Jump to content
Dogomania

Black&White - czarna księżniczka i biały szajbus


gops

Recommended Posts

[quote name='omry']On jest za mocny :)[/QUOTE]
idealny :loveu:

[quote name='Okamia']Świetny ten Twój prosiak :loveu:[/QUOTE]
dzięki :lol:

[quote name='nick_']ale go spaslas.. po co tak? szczeniak szczeniakiem, swojej masy nabierze w swoim czasie.., ale co za duzo to nie zdrowo.. wg mnie jest ZA GRUBY.[/QUOTE]
nie rusza mnie to , nie dyskutuje na ten temat według mnie jest IDEALNY :)

[quote name='Izabela124.']Nie ma to jak czytanie miłych wpisów z rana :lol: Niektórzy ludzie też są za grubi i żyją, dobrze im z tym :eviltong: To goops pies i ona sama na pewno wie czy on jest za gruby czy nie. Z tego co mi się wydaje to ma ona jakieś pojęcie o pach i wydaje mi się, że nie spasłaby swego psa. Wpadnij do mojej galerii, tam to dopiero zobaczysz grubego rudego psa, a ten łysy to szkielet :eviltong: Trza mi je zabrać
Musiałam deczko się wyżalić, bo już wkurza mnie czytanie "złotych rad".[/QUOTE]
:lol:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 7.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Vectra']Ja jestem ciekawa , kiedy przyjdzie taki dzień , że zaczniemy sobie skakać do oczu ... W kwestii naszej wagi .... Zaczniemy sobie nawzajem , obliczaj BMI :evil_lol:[/QUOTE]
patrząc na dogo obawiam się że to już niedługo :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='drzalka']Czasami to aż dziwne, bo bywa i tak że Ci co najbardziej chuchają i dbają o gram tłuszczu u swojego psa , sami są otyli albo z lekką nadwagą i nie dbają o swoją wagę - swoje zdrowie.[/QUOTE]

Ja zawsze powtarzam, że ja mogę być sobie gruba na własne życzenie, ale mojemu psu tego nie zrobię. Co w tym takiego strasznego? ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='drzalka']Czasami to aż dziwne, bo bywa i tak że Ci co najbardziej chuchają i dbają o gram tłuszczu u swojego psa , sami są otyli albo z lekką nadwagą i nie dbają o swoją wagę - swoje zdrowie.[/QUOTE]
tylko że pies nie jest świadomy tego, że otyłość może powodować jakieś skutki uboczne, on nie powiąże bolących stawów czy szybszego męczenia się ze zbyt dużą masą, i dlatego to my myślimy za psy, to my wydzielamy im dawki karmy a nie one same sobie.
To jak ja wyglądam jest tylko i wyłącznie moją winą, a gdybym miała grubego psa to też byłoby tylko i wyłącznie moją winą ;) sobie krzywdę mogę robić i nie mam z tym problemu, psu nigdy :grins:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='drzalka']Czasami to aż dziwne, bo bywa i tak że Ci co najbardziej chuchają i dbają o gram tłuszczu u swojego psa , sami są otyli albo z lekką nadwagą i nie dbają o swoją wagę - swoje zdrowie.[/QUOTE]
Z tym się zgadzam :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='drzalka']Ja wiem to wszystko, i zgadzam się z Wami.

Może jestem bardziej samolubna i daleko mi od wzoru matki Teresy, ale zawsze staram się dbać o siebie przynajmniej tak samo jak o innych.[/QUOTE]

Wiesz, jak ktoś lubi sobie pojeść, to jego sprawa :lol: To chyba nie syndrom matki Teresy :lol:

Link to comment
Share on other sites

Chodziło mi bardziej o ludzi którzy dbają o innych, nie dbając np o siebie, albo dają innym , odbierając sobie :)
Jeszcze gdy to jest szlachetne i w imię potrzebujących, ale gdy ludzie zapominają o sobie,
skupiając swoje całe życie np na psie, by ukryć swoje nie doskonałości i kompleksy to dla mnie jest nie halo ;)

Choć widziałąm reportaż , jak dziewczyna która była bardzo skryta w sobie ( chyba miałą też depresje, nie pamiętam )
Dzięki wystawianiu psów, stała się bardziej otwarta do ludzi, zaczeła wychodzić z domu i mieć jakiś cel w życiu i mieć pasje.

Nie chce nikomu zaglądać za firankę, nie moje zdrowie, samopoczucie. Po prostu dla mnie nie jest to fajne.

Oglądałam kiedyś taki program , gdzie gościu miał jakieś ozdóbki i karmił jakaś super hiper karmą dietetyczną, wszystko bardzo zdrowe,
eko i w ogóle psy super linia itp, a swoje dzieci plus żonę karmił fast foodami i innym syfem non stop, bo cały swój czas skonsolidował na swoje pieseczki.

Chodziło mi o taką przerysowaną wizje :D

Edited by drzalka
Link to comment
Share on other sites

Też mnie to dziwi jak ktoś pisze o tym że pies ma być chudy, bo to samo zdrowie, a sam ma nadwagę...to co, pies ma być zdrowy, a ja mogę mięc nadciśnienie itp.? :) śmieszne trochę... Jeśli tak dbamy o zdrowie swojego pupila to dbajmy i o siebie ;) a jak nie, to chociaż bądźmy cicho w tej kwestii bo chyba łatwiej jest nie dać psu smakołyka niż samemu sobie odmówić .. ;]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zaba14']Też mnie to dziwi jak ktoś pisze o tym że pies ma być chudy, bo to samo zdrowie, a sam ma nadwagę...to co,[B] pies ma być zdrowy, a ja mogę mięc nadciśnienie itp.?[/B] :) śmieszne trochę... Jeśli tak dbamy o zdrowie swojego pupila to dbajmy i o siebie ;) a jak nie, to chociaż bądźmy cicho w tej kwestii bo chyba łatwiej jest nie dać psu smakołyka niż samemu sobie odmówić .. ;][/QUOTE]
a czemu nie? mój wybór, totalnie świadomy :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Unbelievable']niekoniecznie ;)[/QUOTE]
Bo punkt widzenia , zawsze jest zależny od punktu siedzenia. Czepić się można zawsze i wszędzie.

Żeby nie było , to mi to loto koło dupy , kto jaką ma figurę.Każdy siedzi w takiej skórze , jaką sobie zafundował i w jakiej mu dobrze.

Mi by było niewygodnie z wielką dupą , bo taki prowadzę styl życia , że muszę być zwinna.
A serio nie stosuje żadnych diet i sobie nie odmawiam niczego .... żrem tłusto i syto , żadnych lajtów i produktów eko-dietetycznych.Pije cole , pale papierosy .. cholesterol mam za niski .... No takie geny mam po prostu.

Mój wskaźnik BMI to 19 :evil_lol: czyli górna granica niedowagi :diabloti: dodać warto , że 20 lat skończyłam bardzo dawno temu ...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Unbelievable']a czemu nie? mój wybór, totalnie świadomy :)[/QUOTE]

i zapewne mamy go szanować tak?
Tak samo jest z psami otyłymi, skoro jest to wybór ich właściciela i to świadomy wybór to po co tyle gadania? Co innego jak pies ciągnie brzuch po ziemi a co innego jak jest o 500 gram za gruby



teraz na dogo to już nawet strach zdjęcia dodawać :)

Link to comment
Share on other sites

ja zawsze chętnie wszystkich przyjme na herbate :) lub spacer .
bo dopiero na żywo widać jak ten biały kloc wygląda , z przodu wielki , dupa wąska , od góry boki wklęśnięte , głaszcze się go po żebrach , i jak ktoś go widział to potwierdzi i zawsze wielkie zdziwienie "to ten sam pies co na zdjęciu ? a taki duży sie wydawał ".
a no zdjęcia kłamią dlatego 3/4 zdjęc już nawet nie wrzucam co by kogoś w oczy nie kłuło :lol:
a teraz rozrósł się na przodzie i przy swoim zawrotnym 38-9cm i prawie 16kg ma 45-6cm w szyi wygląda na żywo jak koksik :evil_lol:

uczulenie mi powoli znika(nadal nie wiem czy to Misia czy może młody) , chyba organizm się oswoił ale ponad miesiąc się męczyłam, żeby nie zapeszyć jest już lepiej .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='NightQueen']i zapewne mamy go szanować tak?
Tak samo jest z psami otyłymi, skoro jest to wybór ich właściciela i to świadomy wybór to po co tyle gadania? Co innego jak pies ciągnie brzuch po ziemi a co innego jak jest o 500 gram za gruby



teraz na dogo to już nawet strach zdjęcia dodawać :)[/QUOTE]
ale mi to lata koło nosa czy ktoś szanuje mój wybór : P
500 gram w przypadku psa który nic nie robi, tudzież polata sobie czasem za piłeczką i czasem z innymi pieskami nic nie robi ;) ale jak się chce robić z psem sporty to trzeba do tego podejść na poważnie, tak? jak chce się mieć zdrowego psa to podawanie suplementów (które nota bene podobno nic nie dają jeżeli pies ma zdrowe chrząstki i kości) nie wystarczy w żaden sposób
jak ktoś psa bije to też jego wybór i mamy go uszanować? jak karmi czekoladą? :grins: wychodzę z założenia że to forum publiczne, mogę swoje zdanie wyrazić, jak ktoś nie chce opinii po co się na takim udzielać? ;) i nie mam zamiaru tylko titać :grins:

Link to comment
Share on other sites

jakbym się przejmowała to bym tu już nic nie wrzuciła :lol:
a tak z nudów czasami dobrze podyskutować , ja i tak wiem swoje jak zawsze ;) uparta jest jak Clayton .
i nawet mnie śmieszą te dyskusje co chwile o tym samym .

piesy pojechały na działke , pewnie po raz ostatni w tym roku .
jako zła właścicielka mam dzień dla siebie i mam zamiar obejżeć min 5 odcinków NCIS :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...