Charly Posted December 13, 2008 Posted December 13, 2008 bosz jaka bieda straszna:-(. Jak dobrze ze juz jest bezpieczny Quote
wija0 Posted December 13, 2008 Posted December 13, 2008 dziekuje za tyle wiesci o Patosku!nie ma sie co dziwic ze taki wyobcowany,młody,wyjdzie jeszcze na madrego psiaka,kupa zycia jeszcze przed nim:lol:najwazniejsze ze sa ludzie ktorzy mu pomoga wyjsc na prosta a on sie najlepiej jak umie kiedys odwdzieczy;) Quote
gusia0106 Posted December 13, 2008 Posted December 13, 2008 Mam kilka zdjęć. Kiepskich bo z komóry ale zawsze ;) [IMG]http://img140.imageshack.us/img140/9325/zdjcie008rh9.jpg[/IMG] [IMG]http://img155.imageshack.us/img155/8303/zdjcie011fc8.jpg[/IMG] [IMG]http://img98.imageshack.us/img98/6597/zdjcie012uq5.jpg[/IMG] [IMG]http://img98.imageshack.us/img98/5735/zdjcie013px3.jpg[/IMG] [IMG]http://img111.imageshack.us/img111/354/zdjcie016zl5.jpg[/IMG] Quote
gusia0106 Posted December 13, 2008 Posted December 13, 2008 [IMG]http://img155.imageshack.us/img155/8747/zdjcie018ci3.jpg[/IMG] [IMG]http://img111.imageshack.us/img111/9061/zdjcie019up8.jpg[/IMG] Nie widać tu jaki jest chudy...ale wierzcie mi, że jest... Czekam na zdjęcia z kąpieli - tam to będzie widać..... Quote
gusia0106 Posted December 13, 2008 Posted December 13, 2008 Wija - wieeelkie dzięki za wpłatę :Rose: Quote
Miki Posted December 13, 2008 Posted December 13, 2008 Ładny jest :multi: i widać, że chudy. Na jednym zdjęciu ma same łapy.:placz: I widać jaki jest zmaltretowany. Zresztą tyle wrażeń jednego dnia po takiej egzystencji!! Pewnie się chłopak pozbiera i nauczy wszystkiego. Gusia - bardzo, bardzo się cieszę, że pomagacie Patosowi. Jesteście nie tylko wielkie, ale i wspaniałe. Bardzo dziękuję :Rose::Rose: Quote
wija0 Posted December 13, 2008 Posted December 13, 2008 nie ma za co;)!!on jest przecudny!!wyglada na młodszego niz jest:crazyeye:te robaki to koszmar pewnie:-(jak mozna doprowadzic do takiego zarobaczenia:shake:szkoda ze musi do kojca wrocic :placz:spanie na wyrku pewnie mu sie w najpiekniejszych snach nie sniło:shake: Quote
Neigh Posted December 13, 2008 Posted December 13, 2008 Robaki, to pikuś. Irenaka pamiętaj Słońce, zeby mu KONIECZNIE olej albo parafinę po odrobaczeniu podać!!!!!!!! Żeby nie doszło do zatkania robalami...skoro jest aż tak. Mała ja mam takie jedno malusie pytanie........TZ nadal z Tobą mieszka ??? Hihihi. Ale zakładam, ze tak bo by pewnie jaszczurca wywiózł z sobą:p A Patos to jest patowo dystroficzny.......i patetycznie niedożywiony i to od dzieciństwa zakładam. Totalny brak socjalizacji, podwórkowe tłuczone szczenię......wypisz wymaluj moja Toleńka. Co do wieku - musi być młody. Jeśli on faktycznie "krzyczkowy" ..........żaden stary pies by krzyczek nie przeżył........nie ma opcji. Kto tam był wie czemu. Charly TWA broni, TWA radzi, TWA nigdy Cię nie zdradzi;-). Quote
gusia0106 Posted December 13, 2008 Posted December 13, 2008 [quote name='Miki']Ładny jest :multi: i widać, że chudy. Na jednym zdjęciu ma same łapy.:placz: I widać jaki jest zmaltretowany. Zresztą tyle wrażeń jednego dnia po takiej egzystencji!! Pewnie się chłopak pozbiera i nauczy wszystkiego. Gusia - bardzo, bardzo się cieszę, że pomagacie Patosowi. Jesteście nie tylko wielkie, ale i wspaniałe. Bardzo dziękuję :Rose::Rose:[/quote] Zośka, weź się uspokój natychmiast ;) To Ty od początku byłaś na jego wątku, podnosiłaś, prosiłaś o informacje więc wiesz... Właśnie zjadł trzecią porcję żarcia i poległ - śpi na boczku. Quote
gusia0106 Posted December 13, 2008 Posted December 13, 2008 Myślałam, że na zdjęciach z kąpieli będzie widać jaki jest chudy. Ale nie widać.......... [IMG]http://img261.imageshack.us/img261/3162/20081213280sn3.jpg[/IMG] [IMG]http://img261.imageshack.us/img261/637/20081213281qx1.jpg[/IMG] [IMG]http://img261.imageshack.us/img261/8316/zdjcie017vx3.jpg[/IMG] A tu widać długie łapska :razz: [IMG]http://img175.imageshack.us/img175/1714/zdjcie018afi0.jpg[/IMG] Quote
gusia0106 Posted December 13, 2008 Posted December 13, 2008 [quote name='Neigh']Mała ja mam takie jedno malusie pytanie........TZ nadal z Tobą mieszka ??? Hihihi. Ale zakładam, ze tak bo by pewnie jaszczurca wywiózł z sobą:p[/quote] Mieszka:razz: Ale zaraz po zasiakniu i zakupkaniu się ze trzy godziny nie odzywal;) Ale za to jak Vario zyskał w TZtowych oczach? Od rana mówi do niego Variuśku:evil_lol: Quote
Miki Posted December 13, 2008 Posted December 13, 2008 [quote name='gusia0106']Zośka, weź się uspokój natychmiast ;) To Ty od początku byłaś na jego wątku, podnosiłaś, prosiłaś o informacje więc wiesz... [/quote] Wiesz co, ja to się tylko martwić potrafię :mad: ale wykąpać takiego nieszczęśnika i robale posprzątać też potrafię :cool3: więc jak będziesz miała takiego brudaska to się polecam :evil_lol: Quote
Miki Posted December 13, 2008 Posted December 13, 2008 I widać, że jest chudy. :placz: On się zawsze wszystkiego bał i tam w schronie najmniejszy piesek odganiał go od miski - zauważali to "panowie opiekunowie" , więc chyba się rzucało w oczy. Quote
Charly Posted December 13, 2008 Posted December 13, 2008 [quote name='Neigh']Robaki, to pikuś. Irenaka pamiętaj Słońce, zeby mu KONIECZNIE olej albo parafinę po odrobaczeniu podać!!!!!!!! Żeby nie doszło do zatkania robalami...skoro jest aż tak. (...) [B]Charly TWA broni, TWA radzi, TWA nigdy Cię nie zdradzi[/B];-).[/quote] :scream_3::scream_3::haha: ------------------- Gusia widac widac jaki chudzielec jest. A zdjęcia i tak pogrubiają. Bidulek jak on musial cierpiec. To prawda- o wyrku wygodnym ten maluch pewnie nie snil Quote
Lu_Gosiak Posted December 13, 2008 Posted December 13, 2008 [IMG]http://img175.imageshack.us/img175/1714/zdjcie018afi0.jpg[/IMG] ŚPIĄCY NAJEDZONY PSIAK W CIEPLE I SPOKOJU - BEZCENNE !!! Quote
Neigh Posted December 13, 2008 Posted December 13, 2008 [quote name='Lu_Gosiak'] ŚPIĄCY NAJEDZONY PSIAK W CIEPLE I SPOKOJU - BEZCENNE !!![/quote] A teraz Ciotki wyobrażać sobie usilnie, że przyjdzie taki dzień........a przyjdzie KURDE, kiedy wejdzie tu jego nowe Państwo i ze łzami wzruszenia będzie oglądać, jak ich psiuńcio kiedyś strasznie wyglądał. I wierzę, że tak właśnie będzie - rzekła z mocą! Neigh na proroka dogo hihihihi:evil_lol: Quote
sunshine Posted December 14, 2008 Posted December 14, 2008 Znowu te Krzyczki serce mi płacze:angryy::placz: przepraszam Was za niewiedze ale czy to jest jakieś schronisko? Jeśli tak czy nikt ich nie zaskarża za okrucieństwo wobec zwierząt? jeszcze raz przepraszam ale chciała bym się dowiedzieć:oops: Quote
agata51 Posted December 14, 2008 Posted December 14, 2008 W zeszłym roku zabrałam z łódzkiego schroniska mojego Mixera. 6 lat, 3,5 roku w schronie. Dokładnie tak było. No nie, nie miał robali i aż tak chudy nie był. Ale: - otwarte rany na łapach (leczyłam przez miesiąc) i blizny na całym (dosłownie) ciele; do tej pory odkrywam nowe; - kupka przerażonego nieszczęścia; nie wiedział (zapomniał?), że dłoń człowieka służy do głaskania; nie odczuwał potrzeby kontaktu z człowiekiem; do tej pory na podniesiony głos czy gwałtowniejszy ruch reaguje rejteradą; - w schronie usłyszałam, żeby go nie kąpać przez 2 tyg. (śmierdział tak, że TŻ chciał się wynieść do hotelu), bo pies zestresowany; wykąpałam następnego dnia - pies odżył - jakby cały schronowy syf spłynął z niego do rur kanalizacyjnych - wyszedł z wanny i zasikał mi cały pokój (pierwsze siusiu od 30 godzin!) - przez pierwszy tydzień nie chciał wyjść na spacer - stawał w bramie i ani kroku dalej; załatwiał się w domu, rozłożyłam gazety - na szczęście załapał, że to ubikacja; - jak zobaczył obrożę, kulił się ze strachu (uraz po schronowych pętlach) - do tej pory chodzi w szelkach. - w (re)socjalizacji pomogła nasza suka (też schronowa, ale z mniejszymi urazami); przekonała go do spacerów, powoli zaczął sobie przypominać różne rzeczy (np. to że pies przy sikaniu podnosi nogę - na poczatku sikał jak suka); z dnia na dzień przestał załatwiać się w domu; przestał bać się ludzi, ale nie podchodzi do wyciągniętej ręki obcego człowieka; wobec psów ostrożny, raczej unika; dużo się nauczył (przypomniał sobie?) - łapa, siad, leżeć, powoli (właściwie nie umiał chodzić na smyczy); Podejrzewam, że Patos rzeczywiście nie wie, co to dom. Ale młody jest, nauczy się. Wszystko przed nim. Jest śliczny. I te długie nogi (chciałabym mieć takie!) Tak się cieszę, że wyrwałyście go z tego schronu! Żal było patrzeć. Pieniądze wyślę dziś, najdalej jutro. Wymiziajcie go od ciotki Agaty. Quote
gusia0106 Posted December 14, 2008 Posted December 14, 2008 No to pojechali.... Patos bidula kompletnie nie wiedział o co chodzi - od 6 rano mu mówiłam, że jedzie do Niepołomic, i że teraz to już będzie tylko lepiej, ale chyba nie uwierzył... Quote
gusia0106 Posted December 14, 2008 Posted December 14, 2008 [quote name='sunshine']Znowu te Krzyczki serce mi płacze:angryy::placz: przepraszam Was za niewiedze ale czy to jest jakieś schronisko? Jeśli tak czy nikt ich nie zaskarża za okrucieństwo wobec zwierząt? jeszcze raz przepraszam ale chciała bym się dowiedzieć:oops:[/quote] Pseudoschronisko....na szczęście od czerwca tego roku zamknięte. Właściciel miał już kilka spraw sądowych, między innymi za okrucieństwo wobec zwierząt, ale je umożyli z braku dowodów :angryy: Dobre, co? Quote
Neigh Posted December 14, 2008 Posted December 14, 2008 [quote name='gusia0106']Pseudoschronisko....na szczęście od czerwca tego roku zamknięte. Właściciel miał już kilka spraw sądowych, między innymi za okrucieństwo wobec zwierząt, ale je umożyli z braku dowodów :angryy: Dobre, co?[/quote] Nooo bardzo dobre, zwłaszcza że ponad 30 dowodów rzeczowych mamy poupychanych po różnych hotelach, dt itp. Nam sie kasa kończy, a lach się pławi w luksusach dorobionych na psim nieszcześciu. Quote
PaulinaB Posted December 14, 2008 Posted December 14, 2008 [quote name='gusia0106']No to pojechali.... Patos bidula kompletnie nie wiedział o co chodzi - od 6 rano mu mówiłam, że jedzie do Niepołomic, i że teraz to już będzie tylko lepiej, ale chyba nie uwierzył...[/quote] Ojj Patosku nie martw sie bedzie dobrze:loveu: Quote
beba Posted December 14, 2008 Posted December 14, 2008 Trzymam kciuki za Patosa :happy1: Wydalam 50 zl na transport i 30 na wykup Patosa reszte pieniazkow ktore byly przekazane na Patosa przelewam na konto hoteliku :lol: Quote
gusia0106 Posted December 14, 2008 Posted December 14, 2008 Wiem tylko, że dojechał;) Że grzeczny był w podróży, że zachwycił wszystkich na miejscu, że zamieszkał w boksie z kolegą, z którym od razu się dogadał. Resztę wieści pewnie Irenka przekaże. Czekamy :razz: Quote
irenaka Posted December 14, 2008 Author Posted December 14, 2008 Patosik:loveu: już w Niepołomicach!!!:multi::multi::multi: Oczy smutne, sylwetka przygarbiona ale już niedługo będzie psiakiem szczęśliwym. Poznał ogród ale nie oddalał się od ludzi. Trochę nieufny, ale to minie. Jest w kojcu sam, będzie mu lampeczka grzała pupkę:loveu:. Dostał też Patosik dzisiaj prezent na nową drogę życia. Od Gosi i Krzysia którzy adoptowali Lorda jest wpłata 200,00 na Patoska a od Edytki która adoptowała Lotnię 100,00. Suma wpłat na Patosika w hotelu :250,00+300,00=550,00 Parę zdjęć wkleję i mam nadzieję, że jeszcze Romek się na wątku pokaże i wklei pozostałe. [IMG]http://img165.imageshack.us/img165/3517/patos6ip3.jpg[/IMG] [IMG]http://img517.imageshack.us/img517/4120/patos10dl8.jpg[/IMG] [IMG]http://img517.imageshack.us/img517/9375/patos17al3.jpg[/IMG] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.