majuska Posted October 28, 2009 Posted October 28, 2009 [quote name='lunarmermaid']Jak długo szylkrecia jest w schronisku??? Cały czas o niej myślę...[/QUOTE] Ho, ho, ho ....czyżby sie nam rodziła jakaś miłość??:p Tu na stronie schroniskowej: [URL]http://www.schronisko-orzechowce.pl/orzechowskie-zwierzaki/shila.html[/URL] Jeżeli się dziś szybko wyrobię w robocie to podjadę do schronu i się popytam o nią. Quote
MagdaH Posted October 28, 2009 Posted October 28, 2009 [quote name='majuska']Ho, ho, ho ....czyżby sie nam rodziła jakaś miłość??:p Tu na stronie schroniskowej: [URL]http://www.schronisko-orzechowce.pl/orzechowskie-zwierzaki/shila.html[/URL] Jeżeli się dziś szybko wyrobię w robocie to podjadę do schronu i się popytam o nią.[/QUOTE] Właśnie stamtąd jedno zjemcie zapożyczyłam:p Quote
albiemu Posted October 28, 2009 Posted October 28, 2009 mam prośbę Chodzi o budę dla Spaykiego, który jest na tymczasie u kochanej lunarmermaid :) Dziewczyna niezwykle pomogła Spaykiemu, kiedyś zupełnie wycofany dzisiaj naprawdę dzięki niej jest psem cudownym. Potrzebujemy budę dla niego ... psiak uwielbia siedzieć na zewnątrz więc buda będzie konieczna. Proszę o pomoc - chcę zorganizować bazarek. Mam trochę sprawunków już na niego ale przyznaje - za mało aby uzbierać :) Kupmy dla Spajkula piękny mały drewniany domek, który jeśli nie tylko jemu to i innym psiakom które lunarmermaid ratuje poprawi byt. PROSZĘ ... Na dobry start mamy 120,00 złotych. Lunarmermaid dzięki za pomoc dla Spajkiego! [IMG]http://www.biedermeier.com.pl/ima/bukiet.jpg[/IMG] Quote
majuska Posted October 28, 2009 Posted October 28, 2009 Pomyślimy o bazarku;) MYślę, że można będzie z majtkowego bazarku obdzielić również budę dla Spajkiego Patrzcie jakiego maila dziś dostałam:shake: " Witam,jestem zainteresowana adoptacja Cywila lub Helgi mam tylko pytanie czy jest mozliwosc wyslania pieska do UK bo tutaj mieszkam? " Byłam dziś chwilke w schronie. Mam "szylkrecicę", potem wstawię, jest miłą i przytulaśna kociczką, jest nieduża, siedzi w budynku, nie mogłam jej znaleźć bo uwielbia się w koce zakopywać, dopiero p. Kasia mi ją pokazała:lol:;)." Moje " charcisko śliczne wróciło do swojego domku, Państwo go zabrali, podobno niezłe z niego ziółko:eviltong: ( a nie wyglądał:roll: ) Poza tym smutno, błotnisto, psiaki chowają się w budach , a szczęściarze w budynku, od niedzieli tylko jeszcze jeden szczeniaczek ubył - sunia:shake: Peggy już pełna wigoru, jeszcze parę dni i do domciu powieziemy...:lol: A telefon wciąż o nią dzwoni, jak usiłuję namówić na innego pieska to nie chcą....:roll: Quote
figa33 Posted October 28, 2009 Posted October 28, 2009 [quote name='majuska']Pomyślimy o bazarku;) MYślę, że można będzie z majtkowego bazarku obdzielić również budę dla Spajkiego Patrzcie jakiego maila dziś dostałam:shake: " Witam,jestem zainteresowana adoptacja Cywila lub Helgi mam tylko pytanie czy jest mozliwosc wyslania pieska do UK bo tutaj mieszkam? " Byłam dziś chwilke w schronie. Mam "szylkrecicę", potem wstawię, jest miłą i przytulaśna kociczką, jest nieduża, siedzi w budynku, nie mogłam jej znaleźć bo uwielbia się w koce zakopywać, dopiero p. Kasia mi ją pokazała:lol:;)." Moje " charcisko śliczne wróciło do swojego domku, Państwo go zabrali, podobno niezłe z niego ziółko:eviltong: ( a nie wyglądał:roll: ) Poza tym smutno, błotnisto, psiaki chowają się w budach , a szczęściarze w budynku, od niedzieli tylko jeszcze jeden szczeniaczek ubył - sunia:shake: Peggy już pełna wigoru, jeszcze parę dni i do domciu powieziemy...:lol: A telefon wciąż o nią dzwoni, jak usiłuję namówić na innego pieska to nie chcą....:roll:[/QUOTE] allegro Peggy się dziś skończyło, ta psinka miała takie powodzenie ,jakiego jeszcze nie widziałam na aukcjach:lol: ,super ,że już niedługo będzie grzać pupkę w domku:multi: i pomyśleć ,że przeleżała całą noc pod sklepem .....ech... Quote
karolciasz28 Posted October 28, 2009 Posted October 28, 2009 [quote name='majuska'] W schronisku mnóstwo nowych psiaków, a rottwailerów to już po prostu do wyboru, do koloru:shake: Jest też trochę szczeniaków...i małych kociaków. [/QUOTE] A Majuska wiesz coś więcej o tych rotkach? Quote
majuska Posted October 28, 2009 Posted October 28, 2009 Nie wiem niestety, przy nastepnej wizycie trzeba będzie ich poznać i pokazać na dogo. A oto Shila: [IMG]http://images35.fotosik.pl/75/3cb0099fe33a69d7.jpg[/IMG] [IMG]http://images37.fotosik.pl/215/7cb6a79c944692f5.jpg[/IMG] [IMG]http://images39.fotosik.pl/216/a1d7ef6dc82be2f1med.jpg[/IMG] Quote
MagdaH Posted October 28, 2009 Posted October 28, 2009 Lunarmermaid, możesz mieć obie, jeśli nie chcesz zrobić przykrości jednej z nich;) Quote
lunarmermaid Posted October 28, 2009 Posted October 28, 2009 Gdybym mieszkała we własnym domu to nie czekałabym ani minutki i obie byłyby u mnie... Uwielbiam szylkretki,moja pierwsza koteczka Balbinka to właśnie była szylkretka,niestety odeszła gdy maiła tylko 4 miesiące.:-( Muszę urobić trochę męża i może w nowym roku wezmę którąś,chyba że znajdą wcześniej domki,czego im życzę z całego serca!!! Co do budy Spajka to na razie nie trzeba się spieszyć.Spajky jest baaaardzo zadowolony,że może siedzieć w domu na klatce.:eviltong: Teraz jak jest bardzo zimno w niektóre dni,to nawet mu się nie chce z poduchy dooopki na polko ruszyć.A przedtem to od razu śmigał na ogród. Wygodnicki się zrobił jak nic!!!:loveu: Quote
karolciasz28 Posted October 29, 2009 Posted October 29, 2009 A ja tymczasem zapraszam: [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=13393024#post13393024[/url] Quote
majuska Posted October 29, 2009 Posted October 29, 2009 MagdaNS sprawdzała wczoraj domek dla Peggy w Nowym sączu i twierdzi, że wszystko sie zapowiada super, tak więc jutro będe dzwonić do schronu i pytać o kondycję małej ( czyli termin zdjęcia szwów ) w celu wiezienia po swoje szczęście. Tak w ramach ciekawostki Wam powiem, że wczoraj w schronie był jakiś dziwny facet , szukał psa do pilnowania firmy, coś tam bąkał, że będzie uwiązany i pracownica powiedziała, że nie wyda psa na łańcuch i że pies będzie odwiedzany, więc facet się zaczął wycofywać, ale był chwile jeszcze w biurze i jak tam właził to Peggi, która prawie cały czas leży w swoim koszyczku, rzuciła się na niego ze szczekaniem...jak się okazało to pierwszy człowiek, odkąd sunia jest w schronie, na którego tak ostro zareagowała...widać zna sie na ludziach:diabloti: Quote
Becia66 Posted October 29, 2009 Posted October 29, 2009 mądra suczynka..... dobrze że dziada pogoniła...... Jak słyszę [B]uwiązany [/B]to nóż w kieszeni mi sie otwiera, a raczej ugodowa jestem baba. :angryy: Quote
lunarmermaid Posted October 29, 2009 Posted October 29, 2009 Ja mam takiego potwora,dlatego pytam o wielkość koteczek.Nie wiem,czy na zdjęciach to dobrze widać. [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/9aa08862424145c5.html"][IMG]http://images43.fotosik.pl/220/9aa08862424145c5med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/7da82312d16e4558.html"][IMG]http://images47.fotosik.pl/220/7da82312d16e4558med.jpg[/IMG][/URL] Quote
majuska Posted October 29, 2009 Posted October 29, 2009 He, he , wypasiony....:evil_lol: Shila jest znacznie mniejsza;) Quote
lunarmermaid Posted October 29, 2009 Posted October 29, 2009 Właśnie,że nie wypasiony.On nie jest gruby,bo łazi po polku i poluje na myszki i inne zwierzatka.natomiast ma namiastkę futra persa - bardzo dużo podszerstka,taki jest mięciusi...Za to trzeba widzieć mieszkanie jak się leni...ho ho,poduchę można zrobić,wszystko fruwa,bo jego włos jest leciutki,nie taki sztywny jak zwykłych kotów. Quote
MagdaH Posted October 29, 2009 Posted October 29, 2009 To futrzaste jest wielkości mojej Marychy:p Ale nasza szylkrecia duzo mniejsza Quote
majuska Posted October 30, 2009 Posted October 30, 2009 Mówiąc wypasiony , nie miałam na myśli, że gruby tylko "dobrze rozwinięty", zadbany i szczęśliwy:evil_lol: Quote
majuska Posted October 30, 2009 Posted October 30, 2009 Wiem, że wątków dużo, ale pokażmy, poogłaszajmy, aopcje stoją przecież... [url=http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=13401652#post13401652]Fiszka - wciąż nieodkryty skarb....może być właśnie Twój. Orzechowce. - Dogomania Forum[/url] Quote
Becia66 Posted November 1, 2009 Posted November 1, 2009 Zapraszam na wątek [B]Meli[/B] [url=http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=13409230#post13409230]Mela z Orzechowców też chce do domu. - Dogomania Forum[/url] Quote
majuska Posted November 1, 2009 Posted November 1, 2009 Aleśmy naprodukowały wątków.:lol:.....ale bez tego pewnie ani rusz z domkami, prosto ze schronu to tylko szczeniaki idą...albo czasem ktoś chce ONka ( ale broń Boże takiego zabiedzonego Cywila na przykład:shake: ) Ciotki zmobilizujmy siły w ogłaszaniu psiaków, proszę!!!! Bez naszej pomocy przesiedzą tam całe życie... Quote
karolciasz28 Posted November 2, 2009 Posted November 2, 2009 [quote name='becia66']W boksie koło budynku jest bokser - strasznie fajny, przymilasty i pięknie chodzi na smyczy... [IMG]http://img30.imageshack.us/img30/8530/dscn4796.jpg[/IMG][/QUOTE] Helmut ma domek, jak nie wierzycie to zobaczcie:multi::multi: [url=http://www.schronisko-orzechowce.pl/orzechowskie-zwierzaki/helmut.html]Helmut | Schronisko dla bezdomnych zwierząt w Orzechowcach | oficjalny serwis[/url] Quote
majuska Posted November 2, 2009 Posted November 2, 2009 :multi:Całe szczęście, gdzież on tam miał sie schować w te przymrozki:shake: [B]PILNA PROŹBA!!![/B] [B] Potrzebny na kilka dni, najlepiej na tydzień tymczas dla boksi Kory z Boguchwały, sunię możemy wysterylizować przed pojechaniem do domku tylko nie ma miejsca dla niej po zabiegu, nie może wrócić do tego boksu gdzie mieszka.[/B] [B]Wątek Kory:[/B] [B][URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/kora-porzucona-boksia-skazana-na-samotne-mrozne-noce-dnie-171908/[/URL][/B] Quote
biserka Posted November 2, 2009 Posted November 2, 2009 Cześć, Kochani :-) Serdeczne pozdrowienia od Nusi i Dżekiego (staruszek Dżeki, 11 lat temu adoptowany orzeszek, postanowił również zamieszkać w grodzie Kraka)! Nusia w towarzystwie kolegi niezwykle się rozruszała, nazywamy ją małpką, bo powtarza wszystko, co tylko zobaczy. To już nie ten sam pies :-) Ale piszę dziś w innej sprawie i mam nadzieję, że uda Wam się pomóc. Albo przynajmniej skontrolować sytuację. Jak wiecie, albo i nie, jestem nauczycielką w SP. I jak wiecie, albo i nie, świat jest bardzo, bardzo mały :-) Uczyłam na przykład dziecko, którego rodzice pochodzą z Przemyśla i zgodzili się kiedyś zawieźć dary zebrane przez moje dzieci do Orzechowców. Tym razem, przy okazji rozmów o lekturze "Ten obcy", rozmawiałam z dziećmi o doli i niedoli psów. One na szczęście nie wiedzą jeszcze, że jak się mnie zajmie tym tematem, to może minąć cała lekcja ;-) ale staram się przy każdej okazji zwrócić uwagę na sytuację zwierzaków w Polsce. A "Ten obcy" to naprawdę dobra książka, dzieci ją lubią i widzę, że bardzo empatycznie podchodzą do sytuacji Dunaja, rozumieją jego nieufność i krzywdę. Dla mnie lektura jest tym bardziej ważna, że przecież i nasz piesek nazywał się Dunaj (można go znaleźć w wyszukiwarce Dogomanii, jak sądzę) i nie mamy zamiaru o nim zapomnieć. Ale ad rem. Otóż przy omawianiu znanych nam przypadków niewłaściwego postępowania ze zwierzętami, jedna z uczennic opowiedziała o sytuacji pewnego psa, który mieszka niedaleko jej babci. Pies podobno permanentnie przywiązany jest do bardzo, bardzo krótkiego łańcucha, jedzenie dostaje rzadko, a o wodę dba zazwyczaj babcia uczennicy, bo właścicielom to wisi. Pies mimo to jest serdeczny i przyjacielski (jak długo jeszcze?), ale męczy się bardzo, bo chyba nieczęsto jest z łańcucha spuszczany. Obroża też nie jest regulowana i pies ma podobno rany na szyi!!! Wyobrażam też sobie, jakie spustoszenie w organizmie może powodować "dieta", jakiej jest poddawany. No więc tłumaczę, że najlepiej, nawet anonimowo, jeśli babcia nie chce zadzierać z sąsiadami, zadzwonić do krakowskiego towarzystwa opieki nad zwierzętami, a uczennica mi na to, że nic z tego, bo pies mieszka... pod Przemyślem. W Żurawicy. Znam adres tego domu, chętnie podam go w prywatnej wiadomości komuś, kto będzie tak miły i przy okazji zaglądnie, czy opowieść dziewczynki jest prawdziwa. Może wystarczyłaby rozmowa z właścicielami? A może potrzebna by była solidniejsza interwencja... Dajcie znać, czy można coś zrobić, jeśli potrzebna będzie jakaś zdalna pomoc, chętnie wezmę w niej udział. Pozdrawiam! Quote
majuska Posted November 4, 2009 Posted November 4, 2009 Coś się dzieje z tą sprawą o której biserka pisze, Weroniko może to dla Ciebie robota??? Quote
majuska Posted November 4, 2009 Posted November 4, 2009 Helmut poszedł do super domku , zabrał go do siebie pracownik ze schroniska. Helga wróciła do swojego właściciela, który przebywał w szpitalu i po wyjściu z niego ją odnalazł. Brendy sobie odpoczywa w izolatce po sterylce....a jej sąsiadką jest obecnie Zmorka, która miała wczoraj amputowaną tylną łapę, obie czują się dobrze, śpią na poduchach:lol: Znowu jest trochę nowości niestety, może coś pofocimy w niedzielę, bo dzis nie dałam rady, jest np. świetny czarny kudłacz ( taki w typie Fragleski ) tylko kierownik musi go doprowadzić do ładu i myślę, że ma duże szanse na domek, jak go porządnie poogłaszamy. Dzisiaj byłam w schronie głównie po to , aby zabrać pewną małą sunie, która dziś u mnie nocuje i jak na razie poprzestawiała wszystkie moje czworonogi:evil_lol: Jutro rano wyrusza do domku w Nowym Sączu, gdzie już nie mogą się na nią doczekać..... A tak się nam podróżowało dziś : [IMG]http://images42.fotosik.pl/135/521f9909804ce113.jpg[/IMG] [IMG]http://images42.fotosik.pl/135/bfaa28f8afbdbd79.jpg[/IMG] A teraz wieczorkiem leżakuje się na kanapce: [IMG]http://images42.fotosik.pl/135/1e71863dd0e3ebd6med.jpg[/IMG] [IMG]http://images35.fotosik.pl/77/acf6175225b554e5med.jpg[/IMG] [IMG]http://images47.fotosik.pl/222/11b934260e8af99cmed.jpg[/IMG] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.