beba Posted February 20, 2008 Share Posted February 20, 2008 [B]Kolejna smutna historia bezmyślności ludzkiej. [/B] [B]Farcik to młodziutki piesek, który niestety już został skrzywdzony przez ludzi. Ma około 5 miesięcy a już ktoś pozbył się go z domu i na domiar złego potracił go samochód. Znalazłam go wczoraj skulonego z bólu i przerażenia w drodze z Pawłowa gdzie został Patos pies z innego wątku. W pośpiechu zadzwoniłam do Kasi Strzeleckiej z prośba o pomoc na całe szczęście nie odmówiła. Obiecała dzisiaj zawieść Farcika na Białobrzeską gdzie zrobią mu wszystkie badania - niestety kosztowne. Z mojego punktu widzenia pies ma połamaną przednia łapę i może być sparaliżowany. Nie wstaje , podnosi jedynie głowe, co gorsza sika pod siebie. Wczoraj wieczorem zostawiłam go u Kasi i to napisała po paru godzinach[/B] Nie jest dobrze-panicznie boi się innych zwierząt, a reakcja jest taka ze klapie zębami na prawo i lewo i siusia pod siebie. Starał się wstać, ale nie moze.... Ewakuowałam go do sieni na kocyk pod kaloryferem. Teraz zmienianie psów biegających po podwórku zaczyna graniczyć z cudem KS [B][COLOR=red]Zwracam sie do wszystkich dogomaniaków z prośbą aby wyjeli swoje zaskórniaki i pomogli w leczeniu Farcika. Proszę o wpłaty na konto Fundacji Koci Świat Kasi Strzeleckiej na[/COLOR][/B] [B][COLOR=red]rachunek bankowy nr. 92 1060 0076 0000 3200 0095 6342 BPH[/COLOR][/B] [B][COLOR=black]a to zdjecia mojego Farta w znajdowaniu róznych psich bidulków[/COLOR][/B] [IMG]http://images27.fotosik.pl/161/8c2de615a85b9c84.jpg[/IMG] [IMG]http://images26.fotosik.pl/162/3e99811d31573ecb.jpg[/IMG] [B][COLOR=black]Jak będzie już wiadomo jaki jest stan Farcika będziemy szukać domu tymczasowego.[/COLOR][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miki Posted February 20, 2008 Share Posted February 20, 2008 No i mamy następną biedę :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miki Posted February 20, 2008 Share Posted February 20, 2008 Charly chciała zdjęcia tego pieska na maila by szukać mu już domu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mycha101 Posted February 20, 2008 Share Posted February 20, 2008 Podnoszę. Dzięki Bebe ten szczeniak żyje, teraz badania i będzie kaska na leczenie potrzebna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beba Posted February 20, 2008 Author Share Posted February 20, 2008 Dzwoniłam do Kasi Strzeleckiej właśnie wyrusza do Warszawy jak tylko będzie coś wiadomo dam znać Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Charly Posted February 20, 2008 Share Posted February 20, 2008 przyszly miesiac Beba. teraz za chiny nie poradze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Charly Posted February 20, 2008 Share Posted February 20, 2008 [quote name='Miki']Charly chciała zdjęcia tego pieska na maila by szukać mu już domu[/quote] ja chcialam zdjecia tego bialego z krzyczek, babki z przepuklinka tez K. i Patros czy jak mu tam (ten onek mix,co go Beba znalazla pare dni temu) nie poradze wiecej na razie. Mam 5 do szukania domku razem z Bisiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Charly Posted February 20, 2008 Share Posted February 20, 2008 Banerek. prosim o banerek ps. Miki, przescignelam cie...mam juz 3 lapy:):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorothy Posted February 20, 2008 Share Posted February 20, 2008 jesli on jest sparalizowany to bedzie ciezko... biedaczek :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beba Posted February 20, 2008 Author Share Posted February 20, 2008 Zdjęcia przesłałam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miki Posted February 20, 2008 Share Posted February 20, 2008 [quote name='Charly']Banerek. prosim o banerek ps. Miki, przescignelam cie...mam juz 3 lapy:):)[/quote] Zauważyłam, ale cóż, moje dwa dogo-psy są zdrowe, następnego wziąć nie mogę:placz::placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Charly Posted February 20, 2008 Share Posted February 20, 2008 to pisz o tych zdrowych. jak je wyleczylas;):evil_lol: powaznie, napisz co mialy itd. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miki Posted February 20, 2008 Share Posted February 20, 2008 Charly odezwę się. Teraz najbardziej się martwię o Farcika. Co powie wet. Czy rzeczywiście jest sparaliżowany, czy to może tylko ból. Miał maluch dużo szczęścia, że Beba tamtędy przejeżdżała i zaopiekowała się nim. Ale czy to wystarczy? Czy uda się go wyleczyć, by potem znaleźć mu domek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miki Posted February 20, 2008 Share Posted February 20, 2008 Co tam słychać u Farcika? Kiedy można liczyć na informacje?:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emilia2280 Posted February 20, 2008 Share Posted February 20, 2008 Chétnie pomogé. Potrzebujé detali konta z kodem SWIFT. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miki Posted February 20, 2008 Share Posted February 20, 2008 Nie wiemy, co powiedział wet. Nic nie wiemy :placz::placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kosmatypl Posted February 20, 2008 Share Posted February 20, 2008 U Farcika jest dobrze i źle... [COLOR=darkgreen]Dobrze[/COLOR], bo RTG nie wykazało nic złego w kręgosłupie - zatem nie widomo dlaczego nie wstaje, ale wygląda, że nie z powodu urazu kręgosłupa. Może obolały albo tak przestaszony... [COLOR=red]Źle[/COLOR], bo przednia łapa jest złamana bardzo wyskoko - konieczna natychmiastowa operacja :placz: Operacja będzie jeszcze dziś - a pieniądze na nią musimy jakoś nazbierać, bo Kasia już i tak jest zadłużona w lecznicy... Wpłaty, bazarki, allegra mile widziane. Najlepiej gdyby Farcik mógł znaleźć choć DT.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kosmatypl Posted February 20, 2008 Share Posted February 20, 2008 Operacja trwa :-( Pies będzie musiał pozostac w szpitalu (a to oznacza kolejne koszty) prawdopodobnie do piątku - inaczej nie ma jak się nim opiekować 'jak mu się po takiej operacji należy' RATUNKU !!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miki Posted February 20, 2008 Share Posted February 20, 2008 Ale co mówią lekarze - nie jest zmiażdżona tak jak sie wydawało ??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kosmatypl Posted February 20, 2008 Share Posted February 20, 2008 [quote name='emilia2280']Chétnie pomogé. Potrzebujé detali konta z kodem SWIFT.[/quote] Detale konta na [URL]http://www.kociswiat.org.pl/fundacja.htm[/URL] Jeśli to za mało - to ja nie umiem podać, a Kasia 'kwitnie' w lecznicy.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kosmatypl Posted February 20, 2008 Share Posted February 20, 2008 [quote name='Miki']Ale co mówią lekarze - nie jest zmiażdżona tak jak sie wydawało ???[/quote] Jeszcze nie znam szczegółów - złamanie 'zupełne' (to moje określenie, nie medyczne)- nie ma łączności między kawałkami łapy - zatem trzeba to scalić za pomocą płyt lub gwoździa - jak będę wiedziała, to napiszę. Trzymajcie kciuki za Farcika :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zita Posted February 20, 2008 Share Posted February 20, 2008 Dzień dobry, przy okazji podniosę temat ;) Czy taki bannerek moze być ? Wiem, że nikt mnie nie prosił ani nic... W razie czego prosze tylko nie krzyczeć ;)) [IMG]http://img184.imageshack.us/img184/4115/71821745rm6.gif[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miki Posted February 20, 2008 Share Posted February 20, 2008 [quote name='Charly']Banerek. prosim o banerek ps. Miki, przescignelam cie...mam juz 3 lapy:):)[/quote] Widzisz, była prośba o banerek. Dziękujemy Trzymajmy kciuki, bo operacja trwa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mycha101 Posted February 20, 2008 Share Posted February 20, 2008 Jeśli to ten sam psiak, a myślę, że tak, to już ma bardzo dobry dom. Nie jest połamany, został wyrzucony z auta, a nie potrącony. Beba gdyby nie TY to już by nie żył. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zita Posted February 20, 2008 Share Posted February 20, 2008 [quote name='Miki']Widzisz, była prośba o banerek. Dziękujemy Trzymajmy kciuki, bo operacja trwa[/quote] Nie ma za co. Trzymam mocno kciuki za niego :* Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.