Jump to content
Dogomania

Sznauceromaniacy!!!!


Matt

Recommended Posts

hej,

A Edi dostał wczoraj oprócz smakołyków jeszcze nowa obróżke bo ze starej wyrósł i smycz przedłużana!!!! (W KOŃCU) :angel: :D I teraz Edi mosze sobie latać nie tylko przed domem :D :D :D Dzisiaj byliśmy na dłuuugim spacerze :D :D :D

Fajnie że galeria znowu sie wzbogaca o zdjęcia 8)

A co u was bo coś mało piszecie.... :D

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 34k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • orsini

    6588

  • Ka-Vanga

    2744

  • Elitesse

    2487

  • jostra

    2374

Ja tam jestem zawiedziona, znowu hmmm juz ktorys rok z rzedu czekam az zwierzaki zacznal gadac ludzkim glosem a tu klops. Napewno sie obrazily i urzadzaja ciche dni......... ale dlaczego kurna wlasnie w tym czasie :evilbat:

Ale wczoraj myslalam ze sie poleje ze smiechu, jak postawilam na podlodze kolo stolu dwa talerzyki z kawalkami ryby wigilijnej, bo oprocz psa posiadam jeszcze kota (zreszta przewodnika stada, dwa razy wiekszego od psa hihi). Chlopaki pozarly rybe i zaczely sie podchody do cudzych talerzykow, po stwierdzeniu ze jednak na kumpla talerzu tez ryby brak, przysiadly kazdy nad swoim i zamarly w bezruchu. Wygladali jak dwa pluszaki ustawione przed talerzem.

Link to comment
Share on other sites

witajcie:)

Pink a powiedz coś więcej o gwizdku mas ztaki specjalny ultradźwiękowy? i działa? a jak go naucyzłąś, ze przybiega od razu? to tak jakoś instynktownie czy uczyłąś go tego i bardziej reaguje na gwizdek niż wołanie jak się zawącha? bo jesli to skutkuje to i moze ja bym sie skusiła:)

Olu t ucałuj, podrap za uszkiem i wszystko co mozesz zrób Nafuni z okazji jej święta!! WSZYSTKEIGO NAJ NAJ A W SZCZEGÓLNOŚCI DUŻO ZDRÓWKA:) ode mnie, Julki i Deniska:)

A co do emblematu to wreszcie sie zawzięłam i zrobiłam mu zdjątko, bo wykąpałam mu łapki, fajnie napszyłam, bo po balsamie i suszeniu mu sie fajnei układają i zdjecie mi sie tak spodobało ze sie zmobilizowałam i zmieniłam emblemacik;)

Link to comment
Share on other sites

Nie, to jest normalny maly gwizdek metalowy kupiony w zoologicznym. Ja jestem malo krzyczaca osoba, a widoki dracych sie wlascicieli "burek do nogi, no choc do nogi, prosze psa zeby przyszedl do nogi....... no burus bac dobry pies i chodz do kochanego pana" napawaja mnie zgroza :evilbat:

Czy go nauczylam hihi chyba tak, w mrozie i znoju, zarze i o suchej gebie, trzy miesiace psiego przedszkola i szesc miesiecy PT :wink:

Gwizdek u nas dziala jako cos nieodwracalnego, cos co jest podobne do komendy "lezec", czyli komendy nieodwracalnej dopoki sie psa nie zwolni. Bardzo pomocna komenda przy niebezpieczenstwach itp ale dla mnie wolanie lezec, gdy pies jest dalej i moze mnie nie slyszec, jest troche bez podstawna, wiec zostalo zawolanie do nogi, ale jak psa zawolac z duzej odleglosci pod wiatr naprzyklad :wink: Moj TZ umie gwizdac wiec problemow niet, ale ja jestem noga w gwizdaniu, to zostal gwizdek, ktory przypiety jest na stale do smyczy. Ale zeby Floyd sie nie mylil z gwizdaniem innych to mamy dwa gwizdki ustawione na taka sama nute hihi

Co do skutkowania, to u mnie skutkuje, uczy sie tak samo jak na komende "do mnie" nic innego. Tylko ze z uplywem czasu, pies zauwazy, ze normalne wolanie, jest normalnym zawolaniem, ze idziemy dalej, zmieniamy kierunek itp a gwizdek oznacza tylko to jedno, bezwzgledne przyjscie do nogi.

Link to comment
Share on other sites

Nafusia bardzo serdecznie dziekuje za zyczenia, kazdemu przesyla zaslinionego lizaczka :buzi: :wink: :biggrina: :evil_lol:

Wszystkiego najlepszego Nafciu, spóźnione ale szczere :lol:

Martus wcale nie spoznione, bo Nafusia ma dzis urodzinki :D , wiec jeszcze raz wielkie dzieki 8) .

Pink, ja tez kocham olbrzymy i zawsze bede miala giganta w domu, niezaleznie od wszystkiego :D . A moje sa teraz tak zarosniete, ze az strach :wink: , ale co poradzic, jak pancia jest leniwa :wink: :evilbat:.

Link to comment
Share on other sites

Tak wąłśnie myślałam, ze to z serka:) heh gdyby zDenis to widział to od razu by sie na mnie obraził, ż eja czegoś takeigo na jego urodzinki nie wymyśliłam, no ale cóż moze za rok:)

Pink to widzę, że twój Floydzik to wyszkolony chlopak:) a zdawaliscie egzmain PT? dużo dało mu szkolenie? ja dzisiaj z Deniskem na sacerku powtarzałam wszytsko co umie bo zauwązyłam, ze nico mu się pozapominało heh:) wiadomo "do mnie" to pamięta bo to częsta komenda ale np. siad w marszu to się zapomnialo:) ale już powtórzone i teraz tylko muszę się zmobilizowac i utrwalać jeśli chcę by cos wyszło z naszego egzaminu PT (może za 20 lat hehehehe.... :lol: )....

a Wasze pieski jak ich nie skzolicie długo tzn nie powtarzacie ćwiczeń mało używanych to potem od razu wykonują czy musicie najpierw powtórkę zrobić?

Link to comment
Share on other sites

Floyd jest za to ogolony na zapalke hihi Nie lubie jak jest tak ogolony, tz grzbiet, glowa, uszy, piers to tak, ale lapy tez ma krociutko przyciete bleeee. Tylko zimna przy jego siersci innej rady na snieg nie ma :roll: Gdyby nie broda, to wygladal by jak Suza, pinczerka mini z trzeciego pietra :evilbat:

Acha madzior ka, ja mam Moser 1855, jestem zadowolona i dla nas wystarcza. A zadek przycinam nozyczkami co dwa tygodnie.

Egzamin zdawalismy, dobrze zdalismy 8) A z zapominaniem u psa, to jest jak z dzieckiem :evilbat: Jak mu nie przypomnisz pare razy, to nic nie pamieta po pewnym czasie tz glupa struga :evilbat:

Link to comment
Share on other sites

własnie Pink napisz cosik więcej o tym Moserze bo nic o nim nie slyszałam, a to czemu łapki strzyzecie?.....musi śmiesznie wyglądać z takimi krótkimi :lol: a co do pupki to nie lepiej masyznką? bo nożyczki jakieś mam, ale wydaje mi sie ze nigdy sie tak na zero nie obetnie jak masyznką równo wiec dlatego między innymi chce kupić masyznkę:)

Link to comment
Share on other sites

O witaj malawaszko:) dawno cię nie było (albo mnie isę tak dłużą te święta):) mam pytanei nie wiesz co się stało z kkrzysiem (taki miał nick) z dogomnai, który znalazł dom dla teo piesk którego podrzucili do mojej babci? bo odkąd oddałam mu psiaka nie było go na dogomani, ni wiem czemu przestał pisać:( a na gg też og juz nie mam bo miałam skasowaną listę i jego nie pamiętam numeru a bardzo chciałabym sie upewnić że u Reksia wszystko ok, a poza tym babcia zawala mniepytaniami i głupio mi mówić, że nie mam wieści, jakby ktoś z was wiedział cos to pomóżcie!!!

Link to comment
Share on other sites

zdążyłam :lol:

Nafcia wszystkiego co najlepsze i zdrówka przede wszystkim :angel:

Bardzo dziekujemy, tzn. Nafusia dziekuje :biggrina: i stawia wszystkim urodzinowego :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :lol: .

nie wiem czemu nie dostawałam powiadomień z całych sznaucerów :evil: i myślałam że nic nie piszecie :(

Malawaszko, wiesz ja tez np. nie odstawalam powiadomien o prywatnych wiadomosciach przez dluzszy czas, cos musialo im sie popsuc, ale u mnie juz jest ok :wink: .

Link to comment
Share on other sites

hej,

wczoraj pomimo Świąt był otwarty jeden sklep i kupiłam oliwe z oliwek :DZAmierzam dawać Ediemu do jedzonka bo myśle że sierść ma troche jakby hmmm zpołowiałą? zresztą sama nie wiem bo Edi przecież nawet po strzyżeniu jeszcze nie jest :P Ale mu nie zaszkodzi chyba. Tylko chciałam się spytac w jakich dawkach proponujecie i czy moge dodawac do gotowanego?? czy tylko na suche??

Link to comment
Share on other sites

:oops: :oops: :oops: dziewczyny, jestem gloopia jak but czyli traba jerychonska ze mnie :oops: :oops: :oops: Swoja maszynke kupilam na wystawie w Niemczech i nie mam pojecia czy takie mozna w Polsce dostac :roll:

Wyglada to to tak: 1999021150a9qj.jpg

Maszynka jest na akumulator, wlasnie takiej szukalam zeby kabla nie bylo, bo sie tylko paleta niepotrzebnie. Ale z drugiej strony mysle ze te kablowe, sa dluzej zywotne, bo nie ma niebezpieczenstwa ze akumulatorki padnal.

Floydowi musze ciac lapy na zime, oczywiscie nie na calkiem krociutko ale duzo krocej niz normalnie chodzi. Jak jest snieg, to przy jego siersci robia mu sie kule wielkosci balwana i biedny chlopak po pieciu minutach biegac nie moze :-?

Marta, obojetnie w jakie zarcie bedziesz mieszala. Moja kumpelka ktora ma Westa, leje mu prosto do pysia, coby zarostu sobie nie zalepial przy jedzeniu, polanego suchego :wink: Lyzeczka dziennie powinna wystarczec,

Link to comment
Share on other sites

Malawaszko, wiesz ja tez np. nie odstawalam powiadomien o prywatnych wiadomosciach przez dluzszy czas, cos musialo im sie popsuc, ale u mnie juz jest ok :wink: .

a ja mam jakieś dziwne rzeczy - z niektórych topiców mi przychodzą normalnie z innych nie i nie wiem czemu :-? nawet z mojego topicu o szczenkach nie przychodzą :(

Link to comment
Share on other sites

Witajcie:)

Jesli o mnie chodzi to powiadomienia na szcvzęście przychodza mi bez zastrzeżeń dlatego w staram się być w miarę aktualnie:)

a co do masyznki do wczoraj znalazłam na allegro nowego Mosera 1400 (tego co mnie interesuje) za 195 czyli 100 zł taniej niż w sklepie :o sami zobaczcie: http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=37538680 i doszłam do wniosku ze jednak ta byłaby super dla jednego Deniska tylko niestety nie kupie z tej aukcji bo to dopiero po nowym roku, jak jakieś fundusze napłyną:)))) a w styczniu mam urodzinki więc trzeba poczekać...

co do kulek to Denis ma dośc długie włosyna łapach bo nie ma jakichś strasnzi egęstych dlatego ma dłuższe i też jak wyjdziemy normanie na śnieg to mu się straszne kule robią dlatego lata wtedy w ubranku jak nie jest zimno ortalionowym nie ocieplanym i kulki sie nie orbią a jak na stópkach się zrobią to i tak po akzdym spacerku pod prysznic i ciepłą wodą płukam całe nóżki i brzusio i od razu szamponikim myje i po suzesniu są takie sliczne i pachnące...ech szkoda, ze tyklkjo do następneog spacerku takie są....

a dzisiaj idziemy do babci i ma przyjechac kuzynka ta co ma Tigrę jakniczkę szorstkowłosą ciekawe czy z nią pzyjada jak tak to Denis znowu nie da jej spokoju bo bedzie non stop z nia szalał:)) ech....ciekawe czy keidys mu sie to znudzi;...

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...