Basia.sk8 Posted February 2, 2008 Posted February 2, 2008 [quote name='Chandler']A Basia.sk8 i Hammurabi, jak zauważyłam mieli wątpliwości...[/quote] Nie ja nie mam wątpliwości że pies został zastrzelony, uważam tylko że podczas audycji celowo wystąpiły pewne niedomówienia żeby jak najbardziej zminimalizować winę właścicieli. Poza tym śmiem twierdzić że cała ta sytuacja mogła wyglądać troszkę inaczej niż sagaj opisuje to od pierwszego postu. Ale mogę się mylić dlatego poczekam do wyroku sądu. Nie mniej jednak powtarzam że szkoda mi psiaka bo był Bogu ducha winny ludzie którzy mieli się nim opiekować zawiedli a myśliwy przekroczył swoje kompetencje co jak widać przyniosło fatalne dla psa skutki. Quote
Chandler Posted February 2, 2008 Posted February 2, 2008 [quote name='ulvhedinn']Nie dla mojego dobrego samopoczucie, jeno dla bezpieczeństwa moich zwierząt i mojego, a także mysliwego (bo prawdopodobnie w obronie moich psów nie będę sie chować i o ile nie wlezę na linię strzału, to może się to skończyć delikatnei rzecz biorąc rękoczynami :shake:) [B]Naprawdę lepsze jest prawo łagodniejsze ale egzekwowane i dające[/B] [B]efekty,[/B] niż bezsensownie restrykcyjne, ale de facto martwe lub nie przynoszące korzyści ( w postaci np. poprawy bezpieczeństwa zwierzyny).[/quote] Wiem, że jest lepsze... Ale najpierw w tym kraju trzeba podpalić lont, wysadzić wszystko i zbudować od nowa...:lol: Ja nie mówiłam nigdy, że prawa nie należy zmieniać, powtarzam, że PRZEPISÓW PRAWNYCH NALEŻY PRZESTRZEGAĆ i to powinno być zasadą, a przeciwstawiam to ŁAMANIU PRZEPISÓW PRAWNYCH, co zwykle jest zasadą. ZŁE PRAWO NALEŻY ZMIENIAĆ. Nie uważam, że powinny istnieć bezzsensowne restrykcje, bo im surowsze prawo, tym lepsze i bardziej skuteczne. Wiem, jednak, w jakim kraju żyję, wypowiadałam się o konkretnym przepisie prawnym nagminnie łamanym przez Ciebie i inne osoby - zakazie spuszczania psów w lesie ze smyczy. Nie chodzi mi o psa sagaja - on miał swoją audycję i mam nadzieję, że jeżeli myśliwy jest winny poniesie zasłużoną przewidzianą prawem karę. Może też zmienione zostaną przepisy o zabijaniu psów i kotów.. W lesie giną mieszkańcy lasu, tylko dlatego, że właściciele psów puszczają tam swoje pupile. Różnica polega na tym, że tym zwierzakom nikt nie zrobił audycji... Przepis zakazujący spuszczania psów w lesie obowiązuje, czy Ci się to podoba, czy nie. Moim zdaniem, w tej chwili nie ma innej opcji, bo nikt nie upilnuje nieodpowiedzialnych właścicieli, a właściciele sami się nie poddadzą karze. No chyba, że wysadzimy i zbudujemy od nowa...:lol: Quote
Chandler Posted February 2, 2008 Posted February 2, 2008 [quote name='Basia.sk8']Nie ja nie mam wątpliwości że pies został zastrzelony, uważam tylko że podczas audycji celowo wystąpiły pewne niedomówienia żeby jak najbardziej zminimalizować winę właścicieli. Poza tym śmiem twierdzić że cała ta sytuacja mogła wyglądać troszkę inaczej niż sagaj opisuje to od pierwszego postu. Ale mogę się mylić dlatego poczekam do wyroku sądu. Nie mniej jednak powtarzam że szkoda mi psiaka bo był Bogu ducha winny ludzie którzy mieli się nim opiekować zawiedli a myśliwy przekroczył swoje kompetencje co jak widać przyniosło fatalne dla psa skutki.[/quote] basia, przeczytaj uważnie - ja tak napisałam - cyt. Chandler: [B]"Czytając posty, wydaje mi się, że zdaniem, Basia.sk8 i Hammurabi, sagaj i Jego Żona relacjonując w trakcie programu, to co się stało w lesie, starali się przedstawić zdarzenie, w jak najbardziej korzystnym dla siebie świetle."[/B] Tak zrozumiałam, co napisałaś Ty i Hammurabi... Ostatnie zdanie w moim poście, faktycznie spowodowało niedomówienie... Quote
Basia.sk8 Posted February 2, 2008 Posted February 2, 2008 [quote name='jamor'] nie wiem skad u ludzi takie uprzedzenia do maliniaka, to cudowne psy i praca z nimi to sama przyjemność. NIestety w naszej policji jest ich tylko kilka. zainteresowanie kandydatów na przewodników prawie żadne,.[/quote] Ja nie mam uprzedzenia po prostu nie chce psa unieszczęśliwić, i tu już nawet nie chodzi o szkolenie no bo w końcu zawsze można pracować pod okiem fachowców, ale także o czas, na razie mam go sporo ale nie wiem jak to będzie za parę lat a chce uniknąć sytułacji w której pies który kocha prace z człowiekiem i nie nawiedzi nudy, musiał siedzieć zamknięty większość dnia w domu . No chyba że do tego czasu coś się zmieni, a co hmm będę starać się w tym roku dostać się właśnie do policji a jak bym się dostała będę dążyć do pracy z psami i obiecuje że jak tylko będzie możliwość posiadania za partnera maliniaka to biorę bez wahania. No ale koniec tego offa to w końcu nie jest temat o owczarkach, szkoleniu, ani o pracy w policji :) [URL="http://www.dogomania.pl/forum/member.php?u=65236"]Chandler[/URL] przepraszam faktycznie to Twoje ostatnie zdanie zbiło mnie z tropu. Quote
lisica Posted February 2, 2008 Posted February 2, 2008 [quote name='jamor'] nie wiem skad u ludzi takie uprzedzenia do maliniaka, to cudowne psy i praca z nimi to sama przyjemność. NIestety w naszej policji jest ich tylko kilka. zainteresowanie kandydatów na przewodników prawie żadne, kazdy chce miec On-ka, z długa sierścią aby ładnie na ulicy wyglądać.Duzo jeszcze wody upłynie zanim mentalnośc takiego myslenia sie zmieni. maliniaki są wyjątkowe, i moim zdaniem natrura nic lepszego na razie nie wymysliła jesli chodzi o psy do roboty. zakreć sie przy tym, bo pewno gdzieś na spodzie leży.[/quote] W kwestji formalnej,ON nie ma długiej sierści, te z długa są wersja niehodowlaną, OND,czasami się trafiają, ot genetyka:lol:.Maliniak jest bardziej wrazliwy w sensie psychicznym,przez co mniej opłacalny w szkoleniu,bo wymaga większej fachowości. Co do zastrzelonego psa to odnoszę wrażenie iż, każdy z nas czasami traci kontrolę nad własnym psem,natomiast myśliwy gdyby wykazał się większą wrażliwością a mniejszym popędem łupu to dziś nie było by tego wątku. Analogiczna sytuacja jest gdy przechodzimy w niedozwolonym miejscu a kierowca samochodu wychodząc z założenia że to pieszy łamie przepisy nie zwalnia, nie próbuje ominąć . Generalnie nie należy pchać wszystkich myśliwych do jednego wora,ale przeraża fakt iż zabicie psa dla takiego co z etyka jest na bakier, nie skutkuje żadnymi dolegliwymi konsekwencjami. Sagaj, życzę Ci wytrwałości Quote
Marzena S Posted February 3, 2008 Posted February 3, 2008 [quote] Poza tym śmiem twierdzić że cała ta sytuacja mogła wyglądać troszkę inaczej niż sagaj opisuje to od pierwszego postu [/quote] A na jakiej podstawie? Intuicja czy sen proroczy? [quote]słucham ludzi mądrzejszym ode mnie szkoleniowców, hodowców ludzi którzy psami zajmują się całe życie.[/quote] To może posłuchaj pani Mrzewińskiej? Albo i tego kynologa, którego profesję wzięłaś w cudzysłów? Albo i innych ekspertów, których także wyśmiałaś. Panią prawnik wypowiadającą się rzeczowo i w stonowany sposób, rzecznika PZŁ... Bo przecież nie darasa albo Pticy z forum myśliwych, którzy szydzili z zabitego psa i jego właścicieli w najbardziej ohydny sposób i którzy uosabiają całe zło kojarzące się z hasłem "pseudomyśliwy". [quote]poza tym popełniam wiele błędów i wiele się muszę jeszcze nauczyć[/quote] Tak, nauka przede wszystkim. To była rozmowa z Basią. Quote
Guest Mrzewinska Posted February 3, 2008 Posted February 3, 2008 Poniewaz po wielu latach z ON-kami teraz mam malinois i pierwszy malinois w Polsce to byl moj pies - pozwole sobie na offa, wybacz Sagaj, bo to Twoj watek, ale pisano tu o malinach. Malinois sa szybsze i zwinniejsze niz ON-y, co moze w pewnych specjalnych zadaniach byc przydatne, choć sa trudniejsze w szkoleniu. U nas nikt sie nie przestraszy na dzien dobry lekkiego rudego kundelka, tak jest postrzegany przewaznie malinois. Na ulicy w policyjnym patrolu na pewno wieksze wrazenie robi potezny ON, a na stadionie pilkarskim rotty. Jamor, czy mozesz napisac mi na priva cos wiecej o suce malinois pracujacej na materialy wybuchowe? Zofia Quote
ayshe Posted February 3, 2008 Posted February 3, 2008 [quote name='sagaj']chodzi mi o łagodność i brak agresji, której to synonimem w umysłach większości ludzi są właśnie te rasy. Owczarki niemieckie jako psy pasterskie są od zaganiania a nie polowania. I jeżeli życie nie zmusi je do tego by w ten sposób zdobywać jedzenie Z ZASADY nie są zagryzają innych zwierząt[/quote]to prawda.jesli onek atakowal stado bydla lub jesli onek atakuje gryzac-zeby zadac dotkliwe rany/zagryzc to jest to nienormalny onek.onki maja bardzo silny instynkt pasienia.onki oczywiscie majainstynkt lowiecki alenieco ;) inny niz psy sensu stricte mysliwskie.i jeszcze jedno...onki nie sa agresywnymi psami.normalny onek zlewa ludzi obcych-nieinteresuja go.zas w ipo psy agresywne to ....duzo pracy jesli juz dlapozorantai szkoleniowca zeby odpracowac agresje,budowac psana lupie i jak zrobi sie stabilny -bardzo ostroznie obronczy.jednak o wiele czesciej nie nadaja sie do ipo.wlasnie dlatego ze sa agresywne. ps.dzialanie malin od onkow rozni sie tym czym specyfika dzialania grupy antyterrorystycznej[maliny] od sluzby patrolowej[onki].obie sluzby sa rownie wazne i w obu wybiera sie wg wlasnych predyspozycji.jesli komus odpowiadamaliniak kupi maliniaka-srebro w reku.jesli komus odpowiada onek-kupi swojego "robola".stal. srebro i stal.to tylko kwestia wyboru wg wlasnych odczuc. Quote
Hammurabi Posted February 3, 2008 Posted February 3, 2008 [quote name='Marzena S']A na jakiej podstawie? Intuicja czy sen proroczy? To może posłuchaj pani Mrzewińskiej? Albo i tego kynologa, którego profesję wzięłaś w cudzysłów? .................................................... [/quote] Tego „kynologa”, jak napisał Chandler, przez litość zostawmy w spokoju, bo będzie lepiej zapomnieć, że w ogóle wystąpił w tej audycji. Quote
Chandler Posted February 3, 2008 Posted February 3, 2008 [quote name='Marzena S']A na jakiej podstawie? Intuicja czy sen proroczy? To może posłuchaj pani Mrzewińskiej? Albo i tego kynologa, którego profesję wzięłaś w cudzysłów? Albo i innych ekspertów, których także wyśmiałaś. Panią prawnik wypowiadającą się rzeczowo i w stonowany sposób, rzecznika PZŁ... Bo przecież nie darasa albo Pticy z forum myśliwych, którzy szydzili z zabitego psa i jego właścicieli w najbardziej ohydny sposób i którzy uosabiają całe zło kojarzące się z hasłem "pseudomyśliwy". Tak, nauka przede wszystkim. To była rozmowa z Basią.[/quote] To napisała PANI DZIENNIKARKA - obiektywna oczywiście... Wydaje mi się, że w tym zawodzie ważne jest nie tylko mówienie, ale również słuchanie... Dlaczego Basia znalazła się na Twoim "celowniku"? Dlatego, że ma wątpliwości i ma odwagę zadawać pytania i wyrażać swoją opinię na temat sprawy sagaja? Przecież nie musimy się z nią zgadzać... Historię psa sagaja znamy z relacji jednej strony, to chyba normalne, że słuchamy uważnie tego, co mówił w audycji, jak mówił, na które pytania chętnie odpowiadał, a które przemilczał... A do zadawania pytań i wyrażania wątpliwości nie potrzeba snów proroczych, a może przydać się intuicja. Odnośnie słuchania fachowców - nie zauważyłam, żeby Basia wypowiadała się na temat pani prawnik, ani rzecznika PZŁ, a tym bardziej żeby ich wyśmiała... Kynolog, który wystąpił w audycji - ekspertem...? - daj spokój Marzena... Zauważyłam, że nie tylko Ty, ale kilka osób z tego wątku wybrało sobie Basię jako obiekt szydzenia, tylko w bardziej wyrafinowany sposób niż przysłowiowy już Daras z forum PZŁ, który jest, jak widzę, dla niektórych, a między innymi Ciebie, reprezentantem całego środowiska myśliwych... Ale "rozumiem" - te szyderstwa skierowane przeciwko Basi, to w "słusznej sprawie"... Quote
Basia.sk8 Posted February 3, 2008 Posted February 3, 2008 [quote name='Marzena S'] To może posłuchaj pani Mrzewińskiej? Albo i tego kynologa, którego profesję wzięłaś w cudzysłów? Albo i innych ekspertów, których także wyśmiałaś. Panią prawnik wypowiadającą się rzeczowo i w stonowany sposób, rzecznika PZŁ... [/quote] Posty Pani Zofii zawsze czytam z uwagą, bo widać że wie o czym mówi i ma na ten temat sporą wiedzę. Jeśli chodzi o Pana "kynologa" to wybacz ale dla mnie on autorytetem nigdy nie będzie. Powtarzam dla mnie facet który pisze że Onki nie mają instynktu łowieckiego ( w ogóle wszystkie psy nie myśliwskie) jest śmieszny. Każdy pies go ma, u jednych osobników jest on większy u innych mniejszy ale jest, jasne że psy myśliwskie mają go znacznie bardziej wyostrzony niż onek czy bokser. Pan "kynolog mógł dzisiaj być zemną na spacerze kiedy mój pies w typie cc ( bez papierów) czyli rasy stróżująco- obronnej, w jednej chwili podniosła nos do góry i poszła w długą za czym nie mam pojęcia po chwili wróciła, a w innym miejscu parku latała z nosem przy ziemi i ewidentnie czegoś szukała. Co do innych ekspertów się nie wypowiadałam więc nie wiem o co ci chodzi - może miałaś sen proroczy ..... [quote name='Marzena S']Tak, nauka przede wszystkim. [/quote] Tak więc o moją naukę się nie martw, mam parę osób od których się uczę, pan "kynolog" na pewno nigdy się w tym gronie nie znajdzie. [quote name='Chandler'] Dlaczego Basia znalazła się na Twoim "celowniku"? Dlatego, że ma wątpliwości i ma odwagę zadawać pytania i wyrażać swoją opinię na temat sprawy sagaja? Przecież nie musimy się z nią zgadzać... Zauważyłam, że nie tylko Ty, ale kilka osób z tego wątku wybrało sobie Basię jako obiekt szydzenia, tylko w bardziej wyrafinowany sposób niż przysłowiowy już Daras z forum PZŁ, który jest, jak widzę, dla niektórych, a między innymi Ciebie, reprezentantem całego środowiska myśliwych... [/quote] Po pierwsze dlatego że paręnaście stron wcześniej przyznałam się do tego że rozmawiałam z dresarem i teraz obojętnie co napisze mam łatke przyklejoną. Po drugie dla tego że śmiem poddawać w wątpliwość całą tą sprawę zastrzelenia psa sagaja. Jeśli chodzi o mnie to pomnie te wszystkie posty spływają jak po kaczce tak więc piszcie dalej :) Quote
sagaj Posted February 3, 2008 Author Posted February 3, 2008 Rzeczywiście głosu już na tym forum zabierać nie będę. Osoby, które chciały pomóc, pomogły. I nie atakuję chandler Ciebie bo wiele z twoich przemyślen trafia do mnie, nie atakuję Marsa bo jest to gość, którego naprawdę szanuję!!! Jedyną osoba, która drażni mnie na tym forum naiwnością i brakiem wiedzy jest Basia, która bierze słowa darasa, pticy za świętość, pomijając ich barbarzyństwo umysłowe a czepia się najmniejszych niuansów w moich wypowiedziać, podważa słowa ludzi, którzy siedzą w tym co robią. Straszne. I ty chnadler taka wnikliwa, obiektywna bronisz jej, zarzucając mi i mojej żonie manipulację. OTÓŻ NIE BYŁO ŻADNEJ. głupi błąd, do którego się przynzałem przed wami wszystkimi. SZCZERZE. i postaram się go odkręcić bo mnie samego to męczy. I jeszcze jedno chandler: jeżeli przytaczasz moje wypowiedzi to przytocz jeszcze tą w której wypowiadam się pozytywnie o myśliwych, kiedy mówię że szukałem u nich rady, że znalazłem w części z nich to co najlepsze. Czyżbyś była az tak stronnicza??? G. Quote
Basia.sk8 Posted February 3, 2008 Posted February 3, 2008 [quote name='sagaj']Jedyną osoba, która drażni mnie na tym forum naiwnością i brakiem wiedzy jest Basia, która bierze słowa darasa, pticy za świętość, pomijając ich barbarzyństwo umysłowe a czepia się najmniejszych niuansów w moich wypowiedziać, podważa słowa ludzi, którzy siedzą w tym co robią. Straszne.[/quote] Jaką naiwnością i jakim brakiem wiedzy ( bo chyba nie masz znowu na myśli wypowiedzi pana "kynologa" bo jak zauważyłeś większość osób się z niej śmieje). A jak już tak po mnie jedziesz to i ja nie będę owijać w bawełnę, to tobie a właściwie twojej żonie brakło wiedzy kiedy odpinała psu smycz w lesie i to wy byliście naiwni sądząc że żyjemy w kraju prawa gdzie nie ma możliwości by jakiś "myśliwy" to prawo złamał i strzelił do psa do którego nie powinien. O Pticy nigdy się nie wypowiadałam jeśli chodzi o dresara to wspomniałam na jego temat w chwili gdy pytałeś się chandlera o spuszczanie psów myśliwskich z smyczy podczas polowania przytoczyłam ci wtedy zdanie czy dwa z regulaminu które przysłał mi daras ( zresztą możesz sobie sprawdzić strona 21). Czy biorę jego słowa za świętość ... nie i nigdy tego nie powiedziałam a jeśli uważasz inaczej to przytocz mi te zdanie ?? I jeszcze czyje słowa podważam "kynologa" i kogo jeszcze ??? Sagaj o co ci tak na prawdę chodzi i skąd u ciebie ten strach i uciekanie z forum, może to dlatego że poddałam pod wątpliwość twoje słowa i że parę osób również zaczęło to robić, bo im również pewne rzeczy zaczęły nie pasować ?? Quote
kicia Posted February 3, 2008 Posted February 3, 2008 [quote name='Kika']W moim mieście- dawne wojewódzkie- nad rzeką jest obwód myśliwski, czy tu też moga strzelac do moich psów?Wały nad rzeką, gdzie spaceruje mase ludzi z psami na 200% są 200 m od zabudowań.[/quote] [FONT=Fixedsys]Boję się o moje psy!!![/FONT] Quote
Hanna R. Posted February 3, 2008 Posted February 3, 2008 [FONT=Verdana][SIZE=2][quote name='Basia.sk8'] Sagaj o co ci tak na prawdę chodzi i skąd u ciebie ten strach i uciekanie z forum, może to dlatego że poddałam pod wątpliwość twoje słowa i że parę osób również zaczęło to robić, bo im również pewne rzeczy zaczęły nie pasować ??[/quote] [/SIZE][/FONT] [FONT=Verdana][SIZE=3][FONT="]Sagaj - właściwie dlaczego tu jeszcze się pętasz ? Uciekaj! Jesteś cynicznym krętaczem. Mataczysz dla osiągnięcia korzyści. Łamiesz prawo - i należy Ci się kara. I do tego NIC NIE ROZUMIESZ ! Bój sie Basi wreszcie ! Czytam od początku ten wątek. Zastanawiam się nad tym, jak dalece można zmanipulować temat. Zmanipulować tak, aby Pokrzywdzony stał sie Winnym. Sagaj - bardzo Ci współczuję. I naprawdę lepiej tu nie zaglądaj. To zbyt toksyczne miejsce, w którym część wypowiadających się ma monopol na Najświętszą Rację.[/FONT][/SIZE][/FONT] Quote
Hammurabi Posted February 3, 2008 Posted February 3, 2008 [quote name='HankaRupczewska'] [FONT=Verdana][SIZE=3][FONT="]Sagaj - właściwie dlaczego tu jeszcze się pętasz ?[/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Verdana]Uciekaj! Jesteś cynicznym krętaczem.[/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Verdana]Mataczysz dla osiągnięcia korzyści.[/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Verdana]Łamiesz prawo - i należy Ci się kara.[/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Verdana]I do tego NIC NIE ROZUMIESZ ![/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Verdana]Bój sie Basi wreszcie ! [/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Verdana]Czytam od początku ten wątek. [/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Verdana]Zastanawiam się nad tym, jak dalece można zmanipulować temat.[/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Verdana]Zmanipulować tak, aby Pokrzywdzony stał sie Winnym.[/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Verdana]Sagaj - bardzo Ci współczuję.[/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Verdana]I naprawdę lepiej tu nie zaglądaj. [/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Verdana]To zbyt toksyczne miejsce, w którym część wypowiadających się ma monopol na Najświętszą Rację.[/FONT][/SIZE][/FONT][/quote] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][B]Winnym musi się czuć każdy[/B] [B]kto, łamie prawo[/B]. Jest bezspornym faktem, że takiego złamania prawa dopuściła się Żona sagaja. Nie zamierzam w najmniejszym stopniu minimalizować winy myśliwego, który zastrzelił psa. (ciągle zakładam, że sagaj w tej kwestii nie mija się z prawdą). Nie to jest jednak przedmiotem ostatnich postów i to nie tylko moich.[/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Jestem ciekawy, czy oprócz przeczytania wątku słuchałaś całej audycji radiowej Radia Opole S.A. „W Oku Cyklonu”? Jeżeli nie, to sądzę, że nie powinnaś zabierać głosu w ten sposób bo, po prostu nie wiesz o czym piszesz. Sagajowi współczuję z powodu straty psa, ale nie zamierzam się nad nim rozczulać, zwłaszcza, że w audycji radiowej zrobili z Żoną wszystko, żeby się wybielić (i nie chodzi tu tylko o te nieszczęsne 20 metrów).[/SIZE][/FONT] Quote
Guest Mrzewinska Posted February 3, 2008 Posted February 3, 2008 Sagaj nie ukrywal w tym watku, ze pies byl puszczony luzem. Ze wyrwal sie spod kontroli. Audycji nie slyszalam, ale czy w jej trakcie Sagaj twierdzil cos innego? Czy zlamanie przepisu "nie wolno puszczac luzem psow w lesie" jest ustawowo karane zabiciem psa? Pytam na serio, nie jestem prawnikiem. Gdybym zakladala, ze Sagaj minąl sie z prawda, nie wypowiadalabym sie w tym wątku, bo i po co. Sledztwa nie prowadzilam, wiec innych faktow nie znam, a co za tym idzie wyroku wydawac nie bede, moge wyrazic tylko swoje zdanie na temat tego, co tu przeczytalam. Zofia Quote
Hanna R. Posted February 3, 2008 Posted February 3, 2008 [quote name='Hammurabi'][FONT=Times New Roman][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Jestem ciekawy, czy oprócz przeczytania wątku słuchałaś całej audycji radiowej Radia Opole S.A. „W Oku Cyklonu”? Jeżeli nie, to sądzę, że nie powinnaś zabierać głosu w ten sposób bo, po prostu nie wiesz o czym piszesz. Sagajowi współczuję z powodu straty psa, ale nie zamierzam się nad nim rozczulać, zwłaszcza, że w audycji radiowej zrobili z Żoną wszystko, żeby się wybielić (i nie chodzi tu tylko o te nieszczęsne 20 metrów).[/SIZE][/FONT][/quote] Przepraszam - WIEM o czym piszę. Piszę o MANIPULACJI. Nie zamierzam wdawać sie w dywagacje prawne, ponieważ nie jestem prawnikiem. Myślę, że Frotka miała tutaj co czytać . :razz: Quote
Cavisia Posted February 3, 2008 Posted February 3, 2008 [quote name='HankaRupczewska'] [FONT=Verdana][SIZE=3][FONT="]Sagaj - właściwie dlaczego tu jeszcze się pętasz ?[/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Verdana]Uciekaj! Jesteś cynicznym krętaczem.[/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Verdana]Mataczysz dla osiągnięcia korzyści.[/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Verdana]Łamiesz prawo - i należy Ci się kara.[/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Verdana]I do tego NIC NIE ROZUMIESZ ![/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Verdana]Bój sie Basi wreszcie ! [/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Verdana]Czytam od początku ten wątek. [/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Verdana]Zastanawiam się nad tym, jak dalece można zmanipulować temat.[/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Verdana][B]Zmanipulować tak, aby Pokrzywdzony stał sie Winnym.[/B][/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Verdana]Sagaj - bardzo Ci współczuję.[/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Verdana]I naprawdę lepiej tu nie zaglądaj. [/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Verdana]To zbyt toksyczne miejsce, w którym część wypowiadających się ma monopol na Najświętszą Rację.[/FONT][/SIZE][/FONT][/quote] I racja! Sorry, ale to tak samo jak tłumaczenie, że kobieta sprowokowała gwałciciela, bo mała spódniczkę mini. Straszne, że w naszym kraju zamiast chronić pokrzywdzonego, jeździ się po nim jak po łysej kobyle. Basiu - więcej szacunku. Quote
Hammurabi Posted February 3, 2008 Posted February 3, 2008 [quote name='Mrzewinska']Sagaj nie ukrywal w tym watku, ze pies byl puszczony luzem. Ze wyrwal sie spod kontroli. Audycji nie slyszalam, ale czy w jej trakcie Sagaj twierdzil cos innego? Czy zlamanie przepisu "nie wolno puszczac luzem psow w lesie" jest ustawowo karane zabiciem psa? Pytam na serio, nie jestem prawnikiem. Gdybym zakladala, ze Sagaj minąl sie z prawda, nie wypowiadalabym sie w tym wątku, bo i po co. Sledztwa nie prowadzilam, wiec innych faktow nie znam, a co za tym idzie wyroku wydawac nie bede, moge wyrazic tylko swoje zdanie na temat tego, co tu przeczytalam. Zofia[/quote] [COLOR=black]Dziennikarz, pytał kilkakrotnie w trakcie audycji opinię publiczną, kto zdaniem słuchaczy ponosił winę za zaistniałą sytuację (nie wiem dlaczego?).[/COLOR] [COLOR=black]Gdyby to pytanie nie padło, być może inaczej oceniłbym wypowiedzi sagaja i Jego Żony. Bardzo precyzyjnie wypowiadali się na pytania dotyczące zachowania się myśliwego, natomiast skrzętnie unikali odpowiedzi na niewygodne pytania, np. sagaj nie odpowiedział na pytanie dziennikarza czy pies zwykle przychodził odwoływany do właściciela. Poruszane już 20 metrów też wypaczyło obraz zdarzenia przedstawionego słuchaczom.[/COLOR] [COLOR=black]Nie chodzi mi o uniewinnienie myśliwego, ale nierzetelną relację zdarzenia, które miało podlegać ocenie opinii publicznej.[/COLOR] [COLOR=black]I to w zachowaniu sagaja mnie zabolało i do tej pory nie mogę tego usprawiedliwić zdenerwowaniem.[/COLOR] Quote
Hammurabi Posted February 3, 2008 Posted February 3, 2008 [quote name='HankaRupczewska']Przepraszam - WIEM o czym piszę. Piszę o MANIPULACJI. Nie zamierzam wdawać sie w dywagacje prawne, ponieważ nie jestem prawnikiem. Myślę, że Frotka miała tutaj co czytać . :razz:[/quote] Czy manipulacją jest stwierdzenie, że myśliwy jest winny bezprawnego zabicia psa, a Żona sagaja jest winna bezprawnego puszczenia psa luzem w lesie. Nie odpowiedziałaś na pytanie czy słuchałaś [U]całej[/U] audycji radiowej. Quote
Basia.sk8 Posted February 3, 2008 Posted February 3, 2008 [quote name='Cavisia'] Basiu - więcej szacunku.[/quote] Pokaż mi w którym momencie okazałam brak szacunku do drugiej osoby biorącej udział w tej dyskusji ?? Na razie to ja jestem osobą po której wszyscy ( poza paroma wyjątkami) jadą, piszą że moja wiedza jest znikoma, że jestem naiwna że bezduszna i nie pamiętam co tam jeszcze. To dość dziwne bo cały czas uważam i pisze że jeśli myśliwy nie miał prawa zastrzelić to powinien ponieść za to odpowiednią kare. [quote name='Mrzewinska'] Czy zlamanie przepisu "nie wolno puszczac luzem psow w lesie" jest ustawowo karane zabiciem psa? Pytam na serio, nie jestem prawnikiem. [/quote] Z tego ci się dowiedziałam na tym wątku i od pani prawnik z audycji owy myśliwy nie miał prawa na zastrzelenie psa, bo nie zaistniały takie zjawiska jak zdziczały pies, poza tym pies był pod opieką właściciela. Quote
Chandler Posted February 3, 2008 Posted February 3, 2008 [quote name='Cavisia']I racja! [B]Sorry, ale to tak samo jak tłumaczenie, że kobieta sprowokowała gwałciciela, bo mała spódniczkę mini[/B]. Straszne, że w naszym kraju zamiast chronić pokrzywdzonego, jeździ się po nim jak po łysej kobyle. Basiu - więcej szacunku.[/quote] Ostatecznie można by się pokusić o takie porównanie, gdyby istniał ustawowy zakaz chodzenia w spódniczkach mini... Quote
Guest Mrzewinska Posted February 3, 2008 Posted February 3, 2008 Hammurabi, chcialabym zadac osobiste pytanie, jesli uzna je Pan za zbyt osobiste, oczywiscie nie oczekuję odpowiedzi. Czy kiedykolwiek rozmawial Pan na zywo - przed kamerami TV czy mikrofonami radia o dramatycznej smierci bliskiej sobie istoty? Czy jest Pan pewien, ze w takiej sytuacji kazdy czlowiek zachowuje pelny spokoj i kontroluje kazde slowo przed wypowiedzeniem? A swoja drogą, gdyby Sagaj chcial sie wybielac, to na pytanie dziennikarza o mozliwosc odwolania psa odpowiedzialby chyba bez wahania, ze pies zawsze byl odwolywalny. Zofia Quote
Hanna R. Posted February 3, 2008 Posted February 3, 2008 [quote name='Cavisia']I racja! Sorry, ale to tak samo jak tłumaczenie, że kobieta sprowokowała gwałciciela, bo mała spódniczkę mini.[/quote] Tak to właśnie wygląda... [quote name='Hammurabi']Czy manipulacją jest stwierdzenie, że myśliwy jest winny bezprawnego zabicia psa, a Żona sagaja jest winna bezprawnego puszczenia psa luzem w lesie. Nie odpowiedziałaś na pytanie czy słuchałaś [U]całej[/U] audycji radiowej.[/quote] Nie - nie słuchałam całej audycji. Nie było mnie na miejscu zdarzenia. Nie znam myśliwego. Nie znam Sagaja ani Jego żony. Obserwuję WYŁĄCZNIE kierunek w jakim zmierza ta dyskusja. Oczywiście ŻADNEMU z Was nie przydarzył się pies bez smyczy. Oczywiście ... Chęć pokazania się jako prawie autorytet w dziedzinie prawa, rzetelnego dziennikarstwa, kynologii oraz wiedzy o psich zachowaniach jest silniejsza niż zdrowy rozsądek... Aha - i jeszcze Wasza wiedza śledcza ... Kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamień... Ale Wy już rzuciliście. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.