Kazoo Posted November 24, 2007 Posted November 24, 2007 Ja bym temu "właścicielowi" kazał powiększyć wykopany dół i zakopałbym go tam żywcem. Pozostawił bym mu tylko dostęp do powietrza, żeby nie umarł za szybko i doświadczył przynajmniej części cierpienia, jakie wyrządził temu biednemu psiakowi.
BajkaB Posted November 24, 2007 Posted November 24, 2007 Moi Kochani..Trochę może na rozweselenie wiadomosci z życia mojego stadka. Oto co Małgorzata napisała na Owczarku o dzisiejszej wizycie moich ogonów,któe były u niej ,,na przechowaniu,,: Skok Brajla potwierdzam - byłam przy tym i o mało zawału serca nie dostałam za pierwszym razem[IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley28.gif[/IMG] !!! A jak to się stało? Brajl wychodził na spacerek i zamiast skierować się w dół na schody wszedł na murek - szerokości około 40 - 45 cm. Biegnący za nim następny psiak potrącił go. Brajl chwiał się przez chwilę na krawędzi i skoczył - ale jak! Chyba jeszcze w powietrzu zorientował się że wysokość nieco większa niż stopień schodów (ok. 1 m) - i natychmiast wyprostował i nieco rozszerzył przednie łapy - "wylądował" pewnie. No i chyba mu się "latanie" spodobało [IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley17.gif[/IMG]. Ach, moi kochani - działo się u mnie, oj działo... Ogony w liczbie siedmiu, nawet w mojej ogromniastej kuchni w większości pokryły podłogę. Dwa osobiste (Reksio i Czort), jak zwykle zdegustowane - zajęły swoje miejsca - Reksio na swoim posłaniu pod stołem bocznym, Czort w domowej budzie. A reszta robiła co mogła, aby mi się broń Boże nie nudziło [IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley4.gif[/IMG]. Najgrzeczniejszy z całego stada Brajl jedynie trochę spacerował, a poza tym polegiwał sobie spokojnie. Jedynie na sam koniec wizyty, kiedy zrobiło się zamieszanie bo stado oszczekiwało wjazd samochodu Edyty - Brajl ze znawstwem nadepnął łapą na pedał kubła ze śmieciami a po otwarciu pokrywy zanurzył łepetynę i wyciągnął kawałek zeschłej drożdżówki, którą pożarł w tempie uniemożliwiającym odebranie jej [IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley3.gif[/IMG]. Mała pirania (czyt. Bajka) najpierw usadziła kupinę na samym środku podnóżka , potem nawodniła korytarzyk. Wypuszczana do ogrodu nijak nie chciała wrócić do domu i wymagała gonitwy za nią po ogrodzie. Z uporem przesmykiwała się przez wewnętrzny płotek (kiedy go budowaliśmy gabaryty Bajki nie były nam znane) i równie uparcie żądała otwarcia samochodu Włodka, aby się w nim schronić. Bartek spoglądając filozoficznie na wszystko - usadził się na samym środku traktu komunikacyjnego i rozgłośnie protestował przeciwko nadeptywaniu mu na ogon przez Brajla i Bonę. Koleżanka Bona postanowiła wyjechać za granicę (jak mawiała moja Babcia - "do Rygi przez Jęzor i Ząbkowice") - no i kilkakrotnie tę "granicę" przekraczała [IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley36.gif[/IMG], poszły dwie rolki ręcznika papierowego... Borys jej pozazdrościł, ale widocznie dostał tylko jednorazową wizę, bo wystarczyła tylko ćwiartka rolki. Przy wychodzeniu Brajl znowu wykonał "skok śmierci"', mój Reksio napyskował Bartkowi a synuś nie pozostał mu dłużny, Bona odtańczyła tarantellę na cześć swego Pana, Czort zmarszczył nos i postawił dinozaura* na Borysa, na którym to nie zrobiło specjalnego wrażenia a Bajka radośnie wpadała wszystkim pod nogi... Tak więc polecam trupę BBBBB wszystkim, którzy mają ochotę spędzić podniecające popołudnie - jako bonus mogę dorzucić swoje dwa ogony [IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley2.gif[/IMG] Precz ze smutkami i depresją [IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley4.gif[/IMG], niech żyją ogony!!!! Chętni są proszeni o zapisywanie się w kolejce, ceny przystępne - a dla zamawiających kilka wizyt - rabat [IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley2.gif[/IMG] Pozdrawiam wszystkich zamawiających (i idę napić się czegoś na uspokojenie....) PS. * Zdenerwowany Czort podnosi pas sierści wzdłuż grzbietu - wygląda to jak grzebień na grzbiecie dinozaura. No to Komu stadko B na popołudnie?Komu?
Yorija Posted November 24, 2007 Posted November 24, 2007 [quote name='BajkaB']... No to Komu stadko B na popołudnie?Komu?[/quote] A to mnie się wydawało, że jak gonię z łóżka jednego psa z kością po to by po chwili stwierdzić, że drugi ukradł mi obiad i go w tymże łóżku konsumuje to jest już szczyt, szczytów.... A mój szef mawiał, że jak już myślę, że na dnie jestem to zawsze ktoś z dołu zastuka :diabloti: A co one tak BBBBBBaaaaardzo się na tę literkę uparły? Aż strach zapytać gdzie jest armia AAAAAAA .... rybki?
Kotti Posted November 25, 2007 Posted November 25, 2007 hahaha padłam, popłakałam się ze śmiechu! po opowieści- dziwnej - treści... U nas jest grupa SSS: Sonia (nasza), Saba (taty), S... S... kurcze brat nazwał psa coś z chińszczyzny- coś to jej imię znaczy- ni kuta nigdy nie pamiętam- nazwyam ją Sandał- (oby się nie dowiedział :/) Same S i same sunie :D:D i jeszcze każda zazdrosna i za nic nie chcą się polubić, bo KAŻDA czuje się pokrzywdzona i zazdrosna o każdą (najmniejsza ) pieszczotkę. Tylko Sandałka na uboczu. I wszystkie nasze [B][U]S[/U][/B] są przypadkowe! [B]Brawo i powodzenia Grupo BBBBB :)[/B]
albiemu Posted November 25, 2007 Author Posted November 25, 2007 Edytka na dogo :D jak milusio :D wczoraj mnie na dogo nie było bo Orzechowce sobotę mi zajęły skutecznie ALE do domków pojechały aż trzy psiaki i to nasz dzienny rekord jest :) (w miesiącu listopadzie siedem :D), sorki, że sie chwale ale szczęśliwa jestem :) bo w tej 7 był Brajl :)! Edyciu Twoje opisy znane na owczarku zasilają teraz dogo i bardzo dobrze - potrzeba nam też tutaj optymizmu :) Ukochaj tego skoczka i całą ekipę BBB z TZ wlącznie i Peterem (kolejność przypadkowa) :D
BajkaB Posted November 25, 2007 Posted November 25, 2007 Kasiu,to chyba szczęśliwa 7 adopcyjna.Brawo.:multi: A żebyście nie myśleli,ze ,,gościnne występy,,stadka to było wszystko co mogło się zdarzyć to Wam powiem dalszy ciąg.. Po powrocie stadko nieprzytomnie się najadło i zasnęło błogim snem wieczornym..Potem długi spacerek i..Po powrocie okazało się,ze mały potwór(Bajka) nasikał do łózka:angryy:.Była zatem przymusowa zmiana pościeli i to w całości,łącznie z kołdrą oraz potężne pranie,łącznie z narzutą.:mad: Baracuda w miedzyczasie wyżarła Brajlowi suchą karmę i jej brzuch przypominał piłkę tenisową.:angryy:Efektem tego były w nocy dwie kupy i strumyczek przy kwietniku.A ponieważ mały potwór wyspał się i nudził,posiekała na tysiące kawałeczków zabawkę Bonki w kształcie kostki.Rano pozostało mi jedynie zebranie ,,urobku,,i wrzucenie do kosza.No,nie mówię o reszcie sprzątania. Ale poza tym moi Kochani,to stadko jest naprawdę idealne i grzeczne:diabloti:
ANETTTA Posted November 25, 2007 Posted November 25, 2007 wspaniałe to psisko z brajla ........super sobie radzi ....cudownie
rita60 Posted November 25, 2007 Posted November 25, 2007 Edytko to wesoło jest u ciebie:cool3:ciagle sie cos dzieje:evil_lol:pozdrawiam serdecznie i zycze ci dalej takiego poczucia humoru i optymizmu.
BajkaB Posted November 25, 2007 Posted November 25, 2007 Syn dotarł dzisiaj do mnie,wiec kilka obiecanych fotek z lecznicy: [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images31.fotosik.pl/56/e5159bc67f9c56d9.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images31.fotosik.pl/56/1c6b4099712cd87b.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images26.fotosik.pl/118/aa3bb620db952674.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images24.fotosik.pl/118/77c603059a5d821a.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images23.fotosik.pl/118/744476e81cc0dce6.jpg[/IMG][/URL] A oto nowa kraciasta micha Brajla.. [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images33.fotosik.pl/56/b6fc288cd02d9c7b.jpg[/IMG][/URL]
rita60 Posted November 25, 2007 Posted November 25, 2007 :siara::siara::siara:ale masz elegancka miche Brajlus:lol:
ANETTTA Posted November 25, 2007 Posted November 25, 2007 elegancki pies to i micha musi byc extra i pełna
BajkaB Posted November 25, 2007 Posted November 25, 2007 I jeszcze jedna fotka.Brajl najadł się ze swojej wielkiej michy i odpoczywa.. [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images34.fotosik.pl/56/fd7c5ec419c74276.jpg[/IMG][/URL]
oktawia6 Posted November 26, 2007 Posted November 26, 2007 Brajl ma full opcję:cool3::loveu::eviltong:
BajkaB Posted November 27, 2007 Posted November 27, 2007 A było tak pięknie... Niestety Brajl znowu chory.Wydawało się ,zę jest dobrze,kupka w normie.W nocy zaczeło się,a teraz biegunka rozpętała się na nowo i to z krwią.Zastrzyki i leki skończyły się w niedzielę,a dzisiaj wszystko od nowa. No cóz..Kolejna wizyta u weta nieunikniona.Obawiam sie,ze będzie to samo co z Boną. Miał być w tym tygodniu odrobaczony,potem szczepiony.Znowu nici. Biedny psiak,naprawdę biedny..:placz:
SZPiLKA23 Posted November 27, 2007 Posted November 27, 2007 :(:(:( biedny psiak... bedzie dobrze moja sunia ze schronu miała przez 2 miesiace problemy rozne a teraz jest super...:) z Brajlem tez tak bedzie:)
AGATA I BRIARD Posted November 27, 2007 Posted November 27, 2007 Trzymajcie się dzielnie - jak dotychczas !!! A my będziemy się modlić, żeby ten biedak wyzdrowiał jak najszybciej !!!
BajkaB Posted November 27, 2007 Posted November 27, 2007 Dzięki serdeczne.Spodziewałam sie,ze Brajl będzie chorował,ale myśłałam,zę to chwilowe.Teraz widzę,ze to na dłuższą mete,a moze na zawsze leczenie. Gdyby biedak dalej siedział w schronie,to nie wiem czy miałby szansę na przeżycie..:placz:
SZPiLKA23 Posted November 27, 2007 Posted November 27, 2007 BajkoB kiedy bierze sie psa ze schronu gdzie ma okropne warunki ze wydaje sie ze przetrwa wszystko i ma sie całkiem niezle a dopiero po czasie w nowych cieplarnianych warunkach wychodza z niego chorubska:( Jestesmy z Toba i Brajlem napewno dacie rade:)
AGATA I BRIARD Posted November 27, 2007 Posted November 27, 2007 Nie żył by już bidulek pewnie, a ile by się nacierpiał jeszcze....:-(:-(:-( Dlatego teraz musi się udać !!! On jest silny i bardzo chce żyć !!!
LAZY Posted November 27, 2007 Posted November 27, 2007 Edytko i my trzymamy tutaj kciuki za Brajla! :kciuki:
Recommended Posts