Jump to content
Dogomania

Rottweiler zagryzł dziecko


Cala2

Recommended Posts

  • Replies 138
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='sibelius']Bardzo mądrze mówisz. Naprawdę ja to wszystko rozumiem. Jasne jest że tu zawinił człowiek. Ale teraz taki przykład: Jeśli jakiś rodzic źle wychowa swoje dziecko i to źle wychowane dziecko pójdzie, wyciągnie dziecko sąsiadki z wózka i zatłucze je kijem to kto ma za to odpowiadać?? Rodzic mordercy czy morderca?? Wg waszego rozumowania rodzic mordercy. . .
Nadal obstaje przy tym że to zwierze jest niebezpieczne i czy to jest wina dziadków, właścicieli czy tymbardziej psa powinien zostać uśpiony. Smutne ale nieuniknione.[/quote]

Co to za idiotyczna analogia? Oczywiscie, że winne bedzie dziecko (niesprecyzowałeś ile ma miec lat), bo człowiek jest istota samodzielnie myslącą, posiadającą wiele uczuc, robudowanych systemów odczuwania i myślenia, człowiek wytworzył kulturę, cywilizację, co za tym idzie prawo pisane, i ludzka moralnośc. Pies ma to, co człowiek miał jak był jeszcze małpą, czyli samą zwierzęcośc, instynkt. Nie możesz też pisac o karze, o winie psa. Jakiekolwiek jesteś oburzony, nie masz racji. To my w drodze socjalizacji zwierzęcie, a także jego nauki pokazujemy mu "ludzkie" zachowania, dobre maniery, nasze uczucia, pokazujemy mu różnymi sposobami nasze oczekiwania w stosunku do niego i uczymy tych wszystkich poprawnych zachowan. Jeżeli zwierzę nigdy nie widziało danego zachowania nie może go wykonywac na nasze polecenie. Pies nie zna (przynajmniej od razu) ludzkiej moralności. Także całą wine za śmierc swojego dziecka ponoszą jego rodzice i jednocześnie właściciele psa (o ile to był ich pies). Smutne to i mocne, ale prawdziwe. Pies groźnej rasy nieodpowiednio prowadzony, trzymany w zamknięciu w dziń, w nocy puszczany na wciąż tym samm terenie, ograniczony do minimum kontakt z człowiekiem, brak socjalizacji. Każdy się domyśla gdzie pies zył- na wsi. Mówi samo za siebie. Teraz pies do uśpienia i dla mnie jest to normalne, tak robi sie w takich sytuacjach.

Nie wiem czemu napisałeś, a propos posta Pani Mrzewinskiej, że jest to jedyny rozsądny post. Przecież każdy pisał o tym samym.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='cocker']Ale po co to dziecko zostawiali ! po ... kupe! musieli pewnie wziąść tylko pieluszkę a w tym czasie niech bóg wie co sie stanie! to mają! mam racje?[/quote]

Co mają ??
Tu nie ważne co oni mają.
Tu jest ważne że malutkie niewinne dziecko umarło.....
Psa też szkoda ale najbardziej szkoda tego malutkiego dzieciątka....:placz::shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='cocker']Ale po co to dziecko zostawiali ! po ... kupe! musieli pewnie wziąść tylko pieluszkę a w tym czasie niech bóg wie co sie stanie! to mają! mam racje?[/quote]

zastanów sie co i jak piszesz...:roll:
WZIAC a nie WZIASC to taka rada na przyszlosc.
twoj tekst jest ordynarny i nie na miejscu:shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kometa']pies ma skopane zycie BO JEST POKOPANY!
ZADEN NORMALNY PIES NIE ZAGRYZA DZIECKA![/QUOTE]

No właśnie - a uważasz, że stróżujący pies trzymany w kojcu bez kontaktu z ludźmi będzie miał normalną psychikę i jest odpowiednio przygotowany do obcowania z niemowlakiem?

Aczkolwiek tekst [B]cocker[/B] faktycznie jest.. hmm.. mało kulturalny.

Link to comment
Share on other sites

Jak pies może być winny skoro nie odróżnia dobra od zła,a przez brak socjalizacji był po prostu zdziczały.Wina jest właścicieli,że nie wychowali psa i tyle.
Poza tym człowiek dziczeje tak samo,widziałam kiedyś film o dzieciach trzymanych przez psychopatów w zamknięciu od małego,efekt-chodziły na czworakach,były agresywne,gryzły,gdyby mogły pewnie by i zabiły,bo były na poziomie małp.Więc skoro to się dzieje z człowiekiem trzymanym w zamknięciu i izolacji od świata,to czego wymagać od psa!!!!!Jak można wymagać od takiego psa żeby wiedział że robi źle,jak można wymagać żeby rozumiał,był świadom tego co robi!!!:shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='xxxx52']fx200-najprostrzym rozwiazaniem byloby zlikwidowanie kojcow,i bud z lancuchami,oraz wiedza na temat psow i ras ,ich potrzeb i zachowan.[/quote]

Jest to prawie doskonałe roziązanie. Prawie, bo niestety nie w naszym kraju. Zbyt niska jest jeszcze świadomość społeczna. Pies ma być przy budzie, pilnować gospodarstwa, szczekać na obcych, za miskę chleba z wodą, albo resztki obiadowe. o pogłaskaniu, zabawie ze zwierzakiem to już nawet nie ma co mysleć. Najlepszy pies to taki co dobrze szczeka (co niektórzy zaglądają w podniebienie paszczy psa - jak czarne, to będzie ostry:crazyeye:. ) Taki sam zabobon, jak to, że smalec wytopiony z psa pomaga na raka, a wyprawiona skórka z kota na nerki.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Zorlis']Tia... "Łatwiej obalić dynastię niż zwyczaj, choćby najbardziej niedorzeczny"... Ile zwierząt musi cierpieć przez ciemnotę ludzi, którzy nie chcą "iść z czasem", nie dopuszczają do siebie innych racji niż własna :|[/quote]
Niestety ciężko przekonać ludzi do diametralnie odmiennych racji. To tak jakby ktoś próbował nas (dogomaniaków) przekonać choćby o cudowności psiego smalcu - dla nas wydaje się to bzdurą, a dla tego, kto nas przekonuje świętą racją i zaskakuje go nasza ciemnota.
Osoby, które chcemy przekonać znajdują się właśnie w takiej sytuacji - więc potrzeba odrobiny zrozumenia z naszej strony, ale i wytrwałości w oświecaniu... ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...