Jump to content
Dogomania

Co powinnismy wiedzieć wyadoptowując poza granice Polski!!!


Ewkaa

Recommended Posts

[quote name='epe']Tak mnie zaintrygował problem przeszczepów,znalazłam ciekawy artykuł i jednak robi się,zwłaszcza nerek!
[URL]http://poznan.gazeta.pl/poznan/1,36024,3080047.html[/URL][/QUOTE]


Tak Epe :
"[B]A przeszczep nerki w niektórych lecznicach to już standard?[/B]

- Na świecie - tak, w Polsce - nie. Nasza klinika od jakiegoś czasu przygotowuje się do tego. Technicznie jest to prosty zabieg - najważniejsze są umiejętności chirurga. A cały problem polega na tym, by organizm biorcy nie odrzucił przeszczepu. Ale i w tym wypadku postępuje się podobnie jak z ludźmi, stosując środki immunosupresyjne, które zabezpieczają przed odrzutem przeszczepionego narządu. Przeszczep nerki wykonuje się przede wszystkim u kotów, bo bardzo dużo kotów - zwłaszcza starszych - ma skłonności do schorzeń układu moczowego, czego konsekwencją może być przewlekła niewydolność nerek.


[B]Z czego to wynika? Ze złego żywienia?[/B]

- Jedną z przyczyn może być to, że wykrywanie wielu schorzeń u kotów jest trudniejsze niż u psów. Z psem wychodzi się na spacer i właściciel widzi, czy zwierzę ma kłopoty z siusianiem, czy nie. A kot często w domu jest sam i załatwia się do kuwety, właściciel może przeoczyć początkowe stadium choroby.
[B]A co dzieje się z dawcą nerki po zabiegu?[/B]

[B]- [/B]W Polsce jeszcze nie ma schematów postępowania. Mogę za to powiedzieć, jaka jest praktyka w Stanach Zjednoczonych. Właściciel kota biorcy zobowiązuje się do trzymania w domu też kota dawcy. "

Widzisz , ja tez sie kiedys jako dziecko nauczylam czytac .:lol:



Więcej... [URL]http://poznan.gazeta.pl/poznan/1,36024,3080047.html#ixzz10EgMldfi[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dana']Interesuje mnie odpowiedź na pytanie zadane przez Epe,
skąd dokładnie pochodzi Twoja pewność, Niufek,
co do braku możliwości przeszczepów u psów ?[/QUOTE]

"
[B]Zwierzęta też mają grupy krwi?

- Tak. U psów jest osiem grup krwi, ale patrząc na możliwości występowania antygenów niektórzy podają, że do dwunastu. W wypadku kotów są dwie grupy krwi, choć niektórzy podają trzy. Ok. 90 proc. kotów ma grupę A, reszta ma zazwyczaj grupę B.

[/B]
Więcej... [URL]http://poznan.gazeta.pl/poznan/1,36024,3080047.html#ixzz10EjIrWxg[/URL]

Link to comment
Share on other sites

w roznych artykulach mozna wyczytac ze i w Polsce sa przeprowadzane proby przeszczepow i ze w Polsce sie nad tym pracuje robiac doswiadczenia , nie tylko w tych zlych strasznych niemcach.
Tylko z kad biora w Polsce osrodki transplantacji na to zwierzeta ? ; Na pewno z tych samych zrodel co biora psy do doswiadczen.
Myslcie dalej ze Polska to swiety kraj a wszystko co zle dzieje sie tylko za granica.
To myslenie przypomina mi konia z klapkami na oczach co tylko widzi to co ma widziec.
Obiecująco rozwija się również zwierzęca transplantologia. Rdzennie polskim osiągnięciem w tej dziedzinie jest naprawienie uszkodzonego stawu kolanowego za pomocą przeszczepu chrzęstno-kostnego. Tę metodę opracował dr Mariusz Adamiak z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego i testował ją na owcach rasy merynos polski. Na razie terapia ta pozostaje w fazie eksperymentalnej. Do praktyki weterynaryjnej weszły natomiast przeszczepy u kotów. Ocenia się, że aż 16 proc. tych zwierząt powyżej 15. roku życia cierpi na przewlekłą niewydolność nerek. Przeszczep może wydłużyć kotu życie o 2–6 lat, a przeżywalność po zabiegu sięga 80– –90 proc.

Przeszczepy rzadko wykonuje się natomiast u psów. Operacji nie przeżywa aż 60 proc. zwierząt, więc lekarze bardzo rzadko decydują się na taki krok.

Wielką barierą są też koszty terapii. „Utrzymanie takiego przeszczepu wymaga stosowania drogich leków immunosupresyjnych, czyli przeciwdziałających odrzutom.

[URL="https://service.gmx.net/de/cgi/derefer?TYPE=3&DEST=http%3A%2F%2Fwiadomosci.ekologia.pl%2Frosliny-i-zwierzeta%2FWeterynaria-ekstremalna%2C3080.html"]http://wiadomosci.ekologia.pl/rosliny-i-zwierzeta/Weterynaria-ekstremalna,3080.html[/URL]





Z przeszczepianiem całych zwierzęcych narządów sprawa nie jest już tak prosta. By takie operacje miały szansę powodzenia, trzeba skutecznie upodobnić wszystkie komórki zwierzęcia do ludzkich. Intensywnie pracują nad tym uczeni z kilku krajów, w tym także z Polski. Najbardziej zaawansowane prace prowadzone są na świniach. Zwierzęta te mają narządy zbliżone wielkością do człowieka, a poza tym łatwo się rozmnażają i są tanie w hodowli.

Osobnik idealny
Idealny osobnik, to taki, którego komórki byłyby pozbawione powierzchownych białek, rozpoznawanych po przeszczepie przez drugi organizm jako obce, co jest przyczyną odrzutu. Dodatkowo musi być wzbogacony o geny człowieka, które upodobniłyby jego tkanki i narządy do ludzkich. Jako jednym z pierwszych udało się wyhodować taki okaz właśnie Polakom. – Prace prowadziliśmy w podkrakowskich Balicach, a przewodniczył im koordynator projektu prof. Zdzisław Smorąg z Instytutu Zootechniki. Pierwsze tak zmienione genetycznie zwierzę, knura TG1154 wyhodowaliśmy już w 2003 roku. Od tamtego czasu doczekaliśmy się już całego stada świń, które potencjalnie mogą zostać dawcami organów dla ludzi – opowiada prof. Ryszard Słomski, kierownik Katedry Biochemii i Biotechnologii Akademii Rolniczej w Poznaniu.

Czas na małpy
Dwa lata temu przeprowadzono pierwszy w Polsce zabieg przeszczepu wątroby zmodyfikowanego genetycznie knura innej, ale niezmienionej transgenicznie świni.

Wątroba podjęła pracę i zaczęła produkować żółć. By przeszczepiać także inne organy i udoskonalić metodę, tak by można ją zastosować u ludzi, trzeba przeprowadzić szereg doświadczeń, np. na małpach. Polscy naukowcy nawiązali już współpracę ze specjalizującym się w tej dziedzinie ośrodkiem w Hanoi. Niestety, na razie na kontynuację prac nie ma pieniędzy. W tej sprawie zwrócili się do Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Szkoda, by z braku funduszy oddać w tej dziedzinie pole innym ośrodkom na świecie. Naukowcy czekają na odpowiedź.
[URL="https://service.gmx.net/de/cgi/derefer?TYPE=3&DEST=http%3A%2F%2Fwww.przk.pl%2Fnr%2Fhoryzonty%2Fzwierzeta_ludziom.htmlp"]http://www.przk.pl/nr/horyzonty/zwierzeta_ludziom.htmlp[/URL]

Link to comment
Share on other sites

tak i w tym wszystkim sie zapomina ,ze sa to czujace istoty ,siedzace pozamykane w klatkach,majace numery zamiast imion ,cierpiace po wszystkich doswiadczeniach...umierajace czesto w bolu ...nikogo wlasciwie nie interesujace ...liczy sie tylko efekt doswiadczen...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='IVV']tak i w tym wszystkim sie zapomina ,ze sa to czujace istoty ,siedzace pozamykane w klatkach,majace numery zamiast imion ,cierpiace po wszystkich doswiadczeniach...umierajace czesto w bolu ...[U][B]nikogo wlasciwie nie interesujace[/B][/U] ...[B]liczy sie tylko efekt doswiadczen[/B]...[/QUOTE]

tak. efekty (medycyna, kosmetyka....)z których korzystamy my wszyscy oraz nasze ukochane zwierzątka (medycyna, kosmetyka, karma (np. chociażby Eukanuba).

Link to comment
Share on other sites

I znow wychodzi z nas falsz i obluda, chcemy byc w miare zdrowi, chcemy zeby lekarz nam przepisywal dobre lekartwa na dane schorzenie, podobnie jest ze naszymi podopiecznymi, chcemy byc piekni i mlodzi tylko udajemy ze nie wiemy kto za to placi swoim zyciem i cierpieniem. A jak zaczyna sie pisac o tym glosno to jestesmy tym faktem oburzeni i zbulwersowani.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ada-jeje']I znow wychodzi z nas falsz i obluda, chcemy byc w miare zdrowi, chcemy zeby lekarz nam przepisywal dobre lekartwa na dane schorzenie, podobnie jest ze naszymi podopiecznymi, chcemy byc piekni i mlodzi tylko udajemy ze nie wiemy kto za to placi swoim zyciem i cierpieniem. A jak zaczyna sie pisac o tym glosno to jestesmy tym faktem oburzeni i zbulwersowani.[/QUOTE]

....a wszystkiemu winni są (jak zawsze) ci okrutni Niemcy.

wybaczcie tendencyjność, ale to tak, żeby wrócić do tematu wątku:lol:

Link to comment
Share on other sites

tak dzieje sie na calym swiecie ,a nam jest lepiej udawac ,ze nie wiemy i nie chcemy wiedziec....
jak sie z ludzmi rozmawia na ten temat to mowia ,ze to okropne i nie chca sluchac i dalej robia to co robili....ignorancja dla wygody wlasnych mysli .
na stronie PETA.org lub CaringConsumer.com sa cale listy firm wspolpracujacymi z laboratoriami uzywajacych zwierzat do okropnych testow -zwlaszcza tych bezdomnych,przeciez nikt o nie sie nie upomni ...wart sie zapoznac z ta lista i przy nastepnych zakupach nie zasilac ich eksperymentow i nie dodawac cierpienia

Link to comment
Share on other sites

[quote name='IVV']tak dzieje sie na calym swiecie ,a nam jest lepiej udawac ,ze nie wiemy i nie chcemy wiedziec....
jak sie z ludzmi rozmawia na ten temat to mowia ,ze to okropne i nie chca sluchac i dalej robia to co robili....ignorancja dla wygody wlasnych mysli .
na stronie PETA.org lub CaringConsumer.com sa cale listy firm wspolpracujacymi z laboratoriami uzywajacych zwierzat do okropnych testow -zwlaszcza tych bezdomnych,przeciez nikt o nie sie nie upomni ...[B]wart sie zapoznac z ta lista i przy nastepnych zakupach nie zasilac ich eksperymentow i nie dodawac cierpienia[/B][/QUOTE]

no właśnie. wszyscy mówią, załamują ręce- ale kto używa chociażby chemii/ kosmetyków/składników w kosmetykach, nie testowanych na zwierzętach? lista takich produktów jest dostępna w sieci...ale kto to robi? kto w ogóle coś robi?

klub ok:[url]http://www.ok.3bird.net/campaigns.html[/url]

[URL]http://empatia.pl/[/URL]


[URL]http://www.vege.pl/str.php?dz=65&id=213[/URL]

Link to comment
Share on other sites

czy jest gdzieś lista lub czarne kwiatki niemieckich schronisk, organizacji lub konkretnych ludzi z niemiec????........mam bardzo pilną i delikatną sprawę, ......na etapie mojej niewiedzy o tym człowieku, niewiele mogę zadziałać ale jakbym miała choć mały dowód moich podejrzeń, to mogłabym jakoś uniknąć/zapobiec wywozu kilkunastu psów , sprawa jak wspomniałam jest delikatna ....jeśli ktoś mógłby mi pomóc, ma rozeznanie i wie kto w niemczech jest przekreślony(lub zechciałby mi to sprawdzić) to bardzo ale to bardzo proszę o kontakt na PW

Link to comment
Share on other sites

wydaje mi sie ,ze najprosciej jest nie wyadoptowywac gdzie nie mozna pojechac i sprawdzic co sie dzieje z psem...
pieknych slow zawsze mozna posluchac i obietnic ,ale jesli nie ma pewnosci -namacalnej -co do przyszlosci psa to po co nawet brac takie ewantualnosci pod uwage ?
przeciez jestesmy odpowiedzialni za te zwierzeta, ktore wyciagamy ze schronow lub zbieramy z ulic...one same nie moga sie bronic
to my gotujemy im los...

Link to comment
Share on other sites

Lolka, masz pelna skrzynke :)


[quote name='lolka']czy jest gdzieś lista lub czarne kwiatki niemieckich schronisk, organizacji lub konkretnych ludzi z niemiec????........mam bardzo pilną i delikatną sprawę, ......na etapie mojej niewiedzy o tym człowieku, niewiele mogę zadziałać ale jakbym miała choć mały dowód moich podejrzeń, to mogłabym jakoś uniknąć/zapobiec wywozu kilkunastu psów , sprawa jak wspomniałam jest delikatna ....jeśli ktoś mógłby mi pomóc, ma rozeznanie i wie kto w niemczech jest przekreślony(lub zechciałby mi to sprawdzić) to bardzo ale to bardzo proszę o kontakt na PW[/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='IVV']rozsylajcie ten watek wszedzie ,trzeba ludzi troche otrzasnac z tego zachlysniecia zachodem...z uporem maniaka uswiadamiac ...[/QUOTE]
Nie zgadzam sie! NIE ZGADZAM SIE!
Nie wolno tak manipulowac ludzmi!
To wlasnie dzieki polsko -niemieckiej wspolpracy
pojedzie w polowie pazdziernika do Niemiec
do domu z rehabilitacja sparalizowana Demi,
O pomoc dla ktorej prosilam was wszystkich
na stronie 178 tego watku -
tak jak pojechal sparalizowany Bursztyn,
Iti na wozeczku, sparalizowana Saba i wiele innych
niepelnosprawnych i starych zwierzat, ktore w Polsce
nie mialy cienia szans na adopcje!
Wiem, bo uczestniczylam jako posrednik w kazdej tej
adopcji, przez miesiace bezskutecznie poszukujac
DT badz DS w Polsce!
Kazda adopcja jest udokumentowana i osobiscie wykonuje
wizyty poadopcyjne!
Nadmieniam, ze od ponad 20 lat mieszkam w Niemczech, wiec nie
opwiadam bajek..
To jest dla nas wszystkich cholernie ciezka praca, dlatego
nie zgadzam sie na obrzucanie nas blotem i bede z tym walczyla
dopoki sil starczy

Link to comment
Share on other sites

[quote name='MalgosMalgos'][URL]http://www.youtube.com/watch?v=eQQzH6jVhfI&feature=related[/URL]
[URL]http://www.youtube.com/watch?v=xw27OjzoRsA&feature=related[/URL]

Kto, co, jak, gdzie, kiedy, po co, na co, za co, jak dlugo, na jak dlugo i dlaczego, do cholery tylu tych odbierajacych.... itp.itd.
Mocno proponuje obejrzec
MalgosMalgos[/QUOTE]

I jeszcze raz, do znudzenia..

Link to comment
Share on other sites

dobrze ,ze jestes ,ale nie wszystkie adopcje przechodza przez takie rece jak Twoje ,wiec nie odbieraj tego osobiscie ....
ludzie powinni sie nauczyc ,ze przed podjeciem decyzji o wyadoptowaniu psa w nieznane trzeba wczesniej kontaktowac sie z ludzmi takimi jak Ty i sprawdzic wszystko dokladnie przed i po... na kilka szczesliwych przypadkow jest niestety wiele, ktore koncza sie dla zwierzat bardzo przykro...
chodzi tylko o OSTROZNOSC

Link to comment
Share on other sites

nie pisze o Niemczech. Na zchodzie mieszkam juz od ponad 22 lat i od wielu lat wspolpracuje z organizacja PETA wiec dobrze znam zachodnia rzeczywistosc,ktora nie zawsze jest tak rozowa jak wielu mlodym osobom sie wydaje. Chodzi nam wszystkim o to samo- o zwierzeta . Gdyby wszystkie adopcje mogly szczesliwie przechodzic przez odpowiedzialne rece mysle ,ze nie byloby tego watku.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...