SZNAUCEROWNIA czyli PIEPRZNA GALERYJA. Cóż za Ekstrawagancja!

[madziamn]

na watek zajrzałam
ale super te dwa sepidełka:evil_lol: jak bym swoją widziała tyle że ona jeszcze łapkami trąca i nosem:eviltong:

[ariss]

rano mi się te foty nie wyświetliły:crazyeye:

[AnkaG]

Słodkie sępidełka :loveu:

[puzzle]

Jak patrze na cudze sepidla to sa slodkie, ale jak widze swoje to sie we mnie gotuje:diabloti:, ja im nie daje, ode mnie nie wyciagaja, ale przyjdzie ktos nowy to w rzadeczku:angryy::evil_lol:

[weszka]

Ja też jestem ostatnia w kolejce do sępienia bo nie daję :diabloti: Tu rozchodziło się paszczom o winogrona i jabłko :lol:

[malawaszka]

[quote name='puzzle']Jak patrze na cudze sepidla to sa slodkie, ale jak widze swoje to sie we mnie gotuje:diabloti:, ja im nie daje, ode mnie nie wyciagaja, ale przyjdzie ktos nowy to w rzadeczku:angryy::evil_lol:[/quote]

hahaha mam to samo :evil_lol: i jeszcze kot wchodzący do buzi żeby sprawdzić co tam dobrego mam :mad:

[Justa]

[URL="http://img8.imageshack.us/img8/9852/dsc0262v.jpg"]http://img8.imageshack.us/img8/9852/dsc0262v.jpg[/URL]

Mały jest rewelacyjny.. :loveu:

Ah te dzieci obracające się wśród psiarzy - skazane na psiarstwo :p

[Justa]

Kota uwiązała :-o :evil_lol: Do czego to doszło.. :eviltong:

[Justa]

[quote name='weszka']hehehe jeszcze mu budę postawię :diabloti:
Niestety mam kupioną siatkę ale jak znam mojego szwagra to przed zimą mi jej nie zamontuje, a ja nie dam rady sama. Mam obawy czy Totek nie zwieje wiec wolę uważać i mam inne metody przejściowe :cool1:[/QUOTE]

Hmm.. ja myślałam, że koty wracają na kolację do domu :diabloti:

Jakby się Totek przyłożył, to by z tych szelek wyszedł, wiadomo jak głowa przejdzie to i reszta ciała da radę ;)

[malawaszka]

ale fajnie :loveu: chociaż tak sobie chłopak świata poogląda - ja się już nie mogę doczekać kiedy Fifka będzie mogła po dworze ganiać

[weszka]

Odzyskałam przeklętą neostradę :multi: i znów jestem w domu on-line :multi:
[B]malawaszko[/B] ode mnie właśnie tylko kot sępi. Wszystko sprawdza i wszędzie włazi bo jakoś nie skumał że nie dostanie. Zresztą jak mu nie dam to i tak se talerz obliże jak skończę więc od razu musze chować do zmywarki - dba o czystość kuchni :razz:
[B]Justa [/B]ano nie ma chłopaczyna wyboru :loveu:

Nie pokazywałam jeszcze balkonowego Totka. Został ubrany w szeleczki i przywiązany na długiej smyczce. Trochę się pogrzał do słońca ale było straszno jak coś się działo na ulicy i zwiewał do środka. taki z niego ważniak przez szybę, a na żywo już cykorzy :cool3:
Najlepszy był widok jak leżał razem z Dirki ale zanim przyniosłam aparat to Dirki wstała.
[IMG]http://img8.imageshack.us/img8/2852/dsc0216g.jpg[/IMG]

[weszka]

[quote name='Justa']Kota uwiązała :-o :evil_lol: Do czego to doszło.. :eviltong:[/quote]

hehehe jeszcze mu budę postawię :diabloti:
Niestety mam kupioną siatkę ale jak znam mojego szwagra to przed zimą mi jej nie zamontuje, a ja nie dam rady sama. Mam obawy czy Totek nie zwieje wiec wolę uważać i mam inne metody przejściowe :cool1:

[IMG]http://img8.imageshack.us/img8/3696/dsc0215kiu.jpg[/IMG]

[weszka]

[quote name='Justa']Hmm.. ja myślałam, że koty wracają na kolację do domu :diabloti: [/quote]

Jak mają jak, a tu chyba by miał one way ticket :shake: łatwo wyjść, gorzej wskoczyć.

[madziamn]

jak jest na długiej smyczy to i tak musisz uwazac zeby nie wyskoczył kotki w tym temacie są zdolne:p

[weszka]

[B][SIZE=3]AGITACJA: zagłosujcie na missieek :loveu: [/SIZE][/B][URL="http://www.dogomania.pl/forum/f402/ankieta-wybieramy-kandydata-do-krakvetu-na-maj-137108/"][B][SIZE=3]http://www.dogomania.pl/forum/f402/ankieta-wybieramy-kandydata-do-krakvetu-na-maj-137108/[/SIZE][/B][/URL]

[eria]

no no no ale masz (spad)ochroniarza :evil_lol: widzę że Totek Ci samochodu pilnuje :diabloti::diabloti::diabloti:

[Od-Nowa]

w czerwieni mu "do wąsów". fajnie wygląda w szeleczkach :cool3:
zdjęcia pieprz*o*nego dueciku zaliczone :diabloti: bardzo mi się podobają!!

[weszka]

[B]eria[/B] to nie mój samochodzik :eviltong: prawie taki jak mój ale prawie robi różnice. Ale masz dobre oko :razz:
[B]Od-Nówko [/B]cieszę się że nacieszyłaś oczęta :lol:

A ja właśnie pobawiłam się w ogrodniczkę i posadziłam na balkonie kwiatki :) Oczywiście w asyście Dirki i Totka, który o mały włos by zwiał do sąsiadów. Złapałam pana ciekawskiego za dupcię w ostatniej chwili bo już w połowie był na balkonie obok :-o Sąsiedzi by się zdziwili :evil_lol:

[ariss]

Totkowi bardzo dobrze jest w czerwieni:loveu::loveu::loveu:

balkon to jest cudowna sprawa!!!Jakie kwiatki posadziłaś???

[madziamn]

hahaha też miałam kiedyś kotka wedrowniczka który w odwiedziny do sąsiadów chodził, pierwszy raz się sasiedzi zdziwili ale potem już wiedzieli że to tylko sąsiad na obchód przyszedł:evil_lol:

[Doginka]

Aris, przecież widzisz, że jednego kwiotka posadziła - takiego w czerwonych szeleczkach:loveu::evil_lol::evil_lol:

[eria]

[QUOTE][B]eria[/B] to nie mój samochodzik :eviltong: prawie taki jak mój ale prawie robi różnice. Ale masz dobre oko :razz:[/QUOTE]

czyli ze Totek cudzego auta pilnuje ????? :evil_lol::evil_lol:

patrz a byłam pewna że Twoje bo w takim kolorze niewiele clio widziałam:lol:

[weszka]

[B]ariss[/B] ja mam mały balkonik i go nie używam właściwie bo nie mam po co ale lubię mieć kwiatki - no i Dirki z Totkiem tam lubią siedzieć :) Posadziłam dwie skrzynki czerwonych pelargonii i są połączone z takimi białymi drobnymi kwiatuszkami i fioletowymi - nie pamiętam nazw - to już [B]Od-Nówka[/B] by pewnie wiedziała :razz: Zrobię fotkę to zobaczycie.
Poza tym mam wielką bazylię i jeszcze dosadzę rukolę i może inne zioła. A jak coś jeszcze fajnego zobaczę to posadzę w skrzynkach stojących na ziemi. Lubię mieć roślinki na balkonie choć nie mam jakoś do nich ręki :shake: Ale w tym roku postanowiłam o nie dobrze dbać więc może się uchowają ;)

[B]eria[/B] Totek uczynny kotek :loveu: a to Clio to starszy model od mojego :razz: ale kolor rzeczywiscie taki sam.

[B]Doginko[/B] Totek teraz może leżeć w tych czerwonych szelkach w czerwonych kwiotkach :evil_lol:

[Od-Nowa]

balkon na uprawę zieleninny wymarzony :lol:
trzymam kciuki za powodzenie upraw :lol: i za Totka by się powstrzymał od ich szabrowania :diabloti:

[weszka]

[B]Nówko[/B] mam nadzieję że tegoroczne uprawy się udadzą. A bardziej od Totkowego szabrowania to się obawiam ucieczki :shake: nie mam tej siatki założonej i obawiam się że się nie zanosi. Muszę zrobić przynajmniej sama tyle żeby zabiezpieczyć dół - może górą się nie będzie wybierał :roll: ale będę miała obawy to chyba jednak niebieski będzie wiązany :diabloti: