aisaK Posted September 13, 2007 Posted September 13, 2007 Słuchajcie: czy Demo może byc w domu z innymi psami? Jak sądzicie: czy on się zgodzi z innymi psami? Quote
supergoga Posted September 14, 2007 Author Posted September 14, 2007 Demo jest kochany i grzcny, bardzo łagodny.Nie wiem jednak, jaka byłaby reakcja na psa innego, bowiem takgdzie jest ma własny kojec i jest sam. Jeśli pies go nie zaatakuje sam z siebie, nie powinno byc klopotu. Gorzej, gdyby inny zaczął.Jak z nim chodziałam zaobserwowałam, że szczekał na psa ale dopiero wtedy gdy on zaczął na niego sie stawiać. A co - czyżby byłajakis domek z psem dla Demo? Quote
aisaK Posted September 17, 2007 Posted September 17, 2007 Nie wiem, ale Niemcy pytaja, więc pewnie tak, zobaczymy... Napisze im to co mi napisałaś. Czyli Demo bedzie gotowy na 20 października? Czy jedzie wcześniej, bo już nie wiem? Quote
PaulinaT Posted September 17, 2007 Posted September 17, 2007 [quote name='aisaK'] Czyli Demo bedzie gotowy na 20 października? [/quote] 20 października dopiero?? :o Quote
dzodzo Posted September 17, 2007 Posted September 17, 2007 przeciez Demo jedzie jutro czy pojutzre juz Quote
PaulinaT Posted September 17, 2007 Posted September 17, 2007 [quote name='dzodzo']przeciez Demo jedzie jutro czy pojutzre juz[/QUOTE] Tez mi sie tak wydawało, że to ma być jakos teraz... Quote
supergoga Posted September 17, 2007 Author Posted September 17, 2007 Demo jest gotowy, zapakowany i czeka. Ponoć jedzie w środę. Tylko sa komplikacje z domkami - nie wiadomo, czy ma w końcu domek, czy jedzie w niepewne. P{rosze dziewczyny, napiszcie mi, co z nim będzie, jesli domek zrezygnuje (to byłby już kolejny). Demo jest dla mnie psim cudem jeśli chodzi o kontakty z człowiekiem. Dawno nie widziałam tak otwartego, szczerego psa. Wszyscy go pokochaliśmy, dlatego mój niepokój. Jeśli możecie mi napisac - plissss, napiszcie choć co dalej - dokąd pojedzie, jesli ten ostatni domek powie nie. Czy do tymczasu, czy do schronu, czy wróci do nas. Quote
basiaap Posted September 17, 2007 Posted September 17, 2007 Myślałam, że już wszystko załatwione?:-( A tu jakieś komplikacje się porobiły widzę... Trzymam kciuki Quote
GoniaP Posted September 18, 2007 Posted September 18, 2007 Nie martwcie się, ponoć biją się o niego już 2 domki :) Będzie dobrze. Quote
PaulinaT Posted September 18, 2007 Posted September 18, 2007 [quote name='GoniaP']Nie martwcie się, ponoć biją się o niego już 2 domki :) Będzie dobrze.[/QUOTE] Ciotka - obyś zawsze z takimi wieściami :loveu: Quote
supergoga Posted September 18, 2007 Author Posted September 18, 2007 Demus jutro rano wyrusza w podróż po nowe zycie. A ja chcę go przypomnieć [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img221.imageshack.us/img221/2673/demo24dy1.jpg[/IMG][/URL] W ramionach cioteczki... [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img259.imageshack.us/img259/6743/demo23mt9.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img259.imageshack.us/img259/58/demo21lj6.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img221.imageshack.us/img221/2839/demo20ym8.jpg[/IMG][/URL] Szczęśliwej drogi Demolku - duzo szczęścia. Obys już nigdy nie był bezdomny i nie kochany. Zostaje z toba kawałek naszego serca i moje ciepłe myśli. Trzymaj sie dzielnie i proszę... bądź grzeczny!!! Quote
PaulinaT Posted September 18, 2007 Posted September 18, 2007 Trzymam kciuki aby wszystko się udało. :thumbs: Demolek - trzymaj się chłopie! Quote
dzodzo Posted September 19, 2007 Posted September 19, 2007 oj, musi byc dobrze!!!trzymam kciuki Quote
supergoga Posted September 19, 2007 Author Posted September 19, 2007 Po wielu perypetiach pojechali. Mam wrażenie, że Demusia ktoś z domu wywiózł autem i porzucił, samochód bardzo źle mu sie kojarzy, jest niespokojny, co dało się zauważyć dziś przy załadowywaniu w podróż. Czekam niecierpliwie na wieści jak zajechał. Jesli ktoś będzie miał jakąś wiadomość, błagam napiszcie. Quote
GoniaP Posted September 19, 2007 Posted September 19, 2007 Ciociu Supergogo i inne wielbicielki Demusia. Demo i 2 inne psiaki podróżujące z Oleną już są w dobrych rękach. Podróz minęła spokojnie i bez komplikacji. Demo właśnie rozpoczął nowe życie!!!:multi: Quote
supergoga Posted September 19, 2007 Author Posted September 19, 2007 Czy Demo trafił do domu czy na tymczas. Goniu, masz kontakt z Oleną, gadałas z nią? Quote
GoniaP Posted September 19, 2007 Posted September 19, 2007 [quote name='supergoga']Czy Demo trafił do domu czy na tymczas. Goniu, masz kontakt z Oleną, gadałas z nią?[/quote] Nie, gadałam tylko z Fredem... Nic więcej nie wiem. Quote
supergoga Posted September 20, 2007 Author Posted September 20, 2007 Demo zmierza do samochodu, którym pojedzie po szanse na nowe zycie [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img214.imageshack.us/img214/431/dsc02707mf3.jpg[/IMG][/URL] Ostatnie, smutne, niepewne spojrzenie Demusia - zza szyby: dlaczego znów mnie wywozicie, dlaczego mnie nie chcecie. To nieme pytanie do jego ostatnich opiekunów. Nie wie, że jedzie tam, gdzie - mam nadzieję - będzie bezpieczny i wreszcie tak naprawdę szczęśliwy. [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img337.imageshack.us/img337/4897/dsc02719sa5.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img214.imageshack.us/img214/6259/dsc02720xp7.jpg[/IMG][/URL] Będę wdzięczna za jakiekoilwiek wieści o psiaku. Czy już trafił do własnego domku, czy jest na tymczasie. Jak się czuje? Quote
supergoga Posted September 25, 2007 Author Posted September 25, 2007 Olena jeszcze chyba nie wróciła. Azdradzę Wam sekret,mój TZ, który pomaga nam tez czasami i z psinami naszymi kontakt ma powiedział mi ostatnio w przypływie szczerości, że pierwszy raz spotkał psa, któemu dałby natychmiast dom, gdyby mógł. To właśnie Demo całkiem zabrał twarde serce TZ-a. Wcale sie nie dziwię. Quote
basiaap Posted September 25, 2007 Posted September 25, 2007 [quote name='supergoga']Olena jeszcze chyba nie wróciła. Azdradzę Wam sekret,mój TZ, który pomaga nam tez czasami i z psinami naszymi kontakt ma powiedział mi ostatnio w przypływie szczerości, że pierwszy raz spotkał psa, któemu dałby natychmiast dom, gdyby mógł. To właśnie Demo całkiem zabrał twarde serce TZ-a. Wcale sie nie dziwię.[/quote] He, he.... Ale coś mi świta, że dawno, dawno temu Twój TZ cos takiego powiedział o niejakim Jurandzie... Nie?:lol: Tak czy siak, zazdroszczę Tz-owi Twemu. Bo ja to bym miała już malutki, milutki schronik złożony z takich psiaków:roll: Quote
dzodzo Posted September 25, 2007 Posted September 25, 2007 Olena wraca dopiero na początku października ale może wcześniej jakies wieści będą? Quote
supergoga Posted September 25, 2007 Author Posted September 25, 2007 No Jurand był w sumie pierwszym psem którego mój Darek spotkał z bezdomnych biedaków. Ślepy na jedno oko pies - bucek. Ot taki ciągacz smyczowy pospolity. Bardzo się lubili. Od tego czasu przez nasz dom oraz przed jego oczy przewinęła sie całą plejada psiaków - różnych, i nadal są. Pokazuje mu tez takie cuda z dogo - na których widok zapiera dech. Ale Demo, nie wiem - miał dla niego cos takiego. Stale o niego pyta. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.