Jump to content
Dogomania

Beaucerony


Aga:D

Recommended Posts

Ooo ! Jaka tu ożywiona dyskusja. Coś przespałam zniechęcona wolnym działaniem Dogo.
Cięcie uszu to temat rzeka. Niby nie wolno, a hodowcy i właściciele tną. Zauważam jednak, że coraz więcej psów ma naturalne uszy. :Cool!: Zapewne przyczyna jest w większości prozaiczna: pies kopiowany nie wszędzie moze być wystawiony. Mam nadzieję, że dzięki temu kiedyś nastanie moda na niekopiowanie. Kilka lat temu widok beaucerona z naturalnymi uszami budził zdziwienie i zaciekawienie, teraz już nie. To chyba krok w dobrym kierunku.
Ja jestem zdecydowanie przeciwna kopiowaniu ! Beauceron z ciętym uchem wygląda ładniej. Co do tego nie mam wątpliwości, ale moim zdaniem ,,ładność" to za mało, żeby narażać psa na stres i ból. Argumenty zdrowotne w rodzaju ,,wietrzenie" ucha do mnie nie docierają bo mam dwa psy: jeden kopiowany a drugi nie. Problemy z uchem ma często ten kopiowany. Pierwszego psa kupiłam kilka lat temu już kopiowanego. Były problemy z gojeniem się. Powiedziałam nigdy więcej. Drugi pies ma naturalne uszy...
i wiecie co? To fantastyczne móc sobie miziać takie chlapciaki i móc patrzeć jak sobie fruwają na wietrze a do tego dochodzi satysfakcja, że oszczędza się psu niepotrzebnych cierpień. Jeśli ktoś chce ,,coś" przycinać proszę niech to przemyśli. Może coś w głebi duszy go ruszy i stwierdzi, ze nie warto. Może jestem naiwna ale licze na ludzką wrażliwość.
Nie licze na zakazy prawne bo w tym kraju to tak prosto nie działa.
O ZK nie wspomnę bo zapewne wszyscy znają stosunek do tematu :angryy:

Link to comment
Share on other sites

...[I]beaucerony sa troche spokojniejsze roznia sie masa na pewno wielkoscia nie sa dobrze do IPO ale sa rownie kochane i cudowne..[/I]:smile:
Kochane i cudowne - no jasne !!! :loveu:
Co do IPO to moim zdaniem masz rację. Beauceron to pies rozważny i opanowany. Najpierw pomyśli zanim coś zrobi.To duuuży plus. Boski inaczej pracują: w skupieniu. dokladnie i z rozmysłem. Moja sucz nie widziała sensu w rzucaniu się na rękaw skoro pozorant ma tyle fajnych miejc do skubnięcia. Dla mnie beauceron i IPO to pomyłka. Domyślam się, że większość osób szkoli boski w tym kierunku tylko z konieczności dla intera. Beaucerony powinny się wykazywać w tym co robią najlepiej czyli w wypasaniu. Jeśli obrona to w wersji francuskiej. Tu beauceron może wykazać się większą inwencją i czynną obroną zamiast mechanicznego rzutu na rękaw. Dla zainteresowanych francuski RING [URL]http://pl.youtube.com/watch?v=TOmVFtd1n3g[/URL]
[URL]http://pl.youtube.com/watch?v=Fr90jCkToP8[/URL] Miło popatrzeć z jaką pasją potrafi pracować beauceron... :D

Link to comment
Share on other sites

[B]sota36[/B] ja doskonale wiem, że jest zakaz i absolutnie nie jestem za kopiowaniem, ale sama wiesz jak to wygląda w Polsce... Chciałam po prostu zapytać miłośników tej rasy, jakie psy im się bardziej podobają i co sądzą o kopiowaniu, tylko trochę za ogólnie ujęłam pytanie. Mi osobiście bardziej podoba się beauceron kopiowany, ale nigdy nie przełożę estetyki ponad humanitaryzm. We mnie już farbowanie psu sierści budzi jakiś niesmak, a co dopiero obcinanie organów... :angryy:

[B]Karmi[/B] masz może jeszcze jakies fotki, np. z wystaw? Jeśli chodzi o IPO czy Ring ja naprawdę lepiej widzę tam malinois niż beaucerona, mimo wszystko.

Czy beauceron jest bardziej samodzielny, mniej wpatrzony w przewodnika niż malinka (nie mówię broń Boże że w ogóle wpatrzony nie jest)? Czy to się jakoś przekłada na znoszenie zostawania samemu w domu?

Link to comment
Share on other sites

[B]Martens[/B] niestety nie wiemjakie są malinki.Nigdy nie miałam psa tej rasy choć przyznam, że kilka lat temu zastanawiałam się min nad którymś z belgów. To było zanim spotkałam na swej drodze beaucerona. Teraz - niech mi wybaczą wszyscy wlaściciele niebeauceronów - nie wyobrażam sobie posiadania psa innej rasy. :loveu:
Beauceron nie jest typem kanapowca. Potrzebuje ruchu. To taki typ, który baaardzo chce pracować z człowiekiem. Najlepiej więc zapewnić mu spacer połączony ze szkoleniem. Zmęczony beauceron to grzeczny beauceron. Taki beauceron bez problemu może sam zostac w domu. :diabloti:

Zdjęcia mam. Całkiem sporą kolekcję. Napisz proszę jakie Cię interesują.

Link to comment
Share on other sites

Zgadza się. Ja nie oczekuję, że beauceron non stop będzie leżał na kanapie, tylko że spotkałam się z opinią, że malinka po 2-3 godzinach spaceru z intensywnym wysiłkiem fizycznym i umysłowym potrafi przespać się kilka godzin, i chcieć od nowa :p A aż tyle to ja chyba nie podołam. Chyba bosek jest mniej wymagający?

Co do fotek, to trudno mi powiedzieć o jakie mi chodzi - jakie masz? może jakaś mała próbka na maila? :cool3:

Link to comment
Share on other sites

Spokojnie ! aż taki wymagający to bosek nie jest. Mam dwa bose, ale oprócz moich ukochanych ( a jakżeby :razz: ) psów mam też normalne życie. Mieszkam w bloku w centrum miasta - już samo to ogranicza moje możliwości wybiegania psów. Moje dziewczyny oprócz zwykłych spacerków mają każdego dnia popołudniowy wypad za miasto i wieczorne spotkanie z psim koleżeństwem. Od czasu do czasu jakieś inne atrakcje - wyjazd ,,na zielone". Myślę, ze im to wystarcza... :hmmmm:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Martens']Jeśli chodzi o beaucerona, mi IPO nie jest koniecznie do szczęścia potrzebne - bardziej bym się skupiała na szkoleniu na posłuszeństwo. Beauceron i tak ma w psychice potencjał jeśli chodzi o obronę i mi to wystarczy. Słyszałam, że beaucerony są spokojniejsze, mniej nerwowe, ale bardziej skłonne do dominacji, zwłaszcza samce. Z kolei wszystkie belgi mają bardzo delikatną psychikę, łatwo je zepsuć, momentalnie łapią urazy psychiczne - i to mnie trochę przeraża. Podobno potrzebują też więcej ruchu, są bardziej żywe i energiczne. Jednak to wszystko tylko teoria. Ile w tym prawdy, może wiedzieć chyba tylko osoba która miała albo przynajmniej szkoliła obie rasy.[/quote]

Proszę bardzo, szkoliłam obie te rasy, obie chowałam w domu. Teraz mam jedną z nich: bose.
Piszesz, że belg jest delikatniejszy psychicznie od bosego. To nie do końca prawda, jeśli chcesz wychować dobrego psa do sportu, o niestłamszonym temperamencie, obie te rasy wymagają bezstresowego wychowania...
Bosy, mimo poważnego wyglądu, bardzo się przejmuje swoim człowiekiem i od człowieka zależy, czy wychowa go na nadpobudliwego pseudodominanta, czy na mądrego, godnego zaufania psa. Beaucerona, nawet twardego można stłamsić. W tym roku znów byłam na klubowej francuskiej i oglądałam Puchar Francji BdB w Ringu i ze smutkiem patrzyłam na psa, który prawie czołgał się przy nodze, gdy przewodnik kichnął-pies zrobił klasyczne padnij! Dwa lata temu ten sam pies prezentował się nie za dobrze, ale nie aż tak przygnębiająco. Odżywał dopiero na obronie, pewnie dla tego, że jego pan był daleko...
Jeśli chcesz mieć spokojnego, grzecznego psa- polecam beaucerona. Jeśli chcesz mieć pracocholika, który nawet gdy leży podryguje-belg jest stworzony dla ciebie.
Nie ukrywam, że wspaniale pracowało mi się z belgami (zwłaszcza z jednym gronkiem IMBIR Klan Ciry), ale faktem jest, że wyszkoliłam go dla tego, że z nie szkolonym wytrzymać się nie dało.
Jeszcze jedno: moje bose pracują i mają pozdawane IPO, chociaż pełny chwyt i odporność na pałkę nie są zgodne z selekcją francuską.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='superpies']W tym roku znów byłam na klubowej francuskiej i oglądałam Puchar Francji BdB w Ringu i ze smutkiem patrzyłam na psa, który prawie czołgał się przy nodze, gdy przewodnik kichnął-pies zrobił klasyczne padnij![/QUOTE]

Skoro tak to pies chyba musiał być bity... :shake:

[quote name='superpies']Jeśli chcesz mieć spokojnego, grzecznego psa- polecam beaucerona. Jeśli chcesz mieć pracocholika, który nawet gdy leży podryguje-belg jest stworzony dla ciebie.
[/QUOTE]

To w takim razie dobrze, że skłaniam się ku bosemu ;) Bo chodzi mi o to, żeby pies szalał na spacerach, był pełen energii, chętny do zabawy, dalekich wędrówek, no i do współpracy przy szkoleniu (posłuszeństwo i sztuczki we własnym zakresie, może trochę klikera) - ale żeby po porządnym spacerze (minimum 1-2 h) już mi chociaż do następnego dnia non stop w domu nie podrygiwał :evil_lol: A jak to jest u bosych z pływaniem? Mamy do tego dobre warunki i moja obecna sunia szaleje na punkcie pływania i aportowania z wody. Miło by było, gdyby i bosek to polubił ;)

Link to comment
Share on other sites

Moje dziewuchy obie uwielbiają wode ! W przypadku starszej to jest problem bo ma alergie. Kiedyś po zażyciu kąpieli długo musiałam leczyć jej skórę. Staram się unikac miejsc gdzie są zbiorniki wodne bo wiem że nie może w takich miejscach pływać a jednoczesnie widze jak się rwie do wody. :sad:

Link to comment
Share on other sites

U nas jest rzeka i zalew, ale ten ostatni do niczego się nie nadaje - po kąpieli suka dostała mi krost na brzuchu i teraz nie pozwalam jej nawet biegać w pobliżu bez smyczy, żeby jej nie kusiło :) Za to rzeczka jest świetna - całkiem czysta, słaby prąd, dużo fajnych miejsc z wygodnym zejściem.. Moja wariatka uwielbia wodę do tego stopnia, że zimą boję się przejść z nią puszczoną koło rzeki - a muszę uważać, bo stawy już czasem ją pobolewają przy dużych mrozach. I uwielbia być wrzucana do wody ze skoczni :-o

A jak to jest z żywieniem bosego? Czym karmicie, jakie są mniej więcej koszty? Co sądzicie o BARFie dla tej rasy? Moja psica jest na suchych karmach z górnej półki - dla następnego psa myślę o barfowaniu, na swojej nie chcę już eksperymentować, ma swoje lata i źle toleruje kości.

Link to comment
Share on other sites

Bos jest wszystkożerny :razz:Moje nigdy nie grymasiły jeśli chodzi o jedzenie.
Z pierwszą muszę uważać co je - alergia. Próbowałam diety eliminacyjnej, ale bez efektu. Teraz je eukanube. Ja jednak jestem zwolennikiem ,,naturalnego" jedzonka.
Wychodze z założenia, że jak sama je zrobie to widze co daje do gara. Barf ok.
Oczywiście to wszystko mówię w imieniu swoim i moich psów :cool3:
W temacie karmienia pewno ilu psiarzy - tyle pogladów

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Witaj :hand: Pamiętam sprawe tej suni. Strasznie cieszyłyśmy się z Larą, ze znalazła dobry dom. Jak się teraz dziewczynka miewa ?
Świetnie, że tu wpadłaś. :multi: Mam nadzieję, że zostaniesz i popiszemy sobie - jak sama powiedziałaś- o tej wspaniałej rasie :razz:

Link to comment
Share on other sites

Jak widać często nie zaglądam na wasze forum ale mam nadzieję, że to sie zmieni ;)

Ogólnie u psinki jest wszystko dobrze, od czasu do czasu tylko pogoni okoliczne koty :Dog_run:hahaha...
Jak sie nuczę wstawiać linki ze zdjęciami lub zdjęcia to poglądacie tego kochanego pieska :razz:

Teraz czekamy na snieg.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...