ania75 Posted January 30, 2016 Posted January 30, 2016 Dziękujemy za super wieści i pozdrowienia dla Nesiowej rodzinki :) Quote
ania75 Posted January 30, 2016 Posted January 30, 2016 Dziękujemy za super wieści i pozdrowienia dla Nesiowej rodzinki :) Quote
Usiata Posted January 30, 2016 Posted January 30, 2016 Godzinę temu, Nesiowata napisał: To prawda - Neska jest bardzo zadowolona ze zmiany pogody. Wprawdzie pierwszego dnia odwilży nie za bardzo podobało sięm jej wszędobylskie błoto, ale znaleziona zielona trawka wszystko jej wynagrodziła. W tym mokrym sianie na rowach zawsze znajdzie coś zielonego, co nadaje się do gryzienia. Robi się coraz bardziej szczekliwa, ale kochana. Jak się ją głaszcze to nawet nie musi szczekać. Wczoraj rozmawiałam przez Skype ze swoj.ą bratanicą i obydwa psy oszalały. Głos był, człowieka nie widać i co się dzieje? To dopiero był jazgot. Musiałyśmy na chwilę zamilknąć, bo nie można było nic zrozumieć, A u niej jeszcze słychać było m4 letnie dziecko. Później, kiedy już pogłaskałam Neskę , uspokoiła się. Wtedy i Misiek zamilkł - nareszcie można było normalnie rozmawiać. A tak przy okazji - Neska ma ulubiony turecki serial - Tysiąc i jedna noc. Na początku jest melodia, którra chyba wpadła jej w "ucho".Wtedy "śpiewa", chociaż muszę przyznać, że słoń nadepnął jej na ucho. Bardzo dziękujemy za pozdrowienia i przesyłamy wzajemne dla wszystkich cioć, które nadal zaglądają do małej. Oj tam zaraz, słoń na ucho nadepnął poćwiczy troszkę to i będzie pięknie wokalizować; gdy była u mnie to karetkę pogotowia ślicznie naśladowała, naprawdę można było się pomylić, taka z niej artystka operowa 1 Quote
Nesiowata Posted February 6, 2016 Posted February 6, 2016 Nesce całkiem nieźle wychodzi to śpiewanie do telelwizora, ale co dziwne - śpiewa tylko0 na początku filmu. Na koniec jest ta sama melodia i już jej nie rusza. A na karetki i podobne pojazdy - jakoś dziwnie to słychać. Chyba wyszła z wprawy, bo tylko tak sobie dziwnie podgwizduje. 2 Quote
Nesiowata Posted February 6, 2016 Posted February 6, 2016 A tak w ogó.le to od trzech dni starałam się to napisać i nic z tego nie wychodziło. No, ale jestem uparta - dziś się udało. Quote
Usiata Posted February 7, 2016 Posted February 7, 2016 Kochana Nesiulka malutka, ona potrafi być pocieszna z tym śpiewaniem, mnie rozbawiała do łez :D Pani Danusiu, bardzo proszę wymiziać psiaki ode mnie :) Quote
Nesiowata Posted February 8, 2016 Posted February 8, 2016 Wczoraj [rzed południem mieliy leżakowanie polączone z ogólną drzemką. Przy tej okazji psy zostały dokładnie wygłaskane, Zadowoleni wszyscy, łącznie ze mną. 1 Quote
Nesiowata Posted February 8, 2016 Posted February 8, 2016 Acha - Neska to raczej nie uwertury. Bardziej pociąga ją muzyka rozrywkowa. 1 Quote
Panna Marple Posted February 11, 2016 Posted February 11, 2016 Też mam muzykalne psy :). Można pomyśleć o psim chórze lub zespole :) 2 Quote
Usiata Posted February 12, 2016 Posted February 12, 2016 Mogę potwierdzić, bo te śpiewające psiaki widziałam na koncertach na żywo przy czym Nesiulka potrzebuje podkładu muzycznego (no chyba, że coś sie zmieniło w tej kwestii), a Frania śpiewa na prośbę (coś takiego widziałam pierwszy raz w życiu ; prosze wymiziać śpiewaczkę), ale też Frania jest u Panny Marple juz jakis czas, a Nesiulka dopiero co 5 miesięcy... więc wszystko się moze zdarzyć... Quote
Nesiowata Posted February 12, 2016 Posted February 12, 2016 Faktycznie - Neska potrzebuje kanwy muzycznej do swego śpiewu. A do tego jest indywidualistką. Dziś chyba Misiek ją zawstydził. Kiedy zaczynała swój koncert Misiek zaszczekał. Chyba uznała to za swego rodzaju krytykę i od razu skończyła występ. Ja również nie widziałam psa, który potrafi śpiewać na prośbę. To prawdziwy ewenement. Quote
Usiata Posted February 18, 2016 Posted February 18, 2016 O 12.02.2016o19:53, Nesiowata napisał: Faktycznie - Neska potrzebuje kanwy muzycznej do swego śpiewu. A do tego jest indywidualistką. Dziś chyba Misiek ją zawstydził. Kiedy zaczynała swój koncert Misiek zaszczekał. Chyba uznała to za swego rodzaju krytykę i od razu skończyła występ. Ja również nie widziałam psa, który potrafi śpiewać na prośbę. To prawdziwy ewenement. Tak sobie myślę, że Nesia była bardzo skupiona na śpiewie, a Misiek ją rozproszył i zgubiła rytm ale następnym razem Nesiula nie odpuści bo ona potrafi być asertywna 1 Quote
Panna Marple Posted February 18, 2016 Posted February 18, 2016 O 12 lutego 2016o19:53, Nesiowata napisał: Faktycznie - Neska potrzebuje kanwy muzycznej do swego śpiewu. A do tego jest indywidualistką. Dziś chyba Misiek ją zawstydził. Kiedy zaczynała swój koncert Misiek zaszczekał. Chyba uznała to za swego rodzaju krytykę i od razu skończyła występ. Ja również nie widziałam psa, który potrafi śpiewać na prośbę. To prawdziwy ewenement. I Frania śpiewa, a nie wyje :). Wokal ma taki, że głowa mała-od altu do sopranu :) 1 Quote
Nesiowata Posted February 21, 2016 Posted February 21, 2016 Dziś Neska próbuje śpiewać z komisarzem Aleksem - nawet nieźle. Pozdrawiamy wszystkie ciocie. Quote
Panna Marple Posted February 21, 2016 Posted February 21, 2016 "Mam talent" - może będzie nowy sezon ;) 1 Quote
Nesiowata Posted February 22, 2016 Posted February 22, 2016 Niestety - Neska nie nadaje się do występów przed jakąkolwiek publicznością. Nie lubi obcych, najlepiej czuje się w domu, ewentualnie w towarzystwie nieznanych starszych pań. Tak więc - śpiewać będzie w domu, kiedy przyjdzie jej na to ochota. Siła wyższa. Quote
Nutusia Posted February 23, 2016 Posted February 23, 2016 Zawsze może zostać gwiazdą... Youtuba! :D 2 Quote
Usiata Posted March 1, 2016 Posted March 1, 2016 Bo Nesia jest zdecydowaną domatorką i lubuje się w kameralnych koncertach :) Pani Danusiu, bardzo proszę Ją solidnie wymiziac ode mnie, i także Miśka :) Quote
Nesiowata Posted March 2, 2016 Posted March 2, 2016 To prawda - Neska zdecydowanie najlepiej czuje się w domu. Czasem aż za bardzo pewnie. I nie lubi odśnieżania. Szczeka wtedy przerażliwie i podszczypuje mi nogi. Kilanaście minut temu była powtórka z rozrywki. Ale padający śnieg w niczym jej nie przeszkadza. Psy już wygłaskane, bo pobudka była bardzo wcześnie. Najedzone, poszły spać dalej. Chyba też zrobię to samo. Obejrzę tylko wiadomości, wypuszczę kury i jestem wolna. Koty też nakarmione, więc nikt nie będzie mi przeszkadzał. Pogoda też zachęca do wypoczynku. 1 Quote
Panna Marple Posted March 2, 2016 Posted March 2, 2016 Pogoda (w Kraku) nie zachęca do niczego-jest obrzydliwie. Dziś przerwa w deszczu i deszczu ze śniegiem i słonka trochę było, ale poprzednie dni były koszmarne. Quote
Nesiowata Posted March 12, 2016 Posted March 12, 2016 Neska dziś niemal obraziła się na mnie. A wszystko dlatego, że zabrałam Miśka na smyczy z domu (a przecież to ona wychodzi na smyczy) a ona została sama. W[rawdzie długo to nie trwało ale bardzo, bardzo krzyczała. A Misiek najzwyczajniej w świecie pomaszerował na szczepienie przeciw wściekliźnie. No, ale jeszcze nie zdarzyło się żeby Misiek wychodził, a ona zostawała. ale kiedy wróciliśmy - już jej przeszło. Wieczorem stała przy wieszaku gdzie wiszą smyczki i szczekała na mnie, Spacerek był już jak zwykle, więc teraz zadowolona. Co prawda niedawmo w telewizji był serial "Strażacy" i dość dużo wycia wszelkiego rodzaju syren (co tym razem nie podobało się obydwojgu i dali niezły koncert) ale na szczęście - teraz jest cisza jakby w domu nie było nikogo. Quote
ania75 Posted March 13, 2016 Posted March 13, 2016 toż to skandal - tak psa zostawić ....... widzę, że niezła z niej terrorystka "wyrosła" 1 Quote
Nesiowata Posted March 25, 2016 Posted March 25, 2016 Wszystkim ciociom myślącym niekiedy o Nesce życzymy zdrowych i spokojnych Świąt Wielkanocnych. Quote
ania75 Posted March 25, 2016 Posted March 25, 2016 Zdrowia i spokoju dla całej "Nesiowej" rodzinki :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.