met Posted October 8, 2007 Share Posted October 8, 2007 dojechala :) jest teraz na spacerze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monia70 Posted October 8, 2007 Share Posted October 8, 2007 Ufffffffff, dobrze, że tak obszernie napsiane ;):eviltong: Niech jej sluży pobyt u Ciebie kochana Met :loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
met Posted October 8, 2007 Share Posted October 8, 2007 ej, noooooo ;p padam na twarz - odchodzi jedna z naszych klaczy-emerytek i caly dzien przy niej spedzilismy. byli tez ludzie chcacy zaadoptowac 2 kucyczki, wiec nagadalam sie strasznie. a potem siedzimy sobie z tezetem wyczerpani i nagle szczekanie psow, swiatla przed brama. wyskoczylam z domu jak oparzona, bo nie spodziewalam sie nikogo, a nocni goscie = klopoty. chwile pozniej wszystko sie wyjasnilo, ale swoje przezylam. teraz probuje dzieciaczka przekonac, ze misie o tej porze juz spia, wiec klawiature obsluguje 1 dlonia, a na komputerowe kontakty zostalo moze 10% koncentracji. o! Konga jest bardzo grzeczna, lezka w oku sie zakrecila, jak zegnala dziewczyny podniesiona lapka... smieszna psina Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BIANKA1 Posted October 8, 2007 Share Posted October 8, 2007 Biedulka . Tyle się dzieje w jej życiu , że musi być bardzo zagubiona . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yewcia1 Posted October 8, 2007 Share Posted October 8, 2007 Rodzinka Dominików bardzo wspaniała:loveu:Met:loveu:Ulv:loveu: [FONT=Comic Sans MS][SIZE=4][COLOR=magenta]Kochani nie wiele mogę ale przepięknie dziękuję:loveu:[/COLOR][/SIZE][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yewcia1 Posted October 8, 2007 Share Posted October 8, 2007 Ulv myślę, ze chyba bedzie trzeba założyć skarpetę Kondze na AFN-ie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulvhedinn Posted October 9, 2007 Author Share Posted October 9, 2007 Wróciłyśmy :evil_lol: Chociaż w pewnym momencie zaczęłysmy mieć watpliwości... Najpierw trzeba było trafic do met. A tu ani znaku, ani drogowskazu, nic. Miejscowości bez tabliz z nazwami, jedna tablica, całkiem nieczytelna, dało sie zauwazyć jedynie "h" w środku :evil_lol: Potem jeden uprzejmy pan nam wytłumaczył:p A w powrotnej drodze jeszcze trzeba było odebrać bojler, co się naplątałyśmy po Śląsku to nasze.... :shake: Biedna Konga, strasznie mi jej było żal, że tak zostaje, sama w nieznanym miejscu- co ona musi mieć za chaos w głowie :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BIANKA1 Posted October 9, 2007 Share Posted October 9, 2007 No biedna , ale psy w większości przypadków dość sprawnie się asymilują . Da sobie radę dziewczyna . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulvhedinn Posted October 9, 2007 Author Share Posted October 9, 2007 Mam nadzieję :roll: A jeszcze u pana od bojlera zobaczyłam kolejną rzecz, która mi spokoju nie daje... Pan zapytał półżartem, czy nie chcemy psów. Co się okazało... w okolicy mieszkają dwa psiaki. Mama i syn chyba. Są juz tam od dwóch lat, w sumie krzywdy nie mają, ludzie je karmią, śpią w opuszczonej altance.... Nie dają się dotknąć, złapać- nie ma mowy. Czemu? Bo zostały potwornie skrzywdzone :placz: Mama ma stare, źle zrośnięte złamanie nogi. Synek- siusiaka obdartego ze skóry :placz: Ktoś im to kiedyś zrobił... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monia70 Posted October 9, 2007 Share Posted October 9, 2007 [quote name='met'] padam na twarz - odchodzi jedna z naszych klaczy-emerytek i caly dzien przy niej spedzilismy [/quote] Met , bardzo, bardzo mi przykro :-(, trzymajcie sie. Konguś, będzie dobrze , zobaczysz..... A mama z synkiem... No cóż[B][U]...."Ktoś im to kiedyś zrobił... "[/U][/B] Tak, zrobil to człowiek :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
met Posted October 9, 2007 Share Posted October 9, 2007 Konga smierdzi przeokropnie. moge ja potraktowac hexodermem? bylismy dzisiaj w sklepie, bardzo lubi jezdzic samochodem. chyba szybko zalapala, ze przywiazanie nie znaczy porzucenie. zostawiona nawet na 5 minut sama w domu demoluje drzwi. nie zauwaza innych zwierzat, liczy sie tylko czlowiek. drapie sie do krwi :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulvhedinn Posted October 9, 2007 Author Share Posted October 9, 2007 Na razie lepiej jej nie kąpać, bo jest zakropiona advocatem... dopiero za jakieś 3 tygodnie, a kilka dni później kolejna dawka kropelek (albo juz w nowym domu, albo doślę). Jak się oswoi z otoczeniem, to lepiej będzie znosiła rozstanie, na razie musi być mocno skołowana :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
invictus hilaritas Posted October 10, 2007 Share Posted October 10, 2007 podnosze.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yewcia1 Posted October 10, 2007 Share Posted October 10, 2007 Konga bardzo potrzebuje naszej pomocy finansowej - bardzo proszę w jej imieniu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
invictus hilaritas Posted October 10, 2007 Share Posted October 10, 2007 na skarpetke niedlugo wplyna pieniadze za torebke ;) - 21 zl .. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
diana79 Posted October 11, 2007 Share Posted October 11, 2007 Biedna sunia :placz: ale co z jej dotychczasowymi właścicielami? nagle jej się pozbyli?:angryy: nie ma z nimi kontaktu? :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
invictus hilaritas Posted October 11, 2007 Share Posted October 11, 2007 podnosze.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
solito Posted October 11, 2007 Share Posted October 11, 2007 [quote name='diana79']Biedna sunia :placz: ale co z jej dotychczasowymi właścicielami? nagle jej się pozbyli?:angryy: nie ma z nimi kontaktu? :shake:[/quote] No właśnie...?!:angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yewcia1 Posted October 11, 2007 Share Posted October 11, 2007 [quote name='invictus hilaritas']na skarpetke niedlugo wplyna pieniadze za torebke ;) - 21 zl ..[/quote] super :loveu:dzięki invictus hilaritas u mnie bazarki na weekend nowe Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*zaba* Posted October 12, 2007 Share Posted October 12, 2007 O matko!!! Co za ludzie!!!! Nie mam cholera jak pomoc,ale moze z bazarku grosik by wpadl,wiec zapraszam. A co z wlascicielami?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulvhedinn Posted October 12, 2007 Author Share Posted October 12, 2007 Konga mieszkała w domu, początkowo był to DT, potem zdeklarował się jako stały... w maju pojawiły się problemy ze zdrowiem Kongi, dowiedziałam się o tym niedawno (leczona jest od sierpnia, na mój koszt). Do tego doszedł konflikt z sąsiadami i poważne kłopoty rodzinne... no i tą metodą Konga straciła dom:roll: Jestem wściekła głównie o to, że zrobili ze mnie durnia, nie informując wcześniej, no i o ten cały cyrk kiedy musiałam ja nagle zabrać i zostałam z "psem w ręce" o 22, mimo, że godzine wcześniej przez telefon nic nie mówili o oddaniu, tylko o tym, żeby razem z nią podrzucić troche karmy:angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
solito Posted October 12, 2007 Share Posted October 12, 2007 ... i znowu nieodpowiedzialni ludzie...!:angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
invictus hilaritas Posted October 13, 2007 Share Posted October 13, 2007 podnosze :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hund Posted October 13, 2007 Share Posted October 13, 2007 Biedny piesku, podnoszę tylko tyle niestety mogę :(:(:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
solito Posted October 13, 2007 Share Posted October 13, 2007 Dziś kończy się bazarek [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=87586[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.