Jump to content
Dogomania

ela020

Members
  • Posts

    326
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by ela020

  1. [quote name='ronja']prawda jest taka, że nie chce mi się udowadniać, że nie jestem wielbłądem. sporo osób nas odwiedza i poznało Halinkę - ważne są dla mnie opinie tych osób - osób, które cenię i szanuję za to co robią, a jakaś Ela, co ma do powiedzenia tylko, że całuje pysio i tuli do serca lata mi koło tyłka:) pisać nikt jej nie zabroni.[/QUOTE].... nie kazdy musi sie wychwalac tym co robi....a jakiejsc tam ronji to nie powolilabym nawet latac kolo mojego tyłka... Wczesniej wyrazilam tylko swoje zdanie, nie obrazajac ciebie.....
  2. Jak widze to Sonia (dla mnie zawsze bedzie Sonia, chociaz nie mam tutaj nic do gadania, ale obserwowac i pisac co mysle to moge oczywiscie).....nie jest wcale refleksyjna tylko smutna, nieobecna, a to podejrzewam zasluga lekow ktorymi jest faszerowana......Sunia jest poprostu zbyt otyla po lekach jakie przyjmuje,...a imie Halina to juz calkiem do niej nie pasuje...... Psina reagujaca od dawna na imie Sonia nagle zostala Halina......juz nawet psina nie wie kim jest..... .....grad paskudnych slow, ktore padna pod moim adresem przyjmuje.....
  3. Cacuniu Ty to w domeczku u majqi masz jak w raju......sliczny rozrabiako....:loveu::loveu::loveu::loveu::loveu: miziam pieseczka a panće przytulam :loveu::loveu::loveu:
  4. ZorANKU Tule Ciebie w niedzielne popoludnie..........
  5. Slicznie dziekuje za relacje......Damy przeurocze na fotce:loveu::loveu::loveu::loveu:Sciskam obie......Nowe kropeczki Azji rowniez przepiekne.......Ciesze sie bardzoze jestescie szczesliwi wszyscy.....Pozdrawiam serdecznie
  6. [quote name='BUDRYSEK']Kubus umarl u Arktyki [URL]http://www.dogomania.pl/threads/197431-Dziadziuś-Kubuś...-Dostał-ciepło-miłość-i-opiekę-i...-odszedł-za-TM...-(?p=16568844#post16568844[/URL][/QUOTE]...Boze moj ile to zwierze wycierpialo...
  7. [quote name='zuzlikowa']...malutki... ja nawet nie mam siły pisać... nich zostaną dla Ciebie na zdrowienie...zdrowiej psino. [B] Arktyka[/B]...moje życzenia dla ciebie zmroziłyby cię. Jeszcze nikomu i nigdy takich "życzeń" nie wysyłałam...tobie ślę...[/QUOTE].... ja sie przylaczam do tych zyczen................... Jak mozna zywej istocie zgotowac taki los.....no jak?
  8. Sledze watek Azji ...a tutaj taka cisza, zadych relacji od jakies czasu....Jak sie ma śliczna dziewczynka?:loveu::loveu::loveu::loveu:
  9. Szacunek wielki kochane dziewczyny:loveu::loveu::loveu::loveu:..... Lusienka trzymaj sie psino:loveu::loveu::loveu::loveu:
  10. Tajguniu kochana pycholek caluje....:loveu::loveu::loveu::loveu::loveu:
  11. powtARZAM za Istke..."jestescie wielkie CZLOWIEKI":loveu::loveu::loveu::loveu::loveu:......uklony, usciski,:loveu::loveu::loveu::loveu::loveu:Malutka przekochana:loveu::loveu::loveu::loveu::loveu:
  12. serce sie raduje........dzieki takim ludziom o wielkich sercach.....
  13. hahaha Jasperek piekny.....kaskadaffik...a Ty nie patrz na pana w krotkich gatkach bo to watek Jasperka::))))).......oj Ty Ty::)......pękam ze smiechu
  14. Zagladam do veguni....cisza tutaj......dziekuje za najnowsze wiadomosci..jakos smutno :loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu:Veguniu slicznosci....domku Ci trzeba ,dobrego czlowieka:loveu::loveu::loveu::loveu::loveu:
  15. ,Mialas wielkie szczescie goscic Sylwiusie i jej meza zazroszcze Ci:loveu::loveu::loveu:a te oczęta ktore Sylwii sie zaszklily to napewno ze wzruszenia.......A ja Was obie kocham za te serca wasze takie WIELKIE!:loveu::loveu::loveu::loveu::loveu:
  16. [quote name='Becia66']a co się ma nie zgodzić jak polecony Maldinko przez Ciebie :loveu: Jutro tyrknę to pogadamy. Jestem podekscytowana bo to taka cudna sunia i żal jej każdego dnia w przytulisku.[/QUOTE].....Beciu, czy sunia ma domek juz?.........napisz prosze...dzis dopiero weszlam na watek suni
  17. Tajguniu masz takie smutne oczy....:loveu::loveu::loveu:..mysle o tobie pieseczku, Ty mi przypominasz mojego Areska, to samo umaszczenie, pycholek kochany...
  18. [quote name='majqa']Nie chcę zaflejać Cackowi wątku więc jednorazowo krótko... Poniżej [B]Pako[/B], czwartek - tel. - droga przy lesie - pies oparty o drzewo - leży - skrajne wyczerpanie, jeszcze skrajniejsza nieufność - ostatkiem sił a walczyłby o wolność - pokarmu nie przyjmował - obok porcja wymiocin m.in. z kośćmi - próby ucieczki (bo adrenalina): mógł uciec w las i umrzeć, mógł pójść na jezdnię (niedaleko) i zginąć, sedalin nie wchodził w grę, miałam tylko chwilę na pomyślenie i... zorganizowałam odstrzał. Z osobą, która mi pomogła odławialiśmy go od 12 - 16. Nie wiem, gdzie byliśmy, wiem tylko, że wyplułam płuca, byliśmy tylko we dwójkę, brnęliśmy kilometry po zapadającej się trawie, skibach ziemi, mokrej, uginającej się pod butami łące, bo... Pako wciąż spiep.... Środek powinien zwalić konia, a Pako wciąż walczył (w jego mniemaniu o życie). Oczywiście nie zasnął, więc chwytak i linka) i... ja na kilka podejść niosłam go, pan regulował chwytak by Pako mnie nie pociął. W lecznicy nie jest umieszczony, bo żaden wet nie tknie mi średniego psa, który nie da się dotknąć (a wciąż nie da, do tej pory raz musnęłam jego grzbiet) i przyparty do muru może uciąć... Pako jest u mnie, na razie zmagamy się z mamą, by zaczął jeść (wiele podejść, konfiguracji jedzenia), powoli są małe sukcesy, pragnę, by przestał widzieć we mnie potwora :-(, bym mogła z nim i nad nim pracować, by dał się dotknąć, zbadać, ukłuć (pobranie krwi) itd... On ma za sobą jakieś straszne (w wyniku ludzkich zachowań) przeżycia. :placz: Zdradza to cała jego postawa. Ważne, że pije płyny (dodałyśmy mu lipancrea, glukozę, lakcid). Czekamy na kupę. Jestem wrakiem psych. i wylizuję się z zaziębienia po gonitwie. Wątku nie założę, nie dam rady przy 22 zwierzakach poprowadzić kolejnego, wybaczcie skrót myślowy ale nie uciągnę: - hopania własnego wątku - proszenia o wsparcie - odpowiadania czemu co dwa dni (plus minus) nie ma kolejnych fotek - reagowania na każdy wpis, by ustosunkować się do rad, opisywać, co z pieskiem, co już zrobiłam, co trzeba itd..itsre, wbrew temu, co się we mnie kotłuje wstawiać roześmiane ikonki. Myślę, że wiecie o co mi biega. Krótko mówiąc wypalenie, brak czasu i konieczność zwarcia 4 liter, by podołać teraz ogarnięciu niełatwej sytuacji. Pako jest w zewn. klatce kociej, sporej więc się nie martwcie, fota zrobiona jeszcze przed dołożeniem koca), ponadto w środku budka, z pełną wyściółką kocową, zadaszenie, ściany osłonięte od wiatru, ponadto klatka przylega do domu, jest przed nim ogródku więc dodatkowo dochodzi izolacja ogrodzeniem murowanym od wiatru. Chciałam go brać do domu ale jako, że jest nietykalny nie dałabym rady z wyprowadzeniem go na zewn., ponadto biorąc pod uwagę jego stres tego stresu dołożyłyby mu odgłosy szczeku w domu. [IMG]http://img855.imageshack.us/img855/7279/p1100655.jpg[/IMG] Za chwilę zrobię edycję i wstawię info o Łokerze. Poniżej mój wyrzut sumienia,[B] Łoker[/B], którego już raz miałam w łapach i sknociłam sprawę, a potem Łoker sknacał przede mną. Przez miesiące uganiania się za Łokerem psych. zbierała mnie w kupkę Irenka, za co jej serdecznie dziękuję. Wczoraj nastąpił cud, ktoś mi dopomógł, zgarnął Łokera. Zapchlony został pcheł pozbawiony, wykąpany, odrobaczony na dzień dobry. Charakter - pies marzeń, pojętność zadziwiająca, uczy się w ciągu chwili, wykonuje polecenia, już się mnie trzyma. Mieszka w pokoju dziennym Cacka, ostatnim, wolnym, poza łazienką, miejscu. W pn. chyba jedziemy do doktora na przegląd. Chcę mu zrobić pełne badania i dopiero podjąć dalsze działania. Bida ma strasznie zdeformowane (może chorobowo) prawe uszko, przypomina ono ściągniętą firankę. :-( Cało w zasklepionych ranach, jakby po zębach albo muśnięciach śrutem (sierść tam nie rośnie). Wątku nie przewiduję (powody j.wyż.). [IMG]http://img220.imageshack.us/img220/3451/p1100673z.jpg[/IMG][/QUOTE]Izuś....Kochany Aniele Strożu zwierzakow......jak potrzebna jakas pomoc pisz , pomoge rowniez
  19. Bedzie dobrze, zdrowiej psinko.....trzyma kciuki,,,,kochana psino:loveu::loveu::loveu::loveu:
  20. Sylwuś i ja tez cche pobiegac razem z Twoimi psiakami.......:loveu::loveu::loveu::loveu::loveu:.....Zoranku Ty to masz szczescie.....:loveu::loveu::loveu:
×
×
  • Create New...