpg"][IMG]http://i683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/Magda/th_IMG_7720.jpg[/IMG] [/URL] [URL="http://s683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/Magda/?action=view¤t=IMG_7719.jpg"][IMG]http://i683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/Magda/th_IMG_7719.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://s683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/Magda/?action=view¤t=IMG_7713.jpg"] [IMG]http://i683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/Magda/th_IMG_7713.jpg[/IMG] [/URL][URL="http://s683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/Magda/?action=view¤t=IMG_7710.jpg"][IMG]http://i683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/Magda/th_IMG_7710.jpg[/IMG][/URL] Jak go opisać? Mały. Energiczny, wręcz żywiołowy - niewybiegany lata, lata, lata, a potem już tylko biega. Do dzieci może być, byle takich z minimum wyczucia. Jakby go porządnie ułożyć, to ze starszą dzieciarnią pewnie by chętnie ganiał po podwórkach. Do bloku raczej tak, ale nie dla osób leniwych. Do domu z ogródkiem raczej też nie dla leniwych, bo zostawiony sam sobie może się okazać np. zapalonym ogrodnikiem. On mi przypomina jack russel terriera, tylko w łagodniejszej wersji (bez żądzy natychmiastowego pokazania całemu psiemu światu, że to on tu rządzi :diabloti:). Jeżeli to podobieństwo nie jest tylko moim widzimisię, to może być ogrodnikiem, szczurołapem, kotołapem, lisołapem, wilkołakiem itp, itd. Teriery są super psami dla swojej rodziny, w domu - kochające, przytulaśne. Ale trzeba im zapewnić rozrywkę, bo inaczej zapewniają ją sobie same i są niemożliwe i upierdliwe. Po jednym spacerze trudno mi wyrokować, jak się będzie zachowywał w domu. Z tym pytaniem prędzej do Morisowej ;) Quote
migdalena Posted August 30, 2009 Posted August 30, 2009 A ja zamiast zdjęciami z wystawy,na którą nie pojechałam ,mogę się pochwalić zszarpanymi nerwami:-(Oczywiście powodem jest zwrot z adopcji 3-tygodniowej.Miała być bajka,wyszło bagno.Pies odsiedział 2 lata w schronie i 21 dni w domu.Co zrobi teraz?Na pewno zje budę,a może naprawdę zrobi się agresywny?:razz:To amstafcio,ale najfajniejszy jakiego znam,ostatnia adopcja Morisowej:placz: Quote
justynaz87 Posted August 30, 2009 Posted August 30, 2009 Ja nie mogę. Dlaczego tak dużo ludzi nie poważnie podchodzi do adopcji. Ciągle jakieś zwroty. Pełno też adopcji ze względu na wygląd. Ehh... :-( I tylko psów szkoda, miesza im się w głowach. Quote
KWL Posted August 30, 2009 Posted August 30, 2009 Smirnov pojechał dziś do Ożarowa. Mam nadzieję że będzie mu dobrze - rozmawialiśmy dość długo z ludźmi i może to nie jest to co się nam dla niego marzyło ale zapowiada się całkiem nieźle. Domek przed chwilą dzwonił że wszystko OK i Smirnov ( pozostawili mu to imię ) jest bardzo fajny - przytulaśny, grzeczny i dobrze się zachowuje. Quote
morisowa Posted August 30, 2009 Posted August 30, 2009 Eko, amstaff Migdaleny[COLOR=gray] (ostatnia adopcja robiona przeze mnie...),[/COLOR] ponoć dwa razy zaatakował właścicielkę. O dziwo, po ataku amstaffa dziewczynie NIC nie jest, nawet siniaka :roll: I jak uwierzyć w takie ataki..? Smirnov, może to właśnie to? Quote
morisowa Posted August 30, 2009 Posted August 30, 2009 [quote name='magdyska25']Widzę że Wy to kochacie takie "kruszynki":-o. Mi się wydaje że ja to mam duże psy pod opieką ale Wy przebijacie w 100%... [/quote] Dziewczyny, mówiłam dziś, że [URL="http://przytulpsa.pl/pies.php?fraza=691"]Parys [/URL]to mikro dla KWla :evil_lol: TO jest mój mały misio Kevinek :eviltong: Śłodki, plawda? :cool3: [IMG]http://img29.imageshack.us/img29/1908/kevin001.jpg[/IMG] Quote
morisowa Posted August 31, 2009 Posted August 31, 2009 Apsa, ale z Eko dla mnie to jest ewidentna ściema :roll: [COLOR=Silver](a RedBull nie był amstaffem, sprawa była skomplikowana i w sumie to tego psa nie znałyśmy zbytnio wcześniej poza tym, że był agresywny do dzieci)[/COLOR] Quote
migdalena Posted August 31, 2009 Posted August 31, 2009 Dziś byłam u Eko.Schowany z tyłu na kwarantannie,ale jest.Zatańczył na mój widok w boksie i pognalismy na spacer.Było jak zwykle,z czego sie ucieszyłam.Pewnie,że w domu było mu lepiej,ale nie jest w złym stanie psychicznym.Powrót do klatki tez był ok.Nie dramatyzował,zuch chłopak! Tylko te ranki na pysku:shake:,ale mogło być gorzej.Czy na kwarantannie nie karmią:cool3:?Wiem,że on ma apetyt,ale dziś przeszedł samego siebie. Quote
APSA Posted September 3, 2009 Posted September 3, 2009 jest chętna osoba na charakternego pana Stefana. Brzmi bardzo dobrze, zadaje pytania, jest dociekliwa i zauważyła to: [IMG]http://psy.warszawa.pl/archiwum/2007/images/nowepsy/2007-08-18/2272.jpg[/IMG] Ciekawe, o co chodzi z tym 'właścicielem', którego pies miał dwa lata temu. Jak w maju 2008 była chętna, to odmówiono jej adopcji jedynie ze względu na leczenie, nie było mowy o tym, ze pies jest czyjś. Oby mu się wreszcie udało - w zeszłym roku miałam kilka "zdecydowanych" osób, w tym roku też trochę telefonów było. Jedni nawet byli w schronisku, ale Stefan sie do nich nie nadawał (mają psa-samca). Zainteresowanie spore, a psiak nadal dynda na łańcuchu w schr. tymczasowym. Quote
morisowa Posted September 4, 2009 Posted September 4, 2009 Eko mi żal, teraz z etykietką agresora, amstaff ... :-( A jak nie przepadam za tymi psami, to akurat uważam, że on jest w porządku. No ale ostatnio na kwarantannie zobaczyłam jedną z moich ulubionych amstaffeczek, Celinkę. Kilka miesięcy temu to było roczne, słodkie dziecko. Ufna, łagodna, nie reagująca na zaczepki psów... Miałam ją u siebie, potem poszła na domki. Nie wiem, kto ją adoptował, muszę spytać o "przyczynę" zwrotu. Mam nadzieje, że jej nie zepsuli. Apsa, o Stefanka spytam. W niedzielę mam Cię zastępować przy ewentualnej adopcji, więc teraz to i moja sprawa. Quote
APSA Posted September 4, 2009 Posted September 4, 2009 Dzięki. Jak się czegoś dowiesz, przekażesz tej dziewczynie? Quote
Dada M Posted September 12, 2009 Posted September 12, 2009 Dziś odnieśliśmy sukces. Zimą, chyba w lutym, dołożono do jednej z naszych klatek młodego, wilkowatego psa - straszny dzikus, obecność człowieka wywoływała u niego paraliż. Kilka tygodni temu po ponad półgodzinnej gonitwie w klatce, udało nam się złapać go na pętlę. Przywarł do ziemi i za nic nie chciał się ruszyć. Wywieźliśmy go na wózku, potem nieśmiało zszedł na trawę. Dziś natomiast udało nam się namówić go do wyjścia na spacer [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/cool3.gif[/IMG] Potem spędziliśmy z nim trochę czasu w klatce i chyba od tej pory będzie nam znacznie łatwiej, a psiak, jako że jest ładny i młody, być może za kilka tygodni będzie "adopcyjny". Oto, jak wyglądał podczas spaceru : [IMG]http://img254.imageshack.us/img254/2435/wilkowaty.jpg[/IMG] Może uda się też z Hazardem z boksu Harietty ? Quote
justynaz87 Posted September 12, 2009 Posted September 12, 2009 Śliczny piesek :loveu:. My jutro jedziemy. Mam nadzieję, że pogoda dopisze i wyadoptujemy wszyystkie psy :p. Quote
Dada M Posted September 12, 2009 Posted September 12, 2009 Tak, to kumpel Lennona. Przenieśli ich na czas remontu boksów w sektorze 2 do pięknej, dużej klatki obok rejonu 13. Wreszcie mają budy, które się nie zapadają [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/cool3.gif[/IMG] Quote
morisowa Posted September 13, 2009 Posted September 13, 2009 dziś pierwszy raz chodziłam tyłem na kolanach główną alejką w schronisku :evil_lol: Quote
KWL Posted September 13, 2009 Posted September 13, 2009 Żeby było ciekawiej ja też. Z tego samego powodu i w tym samym czasie :evil_lol: Quote
morisowa Posted September 13, 2009 Posted September 13, 2009 a ten powód był duuuży i kudłaty :evil_lol: Quote
justynaz87 Posted September 14, 2009 Posted September 14, 2009 Ehh... Nie widziałam waszego schroniskowego kroku :roll:. Dziś udało się wyprowadzić wszystkie bezdomniaczki. Nawet Rudzik się załapał. Niestety wbrew oczekiwaniom (jak zwykle) żadnemu naszemu psu nie udało się wczoraj znaleźć domu :shake:. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.