wandul 66 Posted March 29, 2008 Share Posted March 29, 2008 moja Kruszynka , która nie jest juz Kruszynką rosnie jak na drożdzach , jest wesoła , rozrabia i nie będzie małym psiakiem , napewno do kolan , łapy sie jej wydłuzyły , zgrubły , wciąz szuka domku , telefony niestety milczą !!!! Juz jestesmy po 1 szczepieniu!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halbina Posted March 29, 2008 Share Posted March 29, 2008 dajcie wykaz jej ogłoszeń albo link do allegro chociaż... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wandul 66 Posted March 29, 2008 Share Posted March 29, 2008 tu jest allegro [URL]http://www.allegro.pl/item332424706_suczka_szczeniak_czeka_na_kochajacy_dom.html[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halbina Posted March 29, 2008 Share Posted March 29, 2008 [CENTER][FONT=Arial, Helvetica, sans-serif][SIZE=3]Domu szuka wyjątkowa 8-tygodniowa suczka.[/SIZE][/FONT] Kruszynka jest w tej chwili w domu tymczasowym, ma zapewnioną pełną opiekę weterynaryjną: została już odrobaczona i pierwszy raz zaszczepiona, a także wychowanie odpoweidnie dla przyszłego towarzysza człowieka i idealnego psiego domownika. Jest socjalizowana i przyuczana do czystości, ma kontakt z dzieckiem, potrafi sie bawić zabawkami. W domu tym są także inne psy i koty, więc wiemy, że Kruszynka może zamieszkać z innymi zwierzętami. Nie wiemy jak duża urośnie, ale sądzimy, że będzie gdzieś do kolana. Jest trochę nieśmiała podczas pierwszego kontaktu, ale już po chwili radośnie biegnie do człowieka. Dla nowych właścicieli będzie z pewnością duża pociechą. Kruszynka miała jak dotąd wiele szczęścia w wielkim nieszczęściu. Przetrwała, choć urodziła się gdzieś na budowie, w zimie. Ale jej mama - bezdomna suczka o ciekawe urodzie - była bardzo troskliwą opiekunką, odchowała mimo zimy [CENTER]i braku pożywienia 8 zdrowych pięknych szczeniąt. Mamuśkąi jej pociechami zainteresowali sie wrażliwi na los zwierząt ludzie, dokarmiali matkę i zorganizowali pomoc dla szczeniąt. Zabrali je do tymczasowych domów, bo na budowie groziło im niebezpieczeństwo. Niestety 5 szczeniaczków nie przeżyło, ponieważ jeszcze na wolności zostały podtrute przez tzw "dobrych ludzi". Jej udało sie przeżyć, co świadczy o tym, iż ma silny organizm. Kruszynka potrzebuje teraz jeszcze trochę szczęścia, musi znaleźć swoich ludzi, własny dom, taki na całe życie![/CENTER] [FONT=Arial, Helvetica, sans-serif][SIZE=3][COLOR=#b10000]Szukamy dla niej świadomych właścicieli, którzy podpiszą umowe adopcyjną [/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial, Helvetica, sans-serif][SIZE=3][COLOR=#b10000]i zobowiążą się do sterylizacji suczek po osiągnięciu przez nie dojrzałości płciowej.[/COLOR][/SIZE][/FONT] [SIZE=3][/SIZE] [/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wandul 66 Posted March 30, 2008 Share Posted March 30, 2008 kurcze , mam chetnych na Kruszynke , ale mam watpliwosci , w domu jest 3 dzieci .....niedługo przyjada ja oglądać - potem zdam relację @@@@ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Witokret Posted March 30, 2008 Author Share Posted March 30, 2008 Wandziu i co i co ??????? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wandul 66 Posted April 1, 2008 Share Posted April 1, 2008 rodzinka wzieła adres , mieli byc za godzinkę - dodam , że w niedzielę i tyle ich widziałam - mawet nie zadzwonili!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gdgt Posted April 1, 2008 Share Posted April 1, 2008 [quote name='wandul 66']rodzinka wzieła adres , mieli byc za godzinkę - dodam , że w niedzielę i tyle ich widziałam - mawet nie zadzwonili!!!![/quote] standard :angryy: pewnie przedyskutowali to po raz pierwszy wspólnie i się nagle okazało, że ktoś się nie zgadza :angryy: A Dropsik rośnie jak na drożdżach, ma niestety grzybki skórne po antybiotykach, ale leczymy to na razie słoninką. Wyniki krwi na wątrobę będą dziś po południu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kometa Posted April 1, 2008 Share Posted April 1, 2008 gdzie obecnie przebywa malenstwo? moze mialabym super domek.. czy mala ma nuzyce? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halbina Posted April 1, 2008 Share Posted April 1, 2008 Nic o nużycy nie wiem, nie było chyba takiej informacji, małą jest u Wandul66 w Bytomiu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gdgt Posted April 1, 2008 Share Posted April 1, 2008 nie wiem, jak suczki, ale Dropsik ma okularki i one nie wynikają z nużycy. To jest inny kolor sierści, a nie łyse placki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Witokret Posted April 1, 2008 Author Share Posted April 1, 2008 Kometa - zaden z maluszków nie ma nuzycy :lol: To takie okularki w innym kolorze - psiaki mają niesamowite umaszczenie :loveu: Super, że Dropsio juz ok :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Witokret Posted April 1, 2008 Author Share Posted April 1, 2008 Wczoraj uregulowałysmy cały rachunek w lecznicy za Dropsika. W sumie akcja ratowania 8 szczeniorków kosztowała nas ok. 1500 zł :shake: - efekt - uratowane niestety tylko 3 maluszki, ale za to te mają się świetnie :multi: Jako, że utrzymujemy jeszcze inne psiaki nie będzie nas juz stać na wysterylizowanie mamusi maluchów i opłacenie jej pobytu po zabiegu :shake: Cały czas szukamy domków dla Kruszynki, która przebywa w DT w Bytomiu u Wandul i dla Dropsika (pani, która była zainteresowana nie odbiera telefonów i nie oddzwania), który cały czas jest w DT u gdgt w Warszawie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halbina Posted April 1, 2008 Share Posted April 1, 2008 Wciąż potrzebują szczęścia... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emilia2280 Posted April 1, 2008 Share Posted April 1, 2008 sorki za offa, czy wie ktos gdzie szukac pomocy?: [URL]http://dziennik.lowiecki.pl/forum.php?f=13&t=43280&numer=975[/URL] oseski jednoniowe szukajá mleka na cito - konin Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Witokret Posted April 1, 2008 Author Share Posted April 1, 2008 Dzisiejsze zdjecia Dzikiej - mamusi szczeniakow. Sunia jest naprawde swietna. Pozwala nam usiasc w odleglosci ok.10 krokow od miski, kiedy ja karmimy. Jak skonczy jesc, a my odchodzimy, to powolutku idzie za nami i odprowadza do ogrodzenia. Z ciekawoscia sie nam przyglada. Poznaje nas juz z daleka, wtedy biegnie do miejsa, gdzie ja zwykle karmimy. Suka jest piekna. Jest bardzo chuda :shake: Ciagle wierzymy w cuda i mamy nadzieje, ze znajdzie sie dla niej jakies rozwiazanie... szukamy DT z boksem, wybiegiem i osoba, ktora bedzie miala czas i ochote ja oswoic. Bez tego los tej suni jest przesadzony :-( [IMG]http://www.behemot.com.pl/fotki/dzika03.jpg[/IMG] [IMG]http://www.behemot.com.pl/fotki/dzika07.jpg[/IMG] [IMG]http://www.behemot.com.pl/fotki/dzika11.jpg[/IMG] [IMG]http://www.behemot.com.pl/fotki/dzika12.jpg[/IMG] [IMG]http://www.behemot.com.pl/fotki/dzika14.jpg[/IMG] [IMG]http://www.behemot.com.pl/fotki/dzika20.jpg[/IMG] [IMG]http://www.behemot.com.pl/fotki/dzika21.jpg[/IMG] [IMG]http://www.behemot.com.pl/fotki/dzika22.jpg[/IMG] [IMG]http://www.behemot.com.pl/fotki/dzika23.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fela Posted April 2, 2008 Share Posted April 2, 2008 Tym bardziej, że ma już kolejnego (lub tego samego) adoratora i pewnie cieczkę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wandul 66 Posted April 2, 2008 Share Posted April 2, 2008 [quote name='kometa']gdzie obecnie przebywa malenstwo? moze mialabym super domek.. czy mala ma nuzyce?[/quote]nie , tak jak pisała witokret ona ma podpalane okularki wokół oczu a wogóle robi sie podobna do mamy , podpalania robia sie juz na łapach i u nasady uszu!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gdgt Posted April 2, 2008 Share Posted April 2, 2008 Karmy dla Dropsika starczy jeszcze tylko na jakieś 3 dni, czy ktoś ma coś na zbyciu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emilia2280 Posted April 2, 2008 Share Posted April 2, 2008 [quote name='Witokret'] W sumie akcja ratowania 8 szczeniorków kosztowała nas ok. 1500 zł :shake: - efekt - uratowane niestety tylko 3 maluszki, ale za to te mają się świetnie :multi: Jako, że utrzymujemy jeszcze inne psiaki nie będzie nas juz stać na wysterylizowanie mamusi maluchów i opłacenie jej pobytu po zabiegu :shake: [/quote] Witokret, ja deklarowalam wczesniej oplacenie sterylki suni. Gdybym nie nadázala z wátkiem- przypomnij mi prosze na pw, kiedy juz na tyle sié oswoi, ze já zlapiecie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kometa Posted April 2, 2008 Share Posted April 2, 2008 [quote name='Witokret']Wczoraj uregulowałysmy cały rachunek w lecznicy za Dropsika. W sumie akcja ratowania 8 szczeniorków kosztowała nas ok. 1500 zł :shake: - efekt - uratowane niestety tylko 3 maluszki, ale za to te mają się świetnie :multi: Jako, że utrzymujemy jeszcze inne psiaki nie będzie nas juz stać na wysterylizowanie mamusi maluchów i opłacenie jej pobytu po zabiegu :shake: Cały czas szukamy domków dla Kruszynki, która przebywa w DT w Bytomiu u Wandul i dla Dropsika (pani, która była zainteresowana nie odbiera telefonów i nie oddzwania), który cały czas jest w DT u gdgt w Warszawie.[/quote] dziekuje:) a gdzie sa foteczki Dropsika?Przepraszam ale troche sie gubie na tym watku:oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gdgt Posted April 2, 2008 Share Posted April 2, 2008 link do zdjęć sprzed tygodnia jest w moim podpisie, wkrótce będą nowsze, bo dropsik baaardz szybko rośnie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kometa Posted April 2, 2008 Share Posted April 2, 2008 jak duzy bedzie teoretycznie dropsik?:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gdgt Posted April 2, 2008 Share Posted April 2, 2008 moim zdaniem tak jak mamusia (poprzednia strona wątku), czyli średnio-duży Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Witokret Posted April 2, 2008 Author Share Posted April 2, 2008 [quote name='Fela']Tym bardziej, że ma już kolejnego (lub tego samego) adoratora i pewnie cieczkę.[/quote] Cieczki jeszcze na 100% nie ma. Adoratorow ma pewnie wielu, bo to taka okolica, gdzie duzo psow sie walesa :shake:. Sunia dzisiaj, jak zwykle dostala od nas miche, my siedzialysmy przy niej w odleglosci ok.10 krokow. Kiedy zjadla usiadla i patrzyla na nas. My sie podnioslysmy, a ona poszla za nami - caly czas w tej samej odleglosci. Obeszla tak z nami cale osiedle :) To naprawde ogromny postep. Dopoki jestesmy w zasiegu jej wzroku chodzi za nami albo kladzie sie w poblizu. Dopiero kiedy znikamy idzie w swoja strone. Proces oswajania moze niestety jeszcze dlugo potrwac, a my znowu musimy wyjechac na 2 tygodnie :shake:. Dobrze, ze Arek zostaje na miejscu i bedzie ja dokarmial. Dzika jest naprawde piekna i madra, to po prostu widac po jej zachowaniu. Szukamy dla niej miejsca po sterylce! Mamy jeszcze ok. 2 m-cy, moze mniej przed nastepna cieczka :shake: Moze ktos zna miejsce, gdzie mozna Dzika umiescic i powoli oswajac???? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.