Jump to content
Dogomania

Kraków-Pucek już w nowym domu na śląsku


miniulka91

Recommended Posts

pucek jest dalej u mnie, nikt juz nie dzwonił, babka sie zarzekała żeby jej go zatrzymać, że przyjedzie, i nic, słomiany zapał. spoko, będzie siedział sam po 12 godzin w domu, poświeciłam mu dużo czasu, bardzo sie zmienił, jeśli trafi do schronu to to wszystko sie zmarnuje a on już nigdy nie wyjdzie stamtąd albo będzie zwracany. ale jedno jest pewne, on nie może zostać u mnie na zawsze, nie ma wogóle takiej opcji. trzeba działać, niemożliwe żeby nikt nie chciał tego psa!!

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 124
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Patia']Fochistka , najważniejsze , ze nie grozi mu schron :loveu:

Będziemy go ogłaszać do skutku ! Zaraz zadzwonie do AgiG jak jest z miejscami w kundlu.[/quote]
Aga napewno ma jedno miejsce ,ja mam jedno i przyjeżdzają 3 z harbutowic.
Ja niestety tym razem nie odstapie miejsca bo zeszłym razem odstapiłam na znalezionego staruszka ,a przed ostatnio camarze na podhalana tym razem musze wziasc jenego psa tym bardziej ,że w hotelu sa oprocz naszych 3 bid ,3 psiaki ktore sa zabrane z drastycznych warunkow i czekaja na dom juz od lata.
Aga juz nieraz pani Magde uprosoiła o dwa miejsca ,może i tym razem sie jej uda?

Link to comment
Share on other sites

wyślemy ogłoszenie do kundla jeszcze raz, może uda wam się tylko uprosić przed programem żeby było przeczytane trochę wolniej bo już 2 razy wysyłałyśmy i za każdym razem było powiedzoiane nie to co trzeba, żeby go faktycznie trochę zareklamować a nie tylko migawka 2 sekundowa, może jak pani prowadząca powie tak "od serca" to ktoś go zauważy, chyba mu zrobie taką kamizelke z naisem "szukam domu" bo na spacerach ludzie się za nim oglądają

Link to comment
Share on other sites

"Dzingiel jest zadowolony już nie warczy na Marka ale bardziej woli mnie .Nauczył sie dzisiaj w nocy co to jest spanie w łóżku a nie pod łóżkiem.Nie przepada za czesaniem a niestety czeszemy go codziennie.Dostał piłke w niedziele a wczoraj już było po piłce całą rozerwał na szczępy.A pozatym wszystko jest ok.":)

Link to comment
Share on other sites

dzownili państo Pucka, przestraszyłam sie bo myślałam że chcą go oddać, ale okazało się że chcą tylko powiedzieć, że wszystko jest pięknie i ok, pokochali go mimo że zjadł pani papcie:)a sasiedzi pytają czy to szczeniak bernardyna:)jestem taka szczęśliwa że się udało, każdy pies zasługuje na szansę, nawet jak wydaje się że nic z niego nie będzie

Link to comment
Share on other sites

  • 9 months later...

donoszę, jako że odczuwam potrzebę dobrych wiadomości i dzielenia się nimi, bo nie można tak ryczeć tylko ciągle przed tym monitorem, że Pucnięty ma się jak najlepiej, jest kochany i rozpieszczany, co prawda miał mały wypadek i kilka szwów (pogryzł go jakiś...)ale ogólnie to sielsko anielsko. Chwała ludziom, którzy pokochali tego wariata:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...