Ulaa Posted November 1, 2007 Author Share Posted November 1, 2007 Jedna z dogomaniaczek oferuje zasponsorowanie wózeczka dla Kostusia. Musimy pogadać z wetką, czy u niego takie coś zda egzamin i jak by miało wyglądać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted November 1, 2007 Share Posted November 1, 2007 Moze w nadchodzacym tygodniu ogarniemy wiecej spraw, bo w tym wyskoczylo duzo nieprzewidzianych spraw do zalatwienia i pewne rzeczy ciagle sie komplikuja. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewadr Posted November 1, 2007 Share Posted November 1, 2007 Od Dreamer z bazarku Task wpłynęło 20,00zł Dziekujemy! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted November 2, 2007 Author Share Posted November 2, 2007 Dziękujemy :loveu::multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted November 2, 2007 Share Posted November 2, 2007 W przyszlym tygodniu trzeba podjechac do wetki i dowiedziec sie czy sa jakies postepy w leczeniu Kostka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted November 2, 2007 Share Posted November 2, 2007 ja wczoraj wysłałam parę złotych, zawsze to grosz do grosza;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted November 2, 2007 Share Posted November 2, 2007 Dziekujemy Andzia, jak tylko pieniazki pokaza sie na koncie naszej skarbniczki, to napewno zaraz o tym poinformuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewadr Posted November 2, 2007 Share Posted November 2, 2007 Przyszło przekazem pocztowym od Giselle 4 - 10, 00 zł Bardzo goraco dziekujemy w imieniu kostusia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
giselle4 Posted November 2, 2007 Share Posted November 2, 2007 ...i jeszcze coś wysle.....:cool3:oby tylko czul sie lepiej:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marola Posted November 2, 2007 Share Posted November 2, 2007 On ma szansę i to nawet na domek. Na Dogo był (w zasadzie jest w dziale "już w domu") sparaliżowany Oskarek, który ma cudowny domek. Jest też milord, którego Pajunia zabrała do Niemiec na rehabilitację i Pierniczek zaczoł chodzić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted November 2, 2007 Share Posted November 2, 2007 Bylysmy dzis z Ewa u wetki i pytalysmy o zdrowie Kostka, pani wet twierdzi ze jest coraz lepiej, to znaczy ze chlopak chodzi o wlasnych silach oczywiscie tyl jest duzo nizej, na jednej tylnej lapce radzi sobie dosc dobrze zas druga mial wykrecona i dlatego wetka zrobila mu bucik zeby sobie nie zranil tej lapki. Wetka nie potrafi nam odpowiedziec czy pies utrzymuje mocz bo nie jest trzymany w domu tylko w przybudowce ktora oczywiscie w dzien jest otwarta na stercie slomy. Pomimo swej choroby i niepelnosprawnosci calkniem dobrze idzie mu pogon za kotami ktorych u wetki nie brakuje. Pani wet dziekuje wszystkim ktorzy pomagaja finansowo i wspieraja leczenie Kostka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewadr Posted November 2, 2007 Share Posted November 2, 2007 Rozliczenie października: WPŁYWY: 270,00 zł - od darczyNcow 125,00 zł - z roznych bazarków ---------------- 395,00 zł razem WYDATKI: 130,21 zł - lek Nivalin 80,00 zł - nosidełko do nauki chodzenia ---------------------- 210,21 zł - razem SALDO:184,79 zł 184,79 zł zostało nam dla kostusia a jeszcze ciagle zalegamy z długiem w klinice, dlatego za wszystkie wpłaty jesteśmy tak bardzo wdzięczne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewadr Posted November 2, 2007 Share Posted November 2, 2007 Wpłynęło 50,00 zł od Andzia69 - dziekujemy bardzo, bardzo:loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted November 2, 2007 Share Posted November 2, 2007 Ewciu czy to saldo jest juz z tymi 50 zl od Andzi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewadr Posted November 2, 2007 Share Posted November 2, 2007 Nie, saldo jest na 31.10 a pieniazki od Andzi69 wpłynęły dzis czyli w listopadzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marola Posted November 2, 2007 Share Posted November 2, 2007 Oskarek , o którym pisałam nie utrzymuje moczu, musi niestety nosić pieluszki. Milord tez tak miał, ale nie wiem czy to mu nie mineło, jak odzyskał czucie. Na ostatnich fotkach był beż "pampersa". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted November 3, 2007 Author Share Posted November 3, 2007 Dziękujemy za pomoc!!! Zaraz wystawię coś jeszcze na Kostusia, musimy uzbierać na ten dług. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted November 3, 2007 Share Posted November 3, 2007 Zapytalam tez wetke o wozek czy bylby potrzebny, jednak wetka zdecydownie powiedziala ze nie ma takiej potrzeby. ONek naprawde radzi sobie z dnia na dzien coraz lepiej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted November 4, 2007 Author Share Posted November 4, 2007 Bazarek na Kostusia [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=8571756#post8571756[/url] Breloczki z pieskami :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominik_a Posted November 4, 2007 Share Posted November 4, 2007 Witam! Niestety zdjęcia sprzed wypadku zaginęły podczas naprawy komputera. Jutro postaram się cos pokombinować z nowymi zdjęciami, i ogłoszeniami. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted November 4, 2007 Share Posted November 4, 2007 Wiec cierpliwie czekamy na nowe fotki, jak rowniez nowe wiadomosci. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kanzaj Posted November 4, 2007 Share Posted November 4, 2007 do góry!..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominik_a Posted November 5, 2007 Share Posted November 5, 2007 Rozmawiałam dzisiaj z p.weterynarz z Libiąża, odnośnie tego pieska. Powiedziała mi, że pies coraz ładniej utrzymuje równowagę na 3 łapkach, :cool3:a 4 niestety dalej jest chora. Pieseczek raczej już nie wróci do kondycji sprzed wypadku. Masowanie i ćwiczenie tej łapki napewno baaaardzo poprawi jego stan - i nie będzie uzalezniony od pomocy ludzi. A co do trzymania moczu, to P. weterynarz powiedziała, że "podsikuje" , trudno przewidzieć czy ten stan się będzie utrzymywał, czy może z biegem czasu pies będzie nad tym panował. Nie potrzebny mu już bucik, bo już tak bardzo nie włóczy tej nogi za sobą. Chyba stan psa się poprawia. :multi::happy1:Ale i tak musimy trzymać kciuki za psiaka. Nowe zdjęcia wkleję w środę, bo na ten dzień jestem umówiona z wetką i z psiakiem na sesje zdjęciową. Od środy też zacznę poszukiwania właścicieli piesusia:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marola Posted November 5, 2007 Share Posted November 5, 2007 Ja mam Kajtusia rocznego pieska, który w wieku 2 mieięcy miał porażenie. Na początku też miał bezwładne tylne łapki. Teraz już sam chodzi, a nawet biega. Chodzi trochę śmiesznie i czasem nie jest skoordynowany, ale chodzi na wszystkie 4 łapki. Ciężko pracowalimy na ten stan, masaże i ćwiczonka. zbawienny był też kontakt z innymi piskami (jego mamą i siostrzyczką w naszym wypadku). One Go motywowały, zachęcały do zabawy i tym samych do prób poruszania. Moim zdaniem piesek powinien mieć kontakt z innym zdrowym psem, którego polubi i będzie chciał np.się z nim bawić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted November 5, 2007 Share Posted November 5, 2007 Moze jutro bedzie wiecej info po rozmowie z doktorem ktory go operowal. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.