Agnie Koty Posted November 20, 2007 Share Posted November 20, 2007 Nosek Eskimosek ma śliczny, cudowny jest cała. Zsocjalizowała się czy jeszcze prycha?:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataSabra Posted November 20, 2007 Author Share Posted November 20, 2007 [quote name='Agnie Koty']Nosek Eskimosek ma śliczny, cudowny jest cała. Zsocjalizowała się czy jeszcze prycha?:evil_lol:[/quote] Jeszcze prycha ale coraz mniej. Było dzisiaj pierwsze mrrrrrr mrrrrr takie cichutkie i bez przekonania ale mruczała. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted November 20, 2007 Share Posted November 20, 2007 Śliczna jest. Uwilbiam takie kropkowane nosowo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
miniulka91 Posted November 20, 2007 Share Posted November 20, 2007 ale ładny ma pyszczek dopiero teraz widze jak wygląda:p kociaki złapane,czekaja tylko na transport:p jak beda wszystki to dasz jakis tekst i ruszamy z ogłoszeniami Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tweety Posted November 20, 2007 Share Posted November 20, 2007 oki, mój TŻ pojedzie po kociuchy przed 16-stą, potem maluchy mają międzylądowanie u mnie w łazience aż do powrotu Beatki z pracy a mamunię bierze po 17-stej mar.gajko i jedzie do hoteliku. Potem sterylka i czekanie na powrót noemik w hotelu. Mamy nadzieję, że noemik weźmie kicię na DT a jak nie to... (zabiją mnie w domu ale obiecałam Marioli, że tylko do końca listopada hoteluje kocinkę). Mar.gajko, jeszcze raz wielkie dzięki za zajęcie się i sponsorowanie koteńki:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
miniulka91 Posted November 20, 2007 Share Posted November 20, 2007 to ja powinnam chyba wszystkim podziękować bo kotki są wzięte dzięki wam z mojego osiedla:p DZEKI:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnie Koty Posted November 20, 2007 Share Posted November 20, 2007 Gratuluję udanej akcji, :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tweety Posted November 20, 2007 Share Posted November 20, 2007 Mamunia odstawiona do mar.gajko - pojechała razem z nią do hotelu. Co za łajza z tego kogoś kto wyrzucił takiego kota:angryy: Przyjechała do mnie w jednym transporterku z dziećmi. Wzięłam grube rękawiczki, żeby ja wyjąć z kontenera i przełożyć do koszyka a ona bez niczego dała sie wyciągnąć, rozmruczała się, przytuliła. Położyłam ją na pralce, nadstawiała łepetynkę do głaskania i mrrrruczała i mrrrruczała:loveu: Zjadła troszkę chrupek i włożyłam ją do koszyczka. Maluchy siedzą w kontenerku przytulone do siebie. Czekamy na Beatkę aby zawieźć cała gromadkę do domu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnie Koty Posted November 20, 2007 Share Posted November 20, 2007 To dobrze, że nie jest dzikuska! :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tweety Posted November 20, 2007 Share Posted November 20, 2007 Maluchy pojechały do Beatki. Jedno kociątko jest biało-czarne i spokojne a drugie biało-szaro-pasiaste i to jest syczące (tutaj rękawiczki przydały się przy zmianie kontenerków:evil_lol:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
miniulka91 Posted November 20, 2007 Share Posted November 20, 2007 to musi być ten co mnie podrapał i się tak wydzirał stasznie,że kotka musiała go bronić :p jak mi dacie tekscik to zrobie ogłoszenia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elzak3 Posted November 20, 2007 Share Posted November 20, 2007 Dajcie mi namiary na tego doktora Pawła. Szukam fajnego weta. Musze zająć sie moja kocica. To tez taka znajda a jeszcze nie zaszczepiona bo była domowa. A zaczyna wychodzic niesmiało na pole. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataSabra Posted November 20, 2007 Author Share Posted November 20, 2007 Ciut napisze niewiele bo jestem wyko[B]ńcz[/B]ona i bardzo się martwię o 6 miesięczną suczkę mojej przyjaciółki. Właśnie wróciłam byłam podać kroplówkę suni. Stan bardzo ciężki wysoka gorączka wymioty, momentami traci przytomność...... Jest źle. Obejrzałam jej śluzówki....... Bardzo się martwię. Trzymajcie kciuki za Elzę żeby przeżyła noc. Teraz o kotach: Kociaki siedzą sobie grzecznie w kojcu. Nala wygląda jak kociak z innego miotu przy rodzeństwie jest malutka. Nala ma biegunkę spowrotem bo rano zrobiła normalną kupę...... W pokoju cuuuuuuuchnie no przecież kto ma pszczoły ten ma miód kto ma koty ten ma smród..... Pozostała dwójka ma się bardzo dobrze tylko się na mnie brzydko patrzy...... Zaraz podam Nali lekarstwo i towarzystwo nakarmię. Nie wiem jakiej są płci dzisiaj nie sprawdzę bo ledwo żyje. Jutro o 7 rano pędzę podać Elzie kroplówkę a o 9 na dyżur do mojej miesięcznej siostrzenicy. Potem jadę na cmentarz i spowrotem do domu. Jutro planuje wziąć bandę trojga do weta. Ale to popołudni pod warunkiem że nie padnę.... Paweł chyba padnie chyba mu wcześniej zapodam melisę....... Dobrej nocy Beata & Mafia Lion King sztuk 3 & dwa osobiste koty & osobisty pies Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataSabra Posted November 20, 2007 Author Share Posted November 20, 2007 Kociaki nakarmione. Zjadły wszystkie Nala ma apetyt za 5 kotów. Dałam jej lekarstwo na biegunkę. Ten buro biały kot to będzie wyższa szkoła jazdy okrutny z niego agresor parska pluje warczy na poważnie. Drugi kociuch ciut parska ale nie dużo wystraszony jest najwięcej czasu potrzebował do rozpoczęcia jedzenia. Nala standardowo parska ale jak ją wezmę na ręce to już spoko. Nala ma bardzo dziwnie poskręcany ogonek- albo taki ma albo ze stresu tak zwija. Ona taka jest trochę opóźniona. Pora spać a ja nie mogę zasnąć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tweety Posted November 21, 2007 Share Posted November 21, 2007 A to śliczna mamunia, sorry za jakość zdjęć [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images28.fotosik.pl/115/9a8d31a7d9ed1718.jpg[/IMG][/URL] Piękne ma to futerko:loveu: [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images23.fotosik.pl/116/303e179575e51038.jpg[/IMG][/URL] i maluchy w transporterku, przyklejone do scianki [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images24.fotosik.pl/116/4bb63ea56f9e9e00.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images32.fotosik.pl/51/84aeca67c3719836.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataSabra Posted November 21, 2007 Author Share Posted November 21, 2007 Usnęłam o 1:30 nagle czuje coś zimnego i mokrego na nosie po chwili mam wrażenie że jakaś mokra ściera przejechała mi po twarzy otwieram oczy i co widze?? Moja psica stoi przede mną i błagalnym wzrokiem mówi wpuść mnie na łóżko...... Co zrobić mówię do niej hop i śpię dalej za chwile czuje jakąś mackę pełznącą po twarzy...... To moja Mała kocica daje mi do zrozumienia że chce by ją pogłaskać co zrobić kocica wygłaskana rozmruczana spać nie pozwoliła. Zaświeciłam światło i okazało się że jest piąta..... Gotuje teraz mięsko dla kotów i cały czas zastanawiam się czy Elza przetrwała noc...... Dzień dobry wszystkim Mafia w nocy była grzeczna. Była jakaś sprzeczka tzn. podejrzewam że Tequila podeszła do kojca i buro biały powiedział jej spieprzaj kocie stąd. Zaraz nakarmię mafie dam Neli lekarstwo i lecę do Elzy. Oczywiście moim gacopichom też dam jeść. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataSabra Posted November 21, 2007 Author Share Posted November 21, 2007 Mafia nakarmiona Nala dostała lekarstwo. Całe towarzystwo jest kuwetkowe...... Cioteczko Tweety muszę dokupić jeszcze jedna kuwetę dla lejków i jeszcze jeden żwirek Pigwę. Znikam jadę do Elzy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elzak3 Posted November 21, 2007 Share Posted November 21, 2007 [quote name='BeataSabra']Mafia nakarmiona Nala dostała lekarstwo. Całe towarzystwo jest kuwetkowe...... Cioteczko Tweety muszę dokupić jeszcze jedna kuwetę dla lejków i jeszcze jeden żwirek Pigwę. Znikam jadę do Elzy.[/quote] A próbowałaś trocinki takie jak dfla chomika? Moja mam daje do dwóch kuwet. Trocinki są fajne bo łapia zapachy i nie moczą sie kocie łapki. No i cena bardzo koszystna. Trzymam kciuki za maluchy. A beda szczepione na choroby zakaxne? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patia Posted November 21, 2007 Share Posted November 21, 2007 Gdyby któryś kotek ( tfu , tfu ) niedomagał , mam pastę Calopet po Dąbrówce . Beata , daj znać gdyby potrzebne było Allegro . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnie Koty Posted November 21, 2007 Share Posted November 21, 2007 Elzak, ale Pigwa to chyba takie granulowane drewno, ja kupuje jakieś inne, te żwirki mi wirują zawsze przed oczami, :oops: Beatko, jak sunia Elza? Wiesz, Twoja siostrzeniczka ma bardzo dzielną i kochaną ciocię! :loveu: Generalnie nie lubię słodzić ale musiałam to napisać, :evil_lol:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tweety Posted November 21, 2007 Share Posted November 21, 2007 [quote name='BeataSabra']Mafia nakarmiona Nala dostała lekarstwo. Całe towarzystwo jest kuwetkowe...... Cioteczko Tweety muszę dokupić jeszcze jedna kuwetę dla lejków i jeszcze jeden żwirek Pigwę. Znikam jadę do Elzy.[/quote] dokupuj i daj znać kiedy uruchomić kasę. Bardzo dobrze, że maluchy takie bystrzaki tylko ciekawe skąd jak urodzone na śmietniku:roll: Chyba, że wyssały z mlekiem matki Niedługo Beata będzie mogła założyć wypożyczalnie kocich akcesoriów jak tyle tymczasów będzie przewijać się przez jej dom ;) Za psiczkę kciuki, postaw goowniarza na nogi, Beatko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mraulina Posted November 21, 2007 Share Posted November 21, 2007 Ostrożnie z trocinami! Weci przed nimi ostrzegają. Czepiają się futerka, są zlizywane i mogą zrobić krzywdę. Znakomitym żwirkiem jest pigwa drzewna. W ogóle te drzewne żwirki są fantastycznie wydajne i chłoną smrodek. Ja na 17 kotów mam tylko trzy kuwetki (kryte), w których co 2 dni zmieniam żwirek. A jeżeli idzie o możliwości snu w zazwierzęconym domu, to cóż - dziś obudziłam się z kocią łapką (tylnią!) w ustach. Niemiłe, prawda? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted November 21, 2007 Share Posted November 21, 2007 Mamę obejrzał wczoraj weterynarz. Mleka już nie ma. I to długo. Cycuszki puściutkie. Więc podjęliśmy decyzję, iż sterylizacja dzisiaj. Żeby już miała wszytskie "stresy" z głowy. Na robale, pchły i etc. dostanie Advocata na karczek. Kochane to jest bardzo. Przytulaste i ufne. Tego s-syna co ją wywalił, to szkoda gadać. Trzymam kciuki za oswajanie maluszków. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataSabra Posted November 21, 2007 Author Share Posted November 21, 2007 Maluchy mają Pigwę nie trociny. Zaraz jedziemy do weta tylko nie wiem czy zdążę..... I czy agresor da się złapać pozostała dwójka na pewno...... Dopiero wróciłam od siostrzenicy. Elza przeżyła noc jest ciut lepiej ale kciuki nadal potrzebne. Kroplówke dostała rano następną mam jej podać o 21 zejdzie gdzieś do 23. Ja ledwo żyje w autobusie miałam taki moment że wydawało mi się że lecę gdzieś w dół.....Bardzo nie miłe to było. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tweety Posted November 21, 2007 Share Posted November 21, 2007 [quote name='mar.gajko']Mamę obejrzał wczoraj weterynarz. Mleka już nie ma. I to długo. Cycuszki puściutkie. Więc podjęliśmy decyzję, iż sterylizacja dzisiaj. Żeby już miała wszytskie "stresy" z głowy. Na robale, pchły i etc. dostanie Advocata na karczek. Kochane to jest bardzo. Przytulaste i ufne. Tego s-syna co ją wywalił, to szkoda gadać. Trzymam kciuki za oswajanie maluszków.[/quote] No właśnie, mówiłam, że to złoto nie kot, takie złoto mrrrruczące i śliczniutkie. Mam nadzieję, że ze sterylką wszystko będzie ok. Nazwałaś jakoś panniczkę już? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.