Weronikaa Posted March 10, 2009 Share Posted March 10, 2009 [quote name='Ada-jeje']Podejrzenia wasze ida w dobrym kierunku. :lol:[/quote] Czy już cos wiadomo na sto procent ? :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dusje Posted March 17, 2009 Share Posted March 17, 2009 Pora sie odezwac :lol: Bardzo Was przepraszam,dopiero dzisiaj zajelam sie na bardzo powaznie slicznym Kostusiem :loveu: Po powrocie z Pl powalila mnie choroba i nie bardzo kontaktowalam, jedynie chwilami napisalam cos na dogo w sprawie juz wyadoptowanych psiakow. Przeczytalam nieco z watku, widze ze jest video i foteczki dzielnego chlopczyka, zatem material pogladowy mamy ;) [B]Prosze jednak autorke video o podanie linkow do 3 tu zamieszczonych filmikow :lol:.[/B] Kostus ma ok 56 cm w grzbiecie, czy tak? Prosze, pomozcie mi jeszcze i napiszcie, ile latek ma Kostus, jak w stosunku do dzieci, psich samcow i suniek, ewentualnie - kotow, co toleruje, a czego - nie i na co nalezy zwrocic Waszym zdaniem szczegolna uwage przy doborze wlasciwej rodziny czy to zastepczej czy stalej. Postaram sie znalezc dla niego dobry domek, ale wszelkie szczegoly dotyczace Kostusia i zebrane w "pigulke" ulatwia mi zadanie. Nie moge nic obiecac na 100 %, ale zrobie wszystko co w mojej mocy. Z pewnoscia najlepszy bylby domek z ogrodem i z ludzmi dysponujacymi duza iloscia wolnego czasu i ogromnym sercem dla psa wymagajacego szczegolnej troski. Czy Kostus trzyma mocz i kal, czy tez sa z tym nadal problemy? Czekam zatem na Kostusiowe opowiesci i jak tylko sie tutaj pojawia - natychmiast przystepuje do dzialania :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zachary Posted March 17, 2009 Share Posted March 17, 2009 Cioteczki najlepiej poinformowane na temat Kostusia meldować się na wątku i pisać co trzeba!!!!Szybko, szybko, kuć żelazo póki gorące!!!! Trzeba pomóc Kostusiowi! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dusje Posted March 17, 2009 Share Posted March 17, 2009 Dokladnie tak, zachary, choc moja Anielica od szukania domkow nie popedza ;) Sama chetnie zaoferowalaby domek, jednak ze wzgledu na jej problemy zdrowotne woli nie ryzykowac, a ma juz stadko skladajace sie i z inwalidow miedzy innymi. Jej szczegolna troska sa psiaki chore i tym pragnie pomoc w 1 rzedzie. Pomalenku, zbierzcie informacje i podajcie do mnie, prosze. Bedziemy wytrwale szukac domku dla Kostusia :lol: Oby sie udalo :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted March 17, 2009 Share Posted March 17, 2009 Dusje juz Cie kocham, za samo zaangazowanie sie w adopcje Kostusia na ktora jeszcze napewno trzeba bedzie poczekac. Ale najwazniejsze ze jest swiatelko w tunelu. Zaraz tez dzwonie do zalozycielki watku, ktora to na biezaco odwiedza Kostusia i poprosze zeby postarala sie dokladnie odpowiedziec na Twoje pytania. Dominika juz poinformowana. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hanek Posted March 17, 2009 Share Posted March 17, 2009 [quote name='dusje'] [B]Prosze jednak autorke video o podanie linkow do 3 tu zamieszczonych filmikow :lol:.[/B][/quote] Dusje, tu masz w pigułce info o Kostusiu: [URL="http://proanimals.org/zwierze/17/kostus/"]Fundacja Pro Animals – Na Pomoc Zwierzętom: Kostuś[/URL], ale szczegóły zna Dominika. Linki filmikowe uzyskasz wklejając kod do linka z nagłówka z niebieskiej ramki: [URL]http://www.youtube.com/watch?v=KOD[/URL] 1 filmik ma KOD: 6svVGmtTa6Q 2: lWXHurDOBeg 3: SHtd0MFSkvI Nie mogę podać bezpośrednio linków bo mi wtedy dogo zamienia je w filmiki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dusje Posted March 17, 2009 Share Posted March 17, 2009 Dziekuje bardzo :lol: zaraz sobie to sprawdze i puszcze w obieg ;) Juz jutro podesle mojej Anielicy i okaze sie, czy damy rade wszyscy wspolnie pomoc Kostusiowi. Bardzo bym tego pragnela, bo Kostus zasluguje na najlepsze :lol: Dzielny z niego chlopaczek i tak bardzo walczyl o swoje zycie i udowodnil, ze wysilki kochajacych go ludzi nie poszly na marne. No to do roboty, a jesli beda potrzebne jakies ekstra szczegoly - zapukam tutaj, ok? PS. Faktycznie, wszystko w pigulce. Piekna relacja i nie pozostaje mi nic innego, jak przetlumaczyc na potrzeby holenderskie stronke Kostusia. Cudo psiak i taki kochany :loveu: Synus, z calego serca ci zycze znalezienia dobrego i odpowiedzialnego domku i oby nasze wspolne zyczenia sie spelnily. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
epe Posted March 17, 2009 Share Posted March 17, 2009 Kostusiu! Jak ciotka Dusje zawitała na Twój wątek,to może prawdziwego domku się doczekasz!:lol: Ciocia Dusje potrafi czynić cuda,a domki same najlepsze znajduje:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominik_a Posted March 18, 2009 Share Posted March 18, 2009 [quote name='dusje']Pora sie odezwac :lol: Bardzo Was przepraszam,dopiero dzisiaj zajelam sie na bardzo powaznie slicznym Kostusiem :loveu: Po powrocie z Pl powalila mnie choroba i nie bardzo kontaktowalam, jedynie chwilami napisalam cos na dogo w sprawie juz wyadoptowanych psiakow. Przeczytalam nieco z watku, widze ze jest video i foteczki dzielnego chlopczyka, zatem material pogladowy mamy ;) [B]Prosze jednak autorke video o podanie linkow do 3 tu zamieszczonych filmikow :lol:.[/B] Kostus ma ok 56 cm w grzbiecie, czy tak? Prosze, pomozcie mi jeszcze i napiszcie, ile latek ma Kostus, jak w stosunku do dzieci, psich samcow i suniek, ewentualnie - kotow, co toleruje, a czego - nie i na co nalezy zwrocic Waszym zdaniem szczegolna uwage przy doborze wlasciwej rodziny czy to zastepczej czy stalej. Postaram sie znalezc dla niego dobry domek, ale wszelkie szczegoly dotyczace Kostusia i zebrane w "pigulke" ulatwia mi zadanie. Nie moge nic obiecac na 100 %, ale zrobie wszystko co w mojej mocy. Z pewnoscia najlepszy bylby domek z ogrodem i z ludzmi dysponujacymi duza iloscia wolnego czasu i ogromnym sercem dla psa wymagajacego szczegolnej troski. Czy Kostus trzyma mocz i kal, czy tez sa z tym nadal problemy? Czekam zatem na Kostusiowe opowiesci i jak tylko sie tutaj pojawia - natychmiast przystepuje do dzialania :lol:[/quote] Już wszytsko piszę! Tak, Kostek ma 56 cm w kłębie. Ile Kostek ma lat tego nie wie nikt, weterynarze oceniają go na 2-3 lata. Zauważyłam, że Kostek na spacerach chętnie podchodzi do ludzi, dzieciom i dorosłym pozwala się glaskać. Kostem mieszka z 5 psami - tylko samce. W jednym ogródku ma mieszka z samcem Owczarka Niemieckiego i satraym jamnikiem długowłosym - bardzo fajnie się dogadują. Kostek słabsze osobniki zdominował, a silniejszym uległ. Na ogródku jest prwadziwym obrońcą, nie pozwoli nikomu obcemu wejść. Kostek ma kotów pod dostatkiem, nie zauważyłam aby jakoś szczególnie na nie reagował. Co do suk to nie wiem, ciężko powiedzieć czy czuje popęd. Nie jest wykastrowany, ponieważ można by mu tylko tym zaszkodzić, ale decyzja bedzie należałą do przyszłych włąścicieli. Kostek nieświadomie oddaje mocz i kał, wiele razy sprzatałam po nim w samochodzie, i w budzie również załatwia się nieświadomie. Z tych powodów Kostek musi mieszkać w budzie w ogrodzie z trawą, musi mieć miękkie podłoże, poniewąz nie może przebywać cały dzień na wózku. Buda musi być z dużym wejściem nisko osadzonym. Nie ma z nim problemów innych poza tym, że bardzo często nieraz codziennie trzeba zmieniać mu opatrunki lub but na nodze. Kostek kocha, uwielbia, ubóstwia spacery więc musi mieć właścicieli, którzy nie będą się wstydzili psa na wózku. Nie ma z nim problemów żywieniowych. Nie wiem co jeszcze napisać???? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted March 18, 2009 Share Posted March 18, 2009 Dominiko, a dlaczego trzeba Kostusiowi zmieniac opatrunki :crazyeye: i nasza prosba, czy udalo by Ci sie zrobic w najblizszym czasie kilka nowych fotek Kostusiowi :crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominik_a Posted March 19, 2009 Share Posted March 19, 2009 [quote name='Ada-jeje']Dominiko, a dlaczego trzeba Kostusiowi zmieniac opatrunki :crazyeye: i nasza prosba, czy udalo by Ci sie zrobic w najblizszym czasie kilka nowych fotek Kostusiowi :crazyeye:[/quote] Tzn. z tymi opatrunkami i butami to jest tak, że Kostek bardzo dużo chodzi, wręcz biega ciągnąc za sobą tył, i siłą rzeczy zdziera te nogi dlatego też dobrze jest codziennie albo co drugi dzień sprawdzać czy coś sie tam złego nie dzieje - jakaś infekcja czy zapalenie, ja jjuuż poprostu jestem uwrażliwiona na te jego nogi i wole sprawdzać, i zmieniać mu buty czy opatrunki. Tak zrobie mu zdjęcia, jak tylko będę miała aparat, bo zabrała go moja siostar na wyjazd. Jakby co to czekam na kolejne pytania :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewa36 Posted March 26, 2009 Share Posted March 26, 2009 Dzielny chłopak Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dusje Posted April 1, 2009 Share Posted April 1, 2009 Kostus zaanonsowany ;) czekamy cierpliwie na najlepszych i oby czekanie nie trwalo dlugo :lol: Sa najnowsze foteczki? Chetnie podlacze pod Kostusiowa reklame :multi: A moze i nowy odcinek filmowy? ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted April 1, 2009 Share Posted April 1, 2009 Dusje dziekuje z serca za pomoc, :modla::modla::modla:zaraz tez zaczne Dominike molestowac o nowe foteczki :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
giselle4 Posted April 1, 2009 Share Posted April 1, 2009 ...nareszcie Kostek ale Ty nie znasz innego języka trzeba Cie uczyc:eviltong: zyczę Ci szczęscia:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
taks Posted April 1, 2009 Share Posted April 1, 2009 [quote name='giselle4'] Kostek ale Ty nie znasz innego języka trzeba Cie uczyc:eviltong: [/quote] E tam- Słoneczko okpiło juz kostuchę i prawko jazdy zrobił to co tam dla niego jakieś obce języki:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominik_a Posted April 1, 2009 Share Posted April 1, 2009 Kostek dzięki swojej cudownej osobowości dogada się w każdym języku :loveu: Fotki Kostusia będą około soboty :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zachary Posted April 1, 2009 Share Posted April 1, 2009 Wraz z nadejściem wiosny słoneczko zaświeci nad losem Kostusia?:thumbs::thumbs::thumbs::thumbs::thumbs: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominik_a Posted April 3, 2009 Share Posted April 3, 2009 Wczoraj byłam na spacerze z Kostusiem, ale już było ciemno i żadne foto nie wyszło. Ja się nie moge nadziwić jaką ten pies ma chęć do życia, jak on uwielbia spacery i jaki jest grzeczy, przecież nigdy nie był szkolony, nie był uczony niczego - a przychodzi na zawołanie, nie oddala się, reaguje na imię, ignoruje inne psy, jest przyjazny dla ludzi. Ale wczoraj byłam z niego dumna bo szliśmy uliczką wzdóż lasu i już robiła sie szarówka i nagle z lasu wyszedł jakiś facet a Kostuś kochany odrazu do mnie przyszedł, patrztł na tego faceta, zjeżył się, wyglądał tak jakby chciał mnie bronić - cuudny jest. Bardzo żałuję, że Wy wszyscy, którzy odwiedzacie ten wątek nie możecie poznać Kostusia osobiście, i że nie możecie się przekonać o jego cudnym usposobieniu. PS. Oczywiscie Kostek wszedl z bramki i pedem pobiegl w strone mojego auta i beidak stal przy bagazniku i myslal ze gdzies pojedziemzy hehehehe :loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted April 3, 2009 Share Posted April 3, 2009 A ja wczoraj rozmawialam z dusje, ktora to juz nakreca szukanie domku dla naszego Kostusia i oboecalam jej ze w przyszlym tygodniu zagladne osobiscie do Kostusia, popatrzec na ta lapke, czy aby Kostus nie potrzebuje nowych bucikow. Dominiko daj nam znac kiedy mozemy podjechac z hanek i zrobic kilka fotek albo nawet krotki filmik. A przed kilkoma dniami dobra duszyczka Agnieszka K. wplacila dla Kostusia[B] 35 zl.[COLOR=Red] DZIEKUJEMY [/COLOR][/B] za wplate a szczegolnie cioteczce dusje za szukanie kochanego domku dla bidula. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominik_a Posted April 16, 2009 Share Posted April 16, 2009 Wklejam dwie fotki Kostka - kiepskie te foty. Ale w końcu pójdziemy na spacer w aparatem i strzele mu jakies super fotki. Z tym, ze Kostek się nie zmienia, on na wszystkich fotach wychodzi podobnie. [IMG]http://img5.imageshack.us/img5/6171/79168785.jpg[/IMG] [IMG]http://img5.imageshack.us/img5/8242/92110098.jpg[/IMG] Pojawił sie problem z Kostekiem. Z którego szczerze mówiąc nie wiem jak wybrnąć, kiedy Kostek chodzi bez wózka to włóczy nogi i je zdziera, natomiast jak jest na wózku to nogi mu puchną. Dostaje antybiotyki przeciwzapalne. Dlatego też potrzebna jest jak najszybsza akcja znalezienia Kostkowi domu. Teraz jest w miare zimno, ale jak przyjdzie lato i upały to te nogi zaczną mu gnić ....... a wtedy tylko ... wiecie co. Potrzebny jest stały domek, który non stop bedzie się nim zajmował. Jesli ktos ma na zbyciu butki dla psów to prosimy o jak największe, tylko koniecznie z materiału, który przepuszcza powietrze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted April 16, 2009 Share Posted April 16, 2009 Poprosilam i buciki cioteczke taks. :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
taks Posted April 16, 2009 Share Posted April 16, 2009 Dominik_a a ze skórki mogą być ? Tylko :modla: podaj choć przybliżone wymiary ( obwód w stopie i długośc cholewki) bo mnie na podstawie zdjęcia trudno ocenić wielkość psiaka:oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominik_a Posted April 17, 2009 Share Posted April 17, 2009 [IMG]http://img247.imageshack.us/img247/3687/lakierkicu8.jpg[/IMG] W zeszłym roku Taks zrobiłas takie butki dla Kostka, teraz mogą być takie same tylko szersze. znalazłam PW do Ciebie z zeszłego roku i napisałam dokadnie tak - " But na Kostak może byc butem na łapke dużego psa, ważne aby byl jak najszerszy, i żeby był gruby ( powinien mieć grubą wrstwę skóry, lub czegoś skóropodobnego, aby tego szybko nie zdarł), na górze zapinany na rzep. Może być nawet sporo za duży to nie ma znaczenia - bo Kostek ma zakładany opatrunek, skarpetę i dopiero but, który jest oklejany plastrem." - i na podstawie tego opisu uszyłąś takie piękne lakierki :cool3: Ja oczywiscie mu zmeirzę łapki ale to nie będzie szybko bo jestem dzisiaj długoo w pracy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
taks Posted April 17, 2009 Share Posted April 17, 2009 Dobrze -czyli zakładając, że je robiłam na podstawie mojej typowej formy na dużego buta to już wiem jakie mają być ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.