DZIELNY KOSTUŚ: 3,5 łapki NA WÓZKU INWALIDZKIM. Serduszkiem nadrabia wszystko!!!Za TM

[Ada-jeje]

Diana no i chyba paczki jak swiety Mikolaj wysylasz.

[dominik_a]

[SIZE=3][COLOR=darkred]Mam dwie informacje dotyczące Kostusia-[/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#8b0000]1. Kostuś jakiś czas temu pogryzł sobie chorą łapkę, po czym była leczona, i wczoraj poprostu końcówka łapki (paluszki wraz z poduszeczką) mu odpadła - czego nawet nie zauważył, wetka znalazła koniec łapki w buciku. Z tego wniosek ta część łapki była martwa, i organizm sam ją amputował - nie było żadnej krwi. Wetka mówi, że wcześniej czy później i tak trzeba by było uciąć tą łapkę, skoro nie była unerwiona i ukrwiona. A nie było tego widać, bo on całą tą nogę ciągnie za sobą.[/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#8b0000]2. Można powoli szukać Kostusiowi domu nowego, pod warunkem, że w nowym domku będą mu zakładać bucika na tą chorą nogę, i początkowo podawać Nivalin, no i robić delikatne masże.[/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#8b0000]No i koniecznie dom musi byc z ogródkiem.[/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#8b0000]Jeśli nikt go nie zabierze to może zostać u wetki ale pod warunkiem pomocy żywieniowej.[/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#8b0000]Jest bardzo duża poprawa w chodzeniu u Kostusia, coraz dłużej i lepiej chodzi na 3 nogach. Ten pies jest niesamowity, jest tak żywy, zabawny, stoi przy bramce i szczeka, a dzisiaj nawet chciał ptrzebiec mi między nogami i uciec na drogę hehehe.[/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#8b0000]Taks szykuje się nowe zamówienie na buciki, tylko bardzo proszę abys mi podała na PW swój nr tel, Pani weterynarz chciałaby zadzwonić i omówić sprawę obuwia ;)[/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#8b0000]No ale aparatu nie zabrałam....i nie mam narazie zdjęć.:-(:oops:[/COLOR][/SIZE]

[Ada-jeje]

O karme, Nivalin wetka nie musi sie jak do tej pory martwic i jak widac o buciki tez nie bo nasza kochana taks o to dla Kostusia zadbala.

[Ulaa]

Jak to odpadła i została w buciku :crazyeye: To brzmi makabrycznie... :-o:-o:-o

Dominika zrób koniecznie fotki Kostusiowi i tej łapce, bo w końcu sama pojadę zrobić :diabloti:

[dominik_a]

[quote name='Ulaa']Jak to odpadła i została w buciku :crazyeye: To brzmi makabrycznie... :-o:-o:-o

No ja wiem brzmi strasznie, jak to usłyszałam to aż mi się wierzyć nie chciało, no ale rzeczywiście pies ma krótszą łapkę, i jest to dla niego żaden problem.

Dominika zrób koniecznie fotki Kostusiowi i tej łapce, bo w końcu sama pojadę zrobić :diabloti:[/quote]

Zawsze jade tam w innej sprawie, i nigdy nie biore aparatu, ale jak bede odbierać Korka to zrobie foty.

[andzia69]

[quote name='Ulaa']Jak to odpadła i została w buciku :crazyeye: To brzmi makabrycznie... :-o:-o:-o
:[/QUOTE]


niczym horror normalnie:crazyeye:

[Ulaa]

[B]Przepraszam za offa, ale jeśli ktoś ma ochotę jeszcze pomóc naszym psiakom i przy okazji nabyć piękny i niepowtarzalny kalendarz biurkowy z limitowanej serii to zapraszam na aukcję allegro [URL="http://www.allegro.pl/item283066360_unikalny_kalendarz_charytatywna_pomoz_brutusowi.html"]http://www.allegro.pl/item283066360_...brutusowi.html[/URL]

Kalendarz z Bernusiami z Forum Szwajcarów [URL="http://www.szwajcary.com/"]www.szwajcary.com[/URL]
Dziękuję za uwagę i przepraszam za offa[/B] :lilangel:

:offtopic:

[dominik_a]

Wkrótce wkleje zdjęcia Kostusia w cudach od Taks.:razz:
Coś się ostatnio tutaj zrobiła cisza :mad:

No i nie zapominajmy o tym, że Kostusiowi można powoli szukać nowego domku!!! :p

[giselle4]

......czy mogę ogłosić KOSTUSIA w gazetach]wyborcza,tygodnik Dzierzoniowski itd]jeżeli tak to jutro wysyłam ogłoszenia.....:loveu:znajda sie ludzie jestem optymistką.....a jeżeli nie to trzeba dalej Kostusiowi zapewnic jedzonko i drobne przyjemnosci:lol:...idą Swięta:oops:

[taks]

ja to sie nawet bałam pytać - po tej informacji z odpadająca łapką czekałam na kolejną o amputacji:-(:-(:-( Tfu tfu odpukać

[Ada-jeje]

Giselle mysle ze mozna juz Kostusia zaczac oglaszac, juz jakies dwa tygodnie temu wspominala Dominika o tym. Bardzo trudno zgrac sie Dominice z wetka zeby zrobic Kostusiowi fotki, bo o tej porze roku szybko robi sie ciemno a wetka konczy prace o 18.00 zas Ulka nie wyrabia czasowo.

[Ulaa]

Wysłać Kostusia do Przełomu?

[Ada-jeje]

Mamy czas sie zastanowic ktore psy wyslac do przelomu bo jest 2 tygodniowe wydanie tym razem czyli po swietach nie wychodzi Przelom.

[dominik_a]

[quote name='taks']ja to sie nawet bałam pytać - po tej informacji z odpadająca łapką czekałam na kolejną o amputacji:-(:-(:-( Tfu tfu odpukać[/quote]

No naszczęscie ten kawaleczek łapki organizm Kostusia sam amputował, i już więcej niespodzianek nie będzie.

Z tym, że Kostuś chyba raczej już zawsze będzie chodził w butku, ale jeśli znajdzie się domek chętny aby go adoptować to napewno P. Wetka wszytsko wyjaśni, opowie, przeszkoli domkek.

[dominik_a]

Ten Pies to cwaniak jakich malo, wczoraj go widziałam (ale bylo bardzo ciemno i na zdjęciach nic nie byloby widać, ale już mówiłam wetce, że zdjęcia muszą być!!!!!) i on się tak wycwanił, że porobił sobie scieżki na ogródku, które są całe oblodzone i on się poprostu po nich ślizga, przednimi łapami się odpycha i jeździ sobie po ogródku, a tył ślizga się za nim heheheh :p i np. jak próbuje dogonic kota to nie używa tylnich łap tylko przednich bo wie, że tak bedzie mu szybciej. a jak odprowadza mnie do bramki i idziemy wolno to ładnie na trzech łapkach sobie spaceruje :p

On jest taki radosny, łeb podstawia żeby go glaskać, chce się przytulać, no i musi być w centrum uwagi..... w ogóle mu kalectwo nie przeszkadza, a inne psy uważają go za równego sobie :p

[diana79]

ale wspaniałe wiadomości :multi: widać, że Kostusiowi wcale nie przeszkadza jego kalcetwo :multi:

[taks]

A czy ta łapa( której i tak nigdy nie bedzie używał:-() nie przeciąża kręgosłupa? Z tego co pamiętam to on ma płytkę i kregosłup jest po wypadku słabszy. Nie chcę się wymądrzać ale pamiętam podobny wypadek sprzed paru lat i wtedy konsylium wet. stwierdziło, że usunięcie łapy odciąży kregosłup i ułatwi psu poruszanie się. No a nawet jak nie amputacja to czy ten kikut nie powinien być jakoś chirurgicznie uformowany?Czy jesteście pewni decyzji tej wetki? Głupio mi to pisać:oops: ale dobre serce nie zawsze idzie w parze z super fachowością...To młody pies i jego sprawnośc bedzie z latami spadać wiec to ze [U]teraz[/U] sobie jakos radzi ....No nie wiem, może warto przy jakiejs okazji spytac innego weta co o tym myśli?

[Ulaa]

Przyłączam się do pytania w powyższym poście Taks. Czy ten kikut jest mu potrzebny? Bo jeśli nie, to może amputować całą łapę? Też wiele razy czytałam i słyszałam, że lepiej nie zostawiać łap niewiele różniących się długością od pozostałych.

[giselle4]

...ogłoszenie o Kostusiu wysłałam do wyborczej:oops:..po Świetach dam do lokalnych.Mysle że dobrze aby Kostus znalazł rodzinkę gdzies na obrzezach miasta albo na wsi:lol:bedzie miał dużo swobody i miejsca do biegania:diabloti:ale każda rodzinka któera zechce jego adoptowac bedzie szczęśliwa z posiadania takiego cudaka :multi:pozdrawiam wszystkich i Kostusia.....

[diana79]

na święta idzie dla Kostusia 300zł z bazarku kubraczkowego :Cool!::Cool!::Cool!:
p.s. nie mogłam wytrzymac aby sie nie pochwalić ile znów udało się uzbierać dzieki ogromnej pracy [B]taks :loveu::multi:[/B]

[Ada-jeje]

Taks :multi::multi::multi: Diana:multi::multi::multi:

[Ada-jeje]

Diana i Taks jestescie aniolami, :lilangel::lilangel: jest na koncie Kostusia dodatkowe [SIZE=4][B]300 zl. :smilecol:[/B][/SIZE]

[diana79]

cała przyjemność po naszej stronie :loveu::loveu::loveu:

[dominik_a]

[quote name='taks']A czy ta łapa( której i tak nigdy nie bedzie używał:-() nie przeciąża kręgosłupa? Z tego co pamiętam to on ma płytkę i kregosłup jest po wypadku słabszy. Nie chcę się wymądrzać ale pamiętam podobny wypadek sprzed paru lat i wtedy konsylium wet. stwierdziło, że usunięcie łapy odciąży kregosłup i ułatwi psu poruszanie się. No a nawet jak nie amputacja to czy ten kikut nie powinien być jakoś chirurgicznie uformowany?Czy jesteście pewni decyzji tej wetki? Głupio mi to pisać:oops: ale dobre serce nie zawsze idzie w parze z super fachowością...To młody pies i jego sprawnośc bedzie z latami spadać wiec to ze [U]teraz[/U] sobie jakos radzi ....No nie wiem, może warto przy jakiejs okazji spytac innego weta co o tym myśli?[/quote]

Jak będę widziała się z wetką to pogadam z nią o tym!!!
Tylko z Kostusiem jest ten problem, że on jeszcze nie porusza się cały czas na 3 łapkach, i chyba w tej chwili najwazniejsze jest to aby zaczął płynnie chodzić. Od jego wypadku minęły dopiero 3 miesiące, i za każdym razem jak go widze z nim jest lepiej.
Umówię się z wetką, porozmawiam z nią konkretnie, zrobie foty, i postaram się wkleić film na, którym Kostuś chodzi.
I wtedy zobaczycie pieska w akcji!
Ja nie znam się na tym ale wydaje mi się, że na podjęcie decyzji o amputacji całej nogi jest chyba za wcześnie, bo tak na dobrą sprawę jeszcze nie wiemy do jakiego stopnia on wydobrzeje, i do jakiego stopnia ta trzecia tez chora noga będzie sprawna.
A ja osobiście tego kikuta gołego bez bucika nie widziałam, ale chyba gdyby nie był uformowany czy źle wyglądał to wetka odrazu by podjęła działania. No nie wiem zorientuje się w temacie i wszytsko napisze.

A na razie cieszmy się tym, że Kostuś żyje, szybko wraca do dobrej formy, że życie go cieszy i ma dużo pozytywnych emocji w sobie!!!!

[dominik_a]

[SIZE=5][COLOR=darkred]Droga Taks i Diano dziekujemy za wsparcie finasowe bardzo bardzo bardzo!!!!!!!!!:loveu::loveu::loveu::multi::multi:[/COLOR][/SIZE]