Isadora7 Posted February 16, 2011 Posted February 16, 2011 [COLOR=navy][B]A gdzież ja napisałam, że wnoszę? Dopiero po południu będę wnosić ... kilka krzeseł mi przywiozą . I od kiedy to najbardziej ludzka część to brzydki wyraz? Nie posądzałam Ciebie o taka pruderię. Znam takich/takie co wpieprzają bułkę przez bibułkę, pierdzą po francusku a w rodowodzie maja hrabinę von Dupensztajn (po polsku Nowobogacka) a tyłek tabloidem podcierają. Znacznie więcej życiowo i charakternie nauczyłam się od chłopaków z Brzeskiej i Gibalaka, Kercelaka, czytając Tyrmanda, Grzesiuka i Singera niż słuchając nadętych mydłków piszących w "łerdzie"i pozujących na Yuppies. „Panienki” silące się na zgrywuśne i całe happy laski a puste jak wydmuszka jaja strusia, toczące wywody z/w kierunku gdzie im chorągiewka zawieje, z przyklejonym uśmiechem nr 5 też mnie nie nauczyły i nie nauczą nic poza większym zważaniem na faryzeuszy (w różnych postaciach). I tu istotnie opisując można użyć tzw brzydkich słów i aby oszukać cenzurę możemy bluzgać hexadecymalnie. [/B] [B][IMG]http://img413.imageshack.us/img413/5473/hexadecymalnie.png[/IMG] [/B] [B]Jednakowoż możemy to też rozpatrzyć binarnie, [/B] [B][IMG]http://img340.imageshack.us/img340/2945/binarnie.png[/IMG] [/B] [B]a widząc miny „łerdów” wszelkiej maści i płci siekniemy jeszcze unicodem. [/B] [B][IMG]http://img825.imageshack.us/img825/6608/unicodev.png[/IMG] [/B] [B]Wówczas one „łerdy” uznają że tak potrzeba i to jest teraz „colo” , „super” i będą jak Mantrę powtarzać te krzaczki wykrzykując czasem „wow". [/B][/COLOR] [COLOR=navy] [/COLOR] Quote
:: FiGa :: Posted February 16, 2011 Posted February 16, 2011 [quote name='Pies Wolny'] 1. Wpis Odi dotyczy innego kontekstu, raczej właśnie mnie i historii opisywanej przeze mnie o szczeniakach Dalmatów, które przepadły w .... raju. Twoja uwaga jest niepotrzebnie agresywna.[/QUOTE]Jak dla mnie ta wypowiedz [quote name='Odi']Drakula - nie tylko Ciebie spotkało takie potraktowanie ze strony handlar Psami. Ado-jeje, handlary Psami są także na dogo, m.in. właśnie na tym wątku. Oto one - wrzeszczące handlary sprzedające Psy za euraski.[/QUOTE] byla skierowana do Drakuli. A ze on skarzyl sie NA NAS, tak przedmiotem obrazy jestesmy my, "handlary psami". Bo jakie inne osoby mogla miec na mysli? Wiki w schronisku byla takim psem jak piszesz o swoich - nie widac jej bylo zeberek przy skrecie ciala. Sam stwierdziles ze pies byl chudy (nie zachudzony! i ja tez tego nie napisalam). Zachudzony byl po dluzszym pobycie w "SPA". Co do przerobki zdjecia - nie zaprzecze ze bylo przerabiane, ale nie przeze mnie. [B]To zdjecie wstawil na naszym forum [SIZE="4"]drakula[/SIZE], wiec w razie ew przerobek sam sobie kopalby dol.[/B] Widzicie sens? [quote name='Pies Wolny']To podobnie jak z tym nowym bestselerem o sytuacji 'pod łóżkiem prawdziwego Niemca czy Niemki'. Gdybym nie widział tych psów wypieprzanych z niemieckich samochodów na pograniczu - może nie byłbym przewrażliwiony. I tylko nie mów, że to mogli być Polacy.[/QUOTE]Heeeeej, juz pisalam - nie wszyscy Niemcy sa super. To tylko LUDZIE. A jak to z nami - ludzmi - bywa, sa wsrod nas i sk*****le, narodowosc nie ma tu nic do rzeczy. [quote name='Pies Wolny']6. Mam jeszcze prośbę, zauważ , proszę, że nie napisałem ani jednego słowa o SOS ..... . Wcześniej zadałem parę pytań, niestety poza 'mgławicą sprzecznych oświadczeń' nie otrzymałem żadnej klarownej odpowiedzi, dającej się zweryfikować obiektywną oceną. Śledzenie działalności SOS .... nie jest jednak moim hobby. Mam wiele innej roboty, kiedyś już pisałem, że wolę sprzątać gówna swoich psów w ogrodzie od kopania się z koniem. Przemyśl, czy w obecnej sytuacji nie jest tak, że wiarygodność odbierają im działania i teksty tu prezentowane.[/QUOTE]Ty nie, ale inni z checia wieszaja na nas mieso nie majac konkretnych dowodow tylko zaslyszane od osob ktore za nami nie przepadaja brednie. Quote
wellington Posted February 16, 2011 Posted February 16, 2011 [quote name='Zofia.Sasza']Jestem zawodowym grafikiem komputerowym. Pracuje w photoshopie od lat. Gwarantuję, że zdjęcie nie było montowane.[/QUOTE] Acha. Moze mimo swojej profesjonalnosci cos przeoczylas ? Quote
Zofia.Sasza Posted February 16, 2011 Posted February 16, 2011 [quote name='wellington']Acha. Moze mimo swojej profesjonalnosci cos przeoczylas ?[/QUOTE] Nie sądzę. Zdjęcie nie było montowane. Odnośnie daty wykonania zdjęcia wypowiadać się nie zamierzam, bo dane EXIF można sfałszować bardzo prosto. PS "Aha", nie "acha" Quote
wellington Posted February 16, 2011 Posted February 16, 2011 [quote name='Zofia.Sasza']Nie sądzę. Zdjęcie nie było montowane. [/QUOTE] Mysle ze bedzie mozna to udowodnic...:) Btw, dziekuje za korekte ortograficzna. Quote
Zofia.Sasza Posted February 16, 2011 Posted February 16, 2011 [quote name='wellington']Mysle ze bedzie mozna to udowodnic...:) Btw, dziekuje za korekte ortograficzna.[/QUOTE] Pomyłka, to raczej Wy powinniście udowodnić dalmibei, że było montowane ;) Quote
drakula Posted February 16, 2011 Posted February 16, 2011 [quote name='Zofia.Sasza']Czy mógłbyś jednak zanim znikniesz wyjaśnić tutaj, dlaczego psy odebrane od ciebie były w tak złym stanie?[/QUOTE] Witam ponownie. Niegrzecznie byłoby nie odpowiedzieć na pytanie wiedząc że padło. Odp: Psy odebrane odemnie nie były w cyt''takim złym stanie'', prędzej można było prześledzić historię ich pobytu u mnie na forum sos jednak po przeszło miesięcznej ''modernizacji'' niewiele z chronologicznej całości zostało. Jeszcze raz powtarzam że przedstawione zdjęcia pochodzą z różnego okresu i są przedstawiane nie zgodnie z kolejnością a co gorsza przypisywane są im ''fakty'' nie zgodne z prawdą. Zdjęcia ze schronisk są zdjęciami ze stron tych schronisk a nie zrobionymi przed odbiorem w schronisku, zdjęcie Heliosa (z żebrami) nie przedstawia go w stanie jakim opuścił mój dom więc zostało poddane obróbce!! I jeszcze odnośnie postu Figi moja odpowiedź na te >[B]T[SIZE=1]o zdjecie wstawil na naszym forum [/SIZE][SIZE=1]drakula, wiec w razie ew przerobek sam sobie kopalby dol.[/SIZE][/B][SIZE=1] Widzicie sens?[/SIZE]<teksty o zdjęciu - Bułahahaaaa! Widać w tym okresie zachwycał ją wygląd Viktorii. I jeszcze takie drobiazgi -gdzie się podziała obroża (zdjęcia z hm.. kliniki) może wychudzony Helios przeleciał przez nią; i dlaczego w tym cudownym domku Helios trzymany jest na smyczy. Quote
Zofia.Sasza Posted February 16, 2011 Posted February 16, 2011 [quote name='drakula']Witam ponownie. Niegrzecznie byłoby nie odpowiedzieć na pytanie wiedząc że padło. Odp: Psy odebrane odemnie nie były w cyt''takim złym stanie'', prędzej można było prześledzić historię ich pobytu u mnie na forum sos jednak po przeszło miesięcznej ''modernizacji'' niewiele z chronologicznej całości zostało. Jeszcze raz powtarzam że przedstawione zdjęcia pochodzą z różnego okresu i są przedstawiane nie zgodnie z kolejnością a co gorsza przypisywane są im ''fakty'' nie zgodne z prawdą. Zdjęcia ze schronisk są zdjęciami ze stron tych schronisk a nie zrobionymi przed odbiorem w schronisku, zdjęcie Heliosa (z żebrami) [B]nie przedstawia go w stanie jakim opuścił mój dom więc zostało poddane obróbce!! [/B] I jeszcze odnośnie postu Figi moja odpowiedź na te >[B]T[SIZE=1]o zdjecie wstawil na naszym forum [/SIZE][SIZE=1]drakula, wiec w razie ew przerobek sam sobie kopalby dol.[/SIZE][/B][SIZE=1] Widzicie sens?[/SIZE]<teksty o zdjęciu - Bułahahaaaa! Widać w tym okresie zachwycał ją wygląd Viktorii. I jeszcze takie drobiazgi -gdzie się podziała obroża (zdjęcia z hm.. kliniki) może wychudzony Helios przeleciał przez nią; i dlaczego w tym cudownym domku Helios trzymany jest na smyczy.[/QUOTE] Czy w takim razie dysponujesz zdjęciami z momentu, gdy psy opuszczały Twój DT? Dodam, że wykonanie korekty zdjęcia aby uzyskać taki poziom realizmu jak na zdjęciu wychudzonego Heliosa wymagałoby udziału zawodowca-profesjonalisty. Quote
Zofia.Sasza Posted February 16, 2011 Posted February 16, 2011 [quote name='drakula']Takiego jak Ty?![/QUOTE] Nie, ja bym się tego nie podjęła. Jestem za cienka i sprzęt mam za słaby. Quote
dalmibea Posted February 16, 2011 Posted February 16, 2011 w poscie #1923 , sa zdjecia Wiktori i Heliosa w prawidlowej kolejnosci i z prawidlowa data . pokazuja psy w jakim stanie do Drakuli dojechaly i ich pierwsze dni z pobytu na DT u niego . Sam robil te djecia i sam je wstawial na forum dalmatynczykow , jak wygladaly psy po opuszczeniu DT u niego pokazuja zdjecia zrobione przez nowe DT. Zdjecie Wiktori w aucie sam robil jak ja wiozl ze schronu . Tak jak pisalam , zdjecia zdjeciami , mamy relacje kierowcy ktora je odbierala od Drakuli i potwierdza skandaliczny stan psow , ktore na same oczy widziala , po drugie mamy opini lekarzy i prowadzona dokumentacje tez fotograficzna u lekarzy .To nam wystarczy , naoczny swiadek ktory bedzie zeznawal i opnie lekarzy . Nam to starczy do zlozenia zawiadomienia o przestepstwie , a reszte obelg wypisywanych tutaj o pozew o znieslawienie . Zdjecie ktore uznaliscie oficjalnie za obrobione jest zdjeciem Drakuli ktore nam przeslal i sam je wstawil na forum . Nasuwa sie tylko pytanie , co chcial tym osiagnac . Quote
wellington Posted February 16, 2011 Posted February 16, 2011 Znalazlam na polskiej stronie takie ogloszenie : [URL]http://eszukam.pl/umbra-sunia-w-typie-boksera-pilnie-szuka-domu/godziesze-wielkie/317845/[/URL] Na niem. stronie jest napisane ze Umbrze oraz suni Dilji grozi smierc : [COLOR=#000000][FONT=Times New Roman][FONT=Arial]Die beiden Hunde aus dem TH Polen benötigen dringend einen Platz.Sonst droht TOD [/FONT][/FONT][/COLOR][URL]http://blogs.dhd24.com/neufifan1Blog5/page2/&thisy=&thism=&thisd=/[/URL] W jakim polskim schronisku przebywa Umbra ze jej grozi smierc ? Quote
wellington Posted February 16, 2011 Posted February 16, 2011 [quote name='Zofia.Sasza']Nie, ja bym się tego nie podjęła. Jestem za cienka i sprzęt mam za słaby.[/QUOTE] Ale przeciez pare postow wyzej napisalas [QUOTE]Gwarantuję, że zdjęcie nie było montowane.[/QUOTE] W takim razie jak mozesz gwarantowac jesli masz za slaby sprzet ? Quote
UBOCZE Posted February 16, 2011 Posted February 16, 2011 To do robienia i rozpoznawania fotomontażu konieczny jest ten sam sprzęt??? Quote
dalmibea Posted February 16, 2011 Posted February 16, 2011 [quote name='wellington']Znalazlam na polskiej stronie takie ogloszenie : [URL]http://eszukam.pl/umbra-sunia-w-typie-boksera-pilnie-szuka-domu/godziesze-wielkie/317845/[/URL] Na niem. stronie jest napisane ze Umbrze oraz suni Dilji grozi smierc : [COLOR=#000000][FONT=Times New Roman][FONT=Arial]Die beiden Hunde aus dem TH Polen benötigen dringend einen Platz.Sonst droht TOD [/FONT][/FONT][/COLOR][URL]http://blogs.dhd24.com/neufifan1Blog5/page2/&thisy=&thism=&thisd=/[/URL] W jakim polskim schronisku przebywa Umbra ze jej grozi smierc ?[/QUOTE] znam takie maile , sa czesto wysylane z Polski do Niemieckich organizacji , piszac ze grozi psu smierc dramatyzuja sytuacja co bardziej dziala na ludzi o miekkim sercu i wtedy lituja sie szybciej i organizujac wszystkie sily zeby tylko psa yciagnac i uratowac przed smiercia . Stara , utarta i jak narazie dobrze funkcjonujaca polska metoda brania ludzi z Niemiec na litosc. Quote
:: FiGa :: Posted February 16, 2011 Posted February 16, 2011 [quote name='drakula'] Odp: Psy odebrane odemnie nie były w cyt''takim złym stanie'', prędzej można było prześledzić historię ich pobytu u mnie na forum sos jednak po przeszło miesięcznej ''modernizacji'' niewiele z chronologicznej całości zostało. [/QUOTE]Forum bylo zamkniete przez kilka dni, to raz. Nie usuniete zostalo nic, co dotyczylo historii psiakow, to dwa. I najwazniejsze - trzy: powodem zamkniecia forum bylo TROLOWANIE, a glownym smiecacym byles Ty. Nie mamy czasu 24h monitorowac forum, na ktorym wypisywales bluzgi. DLatego zostalo zablokowane PISANIE NA NIM, do czasu az Ci opadlo ciesnienie, natomiast wglad na watki byl caly czas otwarty. [quote name='drakula']Jeszcze raz powtarzam że przedstawione zdjęcia pochodzą z różnego okresu i są przedstawiane nie zgodnie z kolejnością a co gorsza przypisywane są im ''fakty'' nie zgodne z prawdą. Zdjęcia ze schronisk są zdjęciami ze stron tych schronisk a nie zrobionymi przed odbiorem w schronisku, zdjęcie Heliosa (z żebrami) nie przedstawia go w stanie jakim opuścił mój dom więc zostało poddane obróbce!! [/QUOTE]Taaaak a moze od razu poddalismy obrobce psy przed pokazniem ich lekarzom weterynarii - i to w przeciagu paru godzin. Takie PODSTEPNE jestesmy :cool3: Bo fotki obrobic mozna - psa juz nie. (chociaz nie - niektorzy potrafia w pare tygodni tak psa OBROBIC ze hoho :cool3:) [quote name='drakula']I jeszcze odnośnie postu Figi moja odpowiedź na te >[B]T[SIZE=1]o zdjecie wstawil na naszym forum [/SIZE][SIZE=1]drakula, wiec w razie ew przerobek sam sobie kopalby dol.[/SIZE][/B][SIZE=1] Widzicie sens?[/SIZE]<teksty o zdjęciu - Bułahahaaaa! Widać w tym okresie zachwycał ją wygląd Viktorii. [/QUOTE]Jakies problemy z czytaniem ze zrozumieniem panie Arku? :cool3: Napisalam ze sunia wygladala chudo, a nie ze byla wychudzona :razz: I zachwycalam sie :loveu: Bo to piekna psina :loveu: [B]wellington[/B], potencjalnie w kazdym polskim schronisku grozi psom smierc. Chocby przez zagryzienie - ile bylo przypadkow ze byl pies i byyyl.... i nagle go nie bylo? I bynajmniej nie znikal bez wiesci, a zostal zagryziony. Albo zszedl, bo byl chory, a nikt sie tym nie zainteresowal. Quote
:: FiGa :: Posted February 16, 2011 Posted February 16, 2011 [quote name='Pies Wolny']Sam przeprowadzam adopcje do Niemiec. Robię to wg swojej najlepszej wiedzy i metody. Na swoją osobistą odpowiedzialność. Nigdy jak dotąd nie umoczyłem. Psa do eksportu przygotowuję za swoje lub robią to inni dogomaniacy za składkowe lub także swoje. Raz, jak osioł dałem się namówić pewnemu człowiekowi - znacie, znacie i mam kaca do dziś. [/QUOTE] Czy mozna zobaczyc psy, ktore zostaly przez Ciebie wyadoptowane? Ile ich bylo? Dostajesz zdjecia z nowych domow czy robisz wizyty poadopcyjne? (bo przeciez zdjecia moga byc zmontowane a psy tak naprawde maja sie zle) Podpisujesz umowy z nowymi rodzinami? Niemcy placa za psy - oddajesz je za darmo? A jesli nie, to z kim sie z tego rozliczasz? Z tymi dogomaniakami, ktorzy robia zbiorke? Nie szukam brudow. Jestem ciekawa jak w Twoim wykonaniu wygladaja zagraniczne adopcje ;) [quote name='Pies Wolny']Zaufanie traci się tylko raz - więc nie ma tego złego.[/QUOTE] To odpowiedz do Twojego stwierdzenia ze nalezy nam sie opie*****. Jesli chodzi o to, ze uwierzylysmy na slowo dane przez DT - ze psy sa karmione, leczone itp - masz racje. Nalezy sie porzadny opie****. Ale czlowiek uczy sie na bledach. I przez cale zycie. Quote
wellington Posted February 16, 2011 Posted February 16, 2011 [quote name='dalmibea'] Stara , utarta i jak narazie dobrze funkcjonujaca polska metoda brania ludzi z Niemiec na litosc.[/QUOTE] Znaczy sie szantaz. Ciekawe kto go stosowal, t.zn. kto w taki sposob puscil plotke.... Quote
:: FiGa :: Posted February 16, 2011 Posted February 16, 2011 [quote name='wellington']Znaczy sie szantaz. Ciekawe kto go stosowal, t.zn. kto w taki sposob puscil plotke....[/QUOTE] Szantaz a branie na litosc to, moim zdaniem, ZUPELNIE CO INNEGO :diabloti: Quote
wellington Posted February 16, 2011 Posted February 16, 2011 [quote name=':: FiGa ::']Szantaz a branie na litosc to, moim zdaniem, ZUPELNIE CO INNEGO :diabloti:[/QUOTE] Jesli jest napisane ze psu grozi smierc jesli nie znajdzie domu to wedlug mnie jest szantaz. Emocjonalny. Quote
Charly Posted February 16, 2011 Posted February 16, 2011 [quote name='wellington']Jesli jest napisane ze psu grozi smierc jesli nie znajdzie domu to wedlug mnie jest szantaz. Emocjonalny.[/QUOTE] oj tam, bez przesady. Jak zwał tak zwał- to działa. Wystarczy poczytać dogomanię, allegro, alegratkę i inne;) A zresztą FiGa ma rację; każdemu psu w przepelnionym schronisku grozi śmierć. Niestety. widziałyście zdjęcia tych yorków..?:( To dopiero szantaż:( Quote
Zofia.Sasza Posted February 17, 2011 Posted February 17, 2011 [quote name='wellington']W takim razie jak mozesz gwarantowac jesli masz za slaby sprzet ?[/QUOTE] Jeśli życzysz sobie korki z photoshopa, to może na pw? Ubocze ma rację, do rozpoznania fotomontażu wystarczy zdjęcie otworzyć i dokładnie obejrzeć w dużym powiększeniu (to oferuje każda wersja programu). Aby zrobić profesjonalny montaż photoshop 6.0 (takim dysponuję) bez dodatkowych filtrów (których nie mam) nie wystarczy. Kolejnych lekcji udzielam wyłącznie odpłatnie (jak dla Was - 50 zeta za godzinę) ;) Quote
:: FiGa :: Posted February 17, 2011 Posted February 17, 2011 [B]Zofia.Sasza[/B], to Kochana walka z wiatrakami. Dajcie spokoj juz z tymi zdjeciami, zaczynam zalowac, ze w ogole zostaly pokazane. Pewne jest jedno - weci wystawiali orzeczenie nie na podstawie zdjec, a badanych psow. Ciekawe co teraz wymyslicie :evil_lol: Weci przekupieni? :razz: Quote
kate11 Posted February 17, 2011 Posted February 17, 2011 Typowa mentalność Polaków , krzyczą i walczą o ostrzejsze kary wobec oprawców zwierząt a tak właśnie zachowują się jeżeli podsunie się im pod nos czarno na białym przykład znęcania się nad zwierzętami i to na dodatek na forum pro-zwierzęcym , aż wstyd!!! Nie dziwcie się że kary stosowane przez sad są takie niskie , a często oprawcy pozostają bez kary. Prawie nikt z was jako pierwszy nie wstawił się za psem który cierpiał z głodu, trzymany nie wiadomo gdzie , tylko od razu zaczęli niektórzy z was zadawać sobie najważniejsze pytanie czy te jego wystające żebra to fotomontaż , i czy widoczne żebra u psa w skręcie to normalne? Z wielkim zapałem wzięliście się za najważniejszą rzecz , udowodnienia że zdjęcie zostało poddane obróbce , uśmiałam się jak się okazało że było to zdjęcie wstawione osobiście przez Drakulę , a nie żadną dalmibeę która wstawiając się za psami została posądzona o fotomontaż i wyzwana od handlary dlatego tylko że należy do sos-dalmatinerrettung stowarzyszenia ludzi o wspolnych interesach majacych na celu pomaganie dalmatynczykom w potrzebie , nie jest to zadna dzialalnosc gospodarcza. Dogomania nie jest niczym innym , jak forum dla ludzi działających tak samo we wspólnym interesie na rzecz zwierząt choć trudno mówić o walce o zwierzęta kiedy widzi się, że tu właśnie wsparcie otrzymał gość, tzn dracula oprawca naszych psów a psy stały się rzeczą podrzędną, pretekstem do zwalczania osoby której się nie lubi ot tak, bo nie. Nikt nie weryfikował sprawy, istotą stało się zwalczanie Niemki. To wstyd co wyprawiacie i nie rozumiem dlaczego to robicie. Drakulą trzeba się zająć ale to nie sprawi wam na pewno takiej satysfakcji jak analizowanie zdjęć. Śmieszne jest to, z jakim zawzięciem niektóre osoby podchodzą do tych co prowadza adopcje psów do Niemiec robiwszy to samo . Psie wolny , dlaczego twoje adopcje miałyby być bardziej wiarygodne od adopcji prowadzonych przez dalmatyńczyki ? Umowy , zdjęcia psów w nowych domach , relacje nowych opiekunów są transparentne , a gdzie można zapoznać się z zasadami adopcji które ty w Niemczech prowadzisz ? Nasuwają się tu automatycznie te same wątpliwości co do twoich adopcji zagranicznych jakie masz w stosunku do prowadzonych przez "dalmatynczyki ", zaczynając od fotomontaży a kończąc na handlu.Nie wiem jak sobie dajesz rade z kontrolami poadopcyjnymi, może sam po Niemczech zasuwasz a może masz swoich ludzi do tego , na twoim miejscu nie ufałabym zdjęciom , to przecież mogą być super profesjonalnie zrobione fotomontaże. Moim zdaniem Drakula zagłodził świadomie psy, z obawy przed konsekwencjami posunął się do metod poniżej pewnego poziomu, pomówienia i zniesławienia. Przykra jest w tym wszystkim niektórych postawa ,dlatego nie dziwią mnie już łagodne kary za dopuszczanie się przestępstw na zwierzętach skoro tutaj to samo się stało. Zwierzę nie jest ważne jeśli można dokopać dziewczynie z Niemiec, poobrażać ją bezkarnie, poubliżać. Quote
Pies Wolny Posted February 18, 2011 Posted February 18, 2011 Bad news. Der Pfeffersack is comming back. Wreszcie, po awarii wraca mi głos. Więc dzięki, że za dużo się nie działo. [quote name=':: FiGa ::'] Ty nie, ale inni z checia wieszaja na nas mieso nie majac konkretnych dowodow tylko zaslyszane od osob ktore za nami nie przepadaja brednie.[/QUOTE] To łaskawie poczytaj co wypisuje user Dalmibea. Wg Niej jestem powodem wszelkich plag egipskich i chyba Jej osobistego nieszczęścia. Nawet jak milczę to ma czkawkę na mój temat. Uważasz, że pisząc jak pisze - bez komentarza - coś pozytywnego osiągnie. Wyłącznie podejrzenia i nieodpartą chęć sprawdzenia jak, te często niedorzeczności i zupełnie błędne interpretacje i inne bajdy, mają się do rzeczywistości. Rozumiem niezbędny PR - ale bez przesady. Wróćmy do zdjęć. Ja opisałem jedno ze zdjęć - i nie to, któremu można zarzucić celowe obrabianie. Na przykładzie tego zdjęcia, po 'dowcipie' nt. jego danych EXIF doszło do 'interesującej przepychanki' (temat wyłączony do odrębnego postępowania). Przecież zarzut można postawić w tym przypadku : [IMG]http://images37.fotosik.pl/453/971013885f0bca2bmed.jpg[/IMG] a nie w opisywanym przeze mnie. [B]Co jest ?, ludzie !.[/B] Tamto zdjęcie było obrabiane, bo zostało przeskalowanie - to też obróbka. Tyle, że pokazywanie danych binarnych o zdjęciu i pozostałej identyfikacji pliku - gówno daje. Nie można dokonywać jakichkolwiek ocen zdjęcia w oderwaniu od pozostałych informacji - pisałem jakich. Tak a propos niech może profesjonaliści ocenią to zdjęcie i opiszą je pod kątem jakości wykonania, występujących tam błędów aparatu, błędów ekspozycji, skrótu optycznego i efektu optycznego złudzenia, zwłaszcza występującego na krawędzi ciała Kropasa i tła. Ja nie oceniam tego zdjęcia, ale rozumiem dlaczego można zadać pytanie o jego 'oryginalność'. Koniec. W sprawie oświadczenia Draculi - ostatni raz - skoro strony wybrały drogę procesową ja tylko czekam i nie komentuję. Jedno co mogę skomentować to to, że osobiście doświadczyłem kilku napadów na mnie przez userki przez Niego wymienione - może nie wszystkie - zgoda. Taka forma postępowania wiarygodności nie przydaje, zresztą jak każdy niedoważony wrzask i ryk. Skutek zawsze odwrotny. Wszystkie inne uwagi dot. tej sprawy, włącznie z domniemanym 'popieraniem' znęcania się nad Kropasami, niezauważaniem tego itp. - jako zbędne i głupie ignoruję. Ogłoszenia w necie. Tak jak Wellington uważam, że to często podły emocjonalny szantaż. To często perfidne wykorzystywanie naiwnych jeleni złapanych w sieć - powinno być karane - jak? - ucinaniem łap, żeby nie klepały w klawisze, jak nie pomoże to i nóg. Nie ma znaczenia gdzie to znajdujemy - to odrażające. Niestety bywa obecne i na dogo. Formy przeróżne. [quote name=':: FiGa ::']Czy mozna zobaczyc psy, ktore zostaly przez Ciebie wyadoptowane? Ile ich bylo? Dostajesz zdjecia z nowych domow czy robisz wizyty poadopcyjne? (bo przeciez zdjecia moga byc zmontowane a psy tak naprawde maja sie zle) Podpisujesz umowy z nowymi rodzinami? Niemcy placa za psy - oddajesz je za darmo? A jesli nie, to z kim sie z tego rozliczasz? Z tymi dogomaniakami, ktorzy robia zbiorke? Nie szukam brudow. Jestem ciekawa jak w Twoim wykonaniu wygladaja zagraniczne adopcje[/QUOTE] Kiedyś już pisałem o tym. Ogólnie ja nie jestem fundacją, ani stowarzyszeniem i nie muszę przed nikim się tłumaczyć tak jak wspomniane podmioty. Mimo to : wszystkie psy, 'wyjechane' za moim pośrednictwem do Niemiec z dogo mają tu swoje ciągi dalsze i stałe info. Jest tego tak mało, że szybko znajdziesz. Psy nie pochodzące z dogo mają ciągi dalsze w moich dokumentach. Żadnych pieniędzy za te adopcje nie biorę od nikogo. Rozliczenia transportowe, ew. sterylka, szczepienie są obecne na dogo. Jak coś znajdziesz podaj do wiadomości. Psy przekazywane są za umową cywilną lub taka jaką zaproponuje dogo (jeśli nie to moja). Psy jadą generalnie do moich przyjaciół, bardzo bliskich znajomych lub przyjaciół moich przyjaciół. Na moim liczniku nie przekroczyłem jeszcze łącznie 10. 'Moje' psy odwiedzam przynajmniej raz w roku. Postu usera Kate11 nie podejmuję się komentować, ani na niego odpowiadać - dlaczego ? bo ma wkus specyficzeskij, no mirizma nie dostigajet - to nie rosyjski :diabloti: Miałem cyrylicę, ale mi zeżarło - więc tylko tyle. PS. FiGa czy Ty jesteś także członkinią SOS Dalmatinenrettung ? Może Ty zostań jej oficjalnym rzecznikiem w Bolandzie - lepiej to robisz. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.