Jump to content
Dogomania

Jaki pies dla osoby mieszkającej we Włoszech :)


fredi123

Recommended Posts

Ziomeczki powiem tak, 80%to wychowanie, reszta geny. Mój psiak jest zajebisty. Każdy ma swoją opinie na temat psa z rodowodem lub bez. Moje zdanie jest jedno.
Jeżeli właściciel debil to nawet pies za 100k u niego nie bd ok. PozdrWIAM!!  Zwłaszcza HEJTERÓW KTÓRZY SAMI CHCIELI BY MIEĆ TAKĄ ZAJEBISTĄ RASĘ ALE SAMI SĄ NIESTETY ZA SŁABYMI LUDZMI BY JE Z GŁOWĄ WYCHOWAĆ. pOZDRO DLA KUMATYCH I JEBAĆ ZAZDROŚNIKÓW ;)


Naprawdę, sądzisz że ktoś zazdrości Ci tego kundelka ? Człowieczku, mam psa który już 4 krotnie był Zwycięzcą Polski w swej rasie, ma trzy nominacje na Cruftsa, wygrywa nie tylko w kraju, ale i za granicą, startuje w kilku konkurencjach sportowych. Zresztą o jakiej zaj... rasie mówisz, przecież z astem, da sobie radę każdy, nawet czarny analfabeta z getta. Akurat twoja rasa w wychowaniu jest prosta, jak budowa cepa (oczywiście jeśli psa w typie podciągnąć do rasy).
Link to comment
Share on other sites

fredi123, mogę spytać ile dałeś za tego szczeniora?

 

Nie chciałabym Cię martwić, ale w schroniskach są psy albo "rasowe" (wygląd pasuje do rasy, ale nie ma papierów związku), co często się spotyka nawet na dogo w postach o różnych psach w schroniskach albo również w typie i miał byś je za darmo... Wiem, że pisałeś, że nie chcesz podpisywać umowy ze schroniskiem, ale totalnie nie rozumiem dlaczego? Pamiętaj, że pies dorasta i za chwilę może już nie być tak "rasowym", jak jest teraz. 

 

I muszę zmartwić innych uczestniczących w konwersacji, że jak już wiemy, kolega chce rozmnażać tego psa, a przynajmniej taki pomysł świta mu po głowie, więc w tym wypadku nie zakończymy pseudo. Chyba po to jest mu również suczka?

Link to comment
Share on other sites

W schroniskach często są psy młode, w typie, więc ja też nie rozumiem po co pseudo, skoro nie ma się pieniędzy można udać się do schronu, też kilkakrotnie, wziąć psa na spacer, przemyśleć.

Akurat astów w schroniskach jest nadmiar, no może był (bo wydaje mi się, że ostatnio trochę u Nas wyhamowało, pseudo przerzuciło się na buldożki i miniatury). Co ciekawe, większość została oddana bo było mało agresywne, a ludzie chcieli je jako psy do stróżowania, do czego jako rasa się nie nadają (zwłaszcza w polskim klimacie, ale ogólnie nie ten typ). We Włoszech, bogatych posiadłości pilnują dobermany czy CC, a nie asty.Myślę jednak, że z psów "rasowych" to chyba jedna z najczęściej spotykanych ras w schroniskach. Ja kompletnie nie rozumiem podejścia ludzi - albo kupuję psa z bardzo dobrej hodowli, albo gdy nie chcę się bawić w wystawy, czy sport to biorę psa z schronu, czy DT. Do głowy by mi nie przyszło dotowanie rozmnażaczy.
Link to comment
Share on other sites

1. Nie bd prowadził hodowli i rozmnażał psów.

2. To, że chce suczkę nie oznacza, że bd je rozmnażał.

3. Nie chciałem, ze schroniska Amstaffa bo skąd mam wiedzieć co ten pies wcześniej robił, jak był wychowywany, a szczeniaka nie znalazłem w schronisku(Amstaffa).

4. Co do ceny to symboliczna kwota.

5. Ja nie wiem czemu każdy po mnie tak jedzie. Czy nie mogę mieć psa bez rodowodu?? ;) Może wogóle nie mogę mieć? :D hehe

6. Brezyl gratuluję osiągnięć. Mi wystarczy odwzajemniona miłość mojego czworonoga i jego oddanie. To dlamnie największa nagroda.

7. Co do zmian w zachowaniu to tak jak już pisałem, pożyjemy zobaczymy.

P.s. Narazie mieszkam w PL bo mi się trochę plany pozmieniały ;)

 

Pozdrawiam i życzę Wam wszystkiego dobrego w nowym roku ;*

Link to comment
Share on other sites

Na szczęście są osoby, które udowadniają, że psa ze schroniska można dobrze wychować a nawet startować z nim w zawodach. Co do psa z pseudo - czy masz pewność w jakich warunkach pies był trzymany, czy był i jak socjalizowany? Po jakich jest rodzicach i jaki mieli charakter? Pewności też nie masz.

Link to comment
Share on other sites

Na szczęście są osoby, które udowadniają, że psa ze schroniska można dobrze wychować a nawet startować z nim w zawodach. Co do psa z pseudo - czy masz pewność w jakich warunkach pies był trzymany, czy był i jak socjalizowany? Po jakich jest rodzicach i jaki mieli charakter? Pewności też nie masz.

 

To już nawet nie chodzi o samych rodziców, bo ważni są też dziadkowie i pradziadkowie oraz ich charaktery ;)

 

Ale dla niektórych wystarczy, że przed sąsiadami będą mogli się pokazać z "rasowym" psem. A jakim kosztem (zwierząt oczywiście) to już jest dla nich najmniej ważne :(

Odkąd się urodziłam, w moim domu były psy. Jak sięgam pamięcią kochałam owczarki niemiecki. Ta miłość ciągnie się do dnia dzisiejszego :)

Miałam ONki w typie, brane ze wsi, bo się suka "wilczura" puściła. Miałam ONkę z pseudo. I to ten "zakup" nauczył mnie, żeby omijać pseudo z daleka. 

W chwili obecnej mam ONkę po rodzicach z uprawnieniami hodowlanymi z ZK. Nie z jakiejś przodującej hodowli w Polsce, więc wcale po kieszeni taki zakup nie obciąża. Jednak suka po rodzicach, których mogłam zobaczyć, po których mogłam bez problemu znaleźć ich przodków. Dzięki temu, w każdej chwili mogę znaleźć namiar na hodowlę dziadków/pradziadków, zadzwonić i zweryfikować wszystkie dane jakie dostałam od hodowcy ;)

Więc jeśli się chce, to można mieć psa, w 100% spełniającego wzorzec rasy, nie płacąc za to astronomicznych pieniędzy. Trzeba tylko chcieć poszukać, a nie ograniczać swoje poszukiwania do pseudo.

A stwierdzenie, że za psa się zapłaciło symboliczną kwotę, śmieszy tak, że aż płaczę. Symboliczna kwota, to 1zł i jakoś nie wierzę, że tyle dałeś fredi123 za psa :P Dałeś kilka stówek i to jest pewne jak to, że Twój pies nie był, nie jest i nie będzie amstaffem :P

A za kilka stówek, mogłeś mieć psa po normalnych, przebadanych rodzicach. Tylko nie chciało się szukać, bo to dla nie których zbyt duży wysiłek.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Pisałeś, że może kiedyś Twój pies będzie ojcem, dlatego napisałam, że chodzi Ci to po głowie.

No przecież piszemy Ci, że mógłbyś mieć takiego psa za darmo, ze schroniska, a do tego zrobiłbyś dobry uczynek, wiec dlaczego uważasz, że wmawiamy Ci, że nie możesz mieć żadnego psa? :) Nie naskakujemy na Ciebie, nie obrazamy. Chcemy Ci pokazać nasz punkt widzenia i opowiedzieć o naszych doświadczeniach.

Życzę Ci, żeby pies się dobrze rozwijał, nie był chory i żył jak najdłużej :) Skoro jest kochany to super. Przemysl sytuacje jeszcze raz, bo możesz dostać rasowego psa z ZKWP o wiele taniej, ponieważ nieraz psy mają np lekkie przebarwienie na sierści, przez co nie można ich wystawiać, a ich cena spada duuuuzo w dół. Wystarczy popatrzeć i poszukać :) No i cierpliwosci :) Ja na psa wymarzonego psa czekam już z 3 lata, a jeszcze pewnie kolejne trzy poczekam :)

Na resztę odpowiedziały juz osoby wyżej :)

Wzajemnie! I dobrej zabawy :)

Link to comment
Share on other sites

Niehodowlany CC wisi w ogloszeniach juz jakies pol roku za 3tysie. Fakt, pare stowek taniej, bo ta hodowla sprzedaje szczeniaki za 3,7tys:D
Sorry, mam u siebie 3 hodowle ONkow w ZKwP i jakbym miala kupowac tylko u siebie szczeniaka to bym wziela go od faceta, ktory swoja suczke traktuje tak, jak ja swojego psa. I mimo, ze kupil ja bez rodowodu, po rodowodowych rodzicach i przeswietlil tylko biodra to i tak jest lepszy od "sasiadow z ZKwP". Tez kiedys bronilam ZKwP, ale poki Zwiazek nie ustali zasad utrzymywania psow, nie okresli ich warunkow bytowych to bronienie ZKwP w ciemno jest smieszne. Bo nie zamierzam "za rodowod" dawac 2,5tys komus, kto ONki w klatkach trzyma i nabywcom szczeniakow opowiada, ze ONek musi mieszkac w kojcu...

Moze chlopak kupil psa po fajnych rodzicach z super domu, gdzie o psy sie dba, a nie widzi w nich maszynki do robienia pieniedzy? Niech sie chlopak cieszy, ze pies chetny do nauki i pojetny, komu to szkodzi? tak samo komu szkodzi, ze chlopak cieszy sie, ze szczeniak bawi sie z kazdym? Niech sie cieszy, a nie martwi na zapas...

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Fajnie. Popierajmy pseudohodowle bo wkoncu duzo latwiej je kontrolowac niz hodowle ze ZK i tam nie idzie od jednej popularnej rasy trzymanej w wmiare ok warunków do kilku ras trzymanych w tragicznych warunkach dla kasy. Walczy sie z kazdymi pseudohodowlami i tymi pod zwiazkiem i tych ktore w zwiazku nie sa i walczyc sie powinno. Nie stac Cie na rasowego to wez kundelka, jak Ci zalezy na psie do kochania to chyba nie wazne skad i jak chcesz naprawde go miec to mozesz poczekac. Nie rozumiem tylko jednego dlaczego mamy akceptowac i chwalic kupowanie psow z pseudo nakrecajace rynek i krzywdzacych zwierzeta? Jeszcze jedna wazna rzecz, o ktorej tu nikt nie pisze, dobra hodowla interesuje sie losem swoich i zawsze mozna na nich liczyc, nawet w momencie kiedy z roznych przyczyn psa juz nie mozesz miec to wlasnie dobry hodowca przymie go spowrotem lub pomoze Ci szukac domu, masz problemy zwiazne ze specyfika rasy, oni tez Ci pomoga. Jezeli ktos mowi o braku swiadomosci to tak jakby mowil ze TV nie oglada i na necie nie siedzi, wszedzie alarmuja i pokazuja skandaliczne warunki psow z pseudo, tu nie chodzi o : "nie wiedzialem" tylko o : "niechce wiedziec"

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

No ten jeden hodowca uwaza, ze ONek musi miec swoj kojec do strozowania. Super wsparcie dla kogos, kto mialby jakis problem z psem. A zaraz, jakby z klatki nie wychodzil to i prolemow by nie bylo. Genialne: D

Drugi hodowca sprzedal mojej kolezance psa z chorymi lapami. Polroczny szczeniak ledwie szedl, zamiatajac tylnymi lapami po ziemi. Czy choc raz sie zainteresowal, co psu jest? Czy byl u weta? Czy dopytal, czy to czasem nie dysplazja zeby uwzglednic to w przyszlych planach hodowlanych? No po co...

A kto ich kontroluje? Zwiazek? To skad brak reakcji na hodowle wydajace dwa mioty w roku: jeden rodowodowy, a drugi nie? I to nie z jednej suki, bo kupic mozna u nich i szczeniaczki i podrostki i dorosle psy. Wiec jaka kontrola? Kto ich kontroluje? Do kogo zglosic klatkowe hodowle ONkow? Kto sie tym zajmie, kto w ogole przyjmie zgloszenie?

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Napisalam o dobrych  hodowlach... A wiec czytaj dokladniej. Hodowle z ZW o tyle latwiej kontrolowac bo sa zarejstrowane i znalezienie ich trudne nie jest bo nie przeniosa sie w ciagu 2 dni w inne miejsce i nie okaze sie ze z 5 zarejstrowanych psow nagle nie maja żadnego i mozna sprawdzic jak maja sie zwierzeta. Komu zglosic: policji, strazy miejskiej, policji dla zwierzat, stowarzyszeniom, schronisku, wladzom gminy. Pozatym jakby nie bylo to nadal hodowle z ZK w wiekszosci utrzymuja dobre warunki psom, a pseudo w wiekszosci warunki maja niedopuszczalne, a wiec nadal nie wiem czemu mamy hołdować pseudo?

Link to comment
Share on other sites

@magdabroy

"A stwierdzenie, że za psa się zapłaciło symboliczną kwotę, śmieszy tak, że aż płaczę. Symboliczna kwota, to 1zł i jakoś nie wierzę, że tyle dałeś fredi123 za psa :P Dałeś kilka stówek i to jest pewne jak to, że Twój pies nie był, nie jest i nie będzie amstaffem :P

A za kilka stówek, mogłeś mieć psa po normalnych, przebadanych rodzicach. Tylko nie chciało się szukać, bo to dla nie których zbyt duży wysiłek."

 

Madziu gówno wiesz ile zapłaciłem, po jakich jest rodzicach. Nie bądz taka pewna, że nie bd :) A co do szukania to chciało mi się i to bardzo bo dosyć długo analizowałem zakup i szukałem pieska. Między innymi po schroniskach :D

 

Dziękuję niektórym z Was za miłe słowa :D Doszedłem do wniosku, że nie bd już na tym forum więcej się udzielał bo to nie ma sensu ;) Wolę ten czas spożytkować na zabawe i tresure mojego "pseudoAmstaffa".

 

P.s. 2 razy już odwiedziłem jak wy to mówicie pseudohodowce i powiem Wam, że ma też inne rasy, żyjące razem w harmonii bez kojców, łańcuchów itp. Nawet rodziców widziałem :D

Link to comment
Share on other sites

Czyli jednak zakup za "symboliczną złotówkę " w fabryce psów pseudorasowych. 

 

Masz tego psa, to go kochaj i dbaj o niego, bez względu na to, czy będzie bardziej czy mniej w typie rasy, ale uświadom sobie, że kupowanie w pseudohodowli to  nabijanie kabzy ludziom, którzy hodują tylko dla zysku i wcisną ci każdy kit, byle tylko sprzedać szczeniaka i nie poczują się nigdy do żadnej odpowiedzialności za niego. Ponadto przyczyniasz się do cierpienia psów używanych w hodowli, ich nadmiernej eksploatacji i łamania prawa. To naprawdę nic godnego szacunku i nie będziemy ci tu przyklaskiwać. A o psach schroniskowych nie masz bladego pojęcia. Psy w schroniskach nie spadły z nieba. Psy w typie ras to  są właśnie  psy kupione przez takich ludzi jak ty, którzy przekonani o własnej nieomylności kupują szczenię w pseudohodowli, a potem nie radzą sobie z jego wychowaniem i pies ląduje przywiązany do drzewa, a następnie  w schronisku. Z resztą nie muszą to być wielkie problemy,  najczęściej są to błahostki, takie jak brak czasu dla psa, wydumana alergia u dziecka (dzisiaj ledwo dziecko zasmarcze, to już lekarze wymyślają alergię i sugerują pozbycie się psa, sama to przechodziłam z córką). Także psy schroniskowe, to nie są jakieś potwory z nie wiadomo jaką przeszłością, nie trzeba być mega znawcą psów,  by wybrać sobie z pomocą wolontariusza wspaniałego psa ze schroniska. I taką postawę należy propagować, a nie jarać się tym, że kolejny pozbawiony empatii jeleń kupuje psa z pseudo. 

 

 http://psia-mac.pl/news/68-typy-pseudohodowli

 

http://www.anaconda-fundacja.pl/topmenu-fundacja/fundacja-temat-mies/56-pseudohodowle

Link to comment
Share on other sites

Napisalam o dobrych  hodowlach... A wiec czytaj dokladniej. Hodowle z ZW o tyle latwiej kontrolowac bo sa zarejstrowane i znalezienie ich trudne nie jest bo nie przeniosa sie w ciagu 2 dni w inne miejsce i nie okaze sie ze z 5 zarejstrowanych psow nagle nie maja żadnego i mozna sprawdzic jak maja sie zwierzeta. Komu zglosic: policji, strazy miejskiej, policji dla zwierzat, stowarzyszeniom, schronisku, wladzom gminy. Pozatym jakby nie bylo to nadal hodowle z ZK w wiekszosci utrzymuja dobre warunki psom, a pseudo w wiekszosci warunki maja niedopuszczalne, a wiec nadal nie wiem czemu mamy hołdować pseudo?

Na policje to ja moge zglosic, ze ktos psa bije, glodzi, nie daje mu pic, nie daje schronienia. A nie to, ze siedzi non stop w klatce jak ma bude i jedzenie. Tego nie kontroluje nikt i nie ma zadnego znaczenia fakt, ze facet trzyma te psiny w tym samym miejscu pare lat. I jesli dzielimy hodowle na te z ZKwP i pseudo to wcale nie jest tak, ze w pseudo wiekszosc ma warunki niedopuszczalne... Bo jak dla mnie utrzymywanie ONkow w klatce to warunki niedopuszczalne, czyli u mnie wiekszosc z ZKwP ma warunki niedopuszczalne.

Ja tam jestem za holdowaniem zdrowemu rozsadkowi...
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

 A co do szukania to chciało mi się i to bardzo bo dosyć długo analizowałem zakup i szukałem pieska. Między innymi po schroniskach :D

 

Ile szukałeś: tydzień? miesiąc?

Zakup psa, to nie zakup szczoteczki do zębów. Taki pies pożyje -naście lat i każda decyzja musi być przemyślana 10x ;)

Jednak z Twoich postów można wywnioskować jedno: chciałeś psa "już i teraz" i miał być "amstaffem", to wszystko.

Link to comment
Share on other sites

Na policje to ja moge zglosic, ze ktos psa bije, glodzi, nie daje mu pic, nie daje schronienia. A nie to, ze siedzi non stop w klatce jak ma bude i jedzenie. Tego nie kontroluje nikt i nie ma zadnego znaczenia fakt, ze facet trzyma te psiny w tym samym miejscu pare lat. I jesli dzielimy hodowle na te z ZKwP i pseudo to wcale nie jest tak, ze w pseudo wiekszosc ma warunki niedopuszczalne... Bo jak dla mnie utrzymywanie ONkow w klatce to warunki niedopuszczalne, czyli u mnie wiekszosc z ZKwP ma warunki niedopuszczalne.

Ja tam jestem za holdowaniem zdrowemu rozsadkowi...

 

Widac szeroko znasz wszystkie hodowle ZK, jezeli uwazasz ze dobrych hodowcow nie ma to + na droge. Czcza dyskusja z osoba, ktora uwaza ze psuduchy sa lepsze niz zarejstrowane hodowle

Link to comment
Share on other sites

"A wiec czytaj dokladniej. Hodowle z ZW o tyle latwiej kontrolowac bo sa zarejstrowane i znalezienie ich trudne nie jest bo nie przeniosa sie w ciagu 2 dni w inne miejsce i nie okaze sie ze z 5 zarejstrowanych psow nagle nie maja żadnego i mozna sprawdzic jak maja sie zwierzeta."

 

 

Coś przeszkadza hodowcy zarejestrowanemu w ZK przenieść się w ciągu 2 dni w inne miejsce tudzież z dnia na dzień pozbyć się tylu psów, ile dusza zapragnie, bo nie rozumiem?

Przecież nie zgłasza się do ZK utraty / sprzedaży / oddania zwierząt.

 

BTW jakże często się zdarza że hodowla jest zarejestrowana gdzieś-tam, ale szczenięta są całkiem gdzie indziej (choćby oddawanie suk pod hodowlę, przecież znany proceder).

Link to comment
Share on other sites

Nadal jest to jakas kontrola bo zeby sprzedac te zwierzeta gdziekolwiek by nie byly trzeba przeglad im zrobic i metryki. Kazdemu kto uwaza ze rozmnazanie na prawo i lewo bez kontroli JAKIEJKOLWIEK proponuje pojsc do schroniska i zobaczyc ile jest tam psow, ale nie wejsc i wyjsc tylko wejsc pobyc i zobaczyc jak psy zachowuja sie kiedy juz pierwsza euforia z tego ze przyszedl ktos nowy minie. Zobaczyc ta rezygnacje i samotnosc. Caly czas pisze o DOBRYCH hodowlach, a nie o Zenku, ktory stwierdzil ze sobie dorobi. Grochem o sciane i klody pod nogi. Ktos poboczny czytajac taka dyskusje stwierdza ze "Jak doswiadczeni uwazaja ze bez rodowudu jest ok to ich posluchajmy" ŻAL...

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, SZPiLKA23 napisał:

Nadal jest to jakas kontrola bo zeby sprzedac te zwierzeta gdziekolwiek by nie byly trzeba przeglad im zrobic i metryki. Kazdemu kto uwaza ze rozmnazanie na prawo i lewo bez kontroli JAKIEJKOLWIEK proponuje pojsc do schroniska i zobaczyc ile jest tam psow, ale nie wejsc i wyjsc tylko wejsc pobyc i zobaczyc jak psy zachowuja sie kiedy juz pierwsza euforia z tego ze przyszedl ktos nowy minie. Zobaczyc ta rezygnacje i samotnosc. Caly czas pisze o DOBRYCH hodowlach, a nie o Zenku, ktory stwierdzil ze sobie dorobi. Grochem o sciane i klody pod nogi. Ktos poboczny czytajac taka dyskusje stwierdza ze "Jak doswiadczeni uwazaja ze bez rodowudu jest ok to ich posluchajmy" ŻAL...

przecież wszyscy piszą, że to kwestia odpowiedniej KONTROLI. Niech sobie będzie i 1000 różnych stowarzyszeń, byle były odpowiednio kontrolowane.

 

Są hodowle (nie z ZK) uznawane tu na dogomanii za pseudohodowle, do których też można wejść, zobaczyć jak się psy zachowują, ile tych psów jest, w jakich warunkach są odchowywane szczeniaki itd. Ludzie rozmnażający swoje psy np. nie mieli ochoty jeździć na wystawy (tak, wiem "na bank coś z ich psami jest nie tak"- cóż, niestety niekoniecznie...........).

Nie czaję tego mitu, który tu króluje, że jak ktoś kupi psa taniej to NA BANK będzie potem kasę wydawać na weterynarza, behawiorystę, a z psa mu wyrośnie ledwo owłosiona szkapa zupełnie niepodobna do zwierzaków z rodowodem ZK. Jeśli jednak tak się nie wydarzy, to pada "miałeś szczęście". Cóż, ja znam w takim razie samych szczęściarzy, no może z 2 wyjątkami ;)

Link to comment
Share on other sites

Ale problem jest taki, ze w ZKwP nie ma zadnych kontroli. Przeglad miotu? A te z Lomianek przegladow nie mialy? Poki ZKwP nie bedzie kontrolowalo swoich hodowli to sorry, ale niektore pseudo beda od nich lepsze. Tak jak chociazby ta pseudo u mnie w porownaniu z sasiednimi hodowlami. I jak ktokolwiek u mnie w miescie zapyta, gdzie tu mozna ONka kupic to wysle go do tego "pana zdzisia", a nie do jednej z tych trzech rodowodowych rozmnazalni. 

 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...