Jump to content
Dogomania

Galeria nowo przybyłego Atrey'a, i wspominki Junki ['].


Recommended Posts

Posted

[quote name='Martinee']nooo ale jesteś pewna ,że krople pomoga ??[/quote]

Nie wiem mam taką nadzieje. Innym psiakom jakoś pomagaj i tez wydałam na nie kupe kasy no i zakraplam częściej niż raz na 3 miesiące.

  • Replies 1.8k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='ewka i haker']z tymi kroplami to roznie one chronia wewnetrznie ale nie koniecznie odstraszaja
ja chyba kupie krople i sprey zeby zabezpieczyc go wewnetrzynie i zeby odstraszalo[/quote]

A jaki sprey polecasz bo ja sioe kompletnie nie znam :shake:

Posted

Asia, te krople działają przez MIESIĄC. Zakraplaj ją i ogladaj bo kleszcze przenoszą choroby , np bardzo popularną babeszjozę - Bzik ją miał 1,5 roku temu , nikomu nie życzę. Siedziałam z nim 2 razy dziennie po godzinie-dwóch u weta pod kroplówkami i nie wiadomo było czy w ogóle to przeżyje. W efekcie był tylko osłabiony, nie ma żadnych powikłań ale to tylko dlatego, że wcześnie wykryliśmy. Ta choroba potrafi zabić przez kilka godzin.

Więc zakraplaj ją serio np fiprexem i przeglądaj ! Zwłaszcza, że macie taki wysyp.
Te krople działają chyba tak, że kiedy kleszcz się wgryzie to mają powodować jego paraliż i robal nie zatruwa krwi psiaka.

Posted

[quote name='Bzikowa']Asia, te krople działają przez MIESIĄC. Zakraplaj ją i ogladaj bo kleszcze przenoszą choroby , np bardzo popularną babeszjozę - Bzik ją miał 1,5 roku temu , nikomu nie życzę. Siedziałam z nim 2 razy dziennie po godzinie-dwóch u weta pod kroplówkami i nie wiadomo było czy w ogóle to przeżyje. W efekcie był tylko osłabiony, nie ma żadnych powikłań ale to tylko dlatego, że wcześnie wykryliśmy. Ta choroba potrafi zabić przez kilka godzin.

Więc zakraplaj ją serio np fiprexem i przeglądaj ! Zwłaszcza, że macie taki wysyp.
Te krople działają chyba tak, że kiedy kleszcz się wgryzie to mają powodować jego paraliż i robal nie zatruwa krwi psiaka.[/quote]

Aniu ja wiem dlatego ją tak co półtora miesiąca zakraplam. Pamiętasz jak my w tamtym roku nie przyjezdzałyśmy na trening bo wet niby babeszje wykrył?! :shake: Ciekawa jestem tylko czy można też psa zaszczepić od kleszzczy. ja ja zakraplam frolinate czy jakoś tak niegdy nie moge zapamietać :roll: w każdym razie jest polecana niby przez wety.

Posted

Frontline, tak?
Niestety kleszcze się uodparniają na krople.
Pamiętam, pamiętam. Ale to była dupa a nie wet skoro babesii wykryć nie umie :roll: W tym celu wystarczy pobrać krew i obejrzeć pod mikroskopem - ot, 2 minuty, cała filozofia i wiesz czy jest pierwotniak czy go nie ma.

Skoro działają przez miesiac to czemu zakraplasz co półtora?

Zaszczepić się raczej nie da... :shake:

Posted

[quote name='Bzikowa']Frontline, tak?
Niestety kleszcze się uodparniają na krople.
Pamiętam, pamiętam. Ale to była dupa a nie wet skoro babesii wykryć nie umie :roll: W tym celu wystarczy pobrać krew i obejrzeć pod mikroskopem - ot, 2 minuty, cała filozofia i wiesz czy jest pierwotniak czy go nie ma.

Skoro działają przez miesiac to czemu zakraplasz co półtora?

Zaszczepić się raczej nie da... :shake:[/quote]

One działają dwa miesiące na kleszcze i trzy na pchły. Przynajmniej tak mi powiedział wet inny niż ten od babeszji.

Posted

[quote name='Bzikowa']To przeczytaj opakowanie.
Ja już wetom nie ufam :eviltong:[/quote]

Ta tylko ja nie kupuje z opakowaniem tylko pojedyńcze, ale jak tak mówisz to tak musi być. No ale od ostatniego zakraplania jeszcze miesiąc nie minął. A teraz będzie miała ten tańszy fiprex. zeby było zróźnicowanie.

Dlatego Aniu chciałam iść na wet. ale chemia mnie przyćmiła :shake:

Posted

[quote name='Doginka']Spróbuj zakraplać eXspotem - działa tylko miesiąc, ale jest skuteczniejszy od frontlaina;)[/quote]

Dzieki zobacze czy sa dostępne u mie w zoologu jak nie trzeba bedzie przez internet zakupić. ;)

Posted

[quote name='Helga&Ares']że tak powiem- witaj w klubie:shake:[/quote]

Widze, że nie jestem jedyna :shake:

Dzisiaj zdycham nie wiem co mi się stało bo nic innego niż domownicy nie jadłam a tak mnie boli żołądek, że sie na niczym skupić nie moge :shake: No poprostu koszmar a mam tyle nauki. Właśnie sobie uswiadomiłam jakie mam braki i jak mało pamiętam z biologi, a o polaku wogóle nie wspomne:placz: Właśnie szperalam w necie i natrafiłam na 5 pewniaków co bedzie na polskim i sa najgorsze lekturty jakie mogły być :angryy: Masakra. No i jeszcze w nocy spać nie moge ze stresu. Np. wczoraj śniło mi się, że na ustnym z polaka nie dlai mi dojść do głosu. A dzisiaj, że na biologi były tematy calkowicie mi obce. Ciekawe jakie będe miała następne noce :angryy: Aż boje się myśleć :shake:

Posted

[quote name='Helga&Ares']bedziemy 3mać kciuki!
zdajesz chemię, chociaż podstawię?[/quote]

Nie z chemią dałam sobie spokój :shake: Zdaje mate i biole na rozszerzeniu :roll:

Posted

[quote name='Izabela124.']Hejka
Ja Bobisia od kleszczy pryskam Fiprexem, ale tak co dwa tygodnie, bo u nas ich naprawde jest masa[/quote]
jak juz tak tutaj o srodkach na kelszcze to
dajcie linki do czegos dobrego co warto kupic i to kupie bo juz sie pogubilam co jest lepsze

czekamy na zdjecia

Posted

[quote name='ewka i haker']jak juz tak tutaj o srodkach na kelszcze to
dajcie linki do czegos dobrego co warto kupic i to kupie bo juz sie pogubilam co jest lepsze

czekamy na zdjecia[/quote]

Ja linków żadnych nie mam :shake: A co do zdjęć to nie am i nie będe miała bo rodzice na weekend majowy wyjezdżają nad czarne ja zostaje w domu sie uczyć i oni zabierają aparat :roll: Najbliższe zdjęcia pewnie będą dopiero po zawodach 10 maja bo narazie nie mam weny i czasu na robienie zdjęć :oops:

Posted

Dzięki wielkie za linka :)

Słuchajcie znacie jakiś sposób na to, zeby się szybko uczyć albo, żeby się wogóle uczyć bo mi się cholernie nie chce :angryy:

Posted

Hehe przypomniało mi się co mi się dzisiaj przytrafiło i tak mysle, że wam to opowiem :diabloti: Wracam sobie z Junką ze spaceru no i jak to na wsi (nie taka wieś, niedługo będziemy miec prawa miejskie) no ale wracając do tematu mam taką sąsiadke z prawie naprzeciwka stara już i ona ma sobie krówke :evil_lol: no i wracała z ta swoją krówką z pola i jak ta mućka z rogami nie zaczeła galopować na mnie i na June myślalam, ze mnie staranuje :crazyeye: ależ sie przestraszyłam :angryy: Ja June pod pachy i w nogi za drzewo :diabloti: Ale na szczeście mućka dostała po głowie i się uspokoiła, aja nawet przepraszam nie usłyszałam. :shake: Ale teraz siedze i sie z tego śmieje :evil_lol:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...