dominik_a Posted March 21, 2008 Share Posted March 21, 2008 [B][SIZE=3][COLOR=purple]Okej, nie ma sprawy :cool3:[/COLOR][/SIZE][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted March 21, 2008 Share Posted March 21, 2008 Jutro zadzwonie do tej pani z Oswiecimia i spytam, zadzwonie tez do hurtowni o ten preparat na wzmocnienie czy go tam maja i ile kosztuje, tylko ze jutro sabota moze byc hurtownia nieczynna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted March 22, 2008 Share Posted March 22, 2008 Pani z Oswicimia zamawiala wozek wlasnie we Wrocku i tak jak jest opisane na stronie u wykonawcy, podala wymiary, dokonala wplaty i otrzymala wozek przez kuriera. W przyszlym tygodniu nalezalo by Kostusia wymierzyc i wtedy reszte dograc telefonicznie. Ale najpierw wymiary. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted March 22, 2008 Author Share Posted March 22, 2008 Dominika kiedy będziesz mierzyć Kostusia? Bo nagle tak mi się zachciało go zobaczyć :lol: Mogę z Tobą pojechać? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominik_a Posted March 22, 2008 Share Posted March 22, 2008 [quote name='Ulaa']Dominika kiedy będziesz mierzyć Kostusia? Bo nagle tak mi się zachciało go zobaczyć :lol: Mogę z Tobą pojechać?[/quote] [B][SIZE=3][COLOR=darkred]Super Ulka :loveu::loveu: dam Ci znaka co i jak :loveu:[/COLOR][/SIZE][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ANETTTA Posted March 22, 2008 Share Posted March 22, 2008 dziewczyny przyzanm sie nie czytalam calego watku gdzie ten psiak przebywa ..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted March 22, 2008 Share Posted March 22, 2008 Anetta Kostusia przygarnela wetka z Libiaza ktora ma kilka psow i kilkanascie kotow, w tym polowa tych zwierzat nie nadaje sie do adopcji, slepe, stare, sparalizowane prawie same trudne przypadki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ANETTTA Posted March 23, 2008 Share Posted March 23, 2008 dzieki za inf ...............podziwiam takich ludzi ...uklony do samej ziemi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted March 26, 2008 Share Posted March 26, 2008 Ulka ty masz pojecie o tym wzmacniajacym leku HMB, jest w hurtowni 72 ampulki kosztuja 46,47 zl. Czy to jest dobra cena i co o tym sadzisz? Czy 72 szt. wystarcza bo moglabym zamowic zeby bylo na piatek za jedna dostawa razem z karma. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted March 26, 2008 Author Share Posted March 26, 2008 [quote name='Ada-jeje']Ulka ty masz pojecie o tym wzmacniajacym leku HMB, jest w hurtowni 72 ampulki kosztuja 46,47 zl. Czy to jest dobra cena i co o tym sadzisz? Czy 72 szt. wystarcza bo moglabym zamowic zeby bylo na piatek za jedna dostawa razem z karma.[/quote] Ampułki? Nie proszek? A jaka to firma? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted March 26, 2008 Share Posted March 26, 2008 Ampulki sa dr. Seidla Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted March 27, 2008 Author Share Posted March 27, 2008 [url]http://www.vetdiet.pl/[/url] Jednak to hmb jest dużo lepsze i wydajniejsze - można dokładniej dobierać dawkę w zależności od postępów. Poza tym byłoby ono doskonałe także dla suni u Lintie, możnaby podzielić opakowanie na pół. Są różne wielkości opakowań. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominik_a Posted March 27, 2008 Share Posted March 27, 2008 [B][SIZE=3][COLOR=teal]No to Kostuś pomierzony, wygłaskany, wychwalony, wyprzytulany :p Czas zamawiac wózeczek :loveu:[/COLOR][/SIZE][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted March 27, 2008 Author Share Posted March 27, 2008 Kostuś jest wspaniały!!!!! Jestem nim zachwycona!!! :loveu::loveu::loveu::loveu: Żadne słowa nie oddają jego serdeczności, pogody ducha i uśmiechu!!! A żadne fotki nie oddają jego urody!! Dzielnie sobie radzi, aż trudno było mi sobie to wyobrazić... Człowiek w jego sytuacji chyba by się załamał. Bo jednak bidka jest z niego, ciągnie te łapinki makabrycznie :-( Wózeczek bardzo potrzebny. A przy mierzeniu był taki grzeczny :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted March 27, 2008 Share Posted March 27, 2008 Ktora z was ma pomiary dla Kostusia? Bo trzeba je wyslac lub podac przez elefon albo meilem i od razu zrobic przelew z konta bo tak wyglada procedura zamawiania wozka we Wrocku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted March 27, 2008 Author Share Posted March 27, 2008 Dominika ma. A Hanek ma fotki i filmik :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominik_a Posted March 27, 2008 Share Posted March 27, 2008 [SIZE=3][COLOR=darkred][B]Zasady mierzenia pieska wzięłam z tej strony, którą podała kiedyś na wątku Ulv[/B][/COLOR][/SIZE] [URL]http://www.dogxtension.eu/index.htm[/URL] [B][SIZE=3][COLOR=darkred]Miary Kostusia:[/COLOR][/SIZE][/B] [B][SIZE=3][/SIZE][/B] [B][SIZE=3][COLOR=#8b0000]A - Wysokość - 57 cm[/COLOR][/SIZE][/B] [B][SIZE=3][COLOR=#8b0000]B- Długość - 36 cm[/COLOR][/SIZE][/B] [B][SIZE=3][COLOR=#8b0000]C - Szerokość tylniej łapy - 16 cm[/COLOR][/SIZE][/B] [B][SIZE=3][COLOR=#8b0000]D- Długość tylniej łapy - prawa-45 cm[/COLOR][/SIZE][/B] [B][SIZE=3][COLOR=#8b0000] lewa - 20 cm[/COLOR][/SIZE][/B] [B][SIZE=3][COLOR=#8b0000]E- Szerokość psa - 23,5 cm[/COLOR][/SIZE][/B] [B][SIZE=3][COLOR=#8b0000]F- Obwód Klatki piersiowej - 65 cm[/COLOR][/SIZE][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted March 27, 2008 Share Posted March 27, 2008 W takim razie zamawiamy wozek dla Kostusia. :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hanek Posted March 27, 2008 Share Posted March 27, 2008 [img]http://hanek.genobis.pl/kostus/kostus1.jpg[/img] [img]http://hanek.genobis.pl/kostus/kostus2.jpg[/img] [img]http://hanek.genobis.pl/kostus/kostus3.jpg[/img] [img]http://hanek.genobis.pl/kostus/kostus4.jpg[/img] [img]http://hanek.genobis.pl/kostus/kostus5.jpg[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hanek Posted March 27, 2008 Share Posted March 27, 2008 I jaki był przyjazny dla kotków! [IMG]http://hanek.genobis.pl/kostus/kostus6.jpg[/IMG] Ten rudy kotek wymaga amputacji ogonka, ogólnie jest w bardzo złym stanie, może Dominika napisze więcej: [IMG]http://hanek.genobis.pl/kostus/kostus7.jpg[/IMG] [IMG]http://hanek.genobis.pl/kostus/kostus8.jpg[/IMG] [IMG]http://hanek.genobis.pl/kostus/kostus9.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted March 27, 2008 Share Posted March 27, 2008 Piekny jest ten nasz Kostus, i juz go widze na wozeczku, napewno bedzie mu o wiele lzej, a nastapi to juz niedlugo. Dominiko napisz nam co z rudym kotkiem, czy wetka sama nie moze amputowac mu tego ogonka, jezeli nie to trzeba jakos polaczyc operacje suni z DT u Ariadny i moze zabrac do dr. Grzebinogi lub zapytac u nas w lecznicy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hanek Posted March 27, 2008 Share Posted March 27, 2008 [img]http://hanek.genobis.pl/kostus/kotek1.jpg[/img] [img]http://hanek.genobis.pl/kostus/kotek2.jpg[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted March 27, 2008 Share Posted March 27, 2008 Biedaczysko jakie ma smutne oczka, :-( on chyba cierpi przez ten ogonek.:placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominik_a Posted March 27, 2008 Share Posted March 27, 2008 [B][SIZE=3][COLOR=darkred]Droga Ado wetka jest akutalnie w takim stanie, że przejście 2 m sprawia jej wielki problem, a co dopiero robić zabieg jakiemukolwiek zwierzakowi.[/COLOR][/SIZE][/B] [B][SIZE=3][/SIZE][/B] [B][SIZE=3][COLOR=#8b0000]Wetka miała w planie amputować temu kotu ogon ale niestety choroba była szybsza.[/COLOR][/SIZE][/B] [B][SIZE=3][COLOR=#8b0000]Nie chce wprowadzać nikogo w błąd ale, ten rudziaszny kot został pogryziony przez psa, jego właściciel przyniósł go do uśpienia ... ale wetka go odratowała do takiego stopnia, że chodzi - ale dalej ma porażony ogon i nie ma w nim czucia i dlatego jest do amputacji, no napewno mu przeszkadza.[/COLOR][/SIZE][/B] [B][SIZE=3][COLOR=#8b0000]Rudziaszny kot nie jest wykastrowany, i wszędzie chodzi, nie ma go w domu nawet po tydzień czasu i dlatego jest taki chudy i bez futerka.[/COLOR][/SIZE][/B] [B][SIZE=3][COLOR=#8b0000]Kurcze teraz już nie wiem, ale chyba on tak jak Kostek nie trzyma moczu i kału ale nie mówie na 100%.[/COLOR][/SIZE][/B] [B][SIZE=3][COLOR=#8b0000]A pozatym to ten kot potrafi zjeść konia z kopytami, za każdym razem jak karmie zwierzaki wetki to Rudek je razem z psami z wielkiej psiej michy, jakiś czas temu spóźnił się na jedzenie bo gdzieś chodził i jak przyszedł to psy właśnie kończyły jeść mięso i wyobraźcie sobie, że rudy rzucił się na psa (Azor, ten co został razem z domem) i odebrał mu kawał mięsa heheh widok był pierwsza kalsa heheh[/COLOR][/SIZE][/B] [B][SIZE=3][/SIZE][/B] [B][SIZE=3][COLOR=#8b0000]No gdyby się udało zebrać pieniążki i mu amputować ten ogon, to napewno by mu to ułatwiło życie :p[/COLOR][/SIZE][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hanek Posted March 28, 2008 Share Posted March 28, 2008 Filmiki z Kostusiem słodziutkim! [url]http://pl.youtube.com/watch?v=6svVGmtTa6Q[/url] [url]http://pl.youtube.com/watch?v=lWXHurDOBeg[/url] [url]http://pl.youtube.com/watch?v=SHtd0MFSkvI[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.