Jump to content
Dogomania

Pilne suka morduje swoje dzieci!


Presja

Recommended Posts

Myślę że tu nie chodzi o słomę a o zwykły mord , suka nie chciała tych psów - gdy leżały martwe była spokojna spała sobie , jednego poszła zakopać tak więc jej znieczulica w stosunku do tych maleństw a jakaś historia ze słomą to sprzeczność... (ps.-jeżdżę konno od 10 lat i mam swojego konia i żyje , nie zatruł się słomą :) ) zaraz jadę po maluszka mojego , spał grzecznie w nocy i ślicznie wszystko jadł dziś ma 10dni! rośnie , rośnie...:)

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 170
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Presja, nie możesz tak mówić - zła matka, znieczulica... To jest suka, nie człowiek, a i człowiek w dużym stresie robi rzeczy, których by normalnie nie zrobił. Suka kieruje się w dużej części instynktem. Często w przyrodzie zwierzęta zabijają swoje młode, i to nie dlatego że są złe, tylko dlatego że z jakichś powodów muszą. Na przykład, jeśli nagle zmienią się warunki i przykładowo jest mniej pokarmu lub matce wydaje się że jest mniej, zabija część swoich młodych, żeby wykarmić pozostałe - bo woli odchować dwa silne niż siedem słabych, które pewnie i tak nie przeżyją. Albo wręcz zabija cały miot, jeśli jest chora, jest w stresie, coś się zmieniło i wie że nie będzie w stanie ich wykarmić.

Link to comment
Share on other sites

Presja,nie przypisuj takich uczuć suce. Czy miałaś kiedyś wcześniej psa, czy to twój pierwszy? Suka działa instynktownie. Jeśli czuła się zagrożona, miejsce wydawało jej się niebezpieczne, w sumie do ciebie też nie miała powodu mieć zaufania, to mogła jak najbardziej tak postąpić. Hodowcy nie od dziś wiedzą, że z suką mającą szczeniaki, trzeba delikatnie - cicho, na spokojnie. Dla tej suki nawet fakt wymiany siania (i przeniesienia wtedy szczeniąt) mógł stanowić zagrożenie. Poza tym nie wszystkie suki wiedzą jak i umieją sie zajmować szczeniakami. Podejrzewam, że połamane miednice, to kwestia położenia się suki na szczeniaku. W hodowli to się rzadko zdarza, bo hodowcy tego pilnują, szczególnie po porodzie, kiedy szczenięta małe, a suka zmęczona jeszcze porodem. A sprawdzałaś co z tą suką? Bo zabraliście jej jedyne szczenię, więc dla niej to olbrzymi wstrząs. Trzeba też sutki kontrolować, żeby stan zapalny się nie zrobił.

Link to comment
Share on other sites

Guest Mrzewinska

Presja, do mordowania to zdolny jest tylko czlowiek, zwierze nie.
Nie ma czegos takiego, ze suka nie chce miec dzieci. Albo sa warunki, aby uruchomily sie instynktowne zachowania macierzynskie, albo z jakichkolwiek powodow - choroba suki, choroba szczeniat, brak spokoju - nie ma takiej mozliwosci. Suka nie moze przemyslec swojego postepowania. Albo instynkt kaze jej opiekowac sie szczeniakami i dyktuje, jak ma to robic, albo uruchomienie dzialan instynktownych zostalo zablokowane - z powodow calkowicie od suki niezaleznych.

Zofia

Link to comment
Share on other sites

Odebranie jej tego szczeniaka było chyba dla niej niezauważalne , co do sutków zostało to skonsultowane z lekarzem wet. wszystko jest pod kontrolą , suczka jest jak najbardziej żywotna , wesoła i zadowolona z życia. Nie wykazuje niczego w swoim zachowaniu co mogło by niepokoić, jest wręcz przeciwnie...

Mam jeszcze 4 inne psy , wszystkie suki więc nie jest to pierwszy dzień w moim życiu gdy na świat przychodzą małe zwierzątka. Być może zmiana otoczenia wpłynęła na jej postępowanie , jednak do miejsca w którym się znajdowała nie wchodził nikt prócz mnie i kuzynki faceta , miała odgrodzony wybieg , zawsze merdała ogonem na przywitanie gdy byłam obok spała tak mocno że aż miała odruchy ciała i kończyn (pewnie coś się jej "śniło" tak więc pies który zaufania nie ma tak by raczej sobie nie spał... Najbardziej nurtuje mnie to że wszystkie te psy miały mocno wylizane tyłki i kończyny tylne , nie jestem amatorem i wiem kiedy pies oczyszcza szczenie z odchodów a kiedy liże go zbyt przesadnie.

Wykluczyłam możliwość braku pokarmu , miała go tak dużo że czasem zlizywała go sobie sama , "uruchomione" miała wszystkie sutki... Jeżeli chodzi o pokarm , miała dostęp do pokarmu suchego i puszkowego i codziennie świeżą wodę - dbałam o higienie misek...

Teraz to już nie ważne , został jeden potomek i muszę wychować go na porządne zwierzę , dziś ma 10 dni , właśnie nie dawno zjadł -codziennie je więcej. Cudownie nauczył się jeść z buteleczki , śpi sobie koło butelki zawiniętej w szalik i koło włochatego króliczka. Wszyscy oczekujemy teraz otworzenia przez nią ślepków i doczekać się nie możemy :D Najwspanialszy jest moment w którym człowiek po pewnym czasie ogląda zdjęcia przed i po i nie może nadziwić się że dokonał tego "cudu" cierpliwością i ciepłem swego serca. Czas więc pewnie odłożyć na bok spekulacje dotyczące matki szczeniaka a zająć się pozytywnym myśleniem o jej potomku i skupić się wyłącznie na jego wychowaniu. Wiadomo że suka będzie miała zabieg sterylizacji i ta decyzja jest w pełni przemyślana i słuszna.

Wieczorem zdjęcia ślicznego maleństwa ! :):)

Link to comment
Share on other sites

Witam wszystkich! Mamy piękną sobotę ,piękną bo niunia dziś ma 11 dni , myślę że jutro otworzy swoje piękne oczy bo wszystkie znaki na niebie i ziemi na to wskazują. Jest oczywiście większa i cięższa rośnie nam dziewuszka na dużą pannice..:)

Właśnie zjadła sobie dosyć sporo mleczka , daje jej co 2h inaczej wychodzi ze swojego łóżeczka na dywan i podszczekuje ze złości że "Ja chce już jeść!" coś cudownego,czuje się jakbym urodziła dziecko :D
Po jedzeniu zawsze czekam aż się jej "odbije" wtedy jestem spokojna , czasem pije zbyt szybko i lubi sobie zakaszleć ale to zaraz jej przechodzi , oczywiście uważam aby nie wleciało jej do płuc! Standardowo zostałam osikana bo dzień bez osikania "mamy" to nie dzień :)

I aby nie być gołosłowna wstawia zdjęcie z telefonu , niestety aparat odmówił posłuszeństwa a raczej kabel usb ...

Oto mój spaślaczek
[U][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/%5BIMG%5Dhttp://i12.photobucket.com/albums/a223/dzastinka07/Obraz61.jpg%5B/IMG%5D[/IMG]
[IMG]http://i12.photobucket.com/albums/a223/dzastinka07/Obraz61.jpg[/IMG]

[IMG]http://i12.photobucket.com/albums/a223/dzastinka07/Obraz60.jpg[/IMG]
[IMG]http://www.dogomania.pl/forum/%5BIMG%5Dhttp://i12.photobucket.com/albums/a223/dzastinka07/Obraz60.jpg%5B/IMG%5D[/IMG][/U][U][IMG]http://i12.photobucket.com/albums/a223/dzastinka07/Obraz59.jpg[/IMG][/U]
podoba się??

To ja zmykam!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cavisia']Podejrzewam, że połamane miednice, to kwestia położenia się suki na szczeniaku. W hodowli to się rzadko zdarza, bo hodowcy tego pilnują, szczególnie po porodzie, kiedy szczenięta małe, a suka zmęczona jeszcze porodem.[/quote]

No dokładnie tak jak piszesz. Zazwyczaj szczeniaki pilnuje się przez conajmniej 2 tygodnie dzień i noc. Moja sunia położyła się na jednym maleńkim szczeniaku. Darł się w niebogłosy. A że ona karmiła gromadkę, to jakby nie zauważyła, że na jakimś leży. Bo ogólnie jak czołgały się do cycusia, to wszystkie piszczały.
Ja usłyszałam ten pisk i wyciągnęłam biedaka spod niej. Jak już byly większe, to nawet jak się położyła, to sobie co najwyżej postękał niezadowolony. Ale szczeniaki zostawały same w domu, tylko jak wychodziłam z suką. Teraz 25 dniowe kluchy nie dadzą się na sobie położyć, a mama coraz mniej się nimi interesuje, bo mają zęby i gryzą ją przy ssaniu, więc mogą zostawać same w domu ze swoją mamą.
Ale i tak jak wychopdzę na dłużej z domu, to moja mama tu przyjeżdża.

Pozdrawiam Hania

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Presja'] Wiadomo że suka będzie miała zabieg sterylizacji i ta decyzja jest w pełni przemyślana i słuszna. [/quote]

no i dobrze. nie będzie problemu z cieczkami, ze szczeniakami...
suka nie jest zła matką i myślę, że jest naprawdę wspaniałym psem, ale cóż, coś musiało wpłynąć na to, że zabijała własne młode...

a tymczasem pozdrawiam Ciebie i maluszka :D

Link to comment
Share on other sites

wreszcziue pierwsze zdjecia malucha :loveu:
[quote]suka nie jest zła matką i myślę, że jest naprawdę wspaniałym psem, ale cóż, coś musiało wpłynąć na to, że zabijała własne młode...[/quote]
a ja powiem jak zwykle , bo jak zwykle to pewnie wina człowieka:angryy:

Link to comment
Share on other sites

Witam wszystkich!
Kolejna nocka z pieskiem , karmienie średnio co 2h , nie czuję zmęczenia gdyż widok tego jak rośnie jest dla mnie zastępstwem za te nie przespane nocki! Niestety psiak nie widzi jeszcze na oczy dziś ma 13 dni , ciągle czekamy że może wreszcie to zrobi i wtedy wszystko będzie już naprawdę na prostej drodze.

Mała się mocno wycwaniła ,łóżeczko z ciepłą butelką i króliczkiem pluszowym jej nie wystarczają woli moje stopy po kołderką i tam też śpi :D

Czekamy czekamy na wielkie otworzenie małych oczek ! :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='maguta']
a ja powiem jak zwykle , bo jak zwykle to pewnie wina człowieka:angryy:[/quote]

Maguta, myślę, że mimo wszystko największym prawdopodobieństwem jest/była choroba małych. Przynajmniej ze znanych mi przypadków tak wynika. Chociaż w sumie winą człowieka był brak sterylki suni i możliwość jej rozmnożenia, co jak widać koniec końców doprowadziło do tragedii.

Presja trzymam kciuki za małą. Niech otwiera oczka! :cool3:

Link to comment
Share on other sites

Witam!

Cała noc nie przespana ale opłacało się , mała jest jak nowo narodzona , zjadła już drugi raz , ma kał płynny ale nie taki jak wczoraj wygląda to dużo lepiej i widać ze się ujednolicił wymasowałam jej brzuszek teraz, oczy w kącikach są otwarte , może już nie długo je otworzy mam nadzieję że nie będzie już żadnych niespodzianek...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Presja'][COLOR=darkorchid][B]Oświadczam wszem i wobec , dzidzia widzi !!! Dziś ma 14 dni !! Wierzymy że teraz będzie już tylko lepiej!! zdjęcia wieczorem ! :-)[/B][/COLOR][/quote]

Bardzo się cieszę! Codziennie Was odwiedzam ale milcząco bo na temacie noworodków zupełnie sie nie znam. Dalej bardzo mocno trzymam kciuki i serdecznie pozdrawiam!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...