Jump to content
Dogomania

maguta

Members
  • Posts

    82
  • Joined

  • Last visited

Converted

  • Location
    Pionki/lublin
  • Interests
    dog sport
  • Occupation
    inz zootechniki -student weterynarii

maguta's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. jakbyś potrzebowała np 30 książek, butków, bielizny, rodzinki wiedźminów :smile:, nowej kurteczki albo ciekawego drobiazgu na prezent to zapraszam ;-)

    http://www.dogomania.pl/threads/2146...dwa-cele-23.09

  2. [quote name='TERESA BORCZ']jestem, myślę mocno nad pomocą, na moje oko to nie jest nużyca, ale mogę się mylić na podstawie zdjęcia, dla mnie to wygląda na normalne schorzenie skóry spowodowane warunkami bytowymi, insekty, odchody itp plus grzybica, to można szybciutko wyleczyć, poczynając oczywiście od uporzadkowania flory bakteryjnej własciwej przewodowi pokarmowemu plus działanie zewnętrzne na skórze, trzeba mu znależć szybko miejsce, bo im wcześniej leczenie rozpoczęte tym lepiej, trzeba go jak najszybciej odżywić aby umożliwić organizmowi samoobronę/ TAM GDZIE JEST TIMO NARAZIE BŁOBY TRUDNO BO ON JEST OLBRZYMI A MIEJSCE NA JEDNEGO ONKA NIE STARCZY DLA DWÓCH, GDYBY BYŁ MAŁY NIE MA PROBLEMU, Timo zdrowieje ekspresowo, może jako okaz wyjątkowo piękny szybko się wyadoptuje, może zanim nasz dziadzio zbierze deklaracje, to miałby miejsce a ja bym go doglądała, niemniej jednak szukam dla niego jakiegoś przytulenia[/QUOTE] tez uwazam że to nie nużyca- tylko jakies bytowe problemy skórne zwłaszcza ze u owczarków to norma i pierwszy objaw zaniedbania. Tytuł bez diagnozy tylko odstrasza ludzi- a to moze naprawde szybko zniknąć.
  3. oj z kotem może być problem, ma silne popędy. A co ze sterylizacją? Zna ktoś może jakies organizacja dofinansowujące sterylizacje? Z tego co sie dowiedziałam Radomskie schronisko sterylizuję darmowo psy na DT. Słyszeliście o tym? Mam dla suczki pewną alternatywę ale musiałaby zostać koniecznie wysterylizowana i to przeze mnie eh.
  4. aha suczka jest w okolicach Radomia , Kozienic. Transport możliwy- w woj.mazowieckim, lubelskim i swietokrzyskim
  5. Hej, suczka jest u mnie. Nie zagldałam tu w sumie odkad sama adpotowałam stad pare lat temu zabiedzoną Wiare która ma teraz 12 lat i szaleje jak szczeniak. A wiec suczka była dzis ze mna u naszej pani wet. Potwierdziło sie ma ok 1,5 roku. Posprawdzałyśmy wspólnie i doszłysmy do wniosku ze poza tymi 17 kleszczemi ktore jej usunełam nie ma na razie powodów do obaw. Stawy wstepnie zostały sparwdzone i są raczej OK. Suczka dziś ze mna była nad wodą swietnie sie dogaduje z moim Devilem choć raczej nie daje sie spoufalać. Jest grzeczna bardzo ale to bardzo socjalna. Niczego sie nie boi wszystko ja ciekawi ani razu nie widziałam jeszcze przejawu agresji. Biega za piłką jak rasowy sportowiec. Szukam domu dla niej pod warunkiem sterylizacji i nie na lancuch raczej dom z ogrodem blok tez wchodzi w gre. moje gg 6448638
  6. moja sucz jest u mnie od roku ma notorycznie grzybice i tez z tym do mnie już trafiła od tego czasu przewinęło sie przez dom już 3 psy i żaden sie nie zaraził a rzecz jasna razem sie bawiły...walczę z tym ale ona bidulka po schronie miała taka odporność ze wszystko sie jej czepiało, a co do nużeńcy sie zgadzam, mnie na studiach też uczyli ze nużeńca ma 9 na 10 osób i każde zwierze i to czy sie rozmnoży bardziej czy mniej jest kwestia odporności...ludzie ponoć maja pod brwiami nużeńce,a trądzik sprzyja ich namnażaniu ;) mała ranka może być przyczyną spadku odporności skóry w tym miejscu, skóra i jej wydzieliny są swoistą barierą zapobiegająca dostawaniu sie i namnażaniu drobnoustrojów jeśli zostanie uszkodzona jest prawdopodobne ,dostawanie sie różnych ustrojstw.
  7. kong to dobra rzecz mojego tyż wyczerpuje najszybciej :p chodziło mi jednak o taki trening poprawiający sprawność, a nie zmęczenie psa tzn. długi monotonny wysiłek , pływanie to dobre wyjście pływamy co drugi dzień 10 odcinków (zn. dziesięć aportów z wody :razz: ) o dł. tzw. "jak pani sie rzuci, czyli różnie" :eviltong: rower ok. 40 minut, spacerków nie ma za dużo od czasu do czasu dla samopoczucia mojego i psów (bo to raczej mu kondycji nie poprawi) ;) niestety jestem do takich rzeczy zmuszona musimy jeszcze odbyć długą rekonwalescencje po chorobie, a i rok to taki wiek w którym psu sie trochę w głowie przewraca więc mam 2 problemy w 1 psie :P
  8. Chciałam sie zapytać IPOwców i nie tylko jak wygląda ich codzienny trening kondycyjny ,a w zasadzie psa. Biegacie, jeździcie rowerami , pływacie, co zrobić żeby taki pies miał dobra kondycje ,a i właściciel nie gorsza ? Moj pies niedawno skończył rok i z chęcią pracy nad jego kondycja zaczęliśmy trochę pracować oczywiście bez dużych obciążeń bo pies jak by nie było młody ale musi mięśni trochę nabrać. Czekam na jeszcze inne kreatywne pomysły bo ostatnio mi takie rzeczy strasznie na ambicje weszły:evil_lol:
  9. w transporterze chyba lepiej żeby sie nawet nie przekręcał wtedy podczas wypadków czy hamowania mniejsze prawdopodobieństwo urazu kręgosłupa... błoto jak błoto ale sierść to mnie dobija bo czasem trzeba jechać na jakiś egzamin na uczelnie wsiadam "piękna" do samochodu ,a wysiadam cała w futrze :shake: ale dzięki za rady poskładam je wszystkie w kupę i podejmę decyzje , oficjalnie moje pytania znalazły odpowiedzi :p
  10. [quote name='saJo']Kupna bedzie jeszcze drozsza. Ja mam podwojny druciany kennel do bagaznika kombi przerobiony ze zwyklego dog IV i sprawdza mi sie ok, halasuje raczej tylko przy jezdzie po dziurach. Na tylnym siedzeniu mam obecnie postawiona dog III i halasuje, dlatego planuje na tamto miejsce dokupic plastikowy kennel, ktory jest tez wygodniejszy do sprzatania i klaki bardziej w nim zostaja, mniej lataja po calym aucie.[/quote] no własnie moje obydwa grzecznie jezdzą z tyłu i nie ma z tym najmniejszego problemu ale czasem jak po treningu na jesieni czy zima mi włazi do samochodu to wyć sie chce , wszystko łacznie z tapicerką i beżowym sufitem jest ubłocone,zreszta klatka to nie to co jej brak, domyślam sie że wyjdzie jeszcze drożej , z tego co sie zorientowałam to bedzie drożej ok 200 do 300zł tyle biorą za samo zrobienie, plastikowa to typowy transporter, a mi by sie przydało i coś do samochodu i do domu , IV mi wchodzi do samochodu tylko po złożeniu siedzenia jednego tylnego(bo zawadza rogami o uszczelki), ale jak już złoże to i V wchodzi, sajo rozumien, ze Ty wozisz swojego Ksieciunia w IV
  11. jechałam z druciana i mi nie hałasowała :razz: a co do aluminiowej miałam zamiar ja zrobić sama , zn dziadek na emeryturze sie nudził i sam zaproponował ale jak pojechałam do sklepu oglądać potrzebne kątowniki aluminiowe to wyszło na to ze same kątowniki to wydatek rzędu ok 350zł...plus płyta pcv i inne elementy...nie opłaca sie robić
  12. a ja mam pytanie trochę z innej beczki :diabloti: a mianowicie o kenele/transportery/klatki , co polecacie jako transporter do samochodu typu kombi, mam mieszane uczucia i zastanawiam sie miedzy zwykła druciana klatką ,a aluminiowym transporterem... byłabym wdzięczna jeśli podałby mi ktoś adres jakiegoś sklepy gdzie można kupić te klatki tzw. trapezowe do samochodu , bo nigdzie nie mogę znaleźć :placz:, a to byłoby chyba najlepsze rozwiązanie ,bo można by było potem w domu wykorzystać, co o tym sądzicie, co sie sprawdza najlepiej?
  13. jeśli pies ma dobrą odporność jest dobrze żywiony i chowany nie ma niedoborów witamin i mikroelementów nie jest na nic chory i jego organizm nie jest osłabiony to ryzyko zarażenia grzybicą od drugiego psa jest nie duże , ja mam 2 jedno chore drugie nie i od roku przebywania ze sobą sie nie zaraził drugi pies jednak ryzyko zawsze istnieje , zależy jeszcze co to za paskudztwo :)
×
×
  • Create New...