Jump to content
Dogomania

Duży i łysy zupełnie jak słonik "Bandi"- znalazł dom u p.Ryszarda ;)


Irkowa

Recommended Posts

ja nie jestem wetem wiec nie wiem...ale jak moja tymczasowiczkka byla leczona na wszytsko skorne co mozliwe, to w koncy trafila do weta ktory zabronil jej dawac cokolwiek...powiedzial ze owszem chce zrobic badania (zeskrobina, wymaz, krew) ale przy tak intensywnych zabiegach (olejki, kropelki, witaminki, antybiotyki, kapiele lecznicze) wyniki nie beda obiektywne i moga albo wykazac cos czego nie ma albo nie wykazac czegos co jest...wiec najpierw kazal wszytsko odstawic na miesiac chyba...potem zrobili badania...i okazalo sie ze to alergia...
u mojego tima bylo podobnie...leczylam go pol roku...chyba szybciej by bylo gdybyl wymienila czego nie bral...w koncu zaczeli podejrzewac ze to nie w skorze problem tylko ma nowotwora i na skorze to sie tak uwidacznia...leki, leki, leki...paranoja...
teraz trafilam do innego weta, zrobilismy badania...i alergia...zalecenia zywieniowe, olejek ten co u ciebie Atosku na stale i zakaz kąpieli przy okazji...
jest lepiej...

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 3.8k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Badania krwi i zeskrobina były robione po pięciu dniach bez żadnych lekarstw, więc chyba są obiektywne. Kąpiele i keflex są na razie tylko na dwa tygodnie. Reszta lekarstw to raczej witaminki i środki do pielęgnacji skóry. Zylexis [SIZE=-1]to lek na podniesienie odporności, a dostaję już podobny Scanomune. Teraz będzie znowu pięć dni przerwy i 5 lutego badania. Oczywiście przekażemy wszystkie Wasze rady dla pani lekarki. Szampon Hexoderm dzisiaj dostaliśmy, butelka 0,2 litra na razie starczy, bo kąpiel tylko jutro i przerwa.
Bardzo możliwe, że całe to zamieszanie jest wynikiem jakiejś alergii, tylko na co? Moja dieta tzn. gotowane ziemniaki, ryż, ryby i kurczak będzie co sześć tygodni rozszerzana o coś nowego. Takie zaburzenia odporności mogą wystąpić u piesów słabych, zaniedbanych, czy źle odżywionych, ale dlaczego u mnie? Może to te surowe kości, które tak lubiłem?
Pozdrawiam
Atos
[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rwpb'][SIZE=-1]Takie zaburzenia odporności mogą wystąpić u piesów słabych, zaniedbanych, czy źle odżywionych, ale dlaczego u mnie? [/SIZE]
[/quote]
Dlatego Atosku że zanim trafiłeś do swojego wspaniałego Pana, być może nikt o ciebie nie dbał, a jak byłeś szczeniaczkiem (takim jeszcze mniejszym niż jesteś teraz :lol:) to już w ogóle nie wiadomo co się z tobą działo.:oops: A niestety zaniedbania z wieku szczenięcego rzutują na zdrowie na całe życie.:roll:

Kupiłam encyklopedię psich ras, zaraz się dowiem jakiej rasy jest Atosek!:lol:;)

Link to comment
Share on other sites

Tim ma alergie...a wyglada...jakby mial wszystkie mozliwe chorobska skory...ludzie patrzyli na niego z obrzydzeniem...a to tylko "zwykla alergia"
problem w tym, ze jak pies jest tak mocno alergiczny to ciagle ma oslabiona odpornosc i w tym przypadku nuzeniec wylazi ciagle...
wet nam powiedzial, ze w przypadku takiej alergii trzeba uwazac na wszytsko...trzeba pilnowac zarowno diety jak i tego na czym pies lezy, czym sie pierze dywany, czym myje podlogi, czym wyciera mu lapy, z czego sa obroze, smycz, kaganiec...to taka lekka paranoja jest:)
u nas nie mowy, zeby Tim dostal wolowine pod zadna postacia rowniez w karmie gotowej (tam sa sladowe ilosci ale sa w wiekszosci karm) bo ona jest bardzo uczulajaca...wieprzowiny ani nic wieprzowego tez nie dostaje...z miesa dostaje tylko drob (glownie indyka) i rybe...no i karme z jagniecina...oprocz tego caly czas idzywki na wzmocnienie siersci...i tak juz zawsze:)

Link to comment
Share on other sites

Ciociu Niki-lidka, jeżeli chodzi o olejek z wiesiołka, to polecam sklep producenta. Jest po 19,50 plus 19 zł przesyłka. Myśmy kupili 10 buteleczek, kurier przywiózł wszystko do domu i jeszcze zostało prawie 100 zł w kieszeni.
[URL]http://www.oleofarm.com.pl/sklep/?p=productsList&sWord=wiesio%B3ek&x=0&y=0[/URL]
Z alergiami to bywają czasem wielkie siupy. Znamy osobę, której lekarz zalecił częste wyjazdy nad morze. Lekarstwa były nieskuteczne. Jak się potem okazało była to alergia na jod. A jod jest w soli kuchennej i dodatkowo doszły te wyjazdy nad morze. Po wyeliminowaniu soli i zastąpieniu jej inną, niejodowaną wszystko wróciło do normy. Czasem wystarczy tak niewiele, tylko trzeba wiedzieć.
Pozdrowienia dla Tima. Są tu gdzieś jego zdjęcia?
Atos

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Niki-lidka']
wet nam powiedzial, ze w przypadku takiej alergii trzeba uwazac na wszytsko...trzeba pilnowac zarowno diety jak i tego na czym pies lezy, czym sie pierze dywany, czym myje podlogi, czym wyciera mu lapy, z czego sa obroze, smycz, kaganiec... i tak już zawsze[/quote]

Niki, a ty znowu właścicieli straszysz?:evil_lol: Armagedon i armagedon;)
Zajrzałm do Timowej galerii ale mamo ty moja 167 stron to sobie pierwszą i przedostatnią obejrzałam. Powiem że ładniejsze od jednego psa moga być tylko 2 psy. :lol: A Tim wygląda świetnie, chyba dobrze te podłogi i dywany szorujesz;)
serio , to faktycznie może nużeniec jest u Atoska wtórny tzn najpierw reaguje alergią na jakies "cuś", potem jest osłabiony i nużeniec wypełza.Piszą też w wielu opracowaniach , że szczeniaki tym się od matki już zarażaja i potem to może się ciagnąć , aczkolwiek niektóre psy wyrastaja z tego. Czyli jest nadzieja.
Niki a jakie są badania u psów na potwierdzenie alergii? Przecież to testy chyba trzeba robić na wszystko, jak i u ludzi.

Link to comment
Share on other sites

no sa testy...ale testy drogie i ciagle je sobie mozna robic, bo jak pies jest taki alergiczny jak Tim to z wiekiem jest uczulony na co raz wiecej rzeczy (jesli sie nie dba o jego odpornosc skorna)
a ja nie chce tym straszyc...tylko wbrew pozorom alergia to jest przyczyna wielu schorzen u psow...tzn alergia oslabia organizm i wtedy dochodza inne...z reguly leczy sie te inne,a po jakims czasie one wracaja bo wlasnie nie leczy sie alergii i ona po przekroczeniu pewnego poziomu (wet jakos to nazwal ale ja nie pamietam:() znow daje o sobie znac, znow oslabia itp itd...a tak naprawde chodzi o to ze trzeba miec pewne nawyki i tyle....
a z tym olejkiem rwpb sprobujemy:)
nie chcialam nikogo straszyc:(:(:(:(:(
a co do wygladu Tima. to nie ma fotek z okresu gdy przypominal obdartego starego misiunia...a teraz ma fotki z daleka wiec nie widac:P

Link to comment
Share on other sites

W ogóle to ponoć 90% psów ma nużeńca, tylko u większości nigdy nie ma objawów chorobowych bo układ immunologiczny sobie radzi.
No wiecie co, z tą alergią to może być prawda, ja dziś poszłam do lekarza (bo ciagłe nawroty infekcji) i też mi powiedział że przyczyną może być alergia. I ci wy na to?:lol: Teraz wszystko skażone i stąd alergie - chemia w żywności, chemia w powietrzu, jak tu być zdrowym?:roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Niki-lidka']a z tym olejkiem rwpb sprobujemy:)[/quote]
Zbieraj od razu kasę, bo przysyłają na drugi, albo trzeci dzień i trzeba zapłacić kurierowi. Za 10 buteleczek z dostawą razem wychodzi 209,50zł.
W szczecińskich aptekach ten olejek jest od 28 do 32zł.

Link to comment
Share on other sites

Taka fajna pogoda była dzisiaj, że porobiliśmy troszkę fotek i nakręciliśmy filmik. Na razie udało się zmontować i przesłać tylko jeden fragment. Zobaczcie jak bawię się z piłką: [URL]http://pl.youtube.com/watch?v=8ndVZIa1GZ8[/URL]
Jutro podeślę inne filmiki.
Pozdrawiamy
Atos

Link to comment
Share on other sites

No i w końcu nauczył się bawić piłeczką! :lol: Kawał psa się z niego zrobił,tylko ta sierść mnie martwi, nie wiem czy to się słońce tak odbijała bo te ciemne plamy to wyrażnie odstają od reszty "Atosa",czy sierść pomiędzy plamami jest dużo jaśniejsza i stąd ten efekt trójwymiarowości plam czy też sa to łyse miejsca?? Chłopak odchowany, pamiętacie te fałdy skóry na podgardlu?- teraz wszystko się "wypełniło", bawi się, radosny, na oko nie widać żeby mu coś dolegało.Może się na wiosnę poprawi , troche na słońcu.A ten olejek z wiesiołka to ludzie też moga jeść czy tylko dla zwierzaków?Ja też mam alergie:lol:, i to dopiero od kilku lat, widać poziom chemikalii przekroczył normę w organiźmie.
hej a wiecie co czytałam- że naukowcy stwierdzili, iż niektóre pasożyty wewnętrze bardzo dobrze robią na alergie i trzeba sobie zahodować z kilka jak chce się być zdrowym. ojej, lekarstwo gorsze od choroby:lol: ale może psu by odpowiadało.

Link to comment
Share on other sites

Witamy
Już odpowiadam na wszystko.
Piłeczki są różne i przechodnie. Ja mam piłki tenisowe, a sąsiedzi mają piłki z Frolica. Czasem w domu nie mam żadnej, a czasem mam wszystkie. Zależy która jest na podwórku. Jak kręciliśmy ten filmik, to był akurat Frolic. Bardziej byłem zainteresowany tym czymś co było w ręku mojego pana, niż piłką. I ciekawe dlaczego to coś celowało we mnie?
Te jaśniejsze plamy na mnie, to bardzo mocno przerzedzone moje futro. Część już mi zaczęła odrastać i miejscami mam taki meszek. Na następnym filmiku będzie to lepiej widać. Właśnie wysyłamy film o mnie i Rexie na spacerku. Pamiętacie Rexa od bch? Na spacerki chodzimy wieczorkami, ale wczoraj poszliśmy przed obiadkiem. Właśnie wgrywa się na serwer, za jakieś trzy godziny powinien już być..
Olej z wiesiołka jest dwojakiego rodzaju opakowania. Jeden jest w kapsułkach, a drugi w buteleczkach. Kapsułki są małe i jedno opakowanie starcza mi na trzy razy. W buteleczkach jest 100ml i starcza na dłużej. Jest nie tylko dla mnie, ale przede wszystkim dla ludzi. Google wie o wiele więcej.
Cieszę się, że moja postura Wam się podoba. Jutro jak będziemy w lecznicy, to się zważę. Ciekawe ile przybyłem od tych 48,6kg.
Pozdrawiamy wszystkich
Atos

Link to comment
Share on other sites

Byliśmy dzisiaj na badaniach w lecznicy. Krew mam prawie w porządku. Przez tę dietę schudłem o 1,3kg i teraz ważę 47,3kg. Jak tak dalej pójdzie, to wkrótce będę mógł sie schować za cieniutką gałązkę. Do piątku nie będę brał antybiotyku, a potem dostanę inny. Może będzie bardziej smaczny?
Chyba wyjaśniła się przyczyna tego osłabienia odporności. Jest to jakaś wredna i rzadka bakteria. Nużeniec przyplątał się przy okazji. Poniżej wyniki badania bakteriologicznego. Jak to zwalczymy, to wszystko powinno wrócić do normy. Pani lekarka powiedziała, że musiałem już ją gdzieś załapać dużo wcześniej, nawet 6 miesięcy temu. Leczenie nużeńca będzie robione "przy okazji", a teraz skupiamy się na na tym.
Pozdrowienia dla wszystkich
Atos

[IMG]http://www.wielgowo.pl/bandi/wyniki23-01-2007.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

jejku dogomania znowu fiksuje i już nie będe mówić co tam sobie mamrocze pod nosem jak mi ciągle wątek nie chce się wyświetlić.:mad:
Filmiki ogladnęłam melduję;), piekny las macie na spacerki i to chyba tuż za płotem bo domy widać. A żadnego gajowego Maruchy to tam nie ma? Bo u nas w lesie to ciągle straż leśna się pałęta i grozi mandatami za spuszczanie psa ze smyczy.Dobrze, że na miejscu nie odstrzeliwują ale my siłą rzeczy bez smyczy chodzimy tylko po polach( a na najbliższe pole trzeba jechać samochodem 8 km:p)
Atosek pięknie się zakumplował z Reksem, chociaż widać, że Rex rządzi w tym towarzystwie. No i dobrze, ktoś musi byleby Atos któregoś razu nie stwierdził, że "teraz my":evil_lol:
Bakteria brzmi zawile i musi być paskudna wobec tego, Może ona też sobie mieszka w organiżmie i jak antybiotyk wykończył te inne pożyteczne to się namnożyła. hmmm, tak myślę, czy małe grzebanko w śmietniku to nie poprawiłoby zapasu bakterii u Atosa.Serio.:cool3: Albo czytałam o takim sposobie. Wkłada się płucka surowe na kilka dni do pojemnika, prztrzymuje w temp. pokojowej i podaje do spożycia piesowi.Śmierdzący sposób ale jeśliby skuteczny był? Może taki mały kawałeczek na początek mu zafundować.

Link to comment
Share on other sites

Bakteria ta nie mieszka na stałe, tylko jest nieproszonym gościem. Ale my sobie z nią poradzimy. Od dzisiaj dostaję nowy antybiotyk Augmentin. Zamiast tych surowych płucek mam florę bakteryjną Lakcid Forte. Stanowi ona jednocześnie dodatkową ochronę mojego żołądka przed tym antybiotykiem. Zobaczymy niebawem jak skuteczne jest to lekarstwo.
A las mamy około 100 metrów od domu. Gajowego Maruchy nie ma i piesy mogą się wybiegać. Rexio w końcu znalazł kogoś, kto jest niżej. Dlatego chodzi taki dumny jak paw. Właściwie to on mnie nauczył podnosić łapkę przy drzewach. Jest bardzo fajnym kumplem. W sumie to przecież taki sam szczeniaczek jak ja, tylko troszkę bardziej starszy :lol:.
Pozdrowienia dla wszystkich szczeniaczków.
Atos

Link to comment
Share on other sites

W trakcie oglądania filmów najpierw sobie pomyślałam: ależ oni się świetnie dogadują, dwa psy, a takie zgodne, a potem, jak zobaczyłam, jak Reksio się "rzucił" na Atosa, to zamarłam na chwilę :crazyeye: Ale widać, że Atosek się podporządkowuje i wie, kto tu rządzi... na razie :cool3:

Link to comment
Share on other sites

Rex rządzi w stadzie, ponieważ jest najstarszy wiekiem. Czasem warknie, czasem szczeknie, czasem udaje, że chce Atosa zjeść, ale tak naprawdę to krzywdy mu nie robi. Większym zagrożeniem dla Atosa jest nasz kot Perpito, ponieważ we własnym mniemaniu jest psem (Rex go wychował), i wszelki "obcy element" atakuje i gryzie. Wszystkie okoliczne psy to wiedzą i omijają go z daleka. Atos ma to szczęście, że jeszcze na własnej skórze się o tym nie przekonał ....i niech tak pozostanie. Uspokajam cały fan klub Atosa: Perpito nie chodzi z nami na spacery. Pozdrawiam.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...