SCHRONISKO ELBLĄG-Psy do adopcji: POST NR 1, NR 4.Miejsca na 80,a psów 220! Pomocy!

[malkawil]

Cześć Dorotko :)
Jak widzisz wczorajsza lekcja nie poszła w pole :)
Nie wiem nic o Majlo...? Może dziś? A może chodziło o Nicko?

[IMG]http://img132.imageshack.us/img132/3689/img5928a.jpg[/IMG]

[malkawil]

Zamieszczam zdjęcia naszej pięknej Lali, która musi znaleźć dom jak najszybciej bo jest potwornie zagubiona i smutna w schronisku....

[url]http://img42.imageshack.us/img42/5842/img5809a.jpg[/url]

[url]http://img42.imageshack.us/img42/863/img5812a.jpg[/url]

[url]http://img269.imageshack.us/img269/5665/img5873a.jpg[/url]

[url]http://img269.imageshack.us/img269/3803/img5887aq.jpg[/url]

[Vitka]

Dobra z Ciebie uczennica :cool3: Tylko postaraj się jeszcze zmniejszyć zdjęcia, bo te są dość duże. ;)
A o Majlo napisał Dewko na jego wątku...

[malkawil]

No i spojrzcie jeszcze jak dobrze nasz śliczny Borsuczek prezentuje się w ramionach nowego właściciela :)

[url]http://img42.imageshack.us/img42/1014/img5923a.jpg[/url]

[malkawil]

Ciągle za duże, mówisz...? A już i tak je pozmniejszałam o połowę...Muszę ustawienia w aparacie zmienić...

[Vitka]

Tam na tej stronie co je wgrywasz zaznacz żeby je zmniejszył. :)

[Dewko]

Co do Majlo. Nie widziałem go w schronisku, na jego miejscu przyszła Waxa, a kiedy zapytałem gdzie się podziewa odpowiedziano mi, że w nowym domu już jest ^^

[Charly]

[quote name='Dewko']Co do Majlo. Nie widziałem go w schronisku, na jego miejscu przyszła Waxa, a kiedy zapytałem gdzie się podziewa odpowiedziano mi, że w nowym domu już jest ^^[/quote]

pies który byl na miejscu Waxy zwał się Vuko. Majlo jest tam, gdzie był. czyli z Seleną i Bajaderką.

[Charly]

cześć Gosiu:loveu:. Fajnie Cię widzieć i tu:lol:

[Vitka]

Właśnie... chyba Ci się coś pomyliło Dewko... :roll:

[Borsuczek]

coś chyba tak ...:???:

[Dewko]

Nie pierwszy raz dałem się w błąd wprowadzić w takim razie :( Przepraszam za pomyłkę ;/

[Charly]

oj nic się nie stało przeciez. nie ma za co przepraszać. Ja do niedawna wszystkie imiona myliłam- nie Vitka?:lol:


do domku poszedł Borys:) i Marlboro:)

[Vitka]

o tak! Charly jest mistrzem w przekręcaniu imion :diabloti:

Bardzo polubiłam tego chłopca, który wyprowadził z nami Boryska! Świetnie do pieska mówił i delikatnie się z nim obchodził, a Borys się jego słuchał. :lol: Myślę, że będzie dobrze. :)

[Charly]

Noo:) Ten chlopczyk mial tylko jedno ramię zdaje się nie? Borysek natomiast ma inne "problemy"- będą się rozumiec:)

Borys oczywiscie przy ladowaniu do auta wyrwał się i zgadnijcie gdzie uciekł...

[Vitka]

Do psiarni?? :roll:

[Charly]

[quote name='Vitka']Do psiarni?? :roll:[/quote]

a no. uciekl do psiarni pod swój boks:roll:

Tym samym zaprezentowal nowym właścicielom od razu, na co trzeba uważac;)

[Vitka]

Biedny Borysek się już przyzwyczaił... :roll:

Kopi i Skoczek robią ogromna postępy! :) Dziś pojechaliśmy na wycieczkę rowerową. Myślałyśmy, że będzie ciężko: Kopi będzie ciągnął, a Skoczek po kilku minutach będzie chciał wracać, ale nie! :cool3:
Okazało się, że Skoczek ma wspaniałą kondycję (pomimo figury :evil_lol:), a Kopi potrafi trzymać się przy nodze. Byłyśmy z Basią mile zaskoczone! Nawet się chłopaki pobawili w trakcie przerwy. Kopi prowadził Skoczka na smyczy, żeby nie uciekł :D
No, wyszłyśmy z całego rajdu cało, psy się zmęczyły (może Skoczek schudnie po kilku :diabloti:), więc można go uznać za bardzo udany :loveu:
Wielu rzeczy dowiedziałam się o Skoczku i Kopim, nawet takich, których bym się po nich nie spodziewała. ;)

[Borsuczek]

Hahaha dzisiaj było wspaniale :eviltong:
Uwielbiam te dwa psiaki ! I wychodzi na to,że one siebie również :loveu:
Jak zgram filmik może jakoś Vitka go tutaj zamieści :D

[COLOR=#000000][FONT=Arial][FONT=MS Shell Dlg 2]Co do Kopiego to chłopak jest cudowny! tak się słucha!
A co do Skoczka to po prostu aż mnie zaskakuje[IMG]http://www.dogomania.pl/forum/c:/Program%20Files/Nowe%20Gadu-Gadu/emots/wykrzyknik.gif[/IMG] ! Można powiedzieć,że starał się słuchać ! ale pracujemy nad tym ![/FONT][/FONT][/COLOR]

[Aga3006]

Ale super, że Gucio poszedł do domu:loveu: No i co Charly juz go z kojca nie wyciągnę:eviltong::diabloti: Aza i Anu są do adopcji?!:-o Przecież one poszły do domu. Już pędzę do sąsiadki powiedzieć żeby sunie zabierała do siebie. Ucieszy się bo jej si bardzo podobały.
Nie spodziewałabym się po Skoczku, że będzie przy rowerze biegał no no no:p
A tak ogólnie to chciałam się przywitać po długiej nieobecności:eviltong:
Jutro do was przyjeżdżam. Koniec tego dobrego i odpoczynku ode mnie.

[AgaiTheta]

Aga czekam na Ciebie bardzo, jutro chciałabym z Tobą porozmawiać, mam sprawę ;)

[Aga3006]

Aaaaaaaaa boję się :eek2:

[Charly]

[quote name='AgaMasel']Ale super, że Gucio poszedł do domu:loveu: No i co Charly juz go z kojca nie wyciągnę:eviltong::diabloti: Aza i Anu są do adopcji?!:-o Przecież one poszły do domu. Już pędzę do sąsiadki powiedzieć żeby sunie zabierała do siebie. Ucieszy się bo jej si bardzo podobały.
Nie spodziewałabym się po Skoczku, że będzie przy rowerze biegał no no no:p
A tak ogólnie to chciałam się przywitać po długiej nieobecności:eviltong:
Jutro do was przyjeżdżam. Koniec tego dobrego i odpoczynku ode mnie.[/quote]


Aza i Anu nie poszły do domu. Są w hotelu.

[Vitka]

Mam kilka zdjęć, dużo kotów. Zaraz wstawię. :)
Charly - rudej suczki z 2 się nie udało wyciągnąć, bo się wszystkie pchały,a ona nie chciała podejść i zrobiłam zdjęcia tej małej wredocie. Biedna ochrypła już! :-(
[IMG]http://img299.imageshack.us/img299/551/dsc07953640x480hf.jpg[/IMG]

[IMG]http://img180.imageshack.us/img180/4598/dsc07954640x480hf.jpg[/IMG]

[IMG]http://img299.imageshack.us/img299/8933/dsc07955640x480hf.jpg[/IMG]

[IMG]http://img180.imageshack.us/img180/5272/dsc07957640x480hf.jpg[/IMG]

[IMG]http://img137.imageshack.us/img137/4624/dsc07959640x480hf.jpg[/IMG]

[basia0607]

A ja mam najcudniejsze w świecie zwierzę, które pan przyniósł do elblaskiego schroniska a które wyciagnął ze studzienki kanalizacyjnej w pobliżu kanału. Jest to młoda wydra oswojona niewiarygodnie . .Gdyby nie obawa przed jedną z jamniczek chyba by spała ze mną w łóżku. Bawi sie jak kotek, schowała sie do mojej torebki i zagladała ciekawie. Dalam jej żywa rybę. Polożyła sie na plecach, trzymała w łapkach, podrzucała, potem zjadla. Śpi na kolanach , portafi przytulać sie do czlowieka. To niesamowite. Myślę, że ktos ją tak oswoił i wypuścil na wolność, jednak zwierzatko popadlo w tarapaty wpadając do studzienki.
zamiast zdjęc nagrałam 3 sekundowy filmik. Jutro się poprawię.