Jump to content
Dogomania

Sznaucery już w domach, szczęśliwe zakończenie!


znikam

Recommended Posts

  • Replies 135
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

a po Brygidę zgłaszał się chętny (na telefon mojej znajomej), mieliśmy się spotkać w niedzielę, po czym zadzwonił, że on nie... no i nic. wciąż czekamy.

w niedzielę szaleliśmy za patykiem. zauważyłam, że Brygida bardzo lubi gonić za patykiem; dość szybko rozgryza jednak pojedyncze egzemplarze więc trzeba mieć ich kilka... nieco gorzej jest z przynoszeniem; a ponieważ nie jest bardzo łakoma, miałam problem, żeby ten patyk od niej wyegzekwować... może też wciąż przeżywa schronisko; nie wiem, ale nie idzie ani na suche, ani na kurczaka gotowanego, którego trochę miałam. jej miska zwykle nie jest w pełni opróżniona; co prawda stan żarcia pozostawia wiele do życzenia ale suche - to suche, a suchego też nie rusza zbytnio...

Link to comment
Share on other sites

Brygidko ja o Tobie wciąż pamiętam!!!


podnosimy i wykorzystujemy do rozgłoszenia ważnej akcji!!

[URL]http://fundacja-emir.org/petycje/pomoc_emir.htm[/URL] [COLOR=Red][B]Emir potrzebuje naszej pomocy! Proszę wyślijcie maila - dla nas to minutka roboty a może pomóc tysiącom OPP
[/B][/COLOR]
__________________

Link to comment
Share on other sites

Brydzia będzie w kolejny piątek w gazecie. w ostatnią sobotę dzwonili jacyś ludzie, ale coś pachniało, że dom jest niezbyt, niezbyt... na pytanie o wizytę przedadopcyjną przestraszyli się i więcej nie zadzwonili.

w niedzielę byliśmy na spacerze, Brygida coraz ładniej wykonuje komendy. nagrody za nie nie chce, po choć jej kurczaka podsuwam, ona zaraz się rozprasza i wcale nie chce wziąć. nagradzamy więc zabawą kijem...
znowu za to obszczekała kolegę. nie wiem, ile w tym agresji, a ile przyzwyczajenia... ona jak widzi psa, kładzie się i bacznie obserwuje albo wypręża się i czujnie podnosi łapkę jak psy myśliwskie wystawiające zwierzynę ;) po czym staruje ze szczekaniem. tak jest na spacerach, z drugiej strony - w schronisku interesuje się psami w pozytywnym tego słowa znaczeniu, malutkie kurdupelki z ciekawością obserwuje, a z trójnogim kolegą z sąsiedniego podwórka powiedziałabym, że się nawet polubiła... gdy trójnogi Morus biega po podwórku, to Brygida wystaje przy siatce i kręci bezogoniastą pupką :) myślę, że można by spróbować zapoznać psiaki na neutralnym terenie, ale póki co Morus nie umie chodzić na smyczy, więc jeszcze długa droga... na dodatek w tej chwili nie ma dużego wolnego boksu z dwiema sporymi budami... więc z ewentualnego towarzystwa nici...

ponadto Brydzia zaczęła gonić koty, bo chyba poczuła się trochę pewniej... i dostała czerwoną obrożę skórzaną w spadku po koledze, który pojechał do nowego domu :D

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

ponoć są zainteresowani, domek z ręki mojej znajomej. Brydzia rusza na sterylkę (oj było dużo suczek w kolejce a jak już wszystko było gotowe to Brydzia nam z cieczką wyskoczyła, no i wszystko się przesunęło... ale teraz sznaucerka już będzie zrobiona, więc o rozmnażaczy nie ma obaw :)), oby tylko się ludzie zdecydowali...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...