Panna Marple Posted March 25, 2016 Posted March 25, 2016 1 godzinę temu, Nesiowata napisał: Wszystkim ciociom myślącym niekiedy o Nesce życzymy zdrowych i spokojnych Świąt Wielkanocnych. My również życzymy wszystkiego dobrego, a o Nesiuli myślimy często :) Quote
Usiata Posted March 29, 2016 Posted March 29, 2016 Ta-dam! Poświąteczna niespodzianka od Pani Danusi i kochanej Nesiulki. Popatrzcie tylko jaki śliczny futrzak zrobił się z malizny Quote
Panna Marple Posted March 29, 2016 Posted March 29, 2016 Piękności, a z braciszkiem wyglądają jak stare, dobre małżeństwo :) 2 Quote
Nesiowata Posted March 29, 2016 Posted March 29, 2016 I tak się często traktują - naszczekają na siebie (aż uszy puchną) i za moment jest wszystko w porządku. 1 Quote
Nesiowata Posted April 6, 2016 Posted April 6, 2016 Neska miała dziś czyszczone gruczoły okołoodbytowe. Zacjował.a się bardzo ładnie. Na szczęście nie ma żadnego stanu zapalnego. 1 Quote
Panna Marple Posted April 6, 2016 Posted April 6, 2016 Grzeczna dziewuszka :) - aż miło posłuchać. Mój Romuś chce wtedy zabić i muszę go trzymać razem z recepcjonistką, żeby wet mógł zrobić to i owo ;) 1 Quote
Usiata Posted May 16, 2016 Posted May 16, 2016 Hej maluszko bardzo przepraszam, że długo mnie nie było u Ciebie, ale już się poprawiam. Już, już. Czytam, że Nesiula jest dzielna dziewuszka, i nawet gdy jej w doopce grzebią to nic sobie z tego nie robi... Choć patrząc z drugiej strony, to po swoich przejściach przed_śmietnikowych i śmietnikowych chyba obecnie niewiele jest w stanie wyprowadzić Nesiulkę z dobrego humoru Zwłaszcza, gdy koło siebie ma taką fajną Pańcię, Pańcia i Miśka (i pewnie już mu weszła na głowę?). Wszystkiego dobrego wam życzę, kochani 1 Quote
Nesiowata Posted May 16, 2016 Posted May 16, 2016 Święta prawda - Neska stara się rządzić wszystkimi (jeśli tylko się da). Misiek z zasady ustępuje wszystki sukom, ale czasem i on się odszczeknie. A koty niespecjalnie zwracają na nią uwagę, ale wolą chodzić swoimi drogami, niekoniecznie wspólnymi z Neską. Dziękujem za odwiedziny na stronie. Wątek Nesi już bardzo spowszedniał, na szczęście nic złego się nie dzieje. A mała jest coraz bardziej szczekliwa, stara się wszystko co jej się akurat podoba podoba wymisić właśnie szczekaniem. Ostatnio nawet mam problem z oglądaniem programów, w których słychać dzieci lub zwierzęta. Neska od razu zaczyna koncert. Oczywiście momentalnie dołacza się do tego Misiek a ja nie słyszę nic poza ich głosami. O ile Neskę można uciszyć przez głaskanie to z Miśkiem już nie ma takiej możliwości. Quote
Mortes Posted May 16, 2016 Author Posted May 16, 2016 Oj to łobuz z tej Nesi ;) Tylko uważaj Ciociu Droga żeby Nesia nie szczekała celowo żebyś ja potem głaskała ... Cieszę się że Nesia ma się dobrze i jest szczęśliwa :) Ma swoje miejsce na ziemi i swoją Pańcię i Misia :) Nic jej więcej do szczęścia nie potrzeba :) Dziękuję Ci Ciociu Nesiowata że przygarnęłaś tą psią sierotkę :) Quote
Nesiowata Posted May 18, 2016 Posted May 18, 2016 Jak narazie - Neska kiedy chce aby ją głaskać po prostu podchodzi i zaczepia łapką. Mam nadzieję, że to się nie zmieni. A potrafi nieźle drapnąć łapką,często zaciągając przy tym bluzkę. No, ale to nieważne. Ważne, że mała podchodzi do nas bez problemów, zazwyczaj jest posłuszna (czasem tylko kiedy Misiek za czymś pogoni to i ona robi to samo, ale na szczęście daje się przywołać) i bardzo, bardzo kochana. Cudowny psiak. Szkoda tylko, że musiała tak dużo wycierpieć w swoim krótkim życiu. Pozdrawiamy wszystkie ciocie. Quote
Panna Marple Posted May 18, 2016 Posted May 18, 2016 Neska zachowuje się jak mój Feluś - zaczepia łapką i zachęca do miziania. Czasem zrobi to delikatnie, a czasem zostawia po sobie czerwone pręgi na ciele. Jak ktoś się pyta, to mówię, że w sypialni namiętnie było ;) 1 Quote
Panna Marple Posted May 18, 2016 Posted May 18, 2016 Wiem, że wątek powszednieje, ale - tak naprawdę - to jest właśnie to, o czym marzymy dla wszystkich naszych bezdomniaków. Żeby znalazły swojego człowieka na dobre i na złe, żeby żyły zwyczajnym, psim życiem i żeby było "nudno", czyli bez dramatycznych wydarzeń :). Z ogromną radością będziemy towarzyszyć Wam w tej powszedniości :) Quote
Nesiowata Posted June 22, 2016 Posted June 22, 2016 Przepraszamy wszystkie ciocie, które podczytują wątek Nesi, ale od dwóch miesięcy żyjemy prawie na wariackich papierach. Jesli mam trochę czasu, to staram się na bieżąco czytać wątki i na tym się kończy. Zdjęcia obiecujemy kiedy tylko brat stanie normalnie na nodze (po złamaniu). Narazie to jeszcze nie wiadomo kiedy. A u Neski po staremu - trochę sobie poszczeka, trochę "pośpiewa", odgoni Miśka od moich rąk, aby chroń Boże nie był głaskany. Bo uznaje, że tylko jej winno to dotyczyć. Dobrze, że Misiek to zgodny chłopak (czasem i tak ją przechytrzy). Nadal przechodzenie przez drzwi to wyzwanie (o ile oczywiście nie trzeba przy tej okazji "rozmawiać" z kotami - wtedy już nie ma takich zahamowań). I co dziwne - wychodzi przez drzwi zawsze z mojej lewej strony, a wraca z prawej. I nie da rady inaczej - po prostu stanie i czeka aby było tak jak ona chce. Pozdrawiamy. 1 Quote
Panna Marple Posted June 22, 2016 Posted June 22, 2016 To się nazywa telepatia :). Od kilku dni ciekawa byłam co u naszej królewny, a tu proszę - z kotami dyskusje uskutecznia i swoich (jedynie słusznych) praw się domaga! Zgodnie z dewizą każdego bezdomniaka, który znalazł miejsce w raju: raz zdobytej władzy już nigdy nie oddamy :) 1 Quote
Mortes Posted June 26, 2016 Author Posted June 26, 2016 Charakterna dziewczynka ;) Chce mieć wszystko co najlepsze dla siebie :) Ale tak te psiaki po przejściach mają ...jak już los sie do nich uśmiechnie to wręcz histerycznie się go trzymają . Oby Misiu znosił jej humory dalej tak cierpliwie ;) A co do tego chodzenia po jednej wybranej stronie to ja też tak mam z moją Sonią . W Kielcach mieszkam na pierwszym piętrze i gdy wracamy ze spaceru to do półpiętra Sonia wchodzi przede mną a potem staje i żeby nie wiem co to nie pójdzie dalej pierwsza . Muszę ją obejść i dalej iśc pierwsza a Sonia wtedy kroczy za mną ...;) i tak juz 6 lat ;) I nie wiem dlaczego tak jest ... Quote
Dusia-Duszka Posted June 30, 2016 Posted June 30, 2016 Czasem niechcący człowiek coś psu "wpracowuje" i tak już zostaje. Ja zawsze wychodząc na spacer pierwsze ruchy za bramą kieruję w prawo :) bo pierwsze spacery z pańcią były zawsze "w prawo" (tam jest park, a w lewo - kierunek miasto, a miasto dołączyło do wspólnych wyjść dużo później niż park). Analizować można to, czy Neska wchodząc i wychodząc przez drzwi wybiera drogę dalszą czy bliższą od zawiasów? Wiadomo, że część klamkowa zostawia więcej przestrzeni na przejście. W sytuacji niespodziewanego zamykania się drzwi jest szansa na uniknięcie przytrzaśnięcia. Nie wiem, czy dobrze "filozuję"? Ciekawe, którą stronę wybierze Nesia w drzwiach rozsuwanych :))) Pozdrówki i głaski dla psiuni. Quote
Nesiowata Posted June 30, 2016 Posted June 30, 2016 Nie wpadłam na to - faktycznie Neska idzie od strony klamki. Cwana. Quote
Usiata Posted June 30, 2016 Posted June 30, 2016 Taaak, Nesiula jest sprytna i szybko łapie, gdzie jest najlepiej dla Niej :D buziaki dla piesów przesyłam i pozdrowienia dla Państwa :) 1 Quote
Mortes Posted July 6, 2016 Author Posted July 6, 2016 Usiatko , kimkolwiek jesteś ! Nie bedę po raz kolejny kopiowała tekstu do Ciebie z innych moich watków ! Cóżeś się tak uparła na " moje" bezdomne psy"??? Daj spokój kobieto! Zajmij sie czymś pożytecznym ! Makila to wspaniała Osoba która uratowała wiele świętokrzyskich bezdomnych psów . To co Jej robicie to obrzydliwe świństwo !!! 1 Quote
Nesiowata Posted July 6, 2016 Posted July 6, 2016 Znam wątek - nie potrzebuję zaproszenia. A Nesia nie potrzebuje specjalnego "wyróżnienia" - ONA KOCHA SPOKÓJ. 2 Quote
Usiata Posted July 14, 2016 Posted July 14, 2016 Ależ mam ŚLICZNY poranek! Pani Danusiu, serdecznie, bardzo, bardzo dziękuję TA DAM! zdjęcia kochanej Nesiulki i Miśka - na dobry humorek z ranka prosz bardzo: 1 Quote
Dusia-Duszka Posted July 14, 2016 Posted July 14, 2016 Pięknie psiaki sobie towarzyszą. Aż zajrzałam na pierwsze zdjęcia Neski (jeszcze śmietnikowe), gdzie taka mała bidula... smutna, o niepewnym spojrzeniu, z matową sierścią. Jej się nawet brwi inaczej układały. A teraz... radocha i energia w oczach! Misiek też przy dziewczynie odmłodniał i jakie popisy akrobatyczne :))) 1 Quote
Nesiowata Posted July 14, 2016 Posted July 14, 2016 Wątek Neski założyła Mortes. Wystaeczy spojrzeć na pierwszą stronę - może warto? Quote
Nesiowata Posted July 14, 2016 Posted July 14, 2016 Na poprzedniej stronie pisałam, że Neska kocha spokój. Usiatko - uszanuj to. Swoje porachunki załatwiaj w inny sposób. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.