Vectra Posted April 28, 2012 Author Posted April 28, 2012 [quote name='Unbelievable']czemu od razu z takim wyrzutem? w sumie chciałam coś napisać, ale dam sobie spokój[/QUOTE] Twój ton też był stwierdzający nie pytający :) że nie musi mieć szwów , a skąd wiesz że nie musi ? Bo Szczur nie miał ? i to już taki pewniak dla wszystkich psów ? A skąd wiesz , że np nie wyląduje pod monitorami jak Kano , który miał szwy ? i prawie zszedł przy zabiegu kastracji i mogę Ci opowiedzieć i kilkudziesięciu psach po kastracji , które miały różne fazy przejścia :) w tym o buldożkach. Naucz się jednego , pokory i nie oceniania wszystkich na podstawie swojego psa. A tylko dlatego że każdy pies jest inny. Masz teraz dwa , powinnaś już to dostrzec , ze są INNE. [quote name='bonsai_88']Vectra fakt, że dużo zalezy od konretnego zwierzaka... Kudłata na nogach była w pełni od chwili wybudzenia, na smyczy utrzymałam ją całe 12 godzin. Po tym czasie raęce mnie już tak bolały, że ją spuściłam. Od tamtej pory normalnie biegała i wszystko robiła, miała jedynie ubrana koszulkę, żeby w lesie szwów nie ubrudzić. Za to Jaga po sterylce umierała przez tydzień i chodziła baaardzo wolniutko. Wlokła się łapa za łapą do tego stopnia, że musiałam dziewczyny osobno wyprowadzić - Birma tego tempa by nie wytrzymała.[/QUOTE] Dlatego nie należy stwierdzać , a co to tam coś , bo mój pies to pikuś i super ekstra :) To jest bulgotek francuski , troszkę inszy zwierzaczek niż no terrierek. Fajnie że jakiś pies nie miał szwów , że nie zauważył zabiegu , że nie bolało ... żeby nie było przeciwwskazań , Boguś nie miał by jajek od 13 kwietnia. Po konsultacji wet , przemyśleniu kilku spraw , jest to odwołanie do czerwca. Bogusław musi być na ten czas sam , by mu staffiki kuku nie zrobiły. Quote
sacred PIRANHA Posted April 28, 2012 Posted April 28, 2012 U mnie niedawno oba zwierzaki były po narkozie (tego samego dnia). Suka została wysterylizowana a Ajuś tylko dostał narkoze i sie wybudził (po dokładnym zbadaniu okazało się ze jednak nie ma sensu robic mu zabiegu) - przyjechałam po nie po kilku godzinach - suka na własnych łapach wyszła z przychodni i wskoczyła do samochodu a Ajuś telepiący się noszony na rękach na trawke był jeszcze dwa dni;-) Co pies, to inny przypadek;-) Quote
evel Posted April 28, 2012 Posted April 28, 2012 Zu po sterylce histeryzowała parę dni, nie wyobrażam sobie, żeby jej jakieś psy inne miały przeszkadzać w tamtym czasie. Vectra, a nie myślałaś o kastracji bezszwowej? Po trzech dniach standardowy pies jest jak nowy, oczywiście trzeba pilnować na początku bardzo, żeby sobie nie grzebał tam i siam, ale ponoć interesujący sposób to jest i mało inwazyjny. Czy u bulw to nie jest dobry pomysł z jakichś powodów? Tak w ogóle, to od wczoraj testujemy lucernę, ale chyba za hojnie sypnęłam dzisiaj :oops:, bo z psa wyszła wielka, zielona, nieładna rzadka kupa :shake: Tak się kończy odmierzanie na oko :splat:, teraz będę jej odmierzać chyba jedną łyżkę na dzień. To nie będzie za mało? Quote
Unbelievable Posted April 28, 2012 Posted April 28, 2012 [quote name='Vectra']Twój ton też był stwierdzający nie pytający :) że nie musi mieć szwów , a skąd wiesz że nie musi ? Bo Szczur nie miał ? i to już taki pewniak dla wszystkich psów ? A skąd wiesz , że np nie wyląduje pod monitorami jak Kano , który miał szwy ? i prawie zszedł przy zabiegu kastracji i mogę Ci opowiedzieć i kilkudziesięciu psach po kastracji , które miały różne fazy przejścia :) w tym o buldożkach. Naucz się jednego , pokory i nie oceniania wszystkich na podstawie swojego psa. A tylko dlatego że każdy pies jest inny. Masz teraz dwa , powinnaś już to dostrzec , ze są INNE.[/QUOTE] bo nie było emotek? tak właśnie wygląda pisanie przez internet, gwarantuję że normalnie byś tak tego nie odebrała no i weterynaria to jest ostatnia "rzecz" w której mogłabym się wymądrzać, fakt, napisałam to dziwnie, ale myślałam że bezszwowa nie była rozważana, tyle ależ moje psy są takie same, tak samo jak wszystkich znajomych i nieznajomych dookoła :roll: [quote name='evel']Zu po sterylce histeryzowała parę dni, nie wyobrażam sobie, żeby jej jakieś psy inne miały przeszkadzać w tamtym czasie. Vectra, a nie myślałaś o kastracji bezszwowej? Po trzech dniach standardowy pies jest jak nowy, oczywiście trzeba pilnować na początku bardzo, żeby sobie nie grzebał tam i siam, ale ponoć interesujący sposób to jest i mało inwazyjny. Czy u bulw to nie jest dobry pomysł z jakichś powodów? [/QUOTE] o tym samym pisałam i dostałam opiernicz :) Quote
Alicja Posted April 28, 2012 Posted April 28, 2012 (edited) :hmmmm: wydawało mi się zawsze , że o zakresie i rodzaju zabiegu na psie nie decydują ludzie na dogo a WETERYNARZ prowdzący ....może się mylę :hmmmm: musze do Bartka zadzwonić że się mylił , zakładając Ozzyemu szwy :roll: Edited April 28, 2012 by Alicja Quote
Vectra Posted April 28, 2012 Author Posted April 28, 2012 Ale ja wielokrotnie pisałam , że zabieg kastracji u Bogusława , to nie będzie pikuś , a skoro tak piszę , to nie dlatego że chcę być najmądrzejsza , tylko tak zalecił wet ... Bogusław będzie miał szwy i to całkiem sporo jak się okazuje. Więc porzucanie mnie po raz enty , w tym samym temacie , o którym pisałam już tu X razy , ja rozumiem że jest rozkoszne i kopiowanie postów z przed jakiegoś czasu też jest takie mało na miejscu , bo po poście Evel , pisałam nie RAZ , że nie da się cyk. Póki co Boguś ma implant zaaplikowany ... a jaja zostaną mu wycięte , jak będzie miał się nim kto zaopiekować ... BOGUŚ NIE MOŻE MIEĆ KASTRACJI BEZ SZWÓW :diabloti: gdyby można było mało inwazyjnie , nie pisała bym nawet tu o tym , Bogusław był by wycięty i już .... o tym pisałam PISAŁAM PISAŁAM :) A mój każdy z 11 psów , jest inny i traktuje je indywidualnie Quote
Luzia Posted April 28, 2012 Posted April 28, 2012 [quote name='Vectra']Jak piłam mleko matki , to rasa w PL nie była jeszcze znana :diabloti: wszystko przed Tobą :grins: [/QUOTE] To Ty taka stara jesteś? :evil_lol: Weź mnie nie strasz :diabloti: [url]http://i1090.photobucket.com/albums/i376/pennstaff1/23042012049.jpg[/url] A co mu między nogami tak dynda? :diabloti: [quote name='Vectra']kopiuj wklej , tylko mamusia nie ma białych znaczeń :diabloti:[/QUOTE] Jesteś murzynką :crazyeye: :diabloti: [url]http://i1090.photobucket.com/albums/i376/pennstaff1/24042012312.jpg[/url] Nielegalne walki psów :evil_lol: Co do kastracji to wcale się nie dziwię zapobiegliwości ;) Moje rude jak się okazało właśnie w trakcie zabiegu ma hemofilię, nie trzeba tłumaczyć jak ciekawy był u niego zabieg :roll: Quote
evel Posted April 29, 2012 Posted April 29, 2012 [quote name='Vectra']Ale ja wielokrotnie pisałam , że zabieg kastracji u Bogusława , to nie będzie pikuś , a skoro tak piszę , to nie dlatego że chcę być najmądrzejsza , tylko tak zalecił wet ... Bogusław będzie miał szwy i to całkiem sporo jak się okazuje. Więc porzucanie mnie po raz enty , w tym samym temacie , o którym pisałam już tu X razy , ja rozumiem że jest rozkoszne i kopiowanie postów z przed jakiegoś czasu też jest takie mało na miejscu , bo po poście Evel , pisałam nie RAZ , że nie da się cyk. Póki co Boguś ma implant zaaplikowany ... a jaja zostaną mu wycięte , jak będzie miał się nim kto zaopiekować ... BOGUŚ NIE MOŻE MIEĆ KASTRACJI BEZ SZWÓW :diabloti: gdyby można było mało inwazyjnie , nie pisała bym nawet tu o tym , Bogusław był by wycięty i już .... o tym pisałam PISAŁAM PISAŁAM :) A mój każdy z 11 psów , jest inny i traktuje je indywidualnie[/QUOTE] Spoko. Do tego, że to nie takie rachu ciachu dotarłam :evil_lol: Zastanawiałam się tylko, czy Bogusław nie może mieć kastracji bezszwowej, bo jest Bogusławem i "coś tam" ;), czy w ogóle bulwy jako bulwy nie są predysponowane z jakiegoś powodu do tego typu zabiegu. Temat opieki nad bulwą w ogóle jest dla mnie tajemniczy, wspomniane smarowanie, moczenie w jakichś specyfikach itd. :evil_lol: A wracając do szwów, moja suka ma szwy wewnętrzne nierozpuszczalne, co jest chyba dość rzadką praktyką, no ale z jakichś tam względów jest tak a nie inaczej, a operował jeden z najlepszych chirurgów w mieście (obecnie wieść gminna niesie, że pan ten nie pracuje już jako chirurg, bo poświęcił się pracy naukowej). Może się bali, że jej się flaki rozwleką malowniczo :diabloti: Quote
FredziaFredzia Posted April 29, 2012 Posted April 29, 2012 Daj Bogusia do mnie na ten czas, u mnie jest gwarancja ze psy go nie zmaltretuja. Ba, jest nawet szansa ze przespi czas rekonwalescencji :lol: Quote
Alicja Posted April 29, 2012 Posted April 29, 2012 [FONT=arial][B]Zjarałaś się na mahoń na słoneczku ???[/B][/FONT] Quote
Vectra Posted April 29, 2012 Author Posted April 29, 2012 Bogusław z racji że jest Bogusławem , musi mieć szwy :) nie strzaskałam się na mahoń , bo nie było czasu ;) Baśkowa Ula , w drodze do domu , a ja jestem na obiadku u mamy. Quote
Vectra Posted April 29, 2012 Author Posted April 29, 2012 Jeszcze mi migło o lucernie , że kupy wielkie i dziwne - to normalne , zważywszy na rodzaj pokarmy ;) nie wiem czy łyżka wystarczy , to trzeba metodą prób i błędów ... ja dawałam ok 1/3 objętości karmy Rekinowi , Terrier to wpierdzielała to jak dropsy , nie wiem ile bo sporo w ciągu dnia ... ale tylko przez kilka dni. To teraz oczekuje do środy Alicji Quote
bonsai_88 Posted April 29, 2012 Posted April 29, 2012 Vectra a możesz napisać czemu konkretnie Boguś musi mieć szwy? Ciekawi mnie to, bez namnie[COLOR=#000000]j[/COLOR]szego cienia ironi ;). Po prostu naprawdopodobnie[COLOR=#000000]j na wakac[/COLOR][COLOR=#000000]je sama [no, przy drobne[/COLOR][COLOR=#000000]j pomocy weta [/COLOR]:evil_lol:] będę psa kastrować więc to dla mnie temat szalenie interesu[COLOR=#000000]jący. Tylko [/COLOR][COLOR=#000000]jeszcze nie wiem [/COLOR][COLOR=#000000]jak to mó[/COLOR][COLOR=#000000]j tatuś przeży[/COLOR][COLOR=#000000]je - biedaczek, [/COLOR][COLOR=#000000]już w imieniu Rokusia cierpi [/COLOR]:diabloti:. Quote
necianeta89 Posted April 29, 2012 Posted April 29, 2012 [quote name='bonsai_88']Vectra a możesz napisać czemu konkretnie Boguś musi mieć szwy? Ciekawi mnie to, bez namnie[COLOR=#000000]j[/COLOR]szego cienia ironi ;). Po prostu naprawdopodobnie[COLOR=#000000]j na wakac[/COLOR][COLOR=#000000]je sama [no, przy drobne[/COLOR][COLOR=#000000]j pomocy weta [/COLOR]:evil_lol:] będę psa kastrować więc to dla mnie temat szalenie interesu[COLOR=#000000]jący. [B]Tylko [/B][/COLOR][B][COLOR=#000000]jeszcze nie wiem [/COLOR][COLOR=#000000]jak to mó[/COLOR][COLOR=#000000]j tatuś przeży[/COLOR][COLOR=#000000]je - biedaczek, [/COLOR][COLOR=#000000]już w imieniu Rokusia cierpi [/COLOR]:diabloti:.[/B][/QUOTE] Skąd ja to znam, sama będę musiała kastrować 8 letniego mojego głupiego królewicza :diabloti: I szczerze powiedziawszy, mało interesuje mnie czy będzie miał szwy czy nie. Ma być dobrze, bezpiecznie i ogólnie super. Moja mała tymczasowiczka miała sterylkę w czwartek. W sobotę nie wytrzymała, przegryzła smycz i latała jak głupia po ogrodzie. Pies z silnym adhd. A szwów nie ma. I nie pytajcie czemu ;) bo nie mam zielonego pojęcia ;) Quote
Alicja Posted April 29, 2012 Posted April 29, 2012 Patrzałas na prognozę pogody ?? W sobotę ma padać deszcz :( i co , ja mam na wystawe kaloszki brać ?? Quote
Vectra Posted April 29, 2012 Author Posted April 29, 2012 No i właśnie GDZIE są tu znawcy ? HALO ? wstawiałam foty specjalnie od tyłu Bogusława i gdzie salwy że jednego jaja nie widać ? :diabloti: Bogusławowi się cofło jedno jajo i znikło w czeluści organizmu , co widać na zdjęciach GOŁYM okiem , że jaja jest brak HA. Czekałam że ktoś wyhaczy , no ale to już praktyka , w książkach i necie piszą co to brak jaja , ale nie pokazują jak to wygląda. Quote
Vectra Posted April 29, 2012 Author Posted April 29, 2012 a przy okazji , synuś Emilki i Frania ... kolejne złoto :) [url]http://a1.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/543325_418057631552315_100000442466842_1472023_1049693390_n.jpg[/url] Quote
BBeta Posted April 29, 2012 Posted April 29, 2012 Wydaje mi się, że osoby, które wpadają tutaj obejrzeć zdjęcia nie patrzą raczej na jaja i nie liczą ile ich jest... :diabloti: Quote
Vectra Posted April 29, 2012 Author Posted April 29, 2012 [quote name='BBeta']Wydaje mi się, że osoby, które wpadają tutaj obejrzeć zdjęcia nie patrzą raczej na jaja i nie liczą ile ich jest... :diabloti:[/QUOTE] liczyłam na spostrzegawczość mimo wszystko , jak to już było w wielu przypadkach dużo mniejszych "dziwactw" w urodzie moich psów :) Quote
bonsai_88 Posted April 29, 2012 Posted April 29, 2012 Cóż, przyznam, że znam ciekawsze widoki niż psie jajka :evil_lol:. A zdjęcia nie umiem znaleźć :-( Quote
Vectra Posted April 29, 2012 Author Posted April 29, 2012 [quote name='bonsai_88']Cóż, przyznam, że znam ciekawsze widoki niż psie jajka :evil_lol:. A zdjęcia nie umiem znaleźć :-([/QUOTE] [IMG]http://i1090.photobucket.com/albums/i376/pennstaff1/10042012226.jpg[/IMG] Quote
bonsai_88 Posted April 29, 2012 Posted April 29, 2012 Cholera, chyba ślepa jestem, bo ŻADNEGO jajeczka tam nie widzę :evil_lol: Quote
Vectra Posted April 29, 2012 Author Posted April 29, 2012 [quote name='bonsai_88']Cholera, chyba ślepa jestem, bo ŻADNEGO jajeczka tam nie widzę :evil_lol:[/QUOTE] a podobno na jajka na fotkach się nie patrzy :diabloti: I dodam , że masz doskonały wzrok - zagadka rozwiązana , jak pisałam że to nie będzie zwykły zabieg i będzie więcej szwów ? :grins: I powiem , że Boguś to bardzo ciekawe zjawisko medyczne :) Wnętrostwo to bardzo ciekawy temat , a jego przypadek jest bardzo mało spotykany :) Spoko spoko , hodowca wie , ja też i mi to na rączkę ogromnie , że samo się wyklarowało , że Boguś na ring nie wyjdzie. Ale dzięki temu też wiem , że są już możliwe zabiegi , by jaja wrócić na swoje miejsce. Od razu odpowiem , że nie zwykłam oszukiwać się za swoje pieniądze Quote
FredziaFredzia Posted April 30, 2012 Posted April 30, 2012 A jak już jajka są (i to całkiem spore:grins: ) to już się nie mogą cofnąć? Quote
sodalis Posted April 30, 2012 Posted April 30, 2012 [quote name='necianeta89']A szwów nie ma. I nie pytajcie czemu ;) bo nie mam zielonego pojęcia ;)[/QUOTE] Po sterylizacji szwy ma na pewno, pewnie śródskórne i ich nie widać. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.