majuska Posted January 8, 2010 Posted January 8, 2010 U mnie też wszystko spasione, Beza i Maja po sterylce chyba tak przybrały, bo wcale dużo nie jedzą.. Wyczytałam na gazecie.pl, że ten niedźwiadek ma trafić, w razie jak go uśpią do p. Fedaczyńskiego.. Quote
elmira Posted January 8, 2010 Posted January 8, 2010 Dziewczyny, a w TV powiedzieli, że ten Misiek trafi do schroniska w Przemyślu. A Przecież to chyba do Was? Jak Wy Sobie poradzicie?Czy oni tylko tak panikują? Quote
żaba88 Posted January 8, 2010 Posted January 8, 2010 W Przemyślu nie ma schroniska, do orzeszków tym bardziej nie trafi. Tak jak napisała Majuska trafi do lecznicy dla zwierząt w której zajmują się dzikimi zwierzętami. Quote
Wet-siostra Posted January 9, 2010 Posted January 9, 2010 TV nie oglądam,gazet nie czytam...Niedźwiedź w Przemyślu???Nieźle... Myślę,że jeśli go złapią trafi do dr Fedaczyńskiego,on prowadzi ośrodek rehabilitacji zwierząt chronionych,przeróżne zwierzaki już miał(orły,rysie...).Kto jak kto,ale TEN doktor sobie poradzi z niedźwiedzim pacjentem.To najlepszy weterynarz w Przemyślu! :-) Quote
Guest Elżbieta481 Posted January 9, 2010 Posted January 9, 2010 [B]Młody niedźwiedź, który w piątek po południu przywędrował do Przemyśla, został uśpiony i odtransportowany do schroniska dla zwierząt w tym mieśc[/B] Quote
majuska Posted January 9, 2010 Posted January 9, 2010 Słyszałam w jakimś naszym regionalnym radiu ( chyba Rzeszów ) że misiek przenocował u d.Fedaczyńskiego, a dzis rano pojechał w Bieszczady i go tam wypuszczono, więc chyba opłaciła mu się ucieczka z tego zoo czy tam cyrku..sama bym się wypuściła w Bieszczady... Quote
Guest Elżbieta481 Posted January 9, 2010 Posted January 9, 2010 W sekrecie powiem,że obawiałam sie,żeby nie trafił do Korabiewic. E/W Quote
weronika1 Posted January 9, 2010 Posted January 9, 2010 Niedzwiadek chciał trochę zwiedzić Przemysl, a tu masz zaraz zapadł w sen, myslę ze w bieszczadach bedzie miał dobrze. Ktoś wspomniał o Orzechowcach, ale to schronisko nie jest dla niedzwiedzi. Ha,Ha.... kto by adoptował niedzwiedzia..... Quote
karolciasz28 Posted January 10, 2010 Posted January 10, 2010 Misio wcale nie był z zoo( uff):lol: Tato wrócił wczoraj ze służby(straż graniczna) i tam mówili że on przywędrował z Bieszczad czyli wrócił do swojego naturalnego środowiska. Majuska ostatnio duuużo psików wyciągałaś ze schronu. Robisz nowe wątki?:razz: Quote
elmira Posted January 10, 2010 Posted January 10, 2010 To dobrze, że dla Miśka wszytko dobrze się zakończyło. Ja nie znam przepisów, jakie panują przy prowadzeniu schronisk, ale jak usłyszałam Przemyśl i schronisko, to pomyślałam, że Orzechowskie stadko się powiększy;) Całe szczęście, że nie, bo ja nawet sobie nie wyobrażam opieki, a potem adopcji takiej 300kg kruszynki;) Quote
weronika1 Posted January 10, 2010 Posted January 10, 2010 Istnieje prawdopodobieństwo, ze Misiek przeszedł granice wschodnią , bez wizy i paszportu. On pewnie wiedział,że Niedżwiadek jest herbem Przemyśla. Na szczęscie dobrze sie skończyło. Quote
Saphira Posted January 10, 2010 Posted January 10, 2010 No to Ci On nielegalny emigrant był. Do obozu dla uchodźców z nim:diabloti::evil_lol: Quote
Wet-siostra Posted January 10, 2010 Posted January 10, 2010 [quote name='elmira']ja nawet sobie nie wyobrażam opieki, a potem adopcji takiej 300kg kruszynki;)[/QUOTE] To jeszcze nic,ale wyobraź sobie spacery z tym maleństwem na smyczy... ;-) Quote
majuska Posted January 10, 2010 Posted January 10, 2010 [quote name='karolciasz28'] Majuska ostatnio duuużo psików wyciągałaś ze schronu. Robisz nowe wątki?:razz:[/QUOTE] Dziś pojechała do domku Pigwa, wogóle troszke psiaków ostatnio znalazło nowe domki, w tym troche szczeniaków. Bardzo nas to cieszy. Karolciu mam jeszcze kilka swoich wątków " orzeszków" i będe dokładać maksymalnie starań aby się dla nich domki znalazły, natomiast zakładania nowych nie przewiduję. Z niezrozumiałego dla mnie ( i nie tylko dla mnie ) zachowania i wypowiedzi kierownika oraz jego muzy Neczki wynika, że żadna wolontariacka pomoc w schronisku nie jest już potrzebna ( a zwłaszcza pomoc wolontariatu rzeszowskiego i jarosławskiego ) Osobiście bardzo chcę pomagać wciąż bezdomnym zwierzakom w związku z tym całe swoje chęci, możliwości czas i pieniądze będę angażować głównie w schronisko w Mielcu oraz przytulisko w Boguchwale, wiem Karolciu , że i na Twoją pomoc w ogłoszeniach zawsze możemy liczyć i bardzo Ci za to dziękuję. Oczywiście nadal zamierzamy odwiedzać naszych pupilków w Orzechowcach i gdybyś miała czas i ochotę to zawsze możemy się umówić na takie wspólne odwiedzinki. Quote
karolciasz28 Posted January 10, 2010 Posted January 10, 2010 Na takie wspólne odwiedzinki to ja zawsze będę miała ochotę.:eviltong: Może nawet na feriach jak nas bardzo nie zasypie a Ty byś miała wolne...to na pewno kiedyś się wybierzemy!:lol: A też widzę na stronce że dużo psików w domkach,szczeniaki,Hipolit,King,Guzik,Almę odnalazł właściciel,Bomba...:multi::multi: Quote
weronika1 Posted January 12, 2010 Posted January 12, 2010 Byłam wczoraj w Orzechowcach, psiaki zawsze potrzebowały i potrzebują człowieka. Zostałam powitana w bramie, piękne obłocone łapki, czekajace radosne buźki. Uważam, że wolontariat był i zawsze będzie potrzebny. Nierozumię pewnych poczynań. Czytajac wypowiedź Majuski ubolewam, że wogóle komuś przyszło do głowy wyzbywać się tak cennych ludzi wolontariatu. Mam niepokój i wielkie obawy, że poprzez ludzką głupotę ucierpią niewinne zwierzaki. Mujuska chylę czoła przed Tobą i wszystkimi wolontariuszami z Rzeszowa i Jarosławia, ja tyle nie potrafiłabym zdziałać , choć bardzo kocham te zwierzęta. Quote
SZPiLKA23 Posted January 12, 2010 Posted January 12, 2010 Weroniko nasze "chcenia" nic nie dadzą kazdy ma dosc panującej atmosfery i wydawania psów z łaski... Wyjeżdżam i pewnie nie bede wstanie tu pomagac ale napewno gdzies bede Quote
weronika1 Posted January 12, 2010 Posted January 12, 2010 Wiem,że gdziekolwiek będziecie i tak zwierzakom będziecie służyć zwierzakom i pomagać w adopcjach. Najblizsze mojemu sercu ( nie ukrywam) są zwierzaki Orzechowskie i nie rozumie poczynań kierownika , aby odrzucać tak cenny wolontariat. Quote
Rafal StWola Posted January 13, 2010 Posted January 13, 2010 Z niezrozumiałego dla mnie ( i nie tylko dla mnie ) zachowania i wypowiedzi kierownika oraz jego muzy Neczki wynika, że żadna wolontariacka pomoc w schronisku nie jest już potrzebna ( a zwłaszcza pomoc wolontariatu rzeszowskiego i jarosławskiego ) Mimo wszystko chciałbym do Orzechowców nadal jeździć .... Tylko że malutki i słaby wolontariat Stalowowolski nie widzi możliwości pomocy bez porozumienia z kierownictwem ..... Szkoda bo to była dla mnie wspaniała sprawa i satysfakcja . Wolontariuszy pozdrawiam serdecznie i życzę by chęć pomocy inaczej odbierana była . Spóźnione życzenia dobrego wszystkiego z nowy rokiem . Rafał i na zawsze Zarapi inc . Quote
weronika1 Posted January 14, 2010 Posted January 14, 2010 Zaginęła 5 miesięczna sunia (jamniczka )w miejscowości Pikulice k Przemyśla.Gdyby ktoś coś wiedział proszę dzwonić na nr. 505 240 988 Quote
majuska Posted January 14, 2010 Posted January 14, 2010 [B]Weronika[/B] uważam ,że wiele można zdziałać w takiej miejscowości dużym, dobrze widocznym plakatem w pobliżu kościoła. [B]Rafał[/B] gdybyś kiedykolwiek miał ochotę odwiedzić orzeszki, tak po prostu, pojechać, pomiziać, wygłasiać przespacerować to przecież możemy się zawsze zorganizować na takie odwiedzinki, myśle , że i wujka Żabę udałoby się namówić. Do takich odwiedzin świetnie nadaje się niedziela ...nie narażamy wtedy naszych pięknych oczu na niesmaczne scenki rodzajowe ;) A z jakąkolwiek pomocą to naprawdę nie ma co się wyrywać, lepiej nieść ją tam gdzie zostanie wykorzystana i doceniona....a nie zlana czy wręcz wyszydzona. Tak więc w razie czego skrzykujemy się i jedziemy pomiziać orzeszki:) Quote
SZPiLKA23 Posted January 15, 2010 Posted January 15, 2010 Jezeli ktokolwiek bedzie cokolwiek wiedział... To pies mojej instruktorki przygarneła go ok 2 miesiace temu zagłodzonego w tragicznym stanie, dzisiaj pies zwiał jej tacie na spacerze... Wczoraj jej kon złamał noge i musiał zostac uspiony, kolejnym ciosem bedzie nieodnalezienie Bila, bardzo prosze o pomoc... [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images43.fotosik.pl/248/2b6bf801da8dccbf.jpg[/IMG][/URL] Quote
majuska Posted January 15, 2010 Posted January 15, 2010 Szpileczko wklej tą wiadomośc też na NK, może coś to da.. Trzymam kciuki!! Quote
SZPiLKA23 Posted January 15, 2010 Posted January 15, 2010 Tam pierwsze wkleiłam, najgorsze jest to ze Beaty nie ma bo wyjechała do Egiptu wraca w niedziele dopiero... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.