Kora- Posted April 23, 2004 Share Posted April 23, 2004 8) Siemka mam sznaucera minaturowego czarno srebnego jest to sunia o imieniu kora i we wtorek skończy 2 miesiace teraz spi.Daje jej karme eukanube .weta mi powiedział że nie moge z moija sunia wychodzić przez 2 tygodnie a jak bym wyszla to co by sie stało.Masz sznaucera bez rodowodu slyszalam ze jestescie zarazeni Ale mam pewnosc ze to jest sznaucer widzialam jej rodziców ojciec jest z rodowodem jakis champion polski cos takiego matka bez Szczeniaki byli wszystkie identyczne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kayla Posted April 23, 2004 Share Posted April 23, 2004 A co dolegalo szanownej mamusi, ze nie miala rodowodu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kora- Posted April 23, 2004 Author Share Posted April 23, 2004 Kupił już taka bez rodowodu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kayla Posted April 23, 2004 Share Posted April 23, 2004 To w miare oczywiste. Ale dlaczego go nie miala? Czyzby byla z nieprawego loza? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dalmati&Maja Posted April 23, 2004 Share Posted April 23, 2004 Kora, co by się stało jakbyś wyszła...?? Jeśli nie będziesz przestrzegać zasad kwarantanny to Twój psiak może zachorować śmiertelnie... :roll: na nosówkę lub inne choróbsko!! Moja wet. powiedziała(kiedy moja sunia miała zrobione szczep.), że nie będzie zakazywac nam wyjść w ogóle, bo Maja musi wyjść na siusiu i kupkę, ale dlatego, że mam możliwość wyjścia na ogrodzony teren bezpośrednio z domu mogę to robić, ale TYLKO na króciutenko przed dom. Jesli Ty nie masz takiej możliwości nie możesz wychodzić wcale!!! No chyba, że chcesz narażac zdrowie (i zycie) swojej psiczki... Z karencją chodzi o to, że pies jest dużo mniej odporny po szczepieniach i stykając się z innymi psami (innymi zwierz.) jest b.prawdopodobne, że 'załapie' jakąś chorobę. Nie może nawet wąchać odchodów innych psów, w nich tez mogą być zarazki np. nosówki.Moje jedno zwierzątko odeszło na nosówkę w ciągu kilku dni, wiem jakie to straszne i chyba nie ma gorszej choroby, która może uśmiercac młode zwierzęta. Na nosówkę chorują najczęściej psy młode czyli w wieku ok 3-9 czy 12 mies. Największe stężenie wirusa nosówki przypada na miesiące o dużej wilgotności czyli od bodajże września, października do marca czy kwietnia. A więc radzę stosować się do zaleceń weta. Druga rzecz... nie wiem co ma temat "bez rodowodu no i co?' i informacja, że dajesz jej Eukanubę do pytania o kwarantannę... :roll: 8) Ale to już jest mało ważne 8) Jeszcze jakieś pytania Kora :D Chętnie odpowiem, jeśli będę potrafiła :P Acha, co do rodowodu to ja się nie czepiam :P !!!! Absolutnie! Dalmati & Maja Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tunio Posted April 23, 2004 Share Posted April 23, 2004 widzialam jej rodziców ojciec jest z rodowodem jakis champion polski cos takiego matka bez a mnie ciekawi,jakoby ktory ch.pl pokryl niehodowlana suke :hmmmm: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justa Posted April 23, 2004 Share Posted April 23, 2004 To, że szczeniaki były identyczne jest po pierwsze niemożliwe, bo każde szczenie ejst INNE, a drugą sprawą jest to, że nawet jak wszystkie przypominają sznaucery wcale nie muszą być sznaucerami! Już wiele razy sie wypowiadałam na temat psów bez rodowodu i OK ja nie mam nic przeciwko, jeżli ktoś chce podjąć ryzyko "czy wyrośnie mi cos przypominającego dana rasę czy nie" i przy okazji zasilić pseudohodowle to spoko... Tylko niech nie wmawia, że ma pewność że to sznaucer, bo sorki, ale to rasowiec nie jest... Co ma oznaczać, że jesteśmy zarażeni? Bo jakos niezbyt kumam o co chodzi...? :roll: A co do tego JAKIEGOS TAM championa Polski to też mi się zdaje to trochę dziwne, że kryje nierodowodową suczkę... Bo skoro suka nie ma rodowodu to może to oznaczać, że albo ma jakies wady, albo tez pochodzi z pseudohodowli... Just@ & GALA Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Johny Posted April 23, 2004 Share Posted April 23, 2004 To jest jakiś przekręt,za takie coś ZK wykreśla hodowcę,to nie sznaucer,tylko kundelek w typie sznaucera,nie masz pewności co z niej wyrośnie,bo nie znasz przodków matki,nie wiesz czy przodkowie naprawdę byli sznaucerami Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta-m Posted April 23, 2004 Share Posted April 23, 2004 Mój pies (sznaucer miniaturowy p&s) też bedzie bez rodowodu,ale tylko dlatego że nie będę jeździć z nim na wystawy wiec niechce płacić więcej za papierek (jedo rodzice są rodowodowi):wink: zresztą to bedzie tylko piesek do kochania, wiec wogóle nie ma sensu rodowód skoro nie będę jeżdziła z nim na wystawy. Tak naprawde nigdy nie bede miała pewności czy jest rasowy, ale dla mnie i tak na pewno bedzie.... :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kora- Posted April 24, 2004 Author Share Posted April 24, 2004 widzialam jej rodziców ojciec jest z rodowodem jakis champion polski cos takiego matka bez a mnie ciekawi,jakoby ktory ch.pl pokryl niehodowlana suke :hmmmm: Bo on chyba tę suke od kogoś dostał no i wiesz i ten ojcies to tez jego Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kora- Posted April 24, 2004 Author Share Posted April 24, 2004 Kora, co by się stało jakbyś wyszła...?? Jeśli nie będziesz przestrzegać zasad kwarantanny to Twój psiak może zachorować śmiertelnie... :roll: na nosówkę lub inne choróbsko!! Moja wet. powiedziała(kiedy moja sunia miała zrobione szczep.), że nie będzie zakazywac nam wyjść w ogóle, bo Maja musi wyjść na siusiu i kupkę, ale dlatego, że mam możliwość wyjścia na ogrodzony teren bezpośrednio z domu mogę to robić, ale TYLKO na króciutenko przed dom. Jesli Ty nie masz takiej możliwości nie możesz wychodzić wcale!!! No chyba, że chcesz narażac zdrowie (i zycie) swojej psiczki... Z karencją chodzi o to, że pies jest dużo mniej odporny po szczepieniach i stykając się z innymi psami (innymi zwierz.) jest b.prawdopodobne, że 'załapie' jakąś chorobę. Nie może nawet wąchać odchodów innych psów, w nich tez mogą być zarazki np. nosówki.Moje jedno zwierzątko odeszło na nosówkę w ciągu kilku dni, wiem jakie to straszne i chyba nie ma gorszej choroby, która może uśmiercac młode zwierzęta. Na nosówkę chorują najczęściej psy młode czyli w wieku ok 3-9 czy 12 mies. Największe stężenie wirusa nosówki przypada na miesiące o dużej wilgotności czyli od bodajże września, października do marca czy kwietnia. A więc radzę stosować się do zaleceń weta.Druga rzecz... nie wiem co ma temat "bez rodowodu no i co?' i informacja, że dajesz jej Eukanubę do pytania o kwarantannę... :roll: 8) Ale to już jest mało ważne 8) Jeszcze jakieś pytania Kora :D Chętnie odpowiem, jeśli będę potrafiła :P Acha, co do rodowodu to ja się nie czepiam :P !!!! Absolutnie! Dalmati & Maja Och dzieki ze mi odpowiedzialas ja neistety nie mam takiej możliwosci mieszkam bloku gdzie chodza mnostwo bezdomnych psow.Może lepiej by było jak by mi podała twoj nr gg co??Byśmy mogli pogadac na temat psow.a co do innych to one nie az taklie byly jednakow ale prawie ze ciezko mi bylo wybrać.Mama mojej kory urzodziła 2 szczeniaki suki dlatego były bardzo do siebie podobne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justa Posted April 24, 2004 Share Posted April 24, 2004 Mój pies (sznaucer miniaturowy p&s) też bedzie bez rodowodu,ale tylko dlatego że nie będę jeździć z nim na wystawy wiec niechce płacić więcej za papierek (jedo rodzice są rodowodowi):wink: zresztą to bedzie tylko piesek do kochania, wiec wogóle nie ma sensu rodowód skoro nie będę jeżdziła z nim na wystawy. Tak naprawde nigdy nie bede miała pewności czy jest rasowy, ale dla mnie i tak na pewno bedzie.... :D Marta nie chciałabym żebyś mnie zadźgała po tym co napiszę, ale muszę... Wiesz biorąc psa z rodowodem nie chodzi jednie o PAPIEREK jak to nazwałaś... Mój pies tez nie jeździ na wystawy a mimo wszystko jest z rodowodem: pewnie zadasz sobie psytanie: po co? I już mówie po co... Często krążą stereotypy, że rottweiler to zabójca, agresywny, sznaucery szczekliwe, zazdrosne, zadziorne... itd... a wcale tak nie ejst, bo hodowcy pracują nad tym, żeby szczeniaki dziedziczyły tylko te najlepsze i nabardziej pożądane u rasy cechy... i właśnie ja z ta myśla kupowałam psa z papierami... Po rpostu masz bardzo dużą sznausę na to, żę wyrośnie Ci prawdziwy sznaucer, taki którego wzorzeca zachowniań jest niemalże "książkowy"... Ale to już Twój wybór... ój pies jest tez tylko do kochania, a mimo wszystko wolałam wydac troche więcej pieniędzy i być pewną... Just@ & GALA Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justa Posted April 24, 2004 Share Posted April 24, 2004 yyy... albo ja cos źle rozumiem, albo już sama nie wiem. jeśli coś źle zrozumiałam, to z góry przepraszam... Dlaczego skoro rodzice są rodowodowi szczeniak NIE BĘDZIE MIAŁ RODOWODU??!! Chyba troche namieszłam... :oops: Just@ & GALA Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dalmati&Maja Posted April 24, 2004 Share Posted April 24, 2004 Och dzieki ze mi odpowiedzialas ja neistety nie mam takiej możliwosci mieszkam bloku gdzie chodza mnostwo bezdomnych psow.Może lepiej by było jak by mi podała twoj nr gg co??Byśmy mogli pogadac na temat psow.a co do innych to one nie az taklie byly jednakow ale prawie ze ciezko mi bylo wybrać.Mama mojej kory urzodziła 2 szczeniaki suki dlatego były bardzo do siebie podobne. Ależ proszę! Musiałam Cię przecież ostrzec! :P Mój nr gg to 2016428 :) Przy okazji inni też będą go znali :lol: bo podałam go publicznie 8) Dalmati & Maja Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta-m Posted April 24, 2004 Share Posted April 24, 2004 Nie JUSTA...nie zadźgam cię.... :wink: wręcz przyznam ci racje... :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
serafe Posted April 25, 2004 Share Posted April 25, 2004 Dlaczego skoro rodzice są rodowodowi szczeniak NIE BĘDZIE MIAŁ RODOWODU??!! Bo rodowody rodziców nie wystarczą - muszą być jeszcze ich prawa hodowlane, czyli potwierdzenie, że spełniają wymogi rasy zewnętrznie i wewnętrznie, że nie są kalekami, nie przenoszą chorób, innymi słowy, że nadają się do rozrodu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justa Posted April 26, 2004 Share Posted April 26, 2004 Nio i to mnie właśnie martwi... Just@ & GALA Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta-m Posted April 26, 2004 Share Posted April 26, 2004 No dobrze-zakończmy może temat mojego psiulka....bo to nie mój topic:) nie wiemm jak to bedzie ale z tego co ten hodowlca mówił to powinien być jak najzdrowszy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asher Posted December 19, 2004 Share Posted December 19, 2004 podnosze, bo tytul pasuje, a ja mam do was ogromna prosbe. otoz moj ojciec nabyl wlasnie pieska - miniature. oczywiscie BEZ RODOWODU :evil: :evil: :evil: psa ponoc kupil nie dla siebie, a dla jakiegos znajomego mojej ciotki z drugiego konca Polski... ale mnie cos sie zdaje, ze to tylko taki tekst, zeby urobic moja mame. niby ten znajomy ma przyjechac po psa za kilka dni, wiadomo, ze przez kilka ni szczeniak zdobedzie serce mojej mamy, a ojciec juz od jakiegos czasu przebakiwal cos o sznaucerze mini... :roll: fakt juz niestety jest "dokonany", pies jest teraz w domu moich rodzicow. dla mojego ojca jedyna roznica miedzy psami z rodowodem i bez jest to, ze te drugie sa tansze :roll: wiec racjonalna pogadanka nie przekonam go, ze popelnil blad. wpadlam wiec na pomysl, zeby go... nastraszyc :evilbat: :evilbat: :evilbat: stad moja prosba do was, jako, ze nie znam sie zupelnie na tej rasie i brakuje mi argumentow - jakie sa choroby, czy wady genetyczne charakterystyczne dla sznaucerow mini (wiecie, cos jak dysplazja u duzych psow)? na razie wystraszylam przez telefon mame, kategorycznie zadajac, by nie dopuszczala do kontaktu szczeniaka z naszym seniorem Boogiem, bo maly moze go jakas parwo, albo nowsowka zarazic (a ze mama sie nie zna, to mi uwierzyla :evilbat: ) dodam tylko, ze suczka mojego wujka, wzieta z tego samego zrodla jakim cudem zmienila masc... poczatkowo byla czarno srebrna, a z czasem zaczela wygladac jak pieprz i sol :o Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pink Posted December 19, 2004 Share Posted December 19, 2004 Bardzo trudne zadanie sobie wybralas :wink: Choroby genetyczne, jak dysplazja itp odpadaja przy rasach mini. Oczywiscie mozna, jak juz to zrobilas, "straszyc" przyniesionymi chorobskami, ale jezeli szczeniak jest naprawde zdrowy i po jakims czasie nic z niego nie wylezie, to i tak klops. Zostanie zaszczepiony (moze juz zostal) i ten argument poplynie. Wszystkie szczeniaczki sa cacy i podbijaja serca, nawet zmiana umaszczenia ktora moze sie przytrafic, przerosniecie itp, nie sa w stanie po pewnym czasie zmienic naszego nastawienia. Mial byc czarno-srebrny, zrobil sie pieprzak, to co, przeciez i tak to ten sam ulubiony pies. Wydaje mi sie ze edukowac mozna tylko przed, argumenty pseudohodowli, rozmnazalni, przepelnionych schronisk, napewno w jakims stopniu zadzialaja, ale juz po fakcie zakupu jest ciezko. Szczeniak okreci sobie mame wokol palca i tyle Twojego wysilku :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asher Posted December 19, 2004 Share Posted December 19, 2004 Choroby genetyczne, jak dysplazja itp odpadaja przy rasach mini. ze dysplazja odpada, to ja wiem. ale naprawde mini sznaucery nie maja predyspozycji do jakichs innych schorzen? jakies choroby oczu? serca? watroby? nerek? czegokolwiek??? a jak z zawichrowaniami psychicznymi? jakie najczesciej sie zdarzaja w tej rasie? Oczywiscie mozna, jak juz to zrobilas, "straszyc" przyniesionymi chorobskami, ale jezeli szczeniak jest naprawde zdrowy i po jakims czasie nic z niego nie wylezie, to i tak klops. Zostanie zaszczepiony (moze juz zostal) i ten argument poplynie. ma ksiazeczke ze szczepieniami podobno. nie wiem, jak z odrobaczaniem... ale "hodowca" nawet nie poinformowal ojca o dalszych szczepieniach, kwarantannie, itd :evil: Wydaje mi sie ze edukowac mozna tylko przed, argumenty pseudohodowli, rozmnazalni, przepelnionych schronisk, napewno w jakims stopniu zadzialaja niestety, na mojego ojca nie zadzialaja . wybaczcie wulgaryzm - on ma to gleboko w dupie, guzik go obchadza jakies tam kundle w schroniskach, czy to, ze suka jest kryta co cieczke :evil: poza tym nie uwaza mnie za autorytet w zadnej dziedzinie, wiec ja na pewno go nie przekonam racjonalnymi argumentami. a wszelkich ludzi znajacych sie na psach, zajmyjacych sie nimi uwaza za delikatnie mowiac... kretynow... wiec nie ma co sobie glowy zawracac tlumaczeniem, co daje rodowod... wciaz licze na to, ze ten psiak faktycznie jest dla znajomych. w razie czego mame bede podburzac jak tylko sie da. na codzien ojciec jest sam w domu, z Boogim (ktory zreszta podobno srednio szczeniaka toleruje...), nie sadze, zeby dal sobie rade z dwoma psami. niecierpliwie czekam co bedzie, jak malec zasika pol domu, a drugie pol przemieli malymi zabkami :evilbat: moj ojciec ma wrecz zboczenie w kwesti porzadku i dbania o rzeczy materialne :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sota36 Posted December 19, 2004 Share Posted December 19, 2004 to ja Wam opowiem wlasna historie z psem z doskonalaym rodowodem, dobermanem. Dlugo szukalam, szukalam i znalazlam - kupilam, mial bardzo dobre pochodzenie i wyobrazcie sobie, ze ...byl agresywny!!! Zaraz uslysze, ze to moja wina, ze zle go wychowalam - nie jest to prawda, gdyz m.in. juz w szczeniectwie zaczal uczeszczac na tresury organizowane przez ZK. Bardzo zalezalo mi na nim, bo od dawna marzylam o dobermanie. Pies atakowal - pogryz mnie, babcie i to dosc dotkliwie. A co sie okazalo - calkiem przypadkiem na jednej z wystaw - zaczepil mnie facet, ktory zapytal przygladajac sie psu , czy pies pochodzi z tej a tej hodowli ( bardzo sprawdzonej...). potwierdzilam. I co uslyszalam?? Pan ow powiedzial, upewniwszy sie co do pochodzenia psa, ze jego ojcem jest ten a ten ,tu cytuje, bo choc to bylo dawno slow nie zapomnialam - "Niech pani uwaza, bo ojciec to ludojad". Zaczelam wiec bacznie sledzic historie ojca - reproduktora mojego psa.Przezylam szok. Ojciec byl agresywnym zwierzakiem . Szczeniak tez wyrosl na agresywnego psa. I myslac o tym nie potrafie zrozumiec jak mozna bylo (chodzi o postawe ZK), skoro instytucja ta stoi na strazy wzorca rasy (i psychicznego i fizycznego) dopuscicdo tego, ze owemu psu wydano zezwolenia hodowlane??? Stad argumenty, ze posiadanie rodowodu jest pewnikiem co do wzorca rasy jest dla mnie nie na zbyt wiarygodne - wlasnie dlatego, ze to sama przezylam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted December 19, 2004 Share Posted December 19, 2004 wciaz licze na to, ze ten psiak faktycznie jest dla znajomych. Asher, przepraszam, ale już jest po fakcie!!! Twój ojciec już tego psiaka kupił i jeśli faktycznie zrobił przekręt i ten psiak ma zostać u rodziców, to zniechęcanie rodziców do niego jest spóźnione i groźne dla samego szczeniaczka!!! Co Twoim zdaniem powinien teraz zrobić, jeśli nie kupił go dla znajomych? Oddać, sprzedać?! Bo nie ma rodowodu? Teraz już tylko może go pokochać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pink Posted December 19, 2004 Share Posted December 19, 2004 Co do chorob to prawdopodobnie pudlo. Sznauci sa jednymi z najzdrowszych ras jakie czlowiekowi udalo sie wyhodowac, a co za tym idzie sa dlugo zyjace, bez wiekszych "zmartwien". Psychicznie hmmm, sa jak wszystkie male rasy z duzymi sercami, czyli nie ulozone, sa obrzydliwie szczekliwe, zadziorne i kasliwe ale przy minimalnym wysilku i ustawieniu granic, sa zlotymi psiakami. A juz miniaturki wogole, moze o sredniakach mozna inaczej mowic, bo maja czesciej "spaczony" charakterek po rodzicach, ale sredniakom sie to wybacza, one sa zalazkiem tej rasy i zawsze takie byly :wink: Jezeli byl szczepiony, to i odrobaczony jednoczesnie, a z tego co wiem wystarczy spojrzec w ksiazeczke i jest podana data (wpisana olowkiem) nastepnego szczepienia. Sorry, ze pisze tak lakonicznie, ale jestem juz starszy osobnik :wink: I podchodze do takich zagadnien z drugiej strony tz jezeli ktos chce kupic taniej psiaka, to bede rozgladac sie za takim bez papierow i jezeli jest to osoba dorosla, to kupi takiego psa, nawet jak staniemy na glowie zeby temu zapobiec. A tym bardziej ze papier nie dla wszystkich jest uzasadnieniem rasowosci, bo jak komus wytlumaczyc ze szczeniak po rodowodowych rodzicach jest kundlem ktory zgadza sie jotka w jotke ze wzorcem :wink: Acha, co do porzadkowego tiku, to tez taki posiadam :evilbat: Moj Floyd w dwa tygodnie zostal nauczony zalatwiac sie na dworze, w domu zrobil w tym czasie moze ze dwa razy, to wszystko. I nadgryzl moje klapeczki raz jedyny, przy wymianie zebow. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta-m Posted December 19, 2004 Share Posted December 19, 2004 przepraszam że zadan takie pytanie ale to tak tylko z ciekawości :wink: Czy ty chcesz aby ten psiak niebył u twoich rodziców dlatego że jest bez rodowodu czy wogóle nie chcesz żeby mieli psa? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.