Jump to content
Dogomania

Licencja dla ON


Basia i V

Recommended Posts

[quote name='ayshe']ruda,asher-wybor bedzie zawsze.nawet jekby stal sie cud boski i podizal przestal by istniec to wybor biedze zawsze.bo w miotach uzytkow nei wsyzstkie psy sa super do pracy;).[/quote]
No, ale jak ma już nie być taki super do pracy, to niech chociaż śliczny będzie :loveu: ;)

[quote name='ayshe']chodiz o to zeby nie potegowac podizalu mieduy liniami.poprawiac wyglad uzytkow i charakter eksterierow.bo rasa jest jedna:cool3:.nie wzmagac podzial tylko poprawiac.nie olac temat i juz.
nie hodowac na ringi wylacznei ale myslec tez o tym ze te psy ringowe maja miec zachowane cechy uzytkowe ona.[/quote]
Nie nam to mów, tylko SV :eviltong: ;)

Ja cały czas mam wątpliwości, czy faktycznie warto jest dążyć do podniesienia wymogów wyszkolenia. Po prostu zastanawiam się, jaki jest sens robienia Schh3, czy IPO3 z psem, który de facto nie ma ku temu predyspozycji. Żeby pokazać, że z każdym psem da się to w pocie czoła wypracować? Przecież to wiadomo i tak. A pies będzie taki sam, czy to z IPO1, czy z IPO3...

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 237
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Mnie tam użytki tyż sie podobaja.Ładne som.:)Porobilo sie jak z ludźmi.Jak ktoś widzi sliczną blondyneczke to już ma biedna łatke takiego "plasticzka"Hehe:)
Zresztą wszystkie "plasticzki"maja takie łatki co mnie nie dziwi widząc jeden odcinek jednego z reality show.Koszmar.
Z psami wystawowymi jest tak samo.Mają byc piękne i to ma być wyznacznik jakości hodowli i zarazem kupna takigo psa przez Kowalskiego.Niestety stalo sie tażke celem hodowli ONa.Popęd i charakter niestey nie są priorytetami.

podyskutowałabym jeszcze,ale zbieram sie na slub i wesele koleżanki z piaskownicy:)A do mojego pasticzka przychodzi niania,bo plasticzek nie lubi być sam:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='asher']No, ale jak ma już nie być taki super do pracy, to niech chociaż śliczny będzie :loveu: ;)


Nie nam to mów, tylko SV :eviltong: ;)

Ja cały czas mam wątpliwości, czy faktycznie warto jest dążyć do podniesienia wymogów wyszkolenia. Po prostu zastanawiam się, jaki jest sens robienia Schh3, czy IPO3 z psem, który de facto nie ma ku temu predyspozycji. Żeby pokazać, że z każdym psem da się to w pocie czoła wypracować? Przecież to wiadomo i tak. A pies będzie taki sam, czy to z IPO1, czy z IPO3...[/quote]
asher-to moj ulubiony cytat ostatnio-przynajmniej ladny bedzie.../jest..:cool3::evil_lol:
SV to krytykuje reiser i dobrze mu wychodzi.tj.trafia to do mnie ale jaki juz pisalam hamuje swoj radykalizm z calych sil bo rozum mowi-nie.:cool3:.:diabloti:
asher-jest roznica.po prostu dostrzezesz ja jak zrobisz psa do ipo1 a potem z nim dojdziesz do trojki:p.zrobuienie trojki to 4 lata.najmniej.nawet z uzytkiem.jak siep ospieszysz to pozalujesz.:cool3:.i nigdy tak naprwde nei iwadomo czy pies nei zatnei sie na dwojce i koniec.bo moze ty juz nie dajesz rady a moze pies nie,a moze wy razem nie...
prawei nei iwdac roznicy asher..praweie...robi ta roznice wlasnie.:cool3::diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ayshe']
ruda-dzieki za "czucie"moich intencji.
propagowanei pracy z psami,praca z eksterierai nei pisanie ze jak do pracy to uzytek[NIE PISZE O WYSOKIM SPORCIE JAK RRANY BO TO INNY TEMaT:mad:].bo to daje przyzwolenie na hodowle psow bylejakich.kto z miotami eksterierow pracuje jak z uzytkami?no kto?:mad:.o to mi chodzi tez.niem ozna skazywac tych psow tylko na gnusne zycie.nie wolno.trzeab zachecac do pracy.i co z teog ze bedzie nie na osiagniecia sportowe?nol udzie..czy tylko to sie liczy?:shake:.
jeslie hodowcy beda przekazywali szczenieta ktore juz byly na szmacie itp i namawiali do dalszej prayc to cos im ubedize?czy to nie bedize satysfakcja jak jakis nabywca zalapie i bedize z psem praocwal?i moze ten eksterier zda egzamin porzadnie a nei na hodowlanke czy przepuszczony z litosci bo to eksreier?na taki podizal sie nie zgadzam.[/QUOTE]
Plosem:)Wileu hodowców eksterierów ogranicza sie do "zapowiada sie piękny pies!Obieca pani,że bedzie go pani wystawiac?"I pani wystawia,potem chce szczeniaczki po swoim pieknym psie,wiec robi minimum i kryje psem.I karuzela sie kreci.
A co do osiągnięć sportowych-ludzie zazwyczaj chca je zdobywać kiedy są pewni swich umiejętności szkoleniowych i wtedy decydują sie psa,ktory spelni ich oczekiwania.Jak wiadomo u nas najlepiej pokazać sie z uzytkiem na płycie i nie ma mowy o schrzanieniu startu.To mi sie nie podoba,bo może ja bym chciała kiedys wystartowac z Aicha małym plasticzkiem,który mi kłusem nie torpeda przyniesie aport,ale bede z tego dumna:)
Dobra,naprawde juz ide.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ayshe']ruda-a ile wlascicieli plastikow wie ze trzeba pracowac znimi od szczneiaka,nakrecac i naprawde bedzie lepiej wtedy?[/quote]

[quote name='ayshe']kto z miotami eksterierow pracuje jak z uzytkami?no kto?:mad:[/quote]
[B]Ayshe[/B] i tu się nie zgadzamy[B].[/B]
Bo po co ludzie i hodowcy mają to robić? Po to, żeby w schroniskach jeszcze więcej onków było, bo Kowalscy nie będą sobie dawać z nimi rady?
Ja uważam, że podział na "kanapowe" eskteriery i "pracujące" użytki jest ok. Że nie da się inaczej, nie przy takim poziomie popularności rasy.
Eksterier dla Kowalskiego, który kubi sobie z psem na kanapie poleżeć, a użytek dla sportowca, który lubi sobie z psem popracować. Co w tym złego?

[quote name='ayshe']asher-jest roznica.po prostu dostrzezesz ja jak zrobisz psa do ipo1 a potem z nim dojdziesz do trojki:p.[/quote]
Ok, przyjmuję na wiarę.Ale nie do końca, nadal mam wątpliwości, czy dobry szkoleniowiec i złego psa do tej trójki nie dociągnie...

ps
Czemu niby masz rezygnować z hodowli? Przerzuć się na użytki. Skoro rasa jest jedna, to w czym problem? ;)

Link to comment
Share on other sites

wrzucalam na owczarka ale tu tez wrzuce.
podoba mi sie takie hodowanie eksterierow i takie psy
[URL]http://www.youtube.com/watch?v=A0h_fmFtq_k&feature=related[/URL]
[URL]http://www.youtube.com/watch?v=XCldubZa1N0&feature=related[/URL]
i hodowanie eksteireow ktore moze nie sa w stanie startowac na bsp ale sa nadal przydatne do czegos nei tylko na kanape.ktore razem z innymi psami ciezko pracuja,bez fajerwerkow i slawy.
[URL]http://www.youtube.com/watch?v=VNE95VWzDKg[/URL]
[URL]http://www.youtube.com/watch?v=RVE1vkYSLOM&feature=related[/URL]
[URL]http://www.youtube.com/watch?v=SQpQMfwN8Yw&feature=related[/URL]
[URL]http://www.youtube.com/watch?v=F64Erd61Y1Y&feature=related[/URL]
[URL]http://www.youtube.com/watch?v=YUsCmZn4RCc&feature=related[/URL]
[URL]http://www.youtube.com/watch?v=8wkM2Sjg_DE&feature=related[/URL]
nie zgadzam sie na tworzenie alibi do bylejakosci.ze skoro sa uzytki to olejmy eksteriery.na TO wlasnei dokladnei sie nie zgadzam.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='asher'][B]Ayshe[/B] i tu się nie zgadzamy[B].[/B]
Bo po co ludzie i hodowcy mają to robić? Po to, żeby w schroniskach jeszcze więcej onków było, bo Kowalscy nie będą sobie dawać z nimi rady?
Ja uważam, że podział na "kanapowe" eskteriery i "pracujące" użytki jest ok. Że nie da się inaczej, nie przy takim poziomie popularności rasy.
Eksterier dla Kowalskiego, który kubi sobie z psem na kanapie poleżeć, a użytek dla sportowca, który lubi sobie z psem popracować. Co w tym złego?


Ok, przyjmuję na wiarę.Ale nie do końca, nadal mam wątpliwości, czy dobry szkoleniowiec i złego psa do tej trójki nie dociągnie...

ps
Czemu niby masz rezygnować z hodowli? Przerzuć się na użytki. Skoro rasa jest jedna, to w czym problem? ;)[/quote]
asher-chodzi mi dokladnie o to ze hodowcy nie powinni olewac pracy z eksterierami.uzytkom szmatre daja tak?a dlaczego nie praucja z dizeciakami eksterierow?tak samo?przeciez nikogo nei ubedize przez to.dlaczego?i to naprawde nie jest wazne cyz ktos kupi tego psa i bedize z nim praocwal czy nie.wazne jest to ze ja jako hodowca wywiazalem sie z obowiazku pracy ze szczeniakami.co ueksteriery to takie matoly zer za smzate nie musza lapac?;).a czy to przypadkiem nie jest generalizowanie ze z uzytkami to musze a eksteriery olac mozna?niep odoba mi sie to.
asher-praca ze szczenietmai nie psowoduje ze eksteriery beda super pracusiami;).to nie jest takie proste.ale daje mozliwosci.jak ktos nei bedize pozniej cwiczyl z takim psem to pies chociaz bedize juz nauczony pracy kontaktowej z czlowiekiem.i potem niech se za patykiem lata cale zycie.ale jesli ktos bedize chcial pracowac to juz nie ma straconego czasu a u eksterierow ciezko nadrobic ten czas ..ciezej niz z wypasionym na popedach uzytkiem.o to mi chodizlo.a to ze sie bierze ona anie psa ozdobnego to juz inna sprawa zdaje ise i inny temat na dyskusje.
dobry szkoleniowiec dociagnei kiepskiego psa do trojki...jak ten pies nie jest
ZA kiepski a egzamin zdany uczciwie.za kiepskiego psa ,bez popedow to nawet swiety nie doprowadzi.chyba ze jakis magik;).gdyby to bylo tkaie proste to zycie zawodnikow tez byloby prostsze;).no ale plastika ze srednimi popedami sie da.ponizej juz nie.
alez ja kryje uzytkami.tzn.w tym roku mioty byly tylko w podhodowli.i nei iwme czy bede kryla suki w niemczech.chyba juz nie.
jakos tak juz myslalam o tym ze w sumie to wole miec onki po prostu niz bawic sie w hodowle.jestem juz zmeczona.poza tym dobila mnie wiadomosc ze 4 psy ,poltora roczne zginely na sluzbie w strefie gazy.to byl dla mnei duzy cios.mimo zep rzeciez biore to pod uwage sprzedajac psy w dziiiwne miejsca.mam coraz mniej czasu i energi zeby zajmowac sie hodowla.odkad psy wyjechaly do niemiec to juz jakos tak zgaslam przez te wszytkie zmiany.chyba sie starzeje :D.
chce miec ony,pracowac sobie z nimi ale jakos tak ...wypalilam sie z ta hodowla...nie podobaja mi sie orzne rzeczy i nie mam ochoty sie naginac.to tez;).
chyba wole pracowac sobie z wlasnym psem/psami niz hodowac.
a poniewaz na zawodnika sie nie nadaje,jestem doopa nei szkoleniowiec[przypominam jakby ktos zapomnal]to bardzo sobie cenie prywatnosc i mila atmosfere owej pracy.:D.oraz nie narazanei wielkich tego swiata na ogladanie mnie,miernoty na plycie w polsce:D.

Link to comment
Share on other sites

a mnie wiecie jako kogos kto kocha onki od lat na prawde niewielu , moje poglądy ewoluują z roku na rok , zastanawia od jakiegos czasu niezmiennie jedno. co to za dywagowanie jakie uzytki sa cacy a eksteriery beee. o czym my mowimy , ilu w polsce jest SPORTOWCÓW psich z prawdziwego zdarzenia ??? jakie jest to zapotrzebowanie na użytki ? żadne albo bardzo niewielkie . przeciętnego kowalskiego przerastają potrzeby zwyklego normalnego eksteriera , który chce pobiegac, poaportowac, pogryźć rękaw ,domaga sie czegos , chce cos robic ,chocby wlasnie polatac za patykiem . zeby sprostac wymaganianiom przecietnego polaka trzeba by wyhodowac onki wyzbyte jakichkolwiek popędów , dostojnie kroczące ,siedzące bez znudzenia na wielkich spotkaniach psiarzy ,bez checi do czegokolwiek. a i tak bedzie gadane ze kiedys, a onegdaj itd. wszedzie wszyscy piszą o onkach beznadziejnych , a moze to wlasciciele są beznadziejni ? a onegdaj ? co bylo ? kolega z pracy napomknął ze jego ojciec hodowal kiedys onki, przy okazji rozmowy ze znajomym hodowca doszlam co to byla za hodowla i jak skonczyla, okazalo sie ze gdy wszedl obowiązek przeswietlenia bioder , suki okazalo sie ze są do d... pod tym względem. pan kontynuowal hodowle juz bez papierów ,psiocząc na złe ZK.

pytasz asher po co robic z srednim psem wyzsze stopnie wyszkolenia ? a bo to owczarek , proste , bo to owczarek niemiecki.
dzis widzialam suke b,.fajną ,taka nie wojowniczka ,ale aporterka radosna . wlasnie ma wygryzione pol ogona od siedzenia w kojcu , a zostala wybrana, rozwazana , wlasciciele byli tak bardzo przygotowani teoretycznie :roll:,nikt jej nie kupil pochopnie na targu ,ale odwiedzili kilka hodowli, rozwazali, naczytali sie wczesniej ksiązek .


w polsce nie ma zapotrzebowania na użytki , ja pisze to z pełna swiadomoscia na podstawie obserwacji naszej lokalnej psiej polski B , mimo ze mamy dwie szkołki mysle niezłe (radwan,wlizlo) nie mają prawie zapotrzebowania na cokolwiek poza PT . w jednej z nich usłyszałam ze jestem pierwsza osobą od dłuzszego czasu która pojawila sie z chęcią szkolenia dla sztuki, zabawy , po prostu spedzenia fajnego czasu z psami , a nie zeby wracal na zawolanie . użytki nie rodzą sie z wszelkimi umiejętnosciami , jesli komus sie nie chce pracowac z eksterierem to tym bardziej praca z użytkiem go przerosnie .

Link to comment
Share on other sites

mch-moje poglady tez ewoluuja.ucze sie caly czas i nadal wiem ze malo wiem:cool3:.
ale mamy pokrewne poglady co troche mnie uspokoilo przyznaje bo nie mam ochoty byc pietnowana jako mutant.:evil_lol:.
ja po prostu nei kumam jak mozna nei pracowac ze szczneiakami eksteriera a z uzytkami tak bo to uzytki.nie czujecie absurdu tej sytuacji?spychologii?:roll:.
dokladnei tak jak pisze mch uzytki sa rozne.i tez trzeba zn imi pracowac.tyle ze uzytek ktory cale zycie spedzi na kanapie i ma kiepskie popedy bedize nadal w oczach wielu super uzytkiem:roll: a eksterier na ktorego po prostu nikt nei zwraca uwagi bo to przeca tylko shit eksterier moze potrzebowac tylko niewielkiego impulsu do tego zeby pracowac przyzwoicie.na poziomie zwyklego czlowieka- nie sportowca zawodnika.cyzby tacy ludzien ie mieli prawa pokazywac sie an plycie bo osmielaja sie miec eksteriery?:cool3:.przeciez to porabane.a nie moga po prostu sobie wystartowac na zaliczenie?bo pracuja ze swoim eksterierem,ucza sie na nim,to ich pasja.tak tez nie mozna.a niechze sobie startuja tak jak ja z kiepskim uzytkiem po przejsciach.znam swoje miejsce w szeregu:diabloti:.wiem co mam i co sama soba prezentuje.czego i innym zycze:razz:.
a eksteirery wlasnie potrzebuja bardoz tego nakrecenia na starcie,tej szmaty w szczeniectwie...i tak trudno to pozniej nadrobic.:shake:.wlasnei dlatego ze popedy maja srednie.i to one szczegolnei tego potrzebuja.nie wzystkie uzytki sa super i nei wszystkie nadaja sie od psortu.chodiz o to zeby eksteriery byly takie zeby mozna z nimi bylo ipo1 zdac na zawodach jesli sie chce.annie pod plyta chodnikowa na egzaminie placowym.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ayshe']asher-chodzi mi dokladnie o to ze hodowcy nie powinni olewac pracy z eksterierami.uzytkom szmatre daja tak?a dlaczego nie praucja z dizeciakami eksterierow?tak samo?

A ische a kto napisał że nie pracują???U mnie wszystkie szczeniaki traktowane sa tak samo..wszystkie maja szmatki,gryzaczki i sa socjalizowane w ten sam sposób...znam tez wiele hodowli gdzie tez tak sa traktowane szczeniaki exteriery..wiec tu myśle że troszeczkę przsadzasz...
A tak nawiasem to akutar przy takich szczeniakach stanowczo więcej czasu poświęcam exterierom niz małym pracusiom.

Link to comment
Share on other sites

chcesz mi powiedziec ze normalnym jest to iz szczenieta u hodowcow [eksteriery]pracuja na szmacie i tak dalej?:razz:.hmmmno patrz a ci co maja ony i kupili je w polsce a sa mi znani to byli zdziwieni ze hodowca powinien praocwac ze szczeniakami.
czy ja napisalam wszyscy sa be?gdzie?zacytuj pprosze:razz:.wiele hodowli...mozesz podac ktore?to chyba reklama wiec moze na pw jak nie chcesz tutaj[chociaz w sumie daczego?].bo warto je polecac prawda?
czekam niecierpliwie.ajakies filmiki z tej pracy zebym ja,teoretyk miernota,mogla popodziwiac nieco i uczyc sie?
nenemuscha-to ze mamy rozbiezne zdania to raczej normalne prawda?no ze ludzie sie nieco roznia.dlaczego natomiast silisz sie na cos tam w stosunku do mnei to niestety nie mam pojecia i niech juz to pozostanie dla mnie zagadka.:evil_lol:.nie mam ochoty poznawac jej rozwiazania bo jakos tak swoiskie mi sie wydaje;)
ja nigdy cie nie atakowalam a to ze akurat gdizes tam zgadzam sie z askad to chyba mi wolno nie?
pozdrawiam.jednak niezmiennie. ja-puch marny:D

Link to comment
Share on other sites

nie do mnie wprawdzie ale jestem arogancka:cool3::diabloti: to napisze:
bo maja slabsze popedy i po prostu praca nad nimi jest eksterierom niezbedna bardziej niz uzytkom.
czekam na te hodowle ktore pracuja ze szczeniakami jak z uzytkami.nie moge ise juz doczekac kogo mam polecac:multi:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ayshe']nie do mnie wprawdzie ale jestem arogancka:cool3::diabloti: to napisze:
bo maja slabsze popedy i po prostu praca nad nimi jest eksterierom niezbedna bardziej niz uzytkom.
czekam na te hodowle ktore pracuja ze szczeniakami jak z uzytkami.nie moge ise juz doczekac kogo mam polecac:multi:[/quote]
No właśnie i to jest to co boli, bo jak ma popędy to brak odporności a jak jest twardziel to popędów miernie,:shake:

Link to comment
Share on other sites

nenemuscha jakos nie wierze w ta rowna prace itd......
wg.mnie ZADEN :angryy:hodowca nie zostawi sobie brzydkiego eksteriera z super popedami predzej kupi sobie uzytka do pracy !!!!!
tak samo nie bedzie rowno pracowal z eksterierem i uzytkiem .

mch mysle ze masz duuuuzo racji co do wlascicieli ON-kow :(
wielu z nich nie powinno miec wogole zadnego psa a juz ON-ka napewno !!
ps pociesza mnie ze cos w tym temacie sie pomalu zmienia, ale to wszystko malo .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mch']pytasz asher po co robic z srednim psem wyzsze stopnie wyszkolenia ? a bo to owczarek , proste , bo to owczarek niemiecki.
dzis widzialam suke b,.fajną ,taka nie wojowniczka ,ale aporterka radosna . wlasnie ma wygryzione pol ogona od siedzenia w kojcu , a zostala wybrana, rozwazana , wlasciciele byli tak bardzo przygotowani teoretycznie :roll:,nikt jej nie kupil pochopnie na targu ,ale odwiedzili kilka hodowli, rozwazali, naczytali sie wczesniej ksiązek[/quote]
[B]Mch[/B], po pierwsze nie popadajmy w skrajności ;) To, że ktoś nie robi ze swoim ONkiem IPO nie oznacza automatycznie, że pies albo całe dnie spędza w kojcu, albo na kanapie.

A po drugie i ważniejsze, gdzie ja napisałam, że z eksterierami nie powinno się pracować? :-o
Ja napisałam tylko, ze moim zdaniem IPO1 jest w przypadku [U]hodowlanych[/U] eksterierów wystarczającym sprawdzianem popędów.

I jeszcze raz podkreslam, mówię o aspekcie hodowlanym.
Dla mnie - póki co - sprawa jest prosta.
Użytek ma miec predyspozycje do pracy. Wygląd to sprawa drugorzędna, choć oczywiscie ma nadal wyglądać tak, żeby patrząc na psa nie trzeba się było zastanawiać co to za rasa.
Eksterier ma mieć super wygląd, popędy to sprawa drugorzędna. Właśnie dlatego, że gros eksterierów trafia do przeciętnych ludzi, którzy z bardziej temperamentym psem nie poradzą sobie. Według mnie w przypadku eksterierów wystaczy, żeby nie miały reakcji na strzał i dało się z nimi wypracować IPO1 na przyzwoitym poziomie.

Jeśli natomiast ktoś chce robić z eksterierem więcej, to kto mu broni? :-o Jeśli ma czas i pasję, to tylko przyklasnąć :)
Podziwiam Dorplant, ale nie zamierzam ganić nenemushy - to moje poglądy "w pigułce".
[SIZE=1]Sorry, że "wywlakem" forumowe nicki, ale zawsze to lepiej podeprzeć się praktycznymi przykładami ;)[/SIZE]

I w związku z tym kompletnie nie rozumiem tej wypowiedzi:
[quote name='ayshe']a eksterier na ktorego po prostu nikt nei zwraca uwagi bo to przeca tylko shit eksterier moze potrzebowac tylko niewielkiego impulsu do tego zeby pracowac przyzwoicie.na poziomie zwyklego czlowieka- nie sportowca zawodnika.cyzby tacy ludzien ie mieli prawa pokazywac sie an plycie bo osmielaja sie miec eksteriery?:cool3:.przeciez to porabane.a nie moga po prostu sobie wystartowac na zaliczenie?bo pracuja ze swoim eksterierem,ucza sie na nim,to ich pasja.tak tez nie mozna.a niechze sobie startuja tak jak ja z kiepskim uzytkiem po przejsciach.znam swoje miejsce w szeregu:diabloti:.wiem co mam i co sama soba prezentuje.czego i innym zycze:razz:.[/quote]
Nie mam pojęcia ayshe o co ci teraz chodzi? :niewiem: Kto i gdzie cię zrugał, że startujesz z ekterierem?
Domyślam się, że nawiązujesz m. in. do tematu z PS o wyborze psa do IPO? Ale tam przecież nikt nie napisał, że jestes do kitu, bo startujesz z eksterierem. Napisano tam tylko to, że jeśli ktoś chce uprawiać sport na wyskoim poziomie, to niech szuka psa w liniach użytkowych. Co w tym tak oburzającego, że wywołuje aż tak emocjonalną reakcję? :niewiem:

[quote name='ayshe']nenemuscha-to ze mamy rozbiezne zdania to raczej normalne prawda?no ze ludzie sie nieco roznia.dlaczego natomiast silisz sie na cos tam w stosunku do mnei to niestety nie mam pojecia i niech juz to pozostanie dla mnie zagadka.:evil_lol:.nie mam ochoty poznawac jej rozwiazania bo jakos tak swoiskie mi sie wydaje;)
ja nigdy cie nie atakowalam a to ze akurat gdizes tam zgadzam sie z askad to chyba mi wolno nie?[/quote]
I tego fragmentu tez nie rozumiem. Nie zauwazyłam, żeby nenemusha cię zaatakowała :-o Napisała tylko, że o ile umiejętności szkoleniowe Jackdaw, czy Dorplant można zweryfikować oglądając choćby ich strony internetowe, tak twoich nie. Po prostu stwierdziła fakt.
Uważasz, że nie musisz wstawiać filmow, np., ze swoimi startami. I ok. Ale skoro tak, to czemu sama się od niej tego domagasz?
[quote name='ayshe']czekam niecierpliwie.ajakies filmiki z tej pracy zebym ja,teoretyk miernota,mogla popodziwiac nieco i uczyc sie?[/quote]

Masz hodowlę, pracujesz ze szczeniakami. Zamiast więc się wyzłośliwiać (bo ja odebrałam twój post do nenemushy, jako złośliwość), sama wstaw takie filmy. Myślę, że wszyscy je z chęcią obejrzymy.

Link to comment
Share on other sites

filmy wstawialam.przykladowe.
niestety nie mialam miotow w tym roku.tylko 18mies temu.mam filmy ze szczeniakami na vhsie.
nie uzlosliwiam sie-bardoz cie prosze asher zebys mnei tak nei szufladkowala dobrze?bo zacyzna to byc meczace.daleko mi do zlosliwosci.jak bede chciala byc zlosliwa i wredna to na pewno zauwazysz roznice.
asher-nie zrozumialas mnie niestety.nie bardzo kumasz sytuacje na plycie w ipo.wolalabym zeby nie bylo presji na to zeby ludzie chcacy sie BAWIC w sport ipo zainwestowali w uzytki i darowali sobie strate czasu z eksterierami;).pije tutaj do tego zeby dbac o popedy eksterierow.mamy tak samo rozne zdania jak przy donach ;) i tez tutaj przy swoich zostaniemy.ekterier tez jest onem.wiec przede wszystkim musi miec cechy psa uzytkowego[vide wzorzec]a dopiero potem slicznego na ring.
jak ludize nie chca poswiecac onowi czasu to neich sobie odpuszcza ta rase i kupia...wilczaka?;)
nie chodiz o bronienei pracy z onem tylko o to ze w dbalosci o wyglad moze sie to skonczyc tym ze po prostu nei bedzie z czym pracowac.o to chodzi a nei o ot ze ktos ci zabroni.asher jak rrany....:shake:
czego ja sie domagam od nenemuschy?filmow z jej startami?czy ty przypadkiem asher nei przesadzasz?chcialabym tylko obejrzec filmy z prayc z eksterierami-to naprawde super obejrzec takie filmy.
uwazam ze moje filmy sa zenujace i nie moge na siebie patrzec.po prostu.nie mam za bardzo czym sie afiszowac i tyle.mam prawo odbierac post nenemuschy tak jak go odbieram.podobnie jak ty moje.a ja twoje.sorry asher ale troche przesadzasz.
nikogo nie atakuje.pize zawsze ywlacznie swoje zdanie i podkreslam ze mam radykalne i kntrowersyjne poglady-czesto,nei zawsze ale wiem ze mam.
taka wada.
bardoz chcialabym wiedizec kto pracje z eksterieami i obejrzec filmy tak jak film z jolka nenemuschy ktory kiedys wrzucial-lubie ogladac czyjas prace wlasnei dlateog ze NAPRAWDE uwazam ze jestem marna i musze sie duzo uczyc ale jestme srednio kumata i zdaje sie ze zycia mi nei starcyz.
czy laskawie mozesz to odcyztywac bez wkrecania mnie w jakies chore sytuacje?
sorry ale nenemuscha pisala ze pracuje ze swoimi eksterierami,jej zdanei na temat uzytki kontra eksteirey to jej zdanie i je szanuje choc moge miec rozbiezne ale jest to jeden z hodowcow ktorzy naprawde maja u mnei szacunek .co nei znaczy ze mozemy sie nie zgadzac z czyms tam albo miec inne poglady.chyba dorosli jestesmy nie?
nieorzmumiem dlaczego skoro nie mam osiagniec zawodniczych podobnych do slawka czy dorplant to znaczy sie ze jestem teoretykiem i nei moge bronic swego zdania?bo sie nei "reklamuje"?asher no wiesz tu jest wiele ludzi ktoryz nie maja osiagneic albo nimi sie nie szczyca aa maja wlasne zdanei lacznie z toba prawda?i o to mi chodizlo w przypadku postu nenemuschy.wylacznei o to.i prosze nie pisac co mialam na mysli bo sama kiedys mi napisalas zebym teog nei orbila w stosunku do ciebie wiec oczekuje ze nie bedizesz tego robila w stosunku do mnie.poniewaz szanuje nenemusche ot lwasnie troche mnei ot zabolalo a ze jestme emocjonalna to pisze emocjonalnie.to wsyzstko.i bardoz cie prosze zebys nie interpretowala moich slow skoro mi odmawiaszp rawa do interpretacji slow innych rowneiz twoich ok?ja zlosliwa?znasz mnei i czy ja jestem zlosliwa?zeby byc zlosliwa musialabym byc dwulicowa a tego za cholere nie potrafie.to dosc przykre bo lubie ice i po prostu zrobilo mi sie przukto.a jestem glupia jak but neistety i sie przejmuje takim szufladkowaniem mnie.
jesli chcesz porozmawiac ze mna o licencji i moim zdaniu na rozne tematy-ok.jesli chcesz interpretowac moje zamierzneia co do nenemuschy to sorry ale sie zagalopowalas i w zwiazku z tym
asher-dla mnie eot bo wkrecasz mnei w cos czego nei robie i nie mam ochoty na tym poziomie z toba dyskutowac.

Link to comment
Share on other sites

wiec przepraszam za wtret[jak zwykle sie nie powstrzymam]:ronin dzielnie oszczekal lezacy rekaw po czy gada zalatwil lapa:evil_lol:.
wiem ze masz kontakt z sylwia.tak chcialam tylko zatrajkotac do ciebie.:roll:.
nenemuscha-a moze jakies fotki chociaz glutow?no wez...ja juzn a odwyku i troche tesknie za maluchami[a myslalam ze to juz nigdy nie nastapi:cool1:].fajnei sie ogladalo fotki dzieciakow jolki-moze dasz sie namowic na fotki glutow?:cool3:

Link to comment
Share on other sites

[B]Ayshe[/B], w co ja cię wkręcam? :-o

Sama piszesz, że jesteś emocjonalna i w taki sposób piszesz. Nie sądzisz, że przy takim podejściu czasem przydaje sie opinia kogoś z boku?
Na mnie, jako osobie z boku post nenemushy nie zrobił wrażenia złośliwego, a twój zrobił.
Dopuszczam jednak możliwośc pomyłki, bo to tylko internet, trudno tu bez pudła odczytywać intencje piszących. Wyluzuj troszkę, ja też cię nie atakuję, tak gwoli ścisłości ;)

[quote name='ayshe']asher-nie zrozumialas mnie niestety.nie bardzo kumasz sytuacje na plycie w ipo.wolalabym zeby nie bylo presji na to zeby ludzie chcacy sie BAWIC w sport ipo zainwestowali w uzytki i darowali sobie strate czasu z eksterierami;-).pije tutaj do tego zeby dbac o popedy eksterierow.mamy tak samo rozne zdania jak przy donach ;-) i tez tutaj przy swoich zostaniemy.[/quote]
Ano pewnie zostaniemy.

[quote name='ayshe']jak ludize nie chca poswiecac onowi czasu to neich sobie odpuszcza ta rase i kupia...wilczaka?;-)[/quote]
Radziłabym nie wychylać się z tą opinią w towarzystwie wilczakowców ;)
Zresztą, z tego co czytałam, z rozmów, które odbyłam z Gagą wywnioskowałam, że wilczak to jednak dużo bardziej wymagająca rasa, niż "jakiśtamonek" ;) Dlatego chyba jednak sobie wilczaka ne kupię. Na razie... :cool1:

Link to comment
Share on other sites

Może dam..jutro mam trochę wolnego..a dwa mam w domku..Revoltę(bo zostaje) i Rusha..psa któremu szukamy tylko sportoweo domu.
Ciesze się że Ronin sie podoba:multi:.taki mały klonik Jolki z niego był..jest w Warszawie jeszcze suka wilczasta..u Krystyny..nawiasem mówiąc jej tez szukamy sportowych rak.

Link to comment
Share on other sites

asher-ale wymagania dot.wlasciciela wilczaka sa nieco inne niz ona.tak sobie zazartowalam.rownei dobrze moglam napisac yorka albo sznaucera czy bordera.myslalam o wilczakach to napisalam wilczak.proste.
wkrecasz mnie interpretujac moje posty a to tylko internet.ja jestem prosta jak konstrukcja cepa.jesli chcesz mi cos napisac personlanie ze cos pisze za ostro i moze to byc opatrznei zrozumiane-do tego moze lepsze jest pw?
to jest widok z boku.nie wciskanie mi ze jestme zlosliwa bo ty odebralas cos zlosliwie.to jauz jakby nei moj problem jak odbierasz moje posty.troche mnei zabolal post nenemuschy.
i piszac ze jestem miernym marnym puchem pisze o sobie prawde.nei kryguje ise ,nei sile na pseudopopularnosc itak dalej.pisze prosto z mostu.to co mysle .nie mam zadnych osiagneic w sporcie bo nie nadaje sie kompletnei na zawodnika.nei interesuje mnie tez szeroko pojeta dizalalnosc hodowlana ani reklamowanie siebie w zaden sposob jako hodowcy.dlam nei dowodem na to ze staram sie tryzamc swoje miejsce w szeregu jest wlasnie nie zmaieszczanie zdjec i filmow ze soba-uwazam ze na tym forum sa lepsi ode mnie i hodowcy i szkoleniowcy i przewodnicy.pisze to zupelne szczerze.kiedys dostalam porzadnei w doope za motanie i nigdy wiecej tego nei zrobie.
nikt mnei nei nakreca ani nie uwazam za stosowne dizelenie ise swoimi umiejetnosciami na publicznym forum bo uwazam ze za malo umiem.nastepny moj pies tez bedize po przejsciach zapewne bo pewnie tak ot ise skonczy.czy to profesjonalne podejscie?nie.bo nei jestem absolutnie profesjonalna.ale nigdy nie dogryzalam nikomu na forum i nigdy tego nei zorbie.moglam pisac emocjonalnie[jak zwykle:evil_lol:]albo powinnam wiecej zmaieszczac emotikony oznaczajace ;) czy:p.byc moze.powinnam tez precyzyjniej opisywac swoje mysli-tego jednak nei potrafie chyba.obiecuje ze ise postaram choc pewnei bedize to sie ordizc w bolach bo sama jestem rozdarta i ciagle sie ucze.co podkreslam do znudzneia juz chyba.
mamy rozne zdania i ja ot sznuje .uszanuj tez prosze moje zdanie jak ja szanuje twoje.czulam sie atakowana-to subiektywne uczucie ktore neistety nie jest zbyt mile.mam tez przerabany kolejny tydzien co nei wplywa na mnie zbyt dobrze.:shake:.ale tez nerwy na forum trryzmam w ryzach i nie denerwuje sie choc byc moze powinnam bardizej pisac dyplomatycznie-tylko po co?:evil_lol:.
jakistam onek to tez niefajne okreslenie-bo onki jak kazdarasa maja swoja specyfike i wymagania.:eviltong:
nenemuscha-zycze super rak dla reszty i milej pracy z revolta:p.mam nadizeje ze ise w koncu gdizes spotkamy i poznasz mnei ze jestem zakrecona,gadatliwa ale w sumie mozna wytrzymac;):evil_lol:.
mam nadzieje ze beidziesz zadowolona z prowadzenia ronina bo z twoim zdaniem jako zdnaiem hodowcy psa nauczono mnie zeby sie bezsprzecznei liczyc.taka kolejna moja skaza.w razie co-pisz.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...