Chiko Posted May 13, 2004 Share Posted May 13, 2004 ...Mój pies już tego samego dnia był w świetnej formie. A następnego dnia (ku naszemu przerażeniu) drapał się po uszkach i ... nic się nie działo. ... Zgodze sie z Thaliaa bo moja suńka miala zabieg w ten poniedzialek i jak ja przyprowadzilem byla cala oszolomiona i piszczala bo dochodzila do siebie po narkozie przypuszczam ze moglo ja to bolec ale pozniej pod wieczor juz bylo wszystko OK i zasnela jak niemowle, na drugi dzien biegala a jak by sie nigdy nic nie stalo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tufi Posted May 13, 2004 Share Posted May 13, 2004 Mi się podobają cięte bullle... Yyy - bulle czy bullowate? Bullom przeciez nic sie nie tnie :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chiko Posted May 13, 2004 Share Posted May 13, 2004 tu jest zawsze problem, umowmy sie w koncu wszyscy ze bulle to bullteriery a bulowate to juz wiadomo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magia Posted May 13, 2004 Share Posted May 13, 2004 Może z tą łapką to przesadziłam. Ale dla mnie to wydaje się bezsensopwne i głupie. W takim wypadku miłośnicy zwierząt sami powinni dbać o przestrzeganie prawa. Jeżeli coś takiego jest zabronione to napewno z jakiejś przyczyny. Moja spanielka ma cięty ogo ale my dostaliśmy ja już z obciętym, osobiście nigdy bym nie zrobiła swojemu psu czegoś takiego, choćby niewiem jak śmiesznie wyglądał. Z drógiej strony jak urodzi się wam dzizecko z zaduzym nosem więc niebędzie takie jak sobie wymarzyliście to też wyślecie je na operację plastyczną??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rocki Posted May 13, 2004 Share Posted May 13, 2004 Ja mam psa nie cietego (presja rodziny zeby wybrac rase ktorej ciac nie bede chcial) a niektorym psom np. doberman, ast, pit czy kanarek bym uciol uchole tak samo jak rottkowi bym ciol ogon. Pzr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rocki Posted May 13, 2004 Share Posted May 13, 2004 Magia nie widzisz roznicy miedzy psem a czlowiekiem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magia Posted May 13, 2004 Share Posted May 13, 2004 przyznaje że nie wyobrażam sobie rottka z ogonem ale jak by był mój to by go miał (chyba bym pierwszy raz zobaczyła rottka z ogonem :)) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magia Posted May 13, 2004 Share Posted May 13, 2004 Rocki widzę ale jak od upiększania psa się zaczyna to na czym się skończy?? Ja poprotu niemgę zrozumieć sensu obcinania psu czegokolwiek i nikt mi nie potrafi powiedzieć jaki w tym jest sens oprócz "Bo tak mi się bardziej podoba" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaba14 Posted May 13, 2004 Share Posted May 13, 2004 Magia nie widzisz roznicy miedzy psem a czlowiekiem? W prawdzie to nie pytanie do mnie, ale Ja widzę różnice pies nie zdradzi jak człowiek, nie walczy o głupotę, nie zabija ... a człowiek to całkowite przeciwieństwo.. po za tym pies w moim domu jest pełnoprawnym członkiem rodziny, obcięto by mu ogon gdyby był chory i taki zabieg byłby wymagany... Nie potępiam ludzi którzy tną swoje psy, trudno ... ale mam nadzieje że kiedyś zmądrzeją weterynarze a wzorce się w końcu zmienią. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LAZY Posted May 13, 2004 Share Posted May 13, 2004 A ten za duży nos u dziecka...hmmm....pomyślmy, może operacja plastyczna? :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rocki Posted May 13, 2004 Share Posted May 13, 2004 Ja widzę różnice pies nie zdradzi jak człowiek, nie walczy o głupotę, nie zabija ... a człowiek to całkowite przeciwieństwo... A wiec psy uciekaja jak poczuja ci... jak glupie, potrafia walczyc o drobiazg np. za sama obecnosc innego psa, a o zabijanie spytaj koty :evilbat: .Nie upodabniajmy psa do czlowieka a juz napewno nie stawiajmy go ,,nad" ludzmi. U mnie tez pies to pelnoprawny czlonek rodziny. Wszyscy jestescie przeciwnikami operacji plastycznych? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LAZY Posted May 13, 2004 Share Posted May 13, 2004 Jeżeli ktoś bedzie sei czul pewniej i lepiej po operacji to dlaczego ma jej nie zrobic?Znam chlopaka, ktory mial stasznie odstajace uszy. Mial operacje plastyczna i od tamtej pory juz nie uslyszal "urban", czy "mis uszatek". niektorzy dobrze znosza takie wyzwiska i nic sobie z nich nie robia, ale niektorym ciezko jest z tym zyc. Ja uwazam ze to nic zlego. A co do kopiowania uszu i obcinania ogonów, no coz niektore psiaki bardziej mi sie podobaja z kopionowanymi czesciami ciala (moze dlatego ze taki byl lansowany wzorzec), ale niektore wygladaja przeslodko z okapnietymi uszami. Jesli mam patrzec na psa i ma mi sie bardziej podobac bez ogona to o.k moge mu obciac, ale jesli robie to tylkoo dlatego bo ak maja inni to odpada. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rocki Posted May 13, 2004 Share Posted May 13, 2004 100% zgoda Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ARKA Posted May 13, 2004 Share Posted May 13, 2004 Naprawdę nie popadajmy w przesadę... Nikt nie popada w przesade. Nie ma zadnego uzasadnienia medycznego ze ten zabieg potrzebny jest do polepszenia komfortu zycia psa czy tez ze jest dla jego zdrowia, dlatego tez jest ZABRONIONY. Z tego co wiem, przynajmniej w woj. mazowieckim lekarze weterynarii dostali na pismie przypomnienie od powiatowych wetow, ze jest prawnie zabroniony-karalny. [qoute] A w większości przypadków jest dla wygody wlaściciela (choroby układu rozrodczego stanowią niewielki odsetek)...... i czy to jest moralne pozbawianie psa hormonów i możliwości rozrodu ot tak sobie? Bo nie chce się pilnować suki w czasie cieczki? Czy masz jakies konkretne dane na ten temat czy tak sobie myslisz? A ropomacicza i nowotwory sutkow-w 50-60% zlosliwe-to 'pryszcz"? Ja ci powiem jedno-moja jedna suka rok temu zmarla z powodu przerzutow nowotworu. Nie byla sterylizowana bo stan jej serca nie pozwalal na jakikolwiek zabieg. Glupi jasio niemalze ja nie dobil. Druga sunia, byla sterylizowana zapozno aby ja uchronic, po drugiej cieczce, bylo to ponad 8 lat temu, nie wiedzialam wtedy tyle ile wiem od paru lat. Byla operowana 10 dni temu-nowotwor sutka :( :cry: Mam jeszcze jedna sunie, sterylizowana 5 lat temu, po pierwszej cieczce-znaleziona, byla chora i tak niestety sie stalo, ze cieczka wypadla. Jakie mam obecnie statystyki z zycia wziete? Ile przypadkow-na 3 przypadki 2 smiertelne choroby, z powodow niesterylizacji i to o czasie, przed pierwsza cieczka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thaliaa Posted May 13, 2004 Share Posted May 13, 2004 Mi się podobają cięte bullle... Yyy - bulle czy bullowate? Bullom przeciez nic sie nie tnie :roll: Tufi - oczywiście, że bullowate. Niezręcznie to zapisałam :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaba14 Posted May 14, 2004 Share Posted May 14, 2004 Jeżeli ktoś bedzie sei czul pewniej i lepiej po operacji to dlaczego ma jej nie zrobic?Znam chlopaka, ktory mial stasznie odstajace uszy. Mial operacje plastyczna i od tamtej pory juz nie uslyszal "urban", czy "mis uszatek". niektorzy dobrze znosza takie wyzwiska i nic sobie z nich nie robia, ale niektorym ciezko jest z tym zyc. A czy ktoś zapytał psa czy chce mieć obcięte uszy i ogon? przed chwilą usłyszałam komentarz, że nie mam porównywać psów do ludzi ... sorry, ja jestem za zakazem .. ludzie robią to co chcą ... ale najczęściej dla wyglądu psa bo tak im się podoba, a nie dla jego zdrowia!... tak jak ktoś powiedział, że suki sterylizują dla wygody to jest to samo(więc o czym my rozmawiamy??) ... nie znajdziemy nigdy prawdy ... ja mam tylko jedną nadzieję, że taki wet będzie surowo karany i będzie trudno znaleźć innego, który skopiuje uszy naszemu psu ... ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LAZY Posted May 14, 2004 Share Posted May 14, 2004 Jeżeli ktoś bedzie sei czul pewniej i lepiej po operacji to dlaczego ma jej nie zrobic?Znam chlopaka, ktory mial stasznie odstajace uszy. Mial operacje plastyczna i od tamtej pory juz nie uslyszal "urban", czy "mis uszatek". niektorzy dobrze znosza takie wyzwiska i nic sobie z nich nie robia, ale niektorym ciezko jest z tym zyc. A czy ktoś zapytał psa czy chce mieć obcięte uszy i ogon? przed chwilą usłyszałam komentarz, że nie mam porównywać psów do ludzi ... sorry, ja jestem za zakazem .. ludzie robią to co chcą ... ale najczęściej dla wyglądu psa bo tak im się podoba, a nie dla jego zdrowia!... tak jak ktoś powiedział, że suki sterylizują dla wygody to jest to samo(więc o czym my rozmawiamy??) ... nie znajdziemy nigdy prawdy ... ja mam tylko jedną nadzieję, że taki wet będzie surowo karany i będzie trudno znaleźć innego, który skopiuje uszy naszemu psu ... ! Zaba14 ten fragment dotyczyl tylko i wylacznie operacji plastycznych ludzi. Trudno byloby dowidziec sie od psa czy woli krotki ogon czy dlugi :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Julka Posted May 14, 2004 Share Posted May 14, 2004 ARKA naprawdę nie jestem dzieckiem i nie musisz przytaczać mi swojej historii ze sterylizacą, bo sterylizowałam suke nawet 9 letnią. Wiele a wiele zabiegów przeprowadza się dla wygody i nie potrzeba żadnych statystyk do tego, bo wszyscy o tym wiemy. Zgadzam się z Thaliaa i z Chiko, bo co do cięcia uszek nie jest to tak bolesny zabieg, jak cięcie ogona. Wiem bo mam rotty, które jak były małe miały kopiowany ogon u mnie i powiedziałam że więcej tego nie zrobie...to było coś okropnego. ARKA i następnym razem wróć się jeszcze do post,u w którym przeczytałaś mój fragment o popadaniu w przesade i przeczytaj jeszcze raz, bo nijak twoja odpowiedź ma się do tego co napisałam. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magia Posted May 14, 2004 Share Posted May 14, 2004 Nie lepiej było by karać ludzi któży cieli uszy swoim psom??? Wtedy moiże ludzie zaczeli by respektować taki zakazy???? Dziwi mnie to że niektóży tak burzą się gdy nie przestrzegane są prawa zwierząt, a sami narażaja psa tylko i wyłącznie ze względó estetycznych... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thaliaa Posted May 14, 2004 Share Posted May 14, 2004 Nie lepiej było by karać ludzi któży cieli uszy swoim psom??? Wtedy moiże ludzie zaczeli by respektować taki zakazy????Dziwi mnie to że niektóży tak burzą się gdy nie przestrzegane są prawa zwierząt, a sami narażaja psa tylko i wyłącznie ze względó estetycznych... Ja się burzę, że nie przestrzega się prawa i nie chodzi mi tylko i wyłącznie o "cięcie" psów. Uważam, że niektóre przepisy, ustawy, prawa są "głupie" i dlatego się ich nie przestrzega. A to naraża na śmieszność instytucje, które tworzą prawo za nasze ciężko zapracowane pieniądze. Widziałam cięte ogonki i nie jestem tego zwolenniczką, ale cięcie uszu powinno być dozwolone. Ale każdy oczywiście może mieć swoje zdanie, które obawiam się, nic kompletnie nie zmieni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Julka Posted May 14, 2004 Share Posted May 14, 2004 AMEN...... :-? :-? :-? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magia Posted May 14, 2004 Share Posted May 14, 2004 Ja wiem że niezmienie przekonań innych. Ale musze przyznać że moja "miłość" do wierząt przechodzi już w fanatyzm :) i niemoge zrozumieć sensu takich zabiegów. A jaka jest różnica między obcięciem ogonka a uszu?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
staff-ka Posted May 14, 2004 Share Posted May 14, 2004 No zalezy jak na to popatrzeć - czy wystepuje róznica :roll: Ogonki obcina sie u hodowcy do 5 - go dnia zycia Malców , robi sie to jednym "ciachnieciem" - generalnie powinno sie trafić pomiedzy kregami- no wlasnie trafić :roll: z rególy nie uzywa sie znieczulenia, chyba ,ze sobie ktos zażyczy 8) Po obcieciu zaklada sie jeden szew , na skórce aby ja zespolic na kikutku - i tyle . Na pewno goi sie to o wiele szybciej niz uszyska i jest mniej dokuczliwe dla psiaka .Maluch jest jeszcze na tyle maly,ze nie zwraca zupelnie uwagi na to iz coś go ukulo w ogonek. :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dalmati&Maja Posted May 14, 2004 Share Posted May 14, 2004 Przepraszam Staff-ka, ale czy obcięcie części ciała bez znieczulenia nazywasz delikatnym ukłuciem...? :roll: Dalmati & Maja Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
staff-ka Posted May 14, 2004 Share Posted May 14, 2004 Tak się wyrazilam :) (ja nie mam ras którym sie obcina ogonki ) ,ale bylam przy takowym zabiegu i nie zauwazylam aby maleństwa "wyly z bólu" badz dlugo to odczuwaly :roll: . Wiec moze cos w tym jest ,nie wiem NIE SIEDZE W SKÓRZE takiego psiaczka - sorry ,ze sie zle wyrazilam :oops: ,,ale nie waze do szaleństwa swoich slów , a napisalam tylko tak aby dać do zrozumienia - ze nie wydawalo sie to OKRUCIEŃSTWEM :roll: patrzac na zachowanie maluchów :) . Podejżewam,ze szycie mojego palca NA ŻYWO po rozerwaniu skóry przez psa chyba bylo bardziej bolene niz te ogonki u tak malych psiaków - tak mi sie wydaje .Paluch trzymal mi sie tylko na kości - brrrrrr , przezylam , moze dlatego wyrazilam sie UKLUCIE :) Jednakze do jednego z OKRUCIEŃSTW wyrzadzanych przez czlowieka mozemy to zaliczyć 0X Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.