Gocha Posted April 7, 2004 Author Posted April 7, 2004 Fatima ma pierwszeństwo, także na nasz miot się nie zapowiada. :lol: :lol: :lol: Quote
wirka Posted April 7, 2004 Posted April 7, 2004 No tak... najwazniejsze to ustalić priorytety... :D :wink: Quote
Johny Posted April 7, 2004 Posted April 7, 2004 Z rozmnażaniem rasowych psów też nie należy przesadzać Quote
Gocha Posted April 7, 2004 Author Posted April 7, 2004 Z rozmnażaniem rasowych psów też nie należy przesadzać Johny, a coś Ty tak się wyrwał :lol: , a kto tu mówi, pisze, o przesadzaniu z rozmnażaniem?? :lol: :lol: Quote
amster Posted April 7, 2004 Posted April 7, 2004 to ja już nie wiem, czy Wy o przesadzaniu, czy o rozmnażaniu. Quote
wirka Posted April 7, 2004 Posted April 7, 2004 Johny`emu chyba chodziło o to, że jak już rozmnożymy psy, to niech one sobie rosną w jednym określonym miejscu i nie należy ich wtedy przesadzać... :wink: Quote
Gocha Posted April 7, 2004 Author Posted April 7, 2004 Ups, Wirka teraz Cię nie rozumiem... to czy mam wszystkie szczeniaki zastawić u siebie ??? ja tam bardzo bym chciała, ale co moj Marcin i sąsiedzi :lol: :lol: :lol: , A może chodzi o to, że jak ktoś kupi takiego szczeniaka, żeby go nie oddawał dalej ??? :oops: Quote
SAGITTARIUS Posted April 7, 2004 Posted April 7, 2004 No to jedna moja suka sie poplakala,ze grozi jej szczeniakom,ze stara zrobi z nich flance w ogrodku... Oj Johnny,Johnny...widzisz cozes narobil swa trzezwa skadinad uwaga?wiosna przyszla i my wszyscy dowcipkujemy przy kazdej okazji(a i bez niej tez)...bo co to za wiosna,gdy trzeba sie dowcipami ocieplac patrzac na ten sakramencki deszcz za oknem? Quote
amster Posted April 7, 2004 Posted April 7, 2004 a więc jednak chodziło o nie rozmnażanie. bo kiedy nie rozmnażamy nie dajemy szans na przesadzanie. nieważne czy rasowe, rodowodowe, czemuś tam podobne. ale tak się chyba nie da. Quote
Gocha Posted April 7, 2004 Author Posted April 7, 2004 Amster mnie też się wydaje że tak się nie da , ale najwidoczniej niektóre osoby mają całkiem różne poglądy. :lol: Amster a jak tam z Twoim kryciem?? Twoja suka dostała już tej cieczki ??? Quote
Tilia Posted April 7, 2004 Posted April 7, 2004 oj Johny wierz mi, tutaj wszyscy się zgadzają z Tobą, są świadomi w pełni tego co robią ...u nas zaraz też będzie lało :-? idę po kawę, bo zasypiam, komuś kawki? Quote
Gocha Posted April 7, 2004 Author Posted April 7, 2004 idę po kawę, bo zasypiam, komuś kawki? Ja poproszę, Quote
Gocha Posted April 13, 2004 Author Posted April 13, 2004 to ciąg dalszy moich pytań. Jak się Wasza suka, suki zachowywały w pierwszych dniach ciąży??? Czy były ociężałe, tak jak piszą w niektórych książkach ??? Quote
SAGITTARIUS Posted April 13, 2004 Posted April 13, 2004 Moje wiecej spia,glebszym snem.Ale na powietrzu,spacerach,nie widac nic.Jedza tak samo jak jadly(tzn.w wypadku moich chetnie baaardzo),dopiero gdzies w 3/4 niektore grymasza czy nie dojadaja porcji,ale wtedy to juz i tak z reguly widac ciaze nieuzbrojonym okiem. Czasami-ale to nie kazda-maja napady zlego humoru,i "ustawiaja" innych czlonkow swej gromady-wlasnie zaraz jakos w drugim tygodniu,przypominaja chyba w ten sposob,ze nalezec im sie bedzie wieksze niz dotad terytorium.To zachowanie manifestuja tylko suki "alfa",bo te mniej pewne statusu sa tylko bardziej senne.Ale to chyba mozna zauwazyc w wiekszym stadzie,gdzie jest wyrazna hierarchia ustalona,a ja od kilkunastu lat mam stale kilka suk i 2-4 samce "na stanie",wiec relacje miedzy zwierzetami sa bardziej wyraziste. Quote
amster Posted April 14, 2004 Posted April 14, 2004 Amster a jak tam z Twoim kryciem?? Twoja suka dostała już tej cieczki ??? w sumie całe szczęście, że nie dostaje cieczki. od dłuższego czasu mi się trochę dziwnie zachowuje, ale mam nadzieję, że to tylko przedcieczkowe chimery. krycie sie odwleka w czasie, ale akurat dobrze się składa, bo musimy zmienić miejsce pobytu, czyli szukać nowego domu. i to w miarę szybko. więc niech jeszcze troche poczeka. Quote
wirka Posted April 14, 2004 Posted April 14, 2004 ale akurat dobrze się składa, bo musimy zmienić miejsce pobytu, czyli szukać nowego domu. i to w miarę szybko. Co Ty gadasz Amster? :o Wynosicie się z Włostowa? Quote
amster Posted April 14, 2004 Posted April 14, 2004 niestety Wirka. taki widać już mój los. nie jestem w stanie tego kupić do końca, trzeba więc się wynieść. mogę ewentualnie tam mieszkać jeszcze cztery lata płacąc dość dużą dzierżawę. nie ukrywam, że pilnie szukam czegoś do kupienia, wynajmu, czy coś w tym stylu. nie ważne dla mnie w jakiej części kraju. z pracą jakoś sobie poradzę (chyba). zresztą mam jej już szczerze dość. Quote
Gocha Posted April 14, 2004 Author Posted April 14, 2004 Kurcze Amster bardzo mi przykro, ale może wybierzesz się w pobliże nas..??? :lol: byłoby bardzo miło :lol: Poszperam po ogłoszeniach może jakąś chatkę znajdę dla Ciebie. Quote
amster Posted April 14, 2004 Posted April 14, 2004 Gocha, właśnie namierzyłem coś w Bieszczadach. Ale kurcze wolałbym gdzieś przy zachodniej granicy. Tutaj tez ładnie. tylko nie mam czasu poszukać. Quote
charciara Posted April 14, 2004 Posted April 14, 2004 Amster - przyjeżdżaj do Łowicza, środek Polski - wszędzie blisko :D . Quote
amster Posted April 14, 2004 Posted April 14, 2004 Charciara, tu sie nie ma co śmiać. Jak tak przeglądam ceny w internecie to włos mi się jeży na głowie. a sprawa jest raczej dość pilna. Quote
charciara Posted April 14, 2004 Posted April 14, 2004 A co Cię dokładnie interesuje - poszukam. Wcale się nie śmieję - pomóc chcę. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.