Jump to content
Dogomania

Staffik czy Staffinka ?


Recommended Posts

  • Replies 126
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

A jaki jest Twoj przypadek?

Mianownik ! :evilbat:

Eps, tak na serio to faktycznie chyba mam ciężką sklerozę, że nie napisałem :D

Otóż ja psa miałem jako dziecko, tak dawno że to nie prawda. :wink:

Wprowadzam się z narzeczoną (wkrótce żoną) do mieszkania 53 m2, w okolicach leśnych i parkowych. Ona miała i ma kundelki. Właściwie to pieski są bardziej przywiązane do jej cioci i zostają u niej w starym domu. Teraz są tam dwa kundelki, wcześniej był spaniel i duży pudel :)

No ale ja zawsze kochałem psy i chciałem mieć takiego swojego, a narzeczona jest z pieskami zżyta. Ot co !

No to jakiej płci stafiora wziąć ? :D

Link to comment
Share on other sites

Ogólnie mówi się, że suczki są łatwiejsze w wychowaniu (szczególnie u bulli :D). Lecz to zalezy czy chcesz wysterylizowac czy moze meczyc sie co pare miesiecy :D Także suczka + sterylka i bedzie wszystko ok :D . Chyba ze chcesz byc hodowcą :D . Chyba ze nie chcesz sterylki (ludzie mają różne przypodobania w tym i ja 8) ) Nie chciałem robić sterylki suczce to wzialem psa :D Ogólnie mówi się że suczki są bardzo opiekuńcze w stosunku do dzieci, a samce tak jakby bardziej wesołe i żywsze :D A że u mnie nie ma małych "dziciów" ( i długo nie będzie 8) ) to brałem samca, a jak u ciebie byc moze niedlugo pojawi sie "nowy nabytek" :lol: to na twoim miejscu zakupiłbym suczkę :D Ale wybór należy do ciebie...

:P

Link to comment
Share on other sites

Ja tez jestem tego zdania, ze suka jest latwiejsza w wychowaniu. Pies jest zazwyczaj dominantem, a ze miales psa w dalekiej przeszlosci, to raczej polecam suczke. Nie bedzie z nia tyle problemow co z dorastajacym psem.

Zastanawia mnie jeszcze jedno... czy kiedykolwiek miales do czynienia z terierem typu bull?? Jak sam wiesz, nie sa to najlatwiejsze psy w wychowaniu. Ja zanim kupilam amstaffke przeczytalam mase lektur na temat bullowatych, moze najpierw Ty tez powinienes zapoznac sie z charakterem tych pieskow?

Link to comment
Share on other sites

Dobra, dobra, o charakterze bullowatych to nasz dingus troche juz chyba wie, jakies tam manie czy nie manie psa tez wg mnie tez nie ma wiekszego znaczenia, ja przed Atasiem mialam psa i wcale nie znaczy to, ze Atas mnie nie zszokowal, z reszta nie wychodz sie z wprawy w posiadaniu psow...

Dingo, przedstawili sprawe prosto : wg ogolnych regul chcesz miec psa bardziej oddanego i takiego do kochania bierz suke, chcesz bardziej szalonego bierz psa, to ogolnie, moze sie oczywiscie zdarzyc pofyrtana suka, czy spokojny pies.

Do tego rozpatrz sprawe cieczek, ewentualnej sterylki i problem z glowy :wink:

Link to comment
Share on other sites

Co Wy wszyscy z ta sterylka..??? Moje nie byly sterylizowane i jakos zyje, nie mam problemow z psami, i nie zdazylo mi sie, zeby jakas sie "puscila" Trzeba wziac pod uwage, ze mam 3 suki i kazda ma cieczke w innym terminie. I tak wg mnie suki sa wierniejsze.

Link to comment
Share on other sites

Dingo, przedstawili sprawe prosto : wg ogolnych regul chcesz miec psa bardziej oddanego i takiego do kochania bierz suke, chcesz bardziej szalonego bierz psa, to ogolnie, moze sie oczywiscie zdarzyc pofyrtana suka, czy spokojny pies.

Dingo tak jak Matisse pisze nie ma gwarancji, że sunia będzie spokojniejsza od pieska. Zresztą co Ci będe pisać jak nie raz czytałeś o pomysłach suni Dag - Chrumy. Ja czytając to stwierdziłam, że mój Lapi to jest aniołek.

Cały czas się zastanawiam skąd się jej to bierze. Podobno psy upodabniają się do właścicieli... ale tu musiałaby się wypowiedzieć Dag. :lol: :lol: :lol:

Link to comment
Share on other sites

Naya,przy sterylizacji nie chodzi tylko o to żeby suka nie miała małych,ale żeby uchronić ją przed chorobami układu rozrodczego,rak macicy,czy ropomacicze,ropomacicze jest na słabo wykrywalne na pierwszy rzut oka,a może doprowadzić do śmierci psa,a nie wiesz i obyś nie musiała się dowiadywać,że jedna z twoich suk jest podatna na raka macicy,na razie udaje ci się je upilnować,ale co będzie gdy któraś za bardzo poczuje zew natury w płodnych dniach i wyskoczy ?

Link to comment
Share on other sites

Ktoś wcześniej pisał (nie pamiętam kto) czy _dingo_ miał kontakt z bullem. Moim zdaniem jesli nawet mial AST-a czy Bullika to nic nie zmienia bo i tak Staffiora trzeba sie uczyc od nowa.... kazda rasa jest inna. A jeśli chodzi o wiedzę to sądzę, że _dingo_ jest juz trochę czasu na Dogomanii i wie dużo o bullach, poza tym wydaje mi sie ze jest na tyle odpowiedzialny i zdaje sobie sprawe ze bulle to psy wyjatkowe i trzeba wlozyc wiecej trudu przy wychowaniu i ze musi zaglebic sie w lekture o bullach.

A tak apropos: _dingo_ jeśli kupisz sobie tego staffika to mam pytanko: Zamierzasz chodzic z nim na szkolenie?? Z tego co czytałem to naprawdę warto... Można zapobiec wielu problemom w wychowywaniu Staffika :D

Link to comment
Share on other sites

Aha i jeszcze jedno: _dingo_ jeśli nie miałeś kontaktu ze Staffikiem "na żywo" to polecam wybrać się na jakąś wystawę. Ja sam kilka dni temu na wystawie po raz pierwszy w zyciu moglem zobaczyc staffika "na żywo" i poglaskac :D Mówie ci (jeśli tego jeszcze nie wiesz), ze zdjecia nie oddaja tego jak naprawde wesolutki i przyjacielski jest staffik :D Podczas obcowania z nim czuje sie "to coś" :D

Link to comment
Share on other sites

Co Wy wszyscy z ta sterylka..??? Moje nie byly sterylizowane i jakos zyje, nie mam problemow z psami, i nie zdazylo mi sie, zeby jakas sie "puscila" Trzeba wziac pod uwage, ze mam 3 suki i kazda ma cieczke w innym terminie. I tak wg mnie suki sa wierniejsze.

A mnie bardzo ciekawi co to znaczy w przypadku zwierzecia WIERNOSĆ = WIERNIEJSZE :o :o bo o ile wiem kynologia nic "nie mówi" o wierności w doslownym tego slowa znaczeniu !!!

A przypomnij sobie (jezeli o taka wierność chodzi ) naszeko krakowskiego DZOKA - zna go cala Polska i nie tylko !!!!! A suczka to ON nie był :wink:

Johny bardzo dobrze wytlumaczyl/a sens sterylizacji , niehodowlanych suczek ,a takze juz "zastarczych" na szczeniaczki :)

Ps.Faktycznie Twoje suczki stanowiac sfore maja w bardzo różnych odstepach cieczki - bo u mnie sa narazie trzy i jak w "morde strzelil" na sile maja i CHCA mieć RUJKI w tym samym czasie - i jest to jak najbardziej normalne :D

Link to comment
Share on other sites

Ps.Faktycznie Twoje suczki stanowiac sfore maja w bardzo różnych odstepach cieczki - bo u mnie sa narazie trzy i jak w "morde strzelil" na sile maja i CHCA mieć RUJKI w tym samym czasie - i jest to jak najbardziej normalne :D

Ano wlasnie - tez sie zdziwilam, bo u moich suczek to sie rowniez wyrownalo i obie maja mniej wiecej w tym samym czasie - tzn. jak jedna dostanie, to druga ma za jakies 5-7 dni.

Link to comment
Share on other sites

Naya niekoniecznie, to nie jest wg mnie regula, wystarczy chociazby popatrzec na Athamasa, on sie tuli i pcha do wszystkich, jest bardzo towarzyski miewa takie same pomysly jak inne bulliki... Wiec jak juz bede sie rozgladac za fafikiem to na pewno tez bedzie to pies.

Link to comment
Share on other sites

Naya a miałaś kiedyś samca ?

Ja mam i nie narzekam, jest najkochanszym psiakiem na świecie... zawsze musi sie przytulić do pani... aby ta go drapała... każdego wieczoru przyniesie swoją kość żeby pani sie z nim podroczyła... nie widze różnicy między nim, a suką...

..no może zewnętrzną :lol:

Pies jedynie zwieje gdy poczuje cieczkę, ale suczka także ma takie dni, kiedy by chętnie uciekła w czasei cieczki.. więc wybacz... dla mnie nie jest regułą suka=wierniejsza... czy tez wylewniejsza... psy są różne..

_dingo_ co do Twojego wyboru... różnie to bywa, raz suczka jest bardziej dominująca, raz pies... ;) jeśli wiesz że dasz radę z tą rasą to chyba nie ma różnicy.. zalezy to od Ciebie.. ale warto iść z psiakiem na szkolenie, to fajna zabawa.. ;)

co do suczki.. jeśli chcesz, żeby była wystawiana, miała w przyszłości szczeniaki.. to już zalezy od Ciebie.. jesli tego nie wymagasz poprostu warto ją wysterylizować i pokłopocie.. bo jednak cieczka jest w jakimś sensie kłopotem...

Pozdrawiam.

Link to comment
Share on other sites

Naya wypowiem się ostatni raz, bo zaśmiecamy tylko topcik .. Mikuś był psem typowo latającym luzem.. rzadko przebywał na spacerach z swoimi właścicielami... jednak całkowicie sie zmienił... słucha... zrobił się wylewniejszy w uczuciach...całkowicie inny pies.. odżył.. i jest strasznie przywiązany do nas...

Dziwi mnie jedno Twoje zdanie ... "Mialam kiedys ONa z ciezkim charakterem, i gdyby on teraz byl ze mna, to napewno nie byloby tak ciekawie" wystarczy troszke pracy i chęci, aby ułożyć psa... a owczarki to psy, którę uwielbiają wykonywac polecenia swojego pana... sprawia im to dużo radości, że mogą uszczęśliwić swojego właściciela...

A co do przywiązania i wylewności psów(samców) w typie bull niech wypowiedzą się ich właściciela..

Link to comment
Share on other sites

Heh, no to pewnie będzie "psica" ... :lol:

Co do suczki, to ja nie mam jakichś wygórowanych ambicji wystawowych... Co prawda, nie mam zamiaru stawać na drodze jakiejś wybitnej karierze wystawowej :wink: i parę razy spróbuję psa wystawić - choćby dla żartu... Jak nie bedzie szło - nie mam najmniejszych oporów przed sterylizacją. Z resztą - rozmawiałem już z narzeczoną na ten temat - ona również jest za suczką... Bo mówiąc o cieczkach - jest jeszcze inny aspekt tej sprawy. Suczka może i będzie oblegana przez inne psy, ale z drugiej strony np. samiec może pomknąć za jakąś suką w siną dal - i tyle go widziano. Ostrożnym trza być, ot co :wink: ...

Co do szkoleń - to już zapowiadałem że szkolić będe i tego się twardo trzymam... :wink: Bez wątpienia na PT z piesiem pojdziemy, mam już nawet upatrzony ośrodek :D

Szkolenia obronne z malutką stafinką mogłyby być troche zabawne - już słysze te komentarze, że jamnika na IPO przyprowadziłem ... :evilbat:

No tak...

I jeszcze jedna rzecz - dość ważna.

Prawdę mówiąc szukałem już trochę stafików i nawet mam ofertę - są suczki, ale są już dość duże - ok. 4 miesiące... Tylko nie wiem jak tam z ich socjalizacją... :( Kurcze, nie mam gwarancji czy hodowca powie prawdę... A jak siedziały cały czas w kennelu ? Mogłyby być zalęknione... Nie wiem sam co o tym myśleć ... Może jest bardzo dobrze, ale czy nie lepiej byłoby poszukać jakiejś małej suczki - takiej koło 8 tygodnia ? Jak uważacie ? Czekać, czy brać ?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...