mulinka Posted January 22, 2008 Author Share Posted January 22, 2008 czarny młodzieniec szuka domu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isabel Posted January 22, 2008 Share Posted January 22, 2008 Aksamitek to bardzo grzeczny i towarzyski kotek. Dzisiaj podzielił się wspaniałomyślnie z moimi kotami piłeczką zrobioną ze sreberka - przepchnął ją przez szparę na dole drzwi! A moje koty bardzo lubią siedzieć pod drzwiami i obserwować przez tę szparę co się dzieje w środku. A ze szpary raz po raz wysuwa się czarna łapka. Teoś był znowu dzisiaj z wizytą u Aksamitka - chodził po pokoju ostrożnie, z rezerwą, z uniesionym i napuszonym ogonem, ale bez żadnych oznak wrogości. Aksamitek też ma bardzo ładny ogon i też już go trzyma w górze. Wczoraj, jak siedziałam na wersalce, chodził wokół moich nóg i ocierał się. Takie robimy postępy! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mulinka Posted January 22, 2008 Author Share Posted January 22, 2008 cudowne te opowieści :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mulinka Posted January 22, 2008 Author Share Posted January 22, 2008 a tak widzi Aksamitka amyszka z miau (to od niej dostał piękny bannerek): [URL=http://imageshack.us][img]http://img206.imageshack.us/img206/84/aksamit3xg4.jpg[/img][/URL] [img]http://www.cosgan.de/images/midi/liebe/f035.gif[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isabel Posted January 22, 2008 Share Posted January 22, 2008 Tak właśnie wygląda! I każdy dzień to duży krok do przodu! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mulinka Posted January 23, 2008 Author Share Posted January 23, 2008 Isabel napisała o Aksamitku: Aksamitek ma teraz około 7 miesięcy, jest cały czarny, śliczny, zdrowy, odrobaczony, od pierwszego dnia kuwetkowy, bardzo grzeczny. Jest u mnie prawie 4 tygodnie, przez ten czas oswajamy się i mamy już efekty - kocik pozwala na głaskanie i wzięcie na ręce. Jest jeszcze trochę wystraszony, onieśmielony, ale postępy są, więc jeżeli będzie mógł normalnie, czynnie uczestniczyć w życiu domowym, to w krótkim czasie z pewnością stanie się nakolannikowym, rozmruczanym kociakiem. U mnie mieszka w osobnym pokoju, ponieważ boi się bardzo psów, ale ta izolacja, chociaż odbiera ją całkiem dobrze, wcale nie sprzyja jego socjalizacji. Z innymi kotami, jak myślę, dogaduje się dobrze, bo gdy przedstawiłam mu moje koty, to żadnych wrogich zachowań nie było. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isabel Posted January 23, 2008 Share Posted January 23, 2008 Teoś był dzisiaj znowu z wizytą u Aksamitka - przywitali się noskami, po czym każdy poszedł w swoją stronę. Przed południem był też mój młodszy syn - Aksamitek pozwalał się głaskać i mruczał. Wobec mnie jest coraz bardziej ufny, jeszcze może nie do końca wierzy wyciągniętej ręce, ale głaskany przewraca się na różne strony, ociera o nogi, robiąc ósemki, mruczy. Trzymałam go też dzisiaj na rękach. To już prawie kotek domowy! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mimiś Posted January 23, 2008 Share Posted January 23, 2008 " ociera o nogi, robiąc ósemki, mruczy."- nooo, Aksamitku.nareszcie przestałes sie upierać, ze jestes Dzikim kotem:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mulinka Posted January 23, 2008 Author Share Posted January 23, 2008 zrobię Aksamitkowi nowe ogłoszenie na ale.gratka i napiszę te wszystkie rewelacje :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mulinka Posted January 23, 2008 Author Share Posted January 23, 2008 Katia napisała: Ooo,kurcze,ale numer [IMG]http://forum.miau.pl/images/smiles/icon_eek.gif[/IMG] [IMG]http://forum.miau.pl/images/smiles/icon_eek.gif[/IMG] [IMG]http://forum.miau.pl/images/smiles/icon_eek.gif[/IMG] No ,no Isabel widze,że jesteś prawdziwą poskramiaczką kocich dzikusków [IMG]http://forum.miau.pl/images/smiles/icon_cool.gif[/IMG] [IMG]http://forum.miau.pl/images/smiles/icon_wink.gif[/IMG] Cudownie,że Aksamitek robi takie postępy. [COLOR=green]DOMKU GDZIE JESTEŚ?[/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isabel Posted January 23, 2008 Share Posted January 23, 2008 Wieczorem nie tylko ocierał się o nogi, ale wręcz domagał się pieszczot! I chciał wyjść z pokoju, nie wiedząc, że za drzwiami "czyhają" na niego dwa psy! A ja mu tak nagle wyjść nie pozwolę, bo przestraszy się i schowa pod szafę i nie będzie chciał wyjść i jak ja go stamtąd wyjmę i... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mulinka Posted January 24, 2008 Author Share Posted January 24, 2008 kochany, rozkoszny Aksamitek komu słodziaczka ? komu ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isabel Posted January 25, 2008 Share Posted January 25, 2008 Jakoś nikt nie dzwoni, nie mailuje , nie pyta o Aksamitka, a on biedny dalej siedzi sam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isabel Posted January 26, 2008 Share Posted January 26, 2008 No, może nie tak całkiem siedzi sam, przynajmniej nie cały czas. Milka ( to na pewno ona!) nauczyła się otwierać drzwi. Już drugi dzień z kolei, jak wracam z psami z porannego spaceru drzwi od pokoju są otwarte i wszystkie koty siedzą u Aksamitka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mulinka Posted January 28, 2008 Author Share Posted January 28, 2008 [quote name='Isabel']No, może nie tak całkiem siedzi sam, przynajmniej nie cały czas. Milka ( to na pewno ona!) nauczyła się otwierać drzwi. Już drugi dzień z kolei, jak wracam z psami z porannego spaceru drzwi od pokoju są otwarte i wszystkie koty siedzą u Aksamitka.[/quote] :D to musi być piękny widok :D prosimy o dom dla Aksamitka zniknął bannerek ... zapytam na miau... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isabel Posted January 28, 2008 Share Posted January 28, 2008 No właśnie, nawet dwa bannerki zniknęły. Aksamitek to już teraz domagający się wręcz pieszczot kotek. Na ręce i na kolana jak najbardziej pozwoli się wziąć, ale woli sam się ocierać o nogi - widocznie czuje się wtedy badziej swobodnie. On chyba musiał być w poprzednim wcieleniu psem, bo bawi się ze mną tak jak szczeniak - kładzie się na moich stopach, zaczepia mnie, próbuje na mnie swoich ząbków i pazurków, ale to tak zabawowo, nie agresywnie. Tłumaczę mu, że ząbki służą do czegoś innego, a pazurki są bardzo długie i ostre, i to boli, ale jakoś to do niego nie dociera. Bardzo proszę o wznowienie ogłoszeń - Aksamitek już oswojony i nadaje się w 100% do adopcji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mulinka Posted January 28, 2008 Author Share Posted January 28, 2008 Isabel bardzo Cię proszę napisz treść ogłoszenia na pewno będzie najpiękniej [SIZE=1] zajrzyjcie proszę tutaj :( : [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=9387310#post9387310[/URL][/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isabel Posted January 28, 2008 Share Posted January 28, 2008 No to dostałam zadanie domowe!:hmmmm: Napiszę w tych dniach:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mulinka Posted January 29, 2008 Author Share Posted January 29, 2008 bardzo Cię proszę, ja teraz coraz rzadziej siedzę przy internecie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mulinka Posted January 29, 2008 Author Share Posted January 29, 2008 Katia napisała na miau: Jak to miło czytać takie posty,cieszy bardzo że Aksamitek zmienił się w kocia przylepkę [IMG]http://forum.miau.pl/images/smiles/icon_biggrin.gif[/IMG] Choć powiem nieskromnie- ja wiedziałam,że tak będzie [IMG]http://forum.miau.pl/images/smiles/icon_wink.gif[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mulinka Posted January 30, 2008 Author Share Posted January 30, 2008 milutki, mięciutki aksamitny prosi o najlepszy dom stały Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mulinka Posted January 30, 2008 Author Share Posted January 30, 2008 co u Aksamitka ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isabel Posted January 30, 2008 Share Posted January 30, 2008 U Aksamitka wszystko OK. Już teraz wiem kto otwiera drzwi - to nie Milka, tylko sam Aksamitek - wyczaiłam go i nawet wiem jak to robi. Wskakuje na szafkę, która jest przy drzwiach, a wtedy klamkę to już ma na wyciągnięcie łapki. Taki spryciarz z niego! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jotpeg Posted January 31, 2008 Share Posted January 31, 2008 okazuje się więc, że jest nie tylko przystojnym kocurem, ale też bardzo inteligentnym! :p i oswojonym :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mulinka Posted January 31, 2008 Author Share Posted January 31, 2008 tak właśnie dzisiaj pomyślałam, że to może Aksamitek otwiera drzwi :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.