kamilka91 Posted December 23, 2008 Share Posted December 23, 2008 Podnoszę Kropki! :loveu: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olusia Posted December 23, 2008 Share Posted December 23, 2008 Kropki na górę :multi: Link to comment Share on other sites More sharing options...
kredka Posted December 24, 2008 Share Posted December 24, 2008 Z tym ogłoszeniem do wyborczej,co dużo wcześniej ktoś tu pisał,ja mogłabym podać swój numer telefonu,i rozmawiać z ludźmi,tylko prosiłabym o dokładne informacje o niektórych psiakach,i oczywiście z jakich są miejscowości ;) lubię rozmawiać z ludźmi,z chamskimi ludźmi też sobie poradzę,bo jak to niektórzy mówią jestem "wyszczekana"...jeśli ktoś zdecydował by się dać to ogłoszenie to ja prosiłabym aby wcześniej napisała do mnie jakaś osoba która zajmuje się tymi Dalmatynami... moje GG:9907793 mam nadzieje że przyjmiecie to na poważnie,bo ja w tym momencie jestem jak najbardziej poważna.Nie mogę podarować żadnemu psiakowi domu,bo sama mam dwa łobuziaki.Siedze godzinami na tym forum,to może wkońcu bym się przydała? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bakteria Posted December 25, 2008 Share Posted December 25, 2008 [quote name='Bakteria']Jego tu jeszcze chyba nie ma :-( [IMG]http://img168.imageshack.us/img168/1025/kropekop8.jpg[/IMG] Białystok. Pies, maksymalnie 3 letni. Miał byc w sobotę oddany do schroniska, ale nie chcieli go przyjac.. no i Pan zgodził się na takie rozwiązanie, że poszukamy mu domu :roll: Tylko kiepsko nam to idzie, zerowy odzew... Bardzo pilnie trzeba mu pomóc- mieszka na podwórku. Nie ma wstępu do domu, bo pan "nie ma warunków". Teoretycznie nie muszę się spieszyc z szukaniem psu domu, może zostac tam gdzie teraz jest, ale wiecie jak jest :roll: Nie oddali go tylko temu, że bez kierownika w soboty psy nie są przyjmowane... Pies teoretycznie został im podrzucony przez jakiś tam znajomych, którzy go znaleźli gdzieś tam :roll: Ech... Pomocy. Lubi dzieci (mieszka obecnie z trójką czy czwórką), toleruje koty, tzn. nie gania i się na nie nie rzuca, nie wiem jak z psami niestety. Bo nie sprawdzone. Ale myślę, że z sukami się będzie spokojnie dogadywał. Bardzo energiczny, ale w sumie wszystkie kropki chyba takie są (?). Łagodny do ludzi, do mnie się cieszył jakby mnie conajmniej kilka lat znał ;-). Tatuażu niet. Przynajmniej w uszach. No i ważna rzecz- ma coś z łapą, tylną. Utyka na nią i nie staje. Na pewno ma tam odleżynę, ale od odleżyny to chyba jeszcze żaden pies nie kulał :roll: Pan mówił, że to z zimna... Ale on go chce go oddac, więc... ekhm. Możliwe, że mu stawy siadają? Kurczę nie wiem. Ale na pewno coś ma i to coś jakoś szczególnie mu dokucza. A może to dysplazja? :-([/quote] Chociaż nikt za bardzo się nie zainteresował :lol: To i tak napiszę- Kropek od wtorku w nowym domu. I wszystko wskazuje na to, że zostanie tam już do końca, są z niego bardzo zadowoleni :multi: Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamilka91 Posted December 25, 2008 Share Posted December 25, 2008 [quote name='Bakteria']Kropek od wtorku w nowym domu.[/QUOTE] To wspaniale! :multi: Link to comment Share on other sites More sharing options...
lunarmermaid Posted December 25, 2008 Share Posted December 25, 2008 Jak to dobrze,że chociaż jeden kropek znalazł dom! A czy kropeczki szukają DS czy również DT? Link to comment Share on other sites More sharing options...
kredka Posted December 26, 2008 Share Posted December 26, 2008 Dobrze że chociaż ta kropeczka znalazła domek:loveu: Link to comment Share on other sites More sharing options...
bea_m Posted December 26, 2008 Share Posted December 26, 2008 Dt też szukają. Zima jest. Nie chcemy żeby się wykańczały w schronach w zimnie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
kredka Posted December 28, 2008 Share Posted December 28, 2008 No właśnie:-( Przecież to takie zmarzluszki,wiem bo moja babcia miała dalmatyna ze schroniska:loveu: Spał sobie w sklepiku bo babcia miała totolotka i sklep motoryzacyjno-wędkarski psiak spał sobie tam przy grzejniczku a jak w zimie wyszedł to tak się telepał jakby z 50h na mrozie siedział...:P A te bidy ze schronisk??:shake::placz: Podnośmy!!!:multi::placz: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted December 28, 2008 Share Posted December 28, 2008 w OBOZIE ZAGŁADY widziałam kropka przed świętami, biało-czekoladowy. leżał smętnie w budzie, nie miał siły wyjśc. nie wiadomo czy jeszcze żyje, wtedy nie było mrozu a teraz -8... Link to comment Share on other sites More sharing options...
lunarmermaid Posted December 29, 2008 Share Posted December 29, 2008 O ile jeszcze tam jest to trzeba by go szybko wyciągnąć,bo długo nie pożyje...:shake: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olusia Posted December 29, 2008 Share Posted December 29, 2008 Kropki w górę :multi: Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamilka91 Posted December 30, 2008 Share Posted December 30, 2008 Podnoszę kropki! Link to comment Share on other sites More sharing options...
lunarmermaid Posted December 31, 2008 Share Posted December 31, 2008 A czy wiecie który kropek najbardziej potrzebuje DT? Możę będę mogła później któregoś wziąść... Link to comment Share on other sites More sharing options...
:: FiGa :: Posted December 31, 2008 Author Share Posted December 31, 2008 Aktualizacja. [B]lunarmermaid[/B] kto wie czy lada dzień nie pojawi się jakiś kropek w krytycznej sytuacji... Oczywiście te, które aktualnie przebywają jeszcze w schronach również potrzebują ciepłego kąta, jednak moim zdaniem można poczekać, a nuż trafi się taka bida, która będzie potrzebowała schronienia na cito.. No, ale nie mnie o tym decydować. Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamilka91 Posted December 31, 2008 Share Posted December 31, 2008 A może ta 13-letnia? :razz: Chociaż ona chyba nie jest w schronisku... :hmmmm: Link to comment Share on other sites More sharing options...
:: FiGa :: Posted December 31, 2008 Author Share Posted December 31, 2008 Właśnie się dowiedziałam, że Farba jest w nowym domu :) :multi: Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamilka91 Posted January 1, 2009 Share Posted January 1, 2009 Ja też się przed chwilą dowiedziałam... To wpsaniale! :multi: Link to comment Share on other sites More sharing options...
kredka Posted January 1, 2009 Share Posted January 1, 2009 A ja chciałam wam przedstawić Siro-dalmatyńczyka którego przygarnęli moi dziadkowie z zamojskiego schroniska :loveu: Jego poprzednia właścicielka oddała go z powodu wyjazdu za granice,naszczęście nie siedział długo w schronie. Oto on: [IMG]http://img369.imageshack.us/img369/3461/21443455iq1.jpg[/IMG] Link to comment Share on other sites More sharing options...
magda z. Posted January 1, 2009 Share Posted January 1, 2009 ale śliczny pan kropek, kiedyś chorowałam na kropka ale wyszedł z tego jamniol:evil_lol: Bismarck to tez pies zaadoptowany z zapatrzenia, ale mam nadzieję, ze kiedyś jakiś dalmatynczyk wejdzie mi na drogę;) Link to comment Share on other sites More sharing options...
:: FiGa :: Posted January 1, 2009 Author Share Posted January 1, 2009 [quote name='magda z.']ale śliczny pan kropek, kiedyś chorowałam na kropka ale wyszedł z tego jamniol:evil_lol: Bismarck to tez pies zaadoptowany z zapatrzenia, ale mam nadzieję, ze kiedyś jakiś dalmatynczyk wejdzie mi na drogę;)[/QUOTE]Kropek czy jamniol, ważne że bida która już nie cierpi i grzeje tyłek u Ciebie na fotelu :loveu: [B]kredka[/B], Siro nieziemski :loveu: Link to comment Share on other sites More sharing options...
:: FiGa :: Posted January 2, 2009 Author Share Posted January 2, 2009 Kropeczki szukają domu... Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamilka91 Posted January 2, 2009 Share Posted January 2, 2009 Marzną w schroniskach... :-( Link to comment Share on other sites More sharing options...
:: FiGa :: Posted January 2, 2009 Author Share Posted January 2, 2009 Zima, zima... Nakrapiane doopki marzną... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted January 2, 2009 Share Posted January 2, 2009 Niestety biało-brązowy piesek nie wytrzymał mrozów w nieocieplonej budzie. Był to śmieszny stworek, wyglądający jak dalmat, ale miał króciutkie łapki, poza tym inne wymiary normalne. To się jakoś nazywa, kiedy kończyny nie rosną a reszta tak. Wyglądał na takiego pogodnego pieska... [*] Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts