dominik_a Posted April 30, 2008 Share Posted April 30, 2008 [IMG]http://img180.imageshack.us/img180/981/wzek1vx8.jpg[/IMG] [IMG]http://img404.imageshack.us/img404/3452/wzek2dy3.jpg[/IMG] [IMG]http://img180.imageshack.us/img180/6093/wzek3ku0.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominik_a Posted April 30, 2008 Share Posted April 30, 2008 [B][COLOR=darkred]Kostek znienawidził wózek!![/COLOR][/B] [B][COLOR=#8b0000]Jak go włożyłam do niego to przejechał może z 1m, stanął i przestał się ruszać.[/COLOR][/B] [B][COLOR=#8b0000]Dlatego też są takie fajne fotki, Kostek się obraził, nawet na mnie nie patrzył, nawet go przysmaki nie zmotywowały do tego aby się ruszył z miejsca. Gdybyście go widziały - zły, obrażony, niemiły hehe Pierwszy raz widziałam takiego Kostka.[/COLOR][/B] [B][/B] [B][COLOR=#8b0000]Przeczytałam uważnie instrukcje wózka, pisze tam, że można wózek regulować, widac to na fotach, że ten wózeczek jest troszkę za duży, napewno trzeba mu pozmniejszać niektóre elementy.[/COLOR][/B] [B][/B] [B][COLOR=#8b0000]Ja myślałam, że włoże go do wózka a on będzie śmigał a tu się okzauje, że on jest wściekły jak stoi w wózku, trzeba bedzie z nim ćwiczyć i to długoooooo!![/COLOR][/B] [B][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hanek Posted April 30, 2008 Share Posted April 30, 2008 A ile to waży? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted April 30, 2008 Author Share Posted April 30, 2008 Wygląda super :crazyeye::loveu::crazyeye::loveu: Może by mu bramę otwierać, jak jest na wózku? Może to go zmotywuje? A nic go nie gniecie? Napewno wkrótce zrozumie, że to cudo wynalazek :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominik_a Posted April 30, 2008 Share Posted April 30, 2008 [B][COLOR=darkred]Wózeczek jest leciutki, ja jestem w stanie go podnieść na jednej ręce :cool3:[/COLOR][/B] [B][COLOR=#8b0000]Jak stał w wózku to nic nie było go w stanie zmotywować, zaparł się jak osioł, ja myślałam, że jak sobie bedzie fajnie w wózeczku chodził to go wezmę na ulicę na smyczy fajnie, ale nie on nie chciał.[/COLOR][/B] [B][COLOR=#8b0000]Uwierać go napewo nic nie uwiera, ale koniecznie trzeba mu dopasować wózek bo narzzie jest za duży.[/COLOR][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
desideratum Posted May 1, 2008 Share Posted May 1, 2008 też bym się nie ruszyła gdyby ni z tego, ni z owego.. nagle mi ktoś do doopki coś przyczepił... musi się przyzwyczaić... Będzie dobrze.. ale faktycznie.. wózeczek jest duży.. (gabarytowo), ale z założenia na pewno musi być lekki.. by spełniał swoje zadanie.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted May 1, 2008 Share Posted May 1, 2008 Dominiko wiem ze wczoraj przeszlas chrzest bojowy ale jak pojedziesz do Kostusia to sprobuj mu troche zmniejszyc ten wozeczek, a swoja droga to on musi sie powoli do tego przyzwyczajac, bo i czlowiekowi jak zalozy sztuczna noge lub reke tez nie od razu daje sobie z tym rade. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
giselle4 Posted May 3, 2008 Share Posted May 3, 2008 ...Kostus TY UPARCIUCHU,dziewczyny Ciebie tak kochają i dbaja o Ciebie a Ty co? ......fochy stroisz:mad: Biegaj łobuziaku i bądż szczęśliwy:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
~MaDaLeNa~ Posted May 3, 2008 Share Posted May 3, 2008 Oby szczęście Cię nie opuszczało:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted May 4, 2008 Share Posted May 4, 2008 Dominiko czy razem z wozeczkiem przyszedl rachunek, jest bardzo potrzebny, bo jesli nie to musze dzwonic do producenta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sara_rokitnica Posted May 4, 2008 Share Posted May 4, 2008 a ten piękniś jeszcze nie w domciu? :shake: tak długo mnie na tym wątku nie było, myślałam że psiak już dawno doopkę w ciepłym domku grzeje, a tu nie... miśku śmigaj na pierwszą... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted May 4, 2008 Share Posted May 4, 2008 Przed Kostusiem najpierw nauka jezdzenia na wozku a pozniej jeszcze jedna operacja. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominik_a Posted May 6, 2008 Share Posted May 6, 2008 [COLOR=darkred][B]Kostkowi bardzo nie podoba się wózek, nie chce sie ruszać w nim stoi jak słóp soli, i jak ja mam go uczyć, jak zmusić aby się ruszył :angryy:[/B][/COLOR] [B][/B] [B][COLOR=#8b0000]A z wózkiem nie przyszedł żaden rachunek tylko instrukcja obsługi, gwarancja, zdjęcia psów w wózkach, ale żadnego rachunku, faktury nie było.[/COLOR][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted May 6, 2008 Share Posted May 6, 2008 Dominiko napisz prosze PW do ulv, pisala na tym watku kilka postow, ona ma psa na wozku moze cos doradzi, ale na odp. trzeba bedzie troche poczekac bo ulv nie codziennie jest na dogo tez ma cos z kompem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted May 7, 2008 Author Share Posted May 7, 2008 ja bym go nie zmuszała, załóż wózek i zostaw, w tym czasie baw się w najlepsze z innymi psami, karm je smakołykami... a Kostuś niech tylko patrzy ile traci stojąc jak kołek :roll: jak ruszy choćby krok, to natychmiast nagródź go tym do czego dążył (tzn co akurat skłoniło go do kroku, jedzonko albo mizianie czy co tam jeszcze, może być kot :evil_lol:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominik_a Posted May 7, 2008 Share Posted May 7, 2008 [B][SIZE=3][COLOR=darkred]Rozmawaiłam dzisiaj z Panem producentem - niestety drogą smsową, no i on też powiedział, że nic na siłe, że trzeba cierpliwie czekać. Smakołyki nie działają, kot też nie :angryy: heheh[/COLOR][/SIZE][/B] [B][SIZE=3][COLOR=#8b0000]Tak pomyślałam,że wezmę go za ogrodzenie, na droge, ładnie na smyczy, może to mu się spodoba :roll:[/COLOR][/SIZE][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kanzaj Posted May 10, 2008 Share Posted May 10, 2008 Musi się chłopak przyzwyczaić! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominik_a Posted May 13, 2008 Share Posted May 13, 2008 [B][SIZE=3][COLOR=darkred]Ulka fajnie, że zmieniłaś tytuł :loveu:[/COLOR][/SIZE][/B] [B][SIZE=3][/SIZE][/B] [B][SIZE=3][COLOR=#8b0000]Dziewczyny ze wzgledu na stan zdrowia wetki, musi zacząć się już kampania Kostka, chyba powiinnyśmy już szukać dla niego domu docelowego, Kostek ma już wózek (napewno niedługo nauczy się w nim chodzić), spokojnie mógłby już trafić do nowego domu.[/COLOR][/SIZE][/B] [B][SIZE=3][COLOR=#8b0000]W październiku bedzie rok jak Kostuś jest u wetki, a z mim jest naprawdę dużo roboty. Zanim znajdzie mu się dobry dom napewno czasu troche minie, a on nie może u Wetki zostać jeszcze Bóg wie ile, zacznijmy coś robić, nagłaśniać sprawę, coś kombinować.[/COLOR][/SIZE][/B] [B][SIZE=3][COLOR=#8b0000]Co Wy na to ?? Od czego trzeba zacząć?? Czy ma ktos jakieś pomysły??[/COLOR][/SIZE][/B] [B][SIZE=3][/SIZE][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted May 13, 2008 Author Share Posted May 13, 2008 Gazety: kynologiczne (Mój Pies, Przyjaciel Pies) "brukowce" (Super Express, Fakt) oraz nasz Przełom filmik, meile przechodnie... Oskarek [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=17416[/URL] też był "nieadopcyjny" - a jednak udało się. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominik_a Posted May 13, 2008 Share Posted May 13, 2008 [B][SIZE=3][COLOR=darkred]Kostek już chyba nie ma żadnej kasy, a żeby zrobić ogłoszenia w gazatach to trzeba sporo zapłacić, ponieżej jest cennik w gazecie "Mój pies" :angryy:[/COLOR][/SIZE][/B] Przyjmujemy ogłoszenia drobne do publikacji w miesięczniku "Mój Pies" oraz w serwisie internetowym [URL="http://www.psy.pl"]www.psy.pl[/URL]. Ogłoszenia są płatne. Cena ogłoszenia internetowego to 15 zł za każdy miesiąc emisji. Jednorazowa emisja ogłoszenia w miesięczniku "Mój Pies" kosztuje 10 zł za każdą rozpoczętą linijkę (22 znaki) tekstu. Dodatkowo, aby wyróżnić ogłoszenie oferujemy możliwość opublikowania go w ramce (+15 zł), w ramce ze zdjęciem (+ 55 zł) lub na kolorowym tle (+ 20 proc. kwoty). Ogłoszenia do miesięcznika "Mój Pies" przyjmujemy do 5. dnia miesiąca poprzedzającego emisję. Dowód wpłaty za ogłoszenie prosimy przesłać na adres: "Mój Pies", dział reklamy, ul. Postępu 18b (budynek Orion), 02-676 Warszawa lub faxem: (022) 606-05-48. Telefon : (022) 874-51-36 [B][COLOR=darkred]W gazecie "Przejaciel Pies" nie znalazłam cennika :angryy:[/COLOR][/B] [B][COLOR=#8b0000]Z filmikiem chyba nie ma problemu, z mailem też nie. To może Hanek zrobiłaby jakiś taki profesjonalny mail. A jak Kostek już będzie jeżdził super to wtedy nakręci mu się film.[/COLOR][/B] [B][COLOR=#8b0000]To chyba teraz pasowałoby składać kasę na reklamy, ogłoszenia, plakaty itp.itd. Potrzebny bazarek.[/COLOR][/B] [B][COLOR=#8b0000]A może by tak artykół w Przełomie i np. w gazecie Krakowskiej o Kostku, jego historia itp. No bo jak by nie patrzeć to jest jedynym psem w Libiążu, który jeździ na wózku inwalidzkiim - to byłby przecież ciekawy temat do gazety.[/COLOR][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted May 13, 2008 Author Share Posted May 13, 2008 W MP i PP ogloszenia psow do adopcji (nie z hodowli na sprzedaz) sa za darmo i na poczatku gazety, w postaci fotki i kilku zdan. Tylko trzeba czekac na emisje... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominik_a Posted May 13, 2008 Share Posted May 13, 2008 [quote name='Ulaa']W MP i PP ogloszenia psow do adopcji (nie z hodowli na sprzedaz) sa za darmo i na poczatku gazety, w postaci fotki i kilku zdan. Tylko trzeba czekac na emisje...[/quote] [B][SIZE=3][COLOR=darkred]Jaka Ty Ulka jesteś mądra :crazyeye:;) No to kto daje ogłoszenia do "Mój pies" i "Przyjaciel Pies"??[/COLOR][/SIZE][/B] [B][SIZE=3][COLOR=#8b0000]A kiedy dostane Twój nowy nr tel ??[/COLOR][/SIZE][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted May 13, 2008 Author Share Posted May 13, 2008 Nie madra tylko czytalam kiedys nalogowo... teraz rzadziej :roll: A numer mam taki sam! :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted May 13, 2008 Share Posted May 13, 2008 Hola, hola z tym ogloszeniem dla Kostusia on jeszcze nie gotowy do adopcji, primo musi sie nauczyc jezdzic na furze, sekundo przed nim jeszcze jedna operacja, chyba Dominiko zapomnials co powiedzial wet w klinice w Oswiecimiu. I zaraz poszukam na watku bo chyba jeszcze cos kasy dla Kostusia zostalo, ale najpierw operacja. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted May 13, 2008 Share Posted May 13, 2008 Tak wiec w skarpecie Kostusia mamy jeszcze[SIZE=4][B] 341,29 zl.[/B][/SIZE] Zas ze skarpety Rudego kocurka na chwile obecna pozyczylismy na sterylke aborcyjna kotki od wetki z Libiaza i dla Rudego w razie koniecznych dalszych badan lub leczenia pozostalo jeszcze [SIZE=4][B] 56 zl.[/B][/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.