Jump to content
Dogomania

Wesoła, cudowna FRYZIA juz w swoim CUDOWNYM domku!


Recommended Posts

  • Replies 1.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Ja ozcywiscie tez pozdrawiam Fryziasta i jej Pańcię:loveu:
Przy okazji nieśmialo zapytam, czy mozesz nam pomoc sprawdzic dom dla Lenki z wątku [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/slicznotka-lenka-1-5-roku-w-schronisku-bohnia-porzebna-wizyta-przedadopcyjna-139841/[/URL]
w Bochni?
Moze kojarzysz kogos z dogo z tamtych stron?
Szukamy, szukamy i nic - sporo osob wyjechalo i stąd chyba nasz problm...

Link to comment
Share on other sites

Dziękujemy za pozdrowienia:lol:

i pokażemy się w paru odsłonach;)


Fryzia w nowej jadalni
[IMG]http://img39.imageshack.us/img39/8436/p7130259.jpg[/IMG]

Filmowu uśmiech specjalnie dla Cioteczek:loveu:
[IMG]http://img198.imageshack.us/img198/1265/p7110242q.jpg[/IMG]

Fryzia pchająca się na kolanka:cool3: Ukurzona, bo właśnie wyszła ze szpalerków:roll:
[IMG]http://img198.imageshack.us/img198/1534/p7110253f.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

oooo, coś się dzieje na ulicy, pewnie trzeba będzie obszczekać rowerzystę:cool3:

[IMG]http://img5.imageshack.us/img5/1775/p8130277.jpg[/IMG]

I jeszcze portrecik w domu
[IMG]http://img268.imageshack.us/img268/5338/p8130272.jpg[/IMG]

no może już dość pozowania, troszkę mnie Pańcia zmęczyła;)

[IMG]http://img5.imageshack.us/img5/825/p8130273.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Fryzia została umówiona na czyszczenie ząbków na środę, na godz. 9-tą:nerwy:. [SIZE=1]( no całuski to ma trochę oddechowo nie tegez:roll: )[/SIZE]
[SIZE=1][/SIZE]
Przy okazji zrobimy badania.

Miejmy nadzieję, że nie oddadzą jej szczerbatej.
Ale co tam, nie liczy się uroda, tylko charakter:loveu:.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Tola']Cuuuuudna:loveu:
I taka cud suczynka czekala tyle miesiecy na domek.
Ale wiedziala, na kogo czeka:loveu:[/quote]

Tola, ale to wszystko dzięki WAM:loveu:.

Pojawiłaby się dłuuuuuuga lista osób, dzięki którym Fryziunia zamieszkała u mnie.

[COLOR=magenta]Jeszcze raz WSZYSTKIM:loveu: WSPANIAŁYM :loveu:CUDOWNYM :loveu:OSOBOM:loveu: za Fryzię:loveu::Rose::Rose::Rose:.[/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kaaasiaaa']ale ja rozpieszczacie no no :P[/quote]

ależ to norma;)

Nie było mnie parę dni, a Niunia już miała zmienione trochę nawyki:roll:

Dostawała puszeczki, ale na raty, jak piesek nie zjadł od razu i cały czas suche też stało.

na kurczaka się trochę krzywo patrzy i jakbym się uparła, to jak szczeniaczek po troszku co godzinę - dwie;). Do suchego też podchodzi i po paręnaście ziarenek chrupie.

Ale Fryzia jest szkolona:multi: ( chyba:oops: ) . Teraz jak siedzę przy kompie, to podchodzi z lewej strony na mizianko, bo ja operuję prawą ręką. I robi " siad " - ale to chyba dlatego, ze nie chce się Jej stać;).

Link to comment
Share on other sites

[B]Ulka[/B], dziękuję. Kciuki potrzebne, bo ja się boję narkozy:nerwy:

jesteśmy umówione w Niepołomicach, bo tam mogę odebrac pupilkę po południu, jak już będzie przytomna:p. Zawsze to komfort psychiczny.

Do tej pory jeżdziliśmy do Wieliczki, 2 x dalej, gdzie pod kątem chirurgicznym nie mam zastrzeżeń ( przeżyliśmy dwie operacje ) i mają całodobowo:p. Ale robią ok. 17,18-stej, nie mają warunków i oddają psa zaraz po zabiegu w narkozie.

Z innego tematu: Fryziunia to uparte stworzenie:evil_lol:.

Jak przyjeżdżam autem np. z mamą, to mama wysiada, idzie po smycz, żeby Niunia nie wyleciała na ulicę ( jest ok. 35-40 domów, ale jednak ).
I mogą fryziować i fryziować i cmokać i gwizdać:eviltong:.
Fryzia siedzi, cała dygoce i się nie ruszy, żeby np. iśc do domu na momencik:roll:. Czeka na Pańcię:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

jesooo, obsuwa piękna:mad:.

Dzwonili przed chwilą, bo wzieli Fryzię dopiero ok. 13:30.( mieli duży ruch :roll:) A ja się specjalnie umówiłam na rano, bo wieczorem byłaby całkiem zgrabna.

Już się powoli wybudza, wszystko w porządku, szczerbata nie jest:multi:.

Ale jęczeli, że młodziutka a kamienia szczególnie u góry to miała hoho:roll:.

Link to comment
Share on other sites

Moje szczęście śpi:loveu: w domku.

Łapki się zaplatały, powolutko drobiła ale do samochdu wskoczyła sama:multi:. Takie wymęczone biedactwo. I popiła całkiem sporo wody.
Na razie nie wymiotuje, tylko śpi.

A panele to za karę po drodze niedobra Pańcia ma w przedpokoju:shake:. To już terakota lepsza.

Link to comment
Share on other sites

[B]Ulka, izzie, Cioteczki[/B] bardzo Wam dziękuję za wsparcie:Rose:

Moja siostra też się trochę zdenerwowala, bo na Huberta się człowiek umawia n a konkretna godzinę:roll:.
I sie pytała" co ta biedna piesa tam robiła sama cztery godziny:shake: ".
( Jak by ją wzięli od razu, to teraz powinna być prawie północ. )

Położyłam Fryziuni dwie kołdry, na to koc i jej materacyk, coby w nocy jak wstanie nie wyrżnęła. Widać lewą łapkę ogoloną pod kroplówkę.
[SIZE=1]Teraz popiła znowu wody.[/SIZE]

[IMG]http://img156.imageshack.us/img156/6647/p8190279.jpg[/IMG]
A teraz wkleję swiezutkie zdjęcie, bo się wprowadziłam do sypialni Fryzi:razz:.

Wygląda jak babskie " pyjama party"


[IMG]http://img26.imageshack.us/img26/3268/p8190280.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[B]Ulka[/B], dziekuje:loveu:, na pewno bedzie dobrze.

Fryzi się zachciało , myślałam , ze sioo, ale nie - tylko przewietrzyć futro, wyszła ale azymut : tujki i z tyłu domu to już sięgała po trawę;).


Mam wyniki badań, ale aparat odbija i gucio... W poniedziałek mogę zeskanować.

Wetka mówiła, ze Fryzia zdrowa:multi: w paru są leciutkie plusiki, ale to nic sie nie dzieje

wbc 8,41 (6-17)
lym 1,49 (1-4)
mid 0,51 (0,2-1,5)
gra 6,41 (3-12)
ly% 17,7 (12-30)
mi% 6,0 (2-4)
gr% 76,3 (62-87)

rbc 7,63 (5,5-8,5)
hgb 210 (120-180)
hct 56,78 (37-55)
mcv 74 (60-77)
mch 27,5 (19,5-24,5)
mchc 369 (310-340)
rdwc 15,7%

plt 262 (200-500)
pct 0,26%
mpv 10.0 (3,9-11)
pdwc 37,6%

urea 3,9 (2,5-9,6)
alt (46 (10-100)
alkp 66 (23-212)
crea 100 (44-159)
glu 5,48 (4,11-7,94)
tp 64 (52-82)

Link to comment
Share on other sites

Się wysikałyśmy kulturnie, ale na smyczy, bo trawa przy murku korci;)

Fryzia pociągnęła już żwawszym krokiem na koniec ogrodu - w jedną stronę ponad 350 metrów:roll:. nastepnym razem wezmę latarkę.

Troszkę się interesowała ogoloną łapką, to zakleiłam plastrem.

Teraz usłyszała kotecki przy otwartym oknie - ogon w góre i mruczy:evil_lol:

Życzę Cioteczkom dobrej nocki!!! Ja posiedzę jeszcze kilka godzin.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...