Usiata Posted March 29, 2017 Author Posted March 29, 2017 8 minut temu, Panna Marple napisał: Aluzju paniał :( Ale jesteś odpowiedzialna za transport door to door. Inaczej nie biorę jej do siebie; już dawno wymieniłam zamki. Będę wdzięczna, aczkolwiek uprzedzam, bo mnie uszy puchną od kilku dni od jednego kawałka (...) Halynka to kocha i nawet sobie soczewki sprawiła odpowiednie ... (zgroza, ale ci...., bo H. wtedy nie kąsa, jest zajęta przeglądaniem się w lusterku) Quote
Usiata Posted March 29, 2017 Author Posted March 29, 2017 O tym to nawet nie śmiem myśleć, choć to byłby najlepszy wariant. Tyle, że Halynka musi mieć widownię i aplauz, inaczej kąsa i zamyka się w sobie, a potem nadrabia i staje się nadreaktywna... Wyspa i owszem, ale z wielbicielami, inaczej jest kiepsko... Podumam, a tym czasem spadam, bo wieża się zacięła i zaczynają się spazmy...uuch... Quote
Hendra Posted March 29, 2017 Posted March 29, 2017 Dawno mówie,dawać na wyspe,adoratorów tam multum,m.in.Zdzicho,Rysio,Henio,a i jakiś Tadzio tam jest Quote
TaTina Posted March 30, 2017 Posted March 30, 2017 13 godzin temu, Usiata napisał: O tym to nawet nie śmiem myśleć, choć to byłby najlepszy wariant. Tyle, że Halynka musi mieć widownię i aplauz, inaczej kąsa i zamyka się w sobie, a potem nadrabia i staje się nadreaktywna... Wyspa i owszem, ale z wielbicielami, inaczej jest kiepsko... Podumam, a tym czasem spadam, bo wieża się zacięła i zaczynają się spazmy...uuch... Dzień dobry :) To już czwarteczek, tak, tak... Wiosenne spacerkowo dziś miałam, i znalazłam takie, o tu: A co do Halyny, wielbicieli i aplauzu tudzież podziwiania, to pomysł taki mam. Otóż w tym Krakówku otwarto, niedawno całkiem "Polonia Wax Museum", czyli muzeum figur woskowych. Gdzieś to na ichnim Rynku jest. Może Halyna się tam zatrudni, choćby na pół czy ćwierć etatu. Podziwiaczy mogła by mieć co nie miara, a i nawet wśród turystów zagranicznych. To by dopiero z dumy puchła i puchła. Co wy na to? A? Miłego dzionka, wiosennego :D 1 Quote
Usiata Posted March 30, 2017 Author Posted March 30, 2017 20 godzin temu, Hendra napisał: Dawno mówie,dawać na wyspe,adoratorów tam multum,m.in.Zdzicho,Rysio,Henio,a i jakiś Tadzio tam jest Khm... to nie jest takie proste... Tłumaczyłam Halynce wczoraj, że generalnie to podróże i zmiana miejsca bardzo kształcą, bo rozwijają tzw. horyzonty, oprócz geograficznych, także emocjonalne i w dużej mierze wpływają na rozbudowę empatii, o ile ktoś ma genetyczny przywilej posiadania takowej. I wlaśnie... Halynka się wściekła, zaczęła wrzeszczeć, że jeśli ona ma udać się gdziekolwiek, to Halynka życzy sobie transportu i asysty na miarę Broszki... Bo w niczym nie jest od Broszki gorsza, a wyborców to ona ma w poważaniu, skoro i Broszka też się nimi nie przejmuje :D Dlatego, dziewczyny, proszę o decyzję, czy mogę swoje środki zgromadzone na Halynkę przeznaczyć na transport na wyspę Hendry? (oczywiście będę codziennie wspomagać grosikiem)... Co robić, się pytam, co robić? jak żyć? Quote
elik Posted March 30, 2017 Posted March 30, 2017 Cytat Co robić, się pytam, co robić? jak żyć? Normalnie. Ja bym się tam Halynką nie przejmowała. Jak jej nie pasuje to co ma, to do ciemnicy o chlebie i wodzie, a co !! Może wtedy zrozumie co i jak. Do skutku ! Do pewnych egzemplarzy tylko drakońskie metody przemawiają. Quote
Usiata Posted March 30, 2017 Author Posted March 30, 2017 15 minut temu, elik napisał: Normalnie. Ja bym się tam Halynką nie przejmowała. Jak jej nie pasuje to co ma, to do ciemnicy o chlebie i wodzie, a co !! Może wtedy zrozumie co i jak. Do skutku ! Do pewnych egzemplarzy tylko drakońskie metody przemawiają. Nie mogę Halynky tak potraktować, nie, nie... Po pierwsze, dlatego że jednak mam cierpliwość do obserwowania zachowań wielo-licowców, a po wtóre wciąż budzi się u mnie ciekawość doświadczenia - jak to można zmienić punkt widzenia w zależności od punktu siedzenia :D Miłego wieczoru i do jutra :) spadamy na dłuuuugi spacer, do jutra, pa, pa, pa Quote
Panna Marple Posted March 30, 2017 Posted March 30, 2017 Popieram pomysł kolumny rządowej dla Halinki - ona jest tego warta! God save the driver! Quote
Usiata Posted March 31, 2017 Author Posted March 31, 2017 Kochani, z wielkim żalem i łzami w oczach (ich, jak me serce się rozpadało na maleńkie kawałeczki, och, ach) pożegnałam Halynkę i wsadziłam do BMW polecając ja opiece absolutu, licząc przy tym na zawodowe umiejętności rządowego kierowcy... Halynka jest w drodze do Hendry, albowiem dała się przekonać, że pobyt na wyspie w gronie wielbicieli pozwoli jej odzyskać równowagę emocjonalna oraz psychiczną z z czasów jej wczesnego dzieciństwa... Hendro, moja wielka prośba do Ciebie - daj znać szybciutko, jak tylko Halynka pojawi się u Ciebie, bardzo proszę, gdyż nie będę w stanie spokojnie zasnąć... 1 Quote
elik Posted March 31, 2017 Posted March 31, 2017 Usiata tulę Cię wirtualnie i łączę się z Tobą w bólu. Po czasie przyznam, że mój pomysł był zbyt drastyczny 2 Quote
Panna Marple Posted March 31, 2017 Posted March 31, 2017 2 godziny temu, Usiata napisał: Kochani, z wielkim żalem i łzami w oczach (ich, jak me serce się rozpadało na maleńkie kawałeczki, och, ach) pożegnałam Halynkę i wsadziłam do BMW polecając ja opiece absolutu, licząc przy tym na zawodowe umiejętności rządowego kierowcy... Halynka jest w drodze do Hendry, albowiem dała się przekonać, że pobyt na wyspie w gronie wielbicieli pozwoli jej odzyskać równowagę emocjonalna oraz psychiczną z z czasów jej wczesnego dzieciństwa... Hendro, moja wielka prośba do Ciebie - daj znać szybciutko, jak tylko Halynka pojawi się u Ciebie, bardzo proszę, gdyż nie będę w stanie spokojnie zasnąć... Wiadomość z ostatniej chwili: doszło do kolizji z udziałem kolumny rządowej wiozącej naszą Halinkę. Przyczyny wypadku nie są jeszcze znane, ale świadkowie twierdzą, że kierowca wybiegł z auta, krzycząc, że dłużej tego nie wytrzyma i zniknął w pobliskim lesie, a Halinka pofrunęła za nim - była bardzo poirytowana podobno. Nikomu nic się nie stało, ale auto do kasacji. Hendra szuka Haliny... 3 Quote
Hendra Posted March 31, 2017 Posted March 31, 2017 Kiedy został wstrzymany ruch na drodze,słychać było pędzące na sygnale karetki,a i helikoptery nadleciały mieliśmy złe przeczucia - okazało się,słusznie.Teraz ciemno już ,ale na poszukiwanie udał się zastęp bojówkarzy z wyspy w towarzystwie adoratorów Halyny = są lepsi niż FBI,CBS,BOR i inne takie,do rana ją znajdą,ani chybi 2 Quote
Hendra Posted April 1, 2017 Posted April 1, 2017 Najnowszy maldunek Zanim Halynkę namierzyły bojówka,ona wpadła do najbliższego SOR-u z wrzaskiem,że jest ofiarą katastrofy i wymaga natychmiastowej pomocy. Została dokładnie zbadana,nie stwierdzono obrażeń,ta histeryzowała,trzęsła główką.domagała się specjalnego traktowania. Skończyło się wezwaniem ambulansu z psychiatryka i nasza Halyna wylądowała w pokoju bez klamek. Błaga żeby zabrać ją stamtąd ,obiecuje poprawę ,ale czy jej wierzyć ? Usiata,proszą o dokumentację z sesji Halynki ,dasz radę podesłać ? 5 Quote
ludwa Posted April 1, 2017 Posted April 1, 2017 5 godzin temu, Hendra napisał: Najnowszy maldunek Zanim Halynkę namierzyły bojówka,ona wpadła do najbliższego SOR-u z wrzaskiem,że jest ofiarą katastrofy i wymaga natychmiastowej pomocy. Została dokładnie zbadana,nie stwierdzono obrażeń,ta histeryzowała,trzęsła główką.domagała się specjalnego traktowania. Skończyło się wezwaniem ambulansu z psychiatryka i nasza Halyna wylądowała w pokoju bez klamek. Błaga żeby zabrać ją stamtąd ,obiecuje poprawę ,ale czy jej wierzyć ? Usiata,proszą o dokumentację z sesji Halynki ,dasz radę podesłać ? Nie wierz ani jednemu jej słowu. Będzie kłamała, manipulowała, będzie obiecywała że ona już nigdy, że będzie grzeczna, że miła będzie i że do samej zimy będzie staruszki przeprowadzała. I ja nawet jej wierzę ale niedługo jej to minie i znowu zacznie swoje herezje czynić 2 Quote
Usiata Posted April 2, 2017 Author Posted April 2, 2017 Hendro, na priwa posłałam Ci telefon i adres pani doktor od Halynky i podaj te dane nowemu lekarzowi. Dokumentacja zostanie przesłana bezpośrednio do nowego lekarza, albowiem zawiera dane wrażliwe i niejawne :D i dlatego nie będzie udostępniana osobom trzecim i nieuprawnionym, więc tym bardziej nie będzie udostępniana osobom czwartym :D Halynce absolutnie nie należy wierzyć choćby na nie wiem co się zaklinała. Malutka nasza ma bardzo chorobliwie bujną fantazję, a czasami to nawet sama wierzy w to, co wymyśli. Strzeżcie się i pilnujcie, nie znacie dnia ani godziny... szczególnie należy uważać na komputery i telefony, Halynka lubi podszywać się pod kogoś innego, albo robić subtelne donosiki, tzn. wydzwaniać po ludziach i kablować na innych.... Ostrożność jest bardzo wskazana :) Quote
Panna Marple Posted April 2, 2017 Posted April 2, 2017 Na pewno wymyśli coś na nowego lekarza... Quote
Hendra Posted April 2, 2017 Posted April 2, 2017 Nie jest dobrze - lekarza oczarowała,bestyja.Dobrze że póki lekarz nie zapozna się z dokumentacją medyczną Halynka będzie w zakladzie zamkniętym 1 Quote
Usiata Posted April 3, 2017 Author Posted April 3, 2017 18 godzin temu, Hendra napisał: Nie jest dobrze - lekarza oczarowała,bestyja.Dobrze że póki lekarz nie zapozna się z dokumentacją medyczną Halynka będzie w zakladzie zamkniętym Aaaa, nie zabijaj! Za-po-mnia-łam napisać, że Halynka ma taki hipnotyczny wzrok, od jej spojrzenia każdemu może się zakręcić w głowie, wybaczcie, prosze. Ja profilaktycznie stosowałam kalejdoskop i poprzez niego patrzyłam na Halynkę, wówczas było ok :D Quote
ludwa Posted April 3, 2017 Posted April 3, 2017 20 godzin temu, Hendra napisał: Nie jest dobrze - lekarza oczarowała,bestyja.Dobrze że póki lekarz nie zapozna się z dokumentacją medyczną Halynka będzie w zakladzie zamkniętym 1 godzinę temu, Usiata napisał: Aaaa, nie zabijaj! Za-po-mnia-łam napisać, że Halynka ma taki hipnotyczny wzrok, od jej spojrzenia każdemu może się zakręcić w głowie, wybaczcie, prosze. Ja profilaktycznie stosowałam kalejdoskop i poprzez niego patrzyłam na Halynkę, wówczas było ok :D Hendra, Lunetę kup. Albo dwie, tańsza przesyłka z Allegro będzie. Wiesz, zawsze im dalej będziesz stała patrząc Halynie w te oczy hipnotyczne, tym lepiej. Przynajmniej główką Cię nie trzepnie Quote
TaTina Posted April 4, 2017 Posted April 4, 2017 (edited) 17 godzin temu, ludwa napisał: Hendra, Lunetę kup. Albo dwie, tańsza przesyłka z Allegro będzie. Wiesz, zawsze im dalej będziesz stała patrząc Halynie w te oczy hipnotyczne, tym lepiej. Przynajmniej główką Cię nie trzepnie Taaa..patrzenie w te "hipnotyczne" :) oczęta Halyny może źle sie skończyć dla patrzącego, na przykład tak, o: Aż strach normalnie :) A tu dla odmiany normalny widoczek, wiosenny taki: Aż miło popatrzeć jak sie wszystko budzi do życia:) Miłego i słonecznego :D Edited April 4, 2017 by TaTina Bo tak :) No. Quote
Usiata Posted April 5, 2017 Author Posted April 5, 2017 7 minut temu, Hendra napisał: Pan doktor z Halyną naszą .. Wow! jestem pod wrażeniem! Halynka je Panu doktorowi z ręki :D I to jest to, jak widać, Halynka jest wrażliwa jedynie na męskie okoliczności :) Bardzo mnie to cieszy, gdyż daje nadzieje, że w rękach odpowiedniego mężczyzny Halynka ma szansę na nową, lepszą jakość życia. Oby tak dalej :) Quote
ludwa Posted April 5, 2017 Posted April 5, 2017 1 godzinę temu, Usiata napisał: Wow! jestem pod wrażeniem! Halynka je Panu doktorowi z ręki :D I to jest to, jak widać, Halynka jest wrażliwa jedynie na męskie okoliczności :) Bardzo mnie to cieszy, gdyż daje nadzieje, że w rękach odpowiedniego mężczyzny Halynka ma szansę na nową, lepszą jakość życia. Oby tak dalej :) oby to mężczyzna był, który nią należycie w końcu pokieruje, bo jak dotąd nie miała farta, nie potrafil sobie Heniutek z nią poradzić, chyba przez to tak smętnie zwisł mu odwłok a i główka od zmartwień opadła znacznie. Biedny Heniutek. A tak właściwie, co u Henia? Quote
Panna Marple Posted April 6, 2017 Posted April 6, 2017 Henio - po nieudanej próbie odebrania mu życia - trafił pod opiekę specjalistów z NSPK (Narodowe Stowarzyszenie Pomocy Komarom), gdzie przeszedł głęboką terapię. Po kilku miesiącach pracy z coachem nie tylko udało mu się wrócić do normalnego życia, ale nawet znalazł prawdziwą miłość. Oczywiście, nie jest nią Halinka. Swój związek z nią uznaje za rozdział zamknięty, ale nie ukrywa, że był to największy błąd jego krótkiego, komarzego życia. Co do Rysia i Zdzisia Hendra może coś będzie wiedzieć. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.