ela020 Posted November 14, 2010 Posted November 14, 2010 [quote name='irenaka']Kiedyś przyjdzie czas, że zagości spokój w Twoim sercu, tak jak w moim i będziemy gotowe dać miłość. Odejście psa, tak jak odejście każdego członka rodziny okrutnie boli i trzeba sobie dać czas na żałobę:-(. Obym na swojej drodze Eluniu:loveu: spotykała tylko takich ludzi jak Ty, a będę szczęśliwa. Za cholerę;) nie uwierzę w to, że nasza znajomość, to przypadek:evil_lol:.[/QUOTE].....a ...jaki swiat bylby piekny gdby wszyscy mieli takie serca jak wiele(wielu) z Was, walczacych o te biedactwa, Quote
Asior Posted November 14, 2010 Posted November 14, 2010 [quote name='ela020'].... Poprostu Ela jestem i zadna tam jaks pani.......Ela i juz ..... patrze na te mordusie teeraz,wlasnie patrze na nowe fotki[/QUOTE] no więc Elu.. :) patrz ile wlezie , aż się zakochasz i nie będziesz mogła bez niego żyć.... Co więcej.. wiedz, ze jeśli Ty podejmiesz decyzję o adopcji jednego psa, to drugi (Amor), będzie miał szanse na normalny domek tymczasowy u Sylwi ;) I patrz... jedną decyzją ratujesz 2 życia :loveu: Quote
AMIGA Posted November 14, 2010 Posted November 14, 2010 No taaaaaaaaaaaak, to Sylwia już zaanektowana! Nie darują mi tego sznupkowe cioteczki. A le ciiiiiiiiiiiiiiiiiii Quote
irenaka Posted November 14, 2010 Author Posted November 14, 2010 Bez przesad Asiorku, to już mi wygląda na molestowanie;). Po pierwsze koresponduję z Elą prywatnie i wiem, jak bardzo przeżywa śmierć swojego Aresa i nie ma mowy o żadnych naciskach. Po drugie jeżeli się kiedyś zdecyduje na adopcje, to może to nie być Patos, może być inny pies. Chciałabym bardzo, aby Ela miała wolną rękę ( bo dlaczego nie?). Po trzecie w przypadku Amora nie ma mowy o ratowaniu życia. Siedzi sobie przystojniak bezpiecznie w hotelu za 450,00 miesięcznie i włos z głowy mu nie spadnie. Oczywiście, że szukam DT dla niego, ale szukam wszędzie i mam szczególne wymagania co do tego DT. Sylwia zdecydowanie jest takim DT do którego nie mam najmniejszych zastrzeżeń, ale nikt nie powiedział, że Sylwia zgodzi się zabrać Amorka. Życie pisze własne scenariusze a to co my sobie próbujemy planować wymaga czasami dużej korekty;). Strasznie nie lubię nacisków na ludzi Asiorku, więc nie dziw się, że piszę, to co piszę. Quote
irenaka Posted November 14, 2010 Author Posted November 14, 2010 [quote name='AMIGA']No taaaaaaaaaaaak, to Sylwia już zaanektowana! Nie darują mi tego sznupkowe cioteczki. A le ciiiiiiiiiiiiiiiiiii[/QUOTE] Nie Olu, absolutnie tak nie jest. Sylwia moim zdaniem jest wolnym człowiekiem ( jeszcze):evil_lol:. Quote
AMIGA Posted November 14, 2010 Posted November 14, 2010 [quote name='irenaka']Nie Olu, absolutnie tak nie jest. Sylwia moim zdaniem jest wolnym człowiekiem ( jeszcze):evil_lol:.[/QUOTE] Eeetam wolnym - sama na własne oczy widzialam męża i syna - to się nazywa wolność? :shake:;) Quote
wenucja Posted November 14, 2010 Posted November 14, 2010 OOO widzę że ciekawy wątek się rozpoczął :) Ja za moim Miśkiem ryczałam przez miesiąc... a moja mama jak odszedł za TM powiedziała, że nie chce innego psa... A w listopadzie 1998 r. (misiek za TM od sierpnia) mój brat dostał na urodziny Aresika. Mama jak go zobaczyła to puściła całą wiązankę #$%^^&^%#@ i się poryczała z bezsilności. A teraz... śpią razem w łóżku (60 kg słodziak :P jak to onek), tata się pruł jak przy nim wchodził, ale ostatnio jak przy jajocięciu mało brakowało, żeby zeszedł Pan Ares sam stwierdził, że mu wolno spać na łóżku i ma wszystich w d... :diabloti: A po za tym jest głuchy, albo dobrze udaje :D więc ja to myślę, że czasami warto klina zabić klinem :) aczkolwiek nie zamierzam naciskać (Jeszcze mi tu komisję do spraw nacisków urządzicie :eviltong:), Jak się pokocha kolejne stworzenie ( a myślę, że Ela w oczach Patosińskiego odpłynęła :diabloti:) to ból znosi się lepiej... Nie twierdzę, że się zapomina, bo o ukochanym psiaku zawsze się będzie pamiętać i rana będzie się otwierać na nowo, ale jest znacznie lepiej kiedy ma się kogo podrapać za uchem i przytulić się do ciepluniego futerka... uf jak mi tego brakuje :( Quote
ela020 Posted November 14, 2010 Posted November 14, 2010 [quote name='Asior']no więc Elu.. :) patrz ile wlezie , aż się zakochasz i nie będziesz mogła bez niego żyć.... Co więcej.. wiedz, ze jeśli Ty podejmiesz decyzję o adopcji jednego psa, to drugi (Amor), będzie miał szanse na normalny domek tymczasowy u Sylwi ;) I patrz... jedną decyzją ratujesz 2 życia :loveu:[/QUOTE]..... :loveu:.....w psach to ja jestem zakochana bez reszty, serce mi peka kiedy widze cierpienie zwierzecia.....Asiorka pozdrawiam i wiem ze ma serduszko fajniusie, miekkie, dobre:loveu: Quote
ela020 Posted November 14, 2010 Posted November 14, 2010 [quote name='irenaka']Bez przesad Asiorku, to już mi wygląda na molestowanie;). Po pierwsze koresponduję z Elą prywatnie i wiem, jak bardzo przeżywa śmierć swojego Aresa i nie ma mowy o żadnych naciskach. Po drugie jeżeli się kiedyś zdecyduje na adopcje, to może to nie być Patos, może być inny pies. Chciałabym bardzo, aby Ela miała wolną rękę ( bo dlaczego nie?). Po trzecie w przypadku Amora nie ma mowy o ratowaniu życia. Siedzi sobie przystojniak bezpiecznie w hotelu za 450,00 miesięcznie i włos z głowy mu nie spadnie. Oczywiście, że szukam DT dla niego, ale szukam wszędzie i mam szczególne wymagania co do tego DT. Sylwia zdecydowanie jest takim DT do którego nie mam najmniejszych zastrzeżeń, ale nikt nie powiedział, że Sylwia zgodzi się zabrać Amorka. Życie pisze własne scenariusze a to co my sobie próbujemy planować wymaga czasami dużej korekty;). Strasznie nie lubię nacisków na ludzi Asiorku, więc nie dziw się, że piszę, to co piszę.[/QUOTE]...... ooooo nie poczulam sie molestowana przez Asiorka:)....... Quote
ela020 Posted November 14, 2010 Posted November 14, 2010 [quote name='wenucja']OOO widzę że ciekawy wątek się rozpoczął :) Ja za moim Miśkiem ryczałam przez miesiąc... a moja mama jak odszedł za TM powiedziała, że nie chce innego psa... A w listopadzie 1998 r. (misiek za TM od sierpnia) mój brat dostał na urodziny Aresika. Mama jak go zobaczyła to puściła całą wiązankę #$%^^&^%#@ i się poryczała z bezsilności. A teraz... śpią razem w łóżku (60 kg słodziak :P jak to onek), tata się pruł jak przy nim wchodził, ale ostatnio jak przy jajocięciu mało brakowało, żeby zeszedł Pan Ares sam stwierdził, że mu wolno spać na łóżku i ma wszystich w d... :diabloti: A po za tym jest głuchy, albo dobrze udaje :D więc ja to myślę, że czasami warto klina zabić klinem :) aczkolwiek nie zamierzam naciskać (Jeszcze mi tu komisję do spraw nacisków urządzicie :eviltong:), Jak się pokocha kolejne stworzenie ( a myślę, że Ela w oczach Patosińskiego odpłynęła :diabloti:) to ból znosi się lepiej... Nie twierdzę, że się zapomina, bo o ukochanym psiaku zawsze się będzie pamiętać i rana będzie się otwierać na nowo, ale jest znacznie lepiej kiedy ma się kogo podrapać za uchem i przytulić się do ciepluniego futerka... uf jak mi tego brakuje :([/QUOTE].......pewnie ,ze odplynelam w oczach Patoska,....zreszta co tu mowic, no co??? Quote
sylwiairys Posted November 14, 2010 Posted November 14, 2010 czytam i czytam ..... klin klinem owszem tylko powinno to być na zasadzie poprawy stosunków z nowym pupilem bo każda zmiana powinna i w nas spowodować zmiany na LEPSZE . co do wolności :) pomimo posiadania rodziny jestem wolnym człowiekiem :eviltong: fotki przecudne a kwestia bezmiskowego poczęstunku Patosa czego Irena nie wyjaśniła jest taka : że u mnie w domu ( polecam każdemu kto tego nie robi) panuje zasada że nawet jak masz malutki kąsek dla pupila to możesz mu go pokazać ale miejscem z którego on trafi do jego pyska to jest właśnie miska i tylko miska :diabloti: ..... no i w życiu trzeba być twardym ( czyli konsekwentnym ) pozdrawiam wszystkie ciotki w imieniu Patosa i całej naszej tymczasowej rodziny [URL="http://img254.imageshack.us/i/dsc01721s.jpg/"][IMG]http://img254.imageshack.us/img254/360/dsc01721s.th.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://img543.imageshack.us/i/dsc01850y.jpg/"][IMG]http://img543.imageshack.us/img543/9956/dsc01850y.th.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://img100.imageshack.us/i/dsc01719u.jpg/"][IMG]http://img100.imageshack.us/img100/7342/dsc01719u.th.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://img139.imageshack.us/i/dsc01718g.jpg/"][IMG]http://img139.imageshack.us/img139/2623/dsc01718g.th.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://img254.imageshack.us/i/dsc01721s.jpg/"] [/URL] Quote
Asior Posted November 14, 2010 Posted November 14, 2010 [quote name='ela020']...... ooooo nie poczulam sie molestowana przez Asiorka:).......[/QUOTE] to dobrze bo ja na prawdę nie miałam takiego zamiaru :placz: nie chciałam nikogo naciskać.. po prostu wyraziłam swoje zdanie Quote
wenucja Posted November 14, 2010 Posted November 14, 2010 [IMG]http://img100.imageshack.us/f/dsc01719u.jpg/[/IMG] błogość, błogość i jeszcze raz błogość :P spojrzenie ma powalające :) Quote
Freya73 Posted November 14, 2010 Posted November 14, 2010 [CENTER][B]Perfumy Girard w szalonych cenach. [/B] [B]Zapraszam serdecznie na bazarek dla Patosa.[/B] [URL]http://www.dogomania.pl/threads/196463-Perfumy-Girard-w-szalonych-cenach.-Dla-Patosa-do-19-11.-Zapraszam.-OKAZJA[/URL]! Pzdr, Freya [/CENTER] Quote
agata51 Posted November 15, 2010 Posted November 15, 2010 [quote name='marysia55'][B][COLOR="#000080"]Kurczę .... jak ściągnąć to ciastko, żeby Sylwia nie zauważyła ??:evil_lol: ten mój wzrok zawsze mnie zdradza ... musze nad tym popracować:diabloti:[/COLOR][/B] [IMG]http://img264.imageshack.us/img264/5954/patos465.jpg[/IMG][/QUOTE] Jakie ciastko? Już dawno go nie ma! Ktoś musiał wrąbać i to nie byłem ja!!! Quote
AMIGA Posted November 15, 2010 Posted November 15, 2010 O przepraszam - tam jeszcze nie było żadnego ciastka. Przecież widać, że talerzyk jest nieskazitelnie czysty Quote
wenucja Posted November 15, 2010 Posted November 15, 2010 [quote name='Freya73'][CENTER][B]Perfumy Girard w szalonych cenach. [/B] [B]Zapraszam serdecznie na bazarek dla Patosa.[/B] [URL]http://www.dogomania.pl/threads/196463-Perfumy-Girard-w-szalonych-cenach.-Dla-Patosa-do-19-11.-Zapraszam.-OKAZJA[/URL]! Pzdr, Freya [/CENTER][/QUOTE] kurcze ale szybko sie rozeszły.... Ale Patosiński zarobił pieniążków :D może ciotunia Sylwunia jednak kupi mu jednak jakieś ciacho :D Quote
irenaka Posted November 16, 2010 Author Posted November 16, 2010 [quote name='Freya73'][CENTER][B]Perfumy Girard w szalonych cenach. [/B] [B]Zapraszam serdecznie na bazarek dla Patosa.[/B] [URL]http://www.dogomania.pl/threads/196463-Perfumy-Girard-w-szalonych-cenach.-Dla-Patosa-do-19-11.-Zapraszam.-OKAZJA[/URL]! Pzdr, Freya [/CENTER] [/QUOTE] Madziu, jestem tak zaskoczona, jak mało kiedy:laugh2_2::laugh2_2: Ogromnie dziękuję!!!:loveu::loveu::loveu: I tak jak napisałam na bazarku, jeżeli mogę jakoś pomóc, to daj mi znać. [quote name='wenucja']kurcze ale szybko sie rozeszły.... Ale Patosiński zarobił pieniążków :D może ciotunia Sylwunia jednak kupi mu jednak jakieś ciacho :D[/QUOTE] Półka u cioci Sylwii ugina się od różności dla Patoska, zapewniam:evil_lol:. Nic nie piszę, tylko dbam, żeby mu niczego nie zabrakło;). Zgadzam się jednak z Sylwią, że z każdym psem a zwłaszcza z Patoskiem, trzeba ze smakołykami uważać.Po pierwsze waga, po drugie dobre wychowanie. Osiągnęła dziewczyna tak wiele, w tak krótkim czasie, że nie można tego teraz zmarnować. Trochę mnie zmogło jakieś przeziębienie łącznie z uszami , więc wybaczcie, gdyby musiała odpuścić na moment dogo. Quote
agata51 Posted November 17, 2010 Posted November 17, 2010 [quote name='AMIGA']O przepraszam - tam jeszcze nie było żadnego ciastka. Przecież widać, że talerzyk jest nieskazitelnie czysty[/QUOTE] Nawet wylizali, zanim się zorientowałem! Quote
Miki Posted November 17, 2010 Posted November 17, 2010 [quote name='agata51']Nawet wylizali, zanim się zorientowałem![/QUOTE] Dokładnie, co za ludzie:evil_lol: Quote
AMIGA Posted November 17, 2010 Posted November 17, 2010 [quote name='Miki']Dokładnie, co za ludzie:evil_lol:[/QUOTE] A csssssoooo - puszyści ludzie :evil_lol: Z niczego sie to nie bierze. Ale w tym wypadku to tylko było poświęcenie dla dobra Patosiątka, eby długo mu nie pachnialo przed noskiem ;) Quote
irenaka Posted November 17, 2010 Author Posted November 17, 2010 [quote name='AMIGA']A csssssoooo - puszyści ludzie :evil_lol: Z niczego sie to nie bierze. Ale w tym wypadku to tylko było poświęcenie dla dobra Patosiątka, eby długo mu nie pachnialo przed noskiem ;)[/QUOTE] Biedy Patosek;), wylizały talerzyki a jemu tylko zapaszek został;) Dzisiaj dziewczyny siedemnasty i jak przystało na ten dzień, rozliczeń czas nadszedł. Koszt DT 300,00 F-ra 2010/SKR/31824 19,06 F-ra 357/VAT 18,91 Razem koszty : 337,87 [IMG]http://img209.imageshack.us/img209/3903/faktura1.jpg[/IMG] [IMG]http://img576.imageshack.us/img576/9755/faktura2.jpg[/IMG] Quote
irenaka Posted November 17, 2010 Author Posted November 17, 2010 A teraz czekam na sugestie, opinie, co jeszcze trzeba dograć, co jest nie tak? Od razu uprzedzam pytania o legowisko, rozmowy w toku;). Quote
Smyku Posted November 17, 2010 Posted November 17, 2010 Patosiu , przygarniesz jeszcze mnie na DT ? Też potrzebuję reżimu przy miskach . Quote
Miki Posted November 17, 2010 Posted November 17, 2010 [quote name='Smyku']Patosiu , przygarniesz jeszcze mnie na DT ? Też potrzebuję reżimu przy miskach .[/QUOTE] Ja już nic nie mówię, ale cały czas o tym myślę. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.