Fides79 Posted January 2, 2012 Posted January 2, 2012 ha ha z tym przywyknięciem, to jedyne słuszne podejście ;):lol: Quote
zerduszko Posted January 2, 2012 Posted January 2, 2012 Zdjęcia są zachwycające, ale cieszę się bardzo, że całe towarzystwo nie wraca do mojego mieszkania :D Quote
Doginka Posted January 2, 2012 Posted January 2, 2012 Śliczne foty, szczególnie te świąteczne:loveu: Wszystkiego dobrego w NR;-) Quote
#Etna# Posted January 3, 2012 Posted January 3, 2012 [url]https://lh4.googleusercontent.com/-YN99A7chxjs/TwCCDW82pTI/AAAAAAAAJc4/iyu57HA1bOA/s640/DSC_0114.JPG[/url] [url]https://lh3.googleusercontent.com/-Kto51sAkEYk/TwCBz1g_JeI/AAAAAAAAJcI/pE66CkVkYDU/s640/DSC_0095.JPG[/url] Te są genialne:cool3: ale on sobie super radzi wśród tych olbrzymów:lol: hehe no do brudasków faktycznie trzeba przywyknąć:) [url]https://lh3.googleusercontent.com/-ZZ_gOFs6x2M/TwCCKv8M8lI/AAAAAAAAJdQ/JOv0ca20zBs/s640/DSC_0123.JPG[/url] Zawsze bawi mnie widok każdego sznaucera z mokrymi łapami:roll: Jakby były od innego psa;) Quote
weszka Posted January 6, 2012 Author Posted January 6, 2012 Tak, Bajuszka dzisiaj przekazana w Berlinie :) Niedawno wróciłam, a mało brakowało mogło to nie być takie oczywiste bo na autostradzie wystrzeliła mi opona w samochodzie :shake:. Całe szczęście tylna i nie było ślisko i dużego ruchu. Ale ponad 2 godz. stania na poboczu (którego zresztą tam akurat nie było) i czekania na pomoc drogową nie było fajne ani bezpieczne. Najważniejsze że jesteśmy całe - ja i Dirulec. Wracając do celu podróży. Państwo Bajki cudowni, spędziliśmy bardzo krótki ale szalenie miły czas w berlińskiej restauracji i parku. Bajuszka przymilna, radosna, zachwycona wycieczką, nowym światem, ludźmi i ogólnie otwarta na poznawanie życia :loveu: Z nową pańcią i panem pomaszerowała radosna i ciekawska. A mnie ściskało w dołku i oczy były całe we łzach :placz: W samochodzie była ok, na promie powitała ją załoga której bardzo przypadła do gustu i z wzajemnością. Wyobraźcie sobie że na promie są specjalne pokoje dla podróżujących psów gdzie mają miski, zabawki, legowiska, miejsca do przywiązania itd. To jest wielki świat. Dzisiaj dopłyną i dojadą już nocą to pewnie jutro napiszę jak przebiegało zapoznanie Bajki z domem i sforą rezydentów :) A to kilka fotek z szybkiej berlińskiej wycieczki Bajka rozgościła się w hotelu - to dopiero była atrakcja! [IMG]http://img855.imageshack.us/img855/8770/050120121241.jpg[/IMG] w bardzo ładnym parku [IMG]http://img820.imageshack.us/img820/918/060120121245.jpg[/IMG] piękna postawa na pożegnanie [IMG]http://img804.imageshack.us/img804/4087/060120121248.jpg[/IMG] a to już dostałam mmsem - Dog's Lounge czyli psi raj na promie [URL="http://img856.imageshack.us/i/foto0019iz.jpg/"][IMG]http://img856.imageshack.us/img856/2479/foto0019iz.jpg[/IMG][/URL] Bajka w psim pokoju :p [URL="http://img705.imageshack.us/i/foto0017le.jpg/"][IMG]http://img705.imageshack.us/img705/574/foto0017le.jpg[/IMG][/URL] Quote
Justa Posted January 6, 2012 Posted January 6, 2012 No i wszystkie Aleski poszły w świat.. Mam nadzieję, że nowi właściciele będą nas często zaszczycać fotkami :razz: Quote
weszka Posted January 6, 2012 Author Posted January 6, 2012 Ano poszły. Dały mi ogrom radości przez ostatnie pół roku, wiele nauczyły, sporo nabroiły, było dużo pracy ale tak czy inaczej to piękne doświadczenie. Zdjęcia z pewnością będą i wieści od nich też. Bądźcie szczęśliwe moje Silver Aleski :loveu: Quote
Justa Posted January 6, 2012 Posted January 6, 2012 I pomyśleć, że jeszcze niedawno je zabawiałam w NDM. O ja głupia, aż mi łezka pociekła.. :( :lol: Quote
anetta Posted January 6, 2012 Posted January 6, 2012 Dzieci wyfrunęły z gniazda...Fajnie mają na tym promie :razz: Wszystkiego dobrego im życzę :loveu: Quote
wilczy zew Posted January 6, 2012 Posted January 6, 2012 Z tą oponą to bardzo nieciekawe. Szczęka mi opadła na widok psiego pokoju. To już po Aleskowych wariacjach... Quote
malawaszka Posted January 7, 2012 Posted January 7, 2012 Powodzenia Silver Aleski :lol: Bajka do hodowli pojechała? Quote
eria Posted January 7, 2012 Posted January 7, 2012 Ale numer z tym psim pokojem na promie - no rewelacja !:loveu: Gdyby mnie kto zapytał, czy z psem można płynąć promem to bym zapewne odpowiedziała ,że nie - jak zawsze i wszędzie:evil_lol::evil_lol:. Bardzo mi się podoba to rozwiązanie:lol: Quote
weszka Posted January 7, 2012 Author Posted January 7, 2012 [quote name='malawaszka']Bajka do hodowli pojechała?[/QUOTE] Tak :) [quote name='eria']Ale numer z tym psim pokojem na promie - no rewelacja !:loveu: Gdyby mnie kto zapytał, czy z psem można płynąć promem to bym zapewne odpowiedziała ,że nie - jak zawsze i wszędzie:evil_lol::evil_lol:. Bardzo mi się podoba to rozwiązanie:lol:[/QUOTE] Pływać z psami można, sama płynęłam 2 razy ale chyba nie było takiego pokoiku, z tego co rozmawiałyśmy to zależy od linii. Ale dobrze to świadczy o nich, u nas to za sto lat nie będzie takiego podejścia do zwierząt jak sądzę. Bajka podróżowała dzielnie. Na promie nie miała problemów z ludźmi, schodkami, pokładem, dziwnymi różnymi powierzchniami czy odgłosami. Dojechała szczęśliwie na miejsce, w nowym domu dostała głupawki, bawiła się sama ze sobą usiłując namówić rezydentów ale jakoś stwierdzili wszyscy że jest jej za dużo i za szybko ;) Dzisiaj dalsze zapoznanie już za dnia i na fajnym otwartym terenie. Muszę przyznać że sprzedajne z niej suczyszko ale to dobrze bo mnie trochę lżej na sercu. Quote
Fides79 Posted January 7, 2012 Posted January 7, 2012 ojj, podróż z wrażeniami :crazyeye: dobrze, że nic się Wam nie stało bardzo fajnie, że Bajeczka tak ładnie zareagował na nowych ludzi, wycieczke i podróż do nowego domku a z tym pokojem dla psów na promie to niezły numer, nie wiedziałam ze cos takiego jest :roll: super sprawa Quote
Tekla64 Posted January 7, 2012 Posted January 7, 2012 nie mow ze sprzedjana suka z niej bo byla na sprzedaz wiec pies sie ino dopasowal!!!! hihihi swietnie ze wsio dorze poszlo i oby same cudne wiesci nas o Aleskach dochodzily!!!! bo sa cudnymi psami a ty wracaj do zycia we trzy!!!! ciesze sie i to bardzo Quote
weszka Posted January 7, 2012 Author Posted January 7, 2012 Masz rację Magda co do sprzedajności ;) Po prostu dobrze ją wychowałam i przygotowałam do życia :) Życie we trzy jest jakoś dziwnie proste i spokojne. W mieszkaniu na miejsce wróciły różne pousuwane sprzęty, rzeczy mogą leżeć na półkach, stołach itd. No i jakoś mało spaceruję i dziś po raz pierwszy od pół roku wyspałam się rano do prawie 10! Nie powiem żeby to było nieprzyjemne ;) To jeszcze mam taką Bajkowość w psim saloniku na promie [URL=http://img827.imageshack.us/i/bajka1.jpg/][IMG]http://img827.imageshack.us/img827/4865/bajka1.jpg[/IMG][/URL] Quote
Fides79 Posted January 8, 2012 Posted January 8, 2012 Olga powinnaś byś z siebie dumna, poradziłaś sobie świetnie z gromadą psich dzieci, przystosowałaś doskonale do życia w nowych domach, zrobiłaś naprawdę mnóstwo świetnej pracy i teraz należy Ci się trochę odpoczynku i słodkiego lenistwa :p Quote
Doginka Posted January 8, 2012 Posted January 8, 2012 Święte słowa napisały moje poprzedniczki;-) Doskonale przygotowałaś psiulki do nowych domków;-) Pękniętej opony nie zazdroszczę:nerwy: Dobrze, że nic Wam się nie stało:razz: Ja, jakbym z moim J jechała, to pewnie nie byłoby co z nas zbierać przy Jego prędkościach:cool3: Quote
#Etna# Posted January 8, 2012 Posted January 8, 2012 Jejku tej opony nie zazdroszcze...:shake: Ale piękne zakończenie:roll: Cudownie, że Bajka tak się super przystosowała. Wielkie brawa dla Ciebie i Twojej pracy włożonej w ich wychowanie:happy1: A ten prom to rewelacja. Faktycznie "my" pod tym względem to jeszcze daleko w ogonie... [url]http://img804.imageshack.us/img804/4087/060120121248.jpg[/url] Piekna:loveu: Quote
wilczy zew Posted January 8, 2012 Posted January 8, 2012 Twoje zwierza nie tęsknią za Aleskami? Quote
zerduszko Posted January 8, 2012 Posted January 8, 2012 [quote name='wilczy zew']Twoje zwierza nie tęsknią za Aleskami?[/QUOTE] Pewnie mają zaciesz, że w końcu spokój ;) Quote
weszka Posted January 8, 2012 Author Posted January 8, 2012 [quote name='Fides79']Olga powinnaś byś z siebie dumna, poradziłaś sobie świetnie z gromadą psich dzieci, przystosowałaś doskonale do życia w nowych domach, zrobiłaś naprawdę mnóstwo świetnej pracy i teraz należy Ci się trochę odpoczynku i słodkiego lenistwa :p[/QUOTE] Dziękuję za dobre słowo :loveu: [quote name='Doginka']Święte słowa napisały moje poprzedniczki;-) Doskonale przygotowałaś psiulki do nowych domków;-) Pękniętej opony nie zazdroszczę:nerwy: Dobrze, że nic Wam się nie stało:razz: Ja, jakbym z moim J jechała, to pewnie nie byłoby co z nas zbierać przy Jego prędkościach:cool3:[/QUOTE] Mam nadzieję, że dałam im dobry start i że zawsze będą takie kochane i szczęśliwe jak były u mnie :loveu: A nawet bardziej :cool3: Sylwia ja też się nie ślimaczyłam bo to w końcu autostrada ale całe szczęście strzeliła tylna opona, a nie przednia. Bo to bu było sporo gorsze i kto wie czy tylko na tym by się skończyło. Tfu tfu! [quote name='#Etna#']Jejku tej opony nie zazdroszcze...:shake: Ale piękne zakończenie:roll: Cudownie, że Bajka tak się super przystosowała. Wielkie brawa dla Ciebie i Twojej pracy włożonej w ich wychowanie:happy1: A ten prom to rewelacja. Faktycznie "my" pod tym względem to jeszcze daleko w ogonie... [URL]http://img804.imageshack.us/img804/4087/060120121248.jpg[/URL] Piekna:loveu:[/QUOTE] Jak to się mówi - zawsze coś, nie może być wszystko gładko i pięknie :shake: Ale najważniejsze że Bajuszka przekazana super ludziom i z tego co się melduję pięknie się wtapia w nowe życie mimo, że większość rezydentów póki co uznaje ją za zbyt energiczną i radosną. Z jedną olbrzymką już jest w komitywie i biegają i brudzą się jak szalone :loveu: [quote name='wilczy zew']Twoje zwierza nie tęsknią za Aleskami?[/QUOTE] Dirki w pierwszym momencie po rozstaniu rozglądała się za Bajką, nawet poszła śladem do restauracji gdzie byliśmy wszyscy. Potem wpadła do pokoju w hotelu, obwąchała kąty i patrzy na mnie z pytaniem w oczach "nie szukamy jej?". Pogłaskałam suczą matkę, powiedziałam że wszystko dobrze i uspokoiła się. Jak wróciłam do Krakowa i odebrałam Vesper od Marty i przyjechałyśmy do domu to jeszcze obydwie wpadły pędem i zleciały kąty ale znalazły tylko Totka :razz: [quote name='zerduszko']Pewnie mają zaciesz, że w końcu spokój ;)[/QUOTE] Vesper to nie bo miała radochę z nimi i było z kim biegać i świrować i namawiać na głupoty :p Zaciesz to ma największy chyba jednak Totek bo czasem dawały mu szkołę życia wszystkie :evil_lol: ale z drugiej strony sam się pchał i napraszał ;) Quote
kopra Posted January 8, 2012 Posted January 8, 2012 Witam się z Wami w Waszej galerii..trafiłam tu zupełnie przez przypadek dzięki mojej miłości do olbrzymów :) przejrzałam i przeczytałam prawię cała Wasza galerii co zajęło mi trochę czasu :D kilkadziesiąt razy uśmiałam się niesamowicie i prawie tyle samo razy płakałam jak bóbr..zostałam wychowana z czarnymi olbrzymami i mam ogromny sentyment do tej rasy..jest to dla mnie ideał psa :D miałam 5 lata (1991r) gdy moja mama przyniosła pierwszą przedstawicielkę tej rasy Alfę (ona była typem takiego typowego "niemieckiego" sznaucera..szorstka sierść, taka twarda uroda, kopiowane ogon i uszy..mam nadzieję, że mnie zrozumiałaś :D ), następny był Demon (przepiękny, on był już takim nowoczesnym czarnuchem :) jak patrzę na Waszą Furlę to widzę mojego Demona :) miał zaledwie 4 lata gdy odszedł z powodu choroby) i teraz jest Doksa (6 lat) no i obecnie Doksa przebywa z moimi rodzicami w moim starym miejscu zamieszkania, a ja że bez psa żyć nie umiem, a na takie gabaryty jak olbrzym nie mogłam sobie pozwolić to mam obecnie cocker spaniela angielskiego :D ale do sznaucerów wrócę na poważnie gdy tylko będę mogła sobie na to pozwolić..jeszcze tylko męża muszę przekonać, bo on nie jest jakoś fanem wiecznie mokrej brody :D przez 7 lat się nie przyzwyczaił hehe Pozdrawiam Was serdecznie i będę sobie tu zaglądać jeśli mogę :D no i przepraszam, że tak się rozpisałam :) sznaucery dla mnie to po prostu istoty szczególne :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.