Jump to content
Dogomania

BŁĘKIT ok. roczny mieszaniec husky z Radomia ma już dom.


Makuuu

Recommended Posts

Makuuu nie ma żadnej chryji ...... Ja wiem ile robisz dla psiaków i mi tłumaczyć nie trzeba ....
Rybko rozumiem i doceniam Twoje zdanie .... masz rację i nie zamierzam absolutnie się kłucić z nikim .... sorrki że mnie uniosło trochę na tych Państwa ale jak mogło być inaczej .... raz tak a raz tak ....
Zapewniam Cię że typem pieniacza nie jestem i wolę sprawy takie załatwiać polubownie ...w szczególności jeśli chodzi o dobro psa ..... Mam nadzieję że na tyle to już mnie poznałaś .......

Makuuu nie rób sobie wyrzutów bo ja dla przykładu nawet setnej części tego co Ty dla psiaków nie robię i myśle że 90 % Dogomaniaków nie robi .... Brawo dla Ciebie Makuuu ....

Pozdrawiam Rafał
ps Też się już wypowiadać nie będę bo mogę niechcący kogoś urazić albo psu zaszkodzić a daleki jestem od tego .

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 243
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

No wiesz co Rafale... Ja robię i tak mało bo czas mnie ogranicza... ale dzięki za pochwałę... aż mi się głupio zrobiło :oops:
A Ty spróbuj powiedzieć, że robisz mało... Zarce świat zmieniłeś! A to jest bardzo, bardzo dużo!
A z tą chryją chodziło o to, że czasami piszę pod wpływem impulsu i po uszach dostaje... czasem słusznie, czasem nie...;) To tak dla wyjaśnienia :).

Mam nadzieję, że ci ludzie od Błękita nie każą ponownie szukać mu domku. Ze zmianą tytułu poczekam na decyzję Dorki i Red.
Co do leczenia Haszczaka podejrzewam, że będzie już funkcjonowała w takim stanie w jakim jest jeżeli do tej pory nie podjęto żadnych większych działań (ze strony tych Państwa)...

Link to comment
Share on other sites

Przepraszam że piszę ponownie ale muszę .... Nie myślcie proszę że moje posty ostatnie w wątku Zarapi były pisane dla wyłudzenia jakiejkolwiek kasy .... Po prostu nie miałem się z kim kłopotem podzielić ...a na Zarkę pieniądze mam i niczego Jej skąpił nie będę .... Chodzilo mi o opinie dotyczącą zabiegu, żeby nie było niejasności !!!!!! Ja dla Zarki kasę mam i nie potrzebuję dodatkowej ..... mogę sobie odmówić czegoś ale dla psiaka jest i nic tego nie zmieni !!!!! Wiem co to odpowiedzialność i takową czuję względem Zarapi .

Link to comment
Share on other sites

Kochane dziewczyny!
Czy naprawdę nie da się umówić na wizytę poadopcyjną z tym "dziwnym" państwem?
Może oni go już nie maja? /sprzedali,albo co?/ Dlaczego taka nagła decyzja,że jednak zostaje?
Od adopcji Błękita,przecież nikt nie sprawdzał domku,tzn.zastał dom zamkniety! A Błękita nie widziała na podwórku cioteczka,która tam pojechała!
Już chyba całe dogo wie,że jestem strasznie podejrzliwa,ale najcześciej moje "czarne" myśli się niestety potwierdzają!
A najlepiej to się nie umawiać,tylko pojechać i z zaskoczenia obadać,czy pies tam w ogóle jest!!! Ewentualnie sprytnie podpytać sąsiadów-wiadomo,że tacy wszystko wiedzą:evil_lol:!

Link to comment
Share on other sites

Nie chciałam tego pisać, ale....
Kiedy tylko na wątku pojawiły sie informacje, że jednak Błękit zostaje, przyszły mi do głowy różne myśli, dokładnie takie, o jakich wspomniała EPE!!
Błękit poszedł do nowego domu już jakiś czas temu, a mimo to do tej pory nie ma o nim ŻADNYCH wiadomości!!
Nie wiemy, czy jest jeszcze u tych ludzi, którzy zabrali go ze schronu, bo na to żadnych fotek ani tym bardziej potwierdzenia w postaci udanej wizyty poadopcyjnej nie ma...
Trochę dziwni Ci Państwo... Jak dla mnie:shake:

Link to comment
Share on other sites

Może wywołam burzę ale...
1. większość opinii o nowych właścicelach to tylko nasze domysły
2. dogomaniacy to mala garstka ludzi, którzy myślą o sterylizacji, umowach, wizytach i innych sprawach, które dla "zwykłych" ludzi są niepojęte, więc nie wymagajmy od nich, żeby zrozumieli czego od nich oczekujemy- trzeba im to wszystko wytłumaczyć zanim zaczniemy ich osądzać
3. postawmy się na ich miejscu- dowiedzieli się, że w schronisku jest husky (Zarka), pojechali, mając dobre intencje... ktoś powiedział im, że jest piesek młodszy, zdrowszy... chyba ich wybór był jasny- nie wymagajmy od ludzi, żeby brali największe bidy; przywieżli psa do domu, a tu lawina telefonów, wszyscy roszczą sobie prawo do fotek, wieści... jak prowadzimy adopcję przez dogo przygotowujemy właścicieli na wizyty, telefony i fotki... Ci ludzie nie mieli pojęcia, że pies jest znany większej ilości osób
4. najłatwiej psa zabrać "złym ludziom"- może lepiej wyjaśnić o co nam chodzi i dojść do porozumienia? Może ludzie Błękita nie są źli tylko nie mają pojecia o tym, jak trudną rasą jest SH?! Może podać im wskazówki jak z takim psem żyć żeby i pies i właściciele nie męczyli się ze sobą? Jeżeli dojdą sami do wniosku, że nie dają sobie rady- ok, można działać i szukać DT lub DS ale to musi być ICH decyzja

Link to comment
Share on other sites

Boszesz co tu się dzieje!!! Zajrzałam pobieżnie (po przerwie na dogo) ... zaniemiałam .... Przeczytam wszystko, przetrawię i odpiszę, bo trooochę wiem na temat tego domku
Skąd u Was wszystkich takie ferowanie wyroków z założenia ?!

Rybka! Mądre przemyślenia! Mam takie same i jak czytam takie wątki na dogo jak ten z ferowaniem wyroków łącznie z wymaganiem badań testówalergologicznych to mi się niedobrze robi!

Link to comment
Share on other sites

W takim razie czekamy z niecierpliwością... Jakiekolwiek informacje są na wagę złota! Bo na razie mamy tylko te bezpośrednio od właścicieli, które niekoniecznie muszą być obiektywne :)
Tylko nie trzymaj długo w niepewności bo puścimy wodze fantazji... a domysły to paskudna rzecz...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Rybka.']W takim razie czekamy z niecierpliwością... Jakiekolwiek informacje są na wagę złota! Bo na razie mamy tylko te bezpośrednio od właścicieli, które niekoniecznie muszą być obiektywne :)
Tylko nie trzymaj długo w niepewności bo puścimy wodze fantazji... a domysły to paskudna rzecz...[/quote]
Tak ... i przekazywane przez kolejne osoby ..... A wodze fantazji już chyba wielu puściło !
Nie dam gwarancji, kiedy moge tam pojechać Nie mówiąc o tym, ze najpierw muszę, to wszystko przeczytać!
Jedno mogę powiedzieć bez czytania ostatnich nastu stron wątku! Robiłam rozeznanie na temat tych ludzi, rozmawiałam z nimi wielokrotnie i z całą odpowiedzialnością mogę powiedzieć już teraz, że 90%, jak nie 99% mieszkańców tych okolic, nie zastanawiałoby się nad umową, zobowiązaniami, dalszym losem psa ...... Wylądowałby na ulicy - najlepiej pod domem hycla starachowickiego - wówczas ten zwinąłby ok 200 zł za walnięcie Błękitowi w łeb! Zejdźcie na ziemię !
Staram się oceniać realnie sytuację tutaj! Zyczyłabym sobie wiele domków takich, które uczciwie informują o problemach !

Link to comment
Share on other sites

Nikt nie feruje wyroków, poprostu w takiej sytuacji jak ta mamy prawo do różnych przemyśleń, czy domysłów (zwał jak zwał).
Jest dużo osób, którym los Błękita nie jest obojętny i chcielibyśmy wiedzieć, co się z nim dzieje, bo od momentu adopcji żadnych konkretnych informacji nie ma...

Poza tym chyba lepiej podchodzić do takich spraw z dystansem, a potem miło się rozczarować...

Link to comment
Share on other sites

Ja bardzo chciałabym się miło rozczarować!!
Przecież wiadomo,że chodzi o dobro Błękita! Ale same telefoniczne rozmowy nie są dowodem na to,że wszystko jest OK!
Abyśmy mogły być na 100% spokojne o jego los,trzeba go zobaczyć "na żywo",jak się dogadał z pozostałymi psami państwa itp.

Link to comment
Share on other sites

Witam .
Co do testów alergologicznych ....
Nikt nie wymaga by adoptujący wyniki takich testów posiadał ..... Jednakże dziwi mnie trochę że ostra alergia kończy się tak nagle .....
Wyroków też staram się nie wydawać ( mam wątpliwości to prawda ale nie mówię że że ci ludzie są tacy czy inni ).
Można oczywiście zejść na ziemię i nie przejmować się niczym ( w końcu psa już w schronie nie ma więc co tam ):angryy:

Co do domysłów kilku osób to się nie dziwię im wcale .... informacje nawet jeśli ktoś posiada to i tak nic z tego nie wynika dla osób zainteresowanych losem psa .
( znam ludzi którzy poczynili pewne przygotowania w związku ze zmiennymi decyzjami tych Państwa więc proszę nie mówcie mi że te domysły są wyssane z palca i bezpodstawne )
Wizyty poadopcyjne to nie wymysł tylko " grupki " ludzi z dogo ... zdaję sobie sprawę że nie da się z obiektywnych przyczyn sprawdzać każdego domu .... a jednak zastanawiam się czy w przypadku gdy ktoś próbuje się pozbyć psa a następnie zmienia zdanie ( psa w sumie dość rasowego i " modnego " ) czy nie warto by było jednak sprawdzić czy jest ok .... I nie mam na mysli najazdu na może bogu ducha winnych ludzi tylko normalną kulturalną wizytę ....
Droga Ciotko Rybko
Podkreślam nie mam żadnego celu w tym by zabierać psa od ludzi którzy chcą go w domu i tak czy inaczej ( czy to profesjonalnie czy też mniej )zajmują się psem.
Uczyć na siłę nikogo nie będę , są tu widzę osoby bardziej zorientowane i posiadające kontak z psem i opiekunami .
Moim celem nie było zabieranie psa na siłe ... to ci ludzie chcieli Go oddać ....
Jeśli zaś pies ma się dobrze , jest pod opieką weterynaryjną , przeprowadzono wizytę poadopcyjną itp to z mojej strony mają błogosławieństwo i życzę im najlepszego .


Więcej wypowiadać się w sprawie Błękita nie będę by nikogo nie doprowadzać do
choroby żołądka.

Link to comment
Share on other sites

Ja nie napiszę "amen",bo nie lubię słów samych,a czyny gdzie?
Czy tak ma zostać???:placz: Nie ma takiej cioteczki,która pojedzie na wizytę,zrobi fotki Błękitowi,napisze,że wszystko OK?
To takie proste-zakończyć wszelkie domysły i spekulacje?
A może jednak Błękitowi jest tam źle? Albo uciekł? Albo nie zgadza się z tamtymi psami i jest np.uwiązany do budy?
Nikt nie chce znać prawdy??:placz:

Link to comment
Share on other sites

Ja chyba zostałam źle zrozumiana... Ale trudno, chciałam dobrze. Nie mam ochoty tłumaczyć o co mi chodzi.
Ja nie pojadę bo nie mam możliwości, zaproponowałam pomoc w tym co umiem robić najlepiej, jednak jak się okazało już nie jest potrzebna.
Więc jedyne co mogę zrobić to czekać na wieści :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...