rwpb Posted July 5, 2008 Posted July 5, 2008 Podobało mi się tam i ja się wszystkim podobałem. Artyści pracowali nie tylko w środku, ale i na zewnątrz. Pani Monika Maria Dotzer z Niemiec narysowała mój portrecik. Pozowałem cierpliwie. [IMG]http://www.wielgowo.pl/bandi/atos348.jpg[/IMG] Ładnie mnie narysowała? [IMG]http://www.wielgowo.pl/bandi/atos349.jpg[/IMG] I sam rysunek [IMG]http://www.wielgowo.pl/bandi/atos354.jpg[/IMG] Poszliśmy zobaczyć też piec do wypalania ceramiki. Ciekawe jak taki piec wygląda? [IMG]http://www.wielgowo.pl/bandi/atos350.jpg[/IMG] Quote
rwpb Posted July 5, 2008 Posted July 5, 2008 Ciekawa konstrukcja, tylko brak w nim ognia. [IMG]http://www.wielgowo.pl/bandi/atos344.jpg[/IMG] Chyba trzeba nazbierać jakiegoś chrustu do palenia. [IMG]http://www.wielgowo.pl/bandi/atos351.jpg[/IMG] Znalazłem taki wielki chrust, chyba będzie dobry. [IMG]http://www.wielgowo.pl/bandi/atos353.jpg[/IMG] Ciężki troszkę, ale udało mi się go postawić. [IMG]http://www.wielgowo.pl/bandi/atos345.jpg[/IMG] Jeszcze tam wrócimy. Pozdrawiamy wszystkich Quote
maciaszek Posted July 5, 2008 Posted July 5, 2008 Uwielbiam te Wasze historyjki. Zawsze mi się ryjek po nich śmieje :). :loveu: :loveu: :loveu:. Quote
rotek_ Posted July 5, 2008 Posted July 5, 2008 no bijcie zabijcie... zdjęcia nie kłamią...Atosik wygląda rewelacyjnie:loveu: nowe leki chyba pomagają:multi: Quote
asiaf1 Posted July 5, 2008 Posted July 5, 2008 Witam, Nie bardzo mam czas żeby prześledzić cały wątek więc proszę o informację czy Atosik ma znów problemy ze skórą? Pytam bo załatwiłam miejsce w lecznicy na Kosiarzy psiakowi który jest w podobnym stanie jak był Bandi. Rozmawiałam z p. Moniką i o na o tym wspomniała to ja jej powiedziałam że wczoraj czytałam, że z Atosikiem jest coś nie tak (chyba ze skórą) ale nie mogłam znaleźć informacji co jest nie tak.Czytałam też o jakimś leku, który sprowadzacie? Proszę o parę słów może jakieś nowe informacje pomocgą w leczeniu tamtego psiaka. Stałam się fanka Waszych opowieści:multi: Quote
brazowa1 Posted July 5, 2008 Posted July 5, 2008 ale fajna historia! i rysunek Atosa-wspaniały:) Ciekawe ma zycie Atosik. Quote
rwpb Posted July 5, 2008 Posted July 5, 2008 Witamy Alaa :loveu: Witamy asiaf1 :loveu: Atos nie ma znów problemów ze skórą, ale cały czas się ciągną stare. Do tego dochodzi jeszcze uczulenie na niektóre leki. Próbowaliśmy wiele różnych i praktycznie żaden efekt. Ostatnio nawet sprowadziłem lek z Australii o nazwie Proban. Jeszcze go nie próbowaliśmy. Jest to odpowiednik niegdyś dostępnego w Polsce leku o nazwie Cyflee. Starsi lekarze powinni go pamiętać. Był bardzo skuteczny, ale został wycofany, bo podobno był toksyczny. Substancją czynną jest cytloate. Stosuje się go 1 tabletkę dziennie na 10kg wagi. Ja kupiłem opakowanie 100 tabletek za $55 plus $14 za przesyłkę i opakowanie. Na złotówki wyszło to około 160zł, więc wychodzi nawet taniej niż Stronghold, czy Advocate. Teraz ma prawie wszystko odstawione, a w zamian ma kąpiele w czymś takim, co trudno nazwać nawet lekarstwem. Miałem o tym napisać za jakiś miesiąc, ale może faktycznie ta kuracja się przyda dla tego psiaka. Są to kąpiele w roztworze boraksu z wodą utlenioną. Spytaj się lekarzy, może znają taką kurację. Jeżeli będą chcieli ją zastosować, to podam dokładny przepis i źródło składników. Atos miał na razie trzy takie kąpiele i jak chyba wszyscy zauważyli wygląda znacznie lepiej. Skóra zrobiła się miękka i dostał małego łupieżu, więc reaguje właściwie. Hoduje sobie nowy naskórek. Takie kąpiele nie obciążają i nie trują organizmu jak antybiotyki. Od czasu odstawienia leków ma znacznie lepszy humor. Jak na razie same plusy, ale to dopiero trzy kąpiele i nikt nie wie co będzie dalej. Taka faza testowa. Pozdrowienia dla wszystkich z ulicy Kosiarzy! [quote name='brazowa1']ale fajna historia! i rysunek Atosa-wspaniały:) Ciekawe ma zycie Atosik.[/quote] Atos ma ciekawe życie? Raczej ma takiego pomiganego pana, co lubi sie włóczyć po okolicy i wsadzać wszędzie swój nos. A na dodatek ciąga ze sobą piesa. Dzisiaj też byliśmy w tym pałacyku. Pomyślałem sobie, że taka miska by mi się przydała. Gdyby jeszcze była pełna... [IMG]http://www.wielgowo.pl/bandi/atos360.jpg[/IMG] Spotkałem też kumpelkę Muchę, ale była zbyt szybka dla mnie. [IMG]http://www.wielgowo.pl/bandi/atos361.jpg[/IMG] Czasem jednak udawało mi się ją dogonić [IMG]http://www.wielgowo.pl/bandi/atos362.jpg[/IMG] Pod wieczór poszliśmy zoczyć tamę na rzece Płonia [IMG]http://www.wielgowo.pl/bandi/atos363.jpg[/IMG] Quote
rwpb Posted July 5, 2008 Posted July 5, 2008 Kiedyś były tu turbiny, które zasilały papiernię obok. [IMG]http://www.wielgowo.pl/bandi/atos364.jpg[/IMG] Nigdy nie widziałem takiej tamy. [IMG]http://www.wielgowo.pl/bandi/atos365.jpg[/IMG] Mogłem sobie tylko wyobrazić jak to kiedyś działało. [IMG]http://www.wielgowo.pl/bandi/atos366.jpg[/IMG] Dobrze, że jest barierka. Tama jest bardzo wysoka. [IMG]http://www.wielgowo.pl/bandi/atos367.jpg[/IMG] Quote
rwpb Posted July 5, 2008 Posted July 5, 2008 Z drugiej strony nie było barierki i można było wszystko zobaczyć. Woda tak szumiała... [IMG]http://www.wielgowo.pl/bandi/atos368.jpg[/IMG] Trafiliśmy też na taki mostkowaty mostek. Wcale się nie bałem! [IMG]http://www.wielgowo.pl/bandi/atos369.jpg[/IMG] Potem wróciliśmy do pałacyku na wieczorne ognisko [IMG]http://www.wielgowo.pl/bandi/atos371.jpg[/IMG] Jutro szykuje się ciekawa wycieczka i pan na pewno mnie na nią zabierze. Na razie uśmiech do wszystkich [IMG]http://www.wielgowo.pl/bandi/atos370.jpg[/IMG] Pozdrowienia Quote
brazowa1 Posted July 5, 2008 Posted July 5, 2008 Podrąże:"Są to kąpiele w roztworze boraksu z wodą utlenioną." ale co one konkretnie robia? złuszczaja naskorek? Quote
rwpb Posted July 5, 2008 Posted July 5, 2008 Boraks jest dla pasożytów i bakterii bardzo atrakcyjny i chętnie go zjadają. Powoduje jednak wysuszanie ich organizmów i w efekcie giną. Podobnie jest stosowany na tępienie mrówek. Woda utleniona jest tylko katalizatorem i powoduje głębsze wnikanie boraksu w skórę. Quote
brazowa1 Posted July 5, 2008 Posted July 5, 2008 hmmm,bardzo ciekawe i..proste.Czekam na efekt.czemu weci tak rzadko korzystaja ze starych sposobow? moze za tanie?:roll: Quote
halbina Posted July 7, 2008 Posted July 7, 2008 Jejku, jak ja Wam zazdroszczę tych spacerków... i wypraw... :oops: Quote
asiaf1 Posted July 8, 2008 Posted July 8, 2008 zaglądam i zaglądam a tu ciągle brak wieśći:mad: Jestem uzależniona od Waszych opowieści:lol: Quote
evita. Posted July 8, 2008 Posted July 8, 2008 Niesamowite są te Atoskowe opowieści i foty :lol: Pozdrowienia :loveu: Quote
rwpb Posted July 8, 2008 Posted July 8, 2008 Witamy Witamy evita :loveu: [quote name='halbina']Jejku, jak ja Wam zazdroszczę tych spacerków... i wypraw... :oops:[/quote] Witamy wszystkich Halbinko, prawie wszystko to się dzieje w promieniu 5km od domku. Żadko kiedy wypuszczamy się dalej. Na pewno koło Ciebie też są fajne miejsca. A tak w ogóle to chcemy, abyś przedstawiła nam swojego małego i grzecznego szczeniaczka z avatarka. Warsztaty Ceramiczne niestety już się skończyły i w pałacyku pustka do września. Kto chce o nich poczytać zapraszam na stronę wielgowo.pl. Ale nie jest to jedyne miejsce, do którego warto pójść. W niedzielę poszliśmy za tamę wzdłuż rzeki Płoni. Droga szybko nam się skończyła i właściwie to prawie się zgubiłem w takich wysokich trawach. [IMG]http://www.wielgowo.pl/bandi/atos374.jpg[/IMG] Trawy i inne zarośla były naprawdę duże. Można było się całkiem w nich schować. [IMG]http://www.wielgowo.pl/bandi/atos373.jpg[/IMG] No to już chyba przesada z tymi trawami. Ja jestem duży, ale trawy były wielkie. [IMG]http://www.wielgowo.pl/bandi/atos376.jpg[/IMG] Chyba nie mogę się zbytnio oddalać, bo naprawdę się zgubię. [IMG]http://www.wielgowo.pl/bandi/atos377.jpg[/IMG] Tak tu fajnie, można trochę odpocząć... [IMG]http://www.wielgowo.pl/bandi/atos378.jpg[/IMG] Quote
rwpb Posted July 8, 2008 Posted July 8, 2008 Trawa w końcu się skończyła. Poszliśmy sobie skrajem brzegu. [IMG]http://www.wielgowo.pl/bandi/atos382.jpg[/IMG] Mijaliśmy takie pomosty. Oczywiście musiałem sprawdzić wytrzymałość konstrukcji. [IMG]http://www.wielgowo.pl/bandi/atos385.jpg[/IMG] Czasem nie było pomostu i mogłem się troszkę ochłodzić.. [IMG]http://www.wielgowo.pl/bandi/atos379.jpg[/IMG] Doszliśmy do takiego fajnego mostka. Oczywiście też sprawdziłem wytrzymałość. [IMG]http://www.wielgowo.pl/bandi/atos380.jpg[/IMG] Taki mostkowaty mostek ma sporo dziur i niepewnie się po nim chodzi. Ale wcale się nie bałem! [IMG]http://www.wielgowo.pl/bandi/atos381.jpg[/IMG] Quote
rwpb Posted July 8, 2008 Posted July 8, 2008 Chodziłem po tym mostku, chodziłem, aż wypatrzyłem coś naprawdę ciekawego. [IMG]http://www.wielgowo.pl/bandi/atos372.jpg[/IMG] Były to schody, czyli to, co tygrysy lubią najbardziej. Poleciałem zobaczyć na samą górę. [IMG]http://www.wielgowo.pl/bandi/atos383.jpg[/IMG] Potem z górki na pazurki, aż się za mną kurzyło. [IMG]http://www.wielgowo.pl/bandi/atos384.jpg[/IMG] Ciekawa ta nasza rzeka i na pewno kiedyś tam znowu pójdziemy... [IMG]http://www.wielgowo.pl/bandi/atos375.jpg[/IMG] Pozdrowienia Quote
halbina Posted July 8, 2008 Posted July 8, 2008 Kochany Atosku, my oczywiście też mamy zielone tereny, ale nie tak urozmaicone i brakuje nam wody... poza tym w naszym mieście jest dużo psów, a niestety poza tym grzecznym szczeniaczkiem z avatarku - dożycą błękitną Inką mam też mniej grzecznego szczeniaczka - Platona, który broniąc swoich dam potrafi rzucić sie na inne psy, a nawet na ludzi... dlatego Platon rzadko ma okazję wolno pospacerować... niestety... Kiedy więc wybieram się na dłuższy spacer lub włóczęgę to albo jest to w nocy... albo w towarzystwie samej Inki (która ma 2,5 roku)... albo też muszę bardzo czujnie rozglądać się, trzymając oba moje pupile na smyczach... a czasem jeszcze mamy pod opieką takie prawdziwe szczeniaczki i wtedy naprawdę trudno wybrać się całą ekipą na długą wyprawę... ostatnio nawet jedna z czteromiesięcznych suczek przestraszyła się dużych psów pilnujących parkingu i uciekła nam... Szukaliśmy jej potem dwie doby, na szczęście odnalazła się... Jak więc widzisz, nie tak łatwo to wszystko pogodzić, zwłaszcza, że nie mam samochodu i nie mogę całego stadka po prostu dowieźć w odpowiednie, bezpieczne i malownicze okolice... Kiedy zaś zabieram Inkę na prawdziwą wyprawę i dogowisko, zawsze mam wyrzuty sumienia, że Platon siedzi sam i jest mu smutno... Więcej o naszym stadku: czterech pancernych i pańci przeczytać mozesz, klikając w banerek w moim podpisie... tam też znajdziesz zdjęcia... Pozdrawiamy Ciebie, Atosku i Twoje stado bardzo serdecznie! Quote
zdrojka Posted July 8, 2008 Posted July 8, 2008 Pomijając jakość schodów, które chyba dawno straciły swoją szlachetną nazwę, to kurzu narobiłeś Atosiu tyle co konik brykający po piaszczystym padoku :evil_lol: Boś Ty już nie "słonik" tylko "konik" :p Piękne te Wasze opowieści :loveu: Portrecik z pałacyku cudny, choć chyba mało oddający Twoją urodę :diabloti: Quote
rwpb Posted July 11, 2008 Posted July 11, 2008 Witamy U nas pogoda troszkę się popsuła, często pada, a my nie lubimy chodzić po mokrym. Dzisiaj miałem małą sesję tapczanową. [IMG]http://www.wielgowo.pl/bandi/atos386.jpg[/IMG] [IMG]http://www.wielgowo.pl/bandi/atos387.jpg[/IMG] [IMG]http://www.wielgowo.pl/bandi/atos388.jpg[/IMG] [IMG]http://www.wielgowo.pl/bandi/atos389.jpg[/IMG] [IMG]http://www.wielgowo.pl/bandi/atos390.jpg[/IMG] Pozdrawiamy wszystkich Quote
maciaszek Posted July 11, 2008 Posted July 11, 2008 [URL]http://www.wielgowo.pl/bandi/atos390.jpg[/URL] - hehe, udrapywanie ;). Jasne, bez udrapania i udeptania nie ma porządnego spania! Quote
Alicja Posted July 11, 2008 Posted July 11, 2008 [FONT=Arial][COLOR=Red][B]Atos jest rewelacyjny :loveu:... to już nie ten pies którego pamietam z fot kąpielowych z cioteczkami ..... co do starych sposobów leczenia...część odeszła od nich bo wstyd starociami leczyć , a inni pod presją ...bo ludzie teraz chca coś co działa natychmiast ...[/B][/COLOR][/FONT] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.